Mudik Posted November 6, 2008 Posted November 6, 2008 Chętnie bym łóżeczko Chokusiowe zobaczyła i samą jubilatkę, a dla Choco STO LAT :new-bday::tort::BIG::laola: Quote
Czoko Posted November 7, 2008 Author Posted November 7, 2008 Oto Śpiąca Królewna: [FONT=Times New Roman][SIZE=3][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/278/f00615e2e996df4e.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]i szeleczki:[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=dimgray][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/371/011827c0fd34ebc6.jpg[/IMG][/URL][/COLOR] [/SIZE][/FONT] Quote
Patka Posted November 7, 2008 Posted November 7, 2008 gratulacje dla Czokusi juz poważna panna z niej jest sto lat!!! Quote
Asiaczek Posted November 8, 2008 Posted November 8, 2008 Posłanko podobuje mi się, a i szeleczki - dobrane pod kolor Czoko- super! Pzdr. Quote
Czoko Posted November 8, 2008 Author Posted November 8, 2008 Kolor wybierali mężczyźni więc jest jaki jest a ja muszę się przyzwyczaić i oglądać oddzielnie księżniczkę ... ale najważniejsze że dziewczynka pokochała od pierwszej chwili swoje łóżeczko... widzę raz kłębuszek, raz misię leżącą na boczku, raz na brzuszku wpatrzona w nas... Asiu Dogo protestuje przeciwko moim postom w Twojej Galerii - z domu - natychmiast mnie wyrzuca z sieci zanim zapisze... pisałam ze nie mogę pomóc w wyborze imienia bo nie znam angielskiego i post zniknął... ale chociaż mogę do Was zaglądać!!! Teraz mamy Chello przedtem Neostradę i dalej problemy techniczne - albo trafiam na duże obciążenie serwerów... Quote
Asiaczek Posted November 8, 2008 Posted November 8, 2008 [B]Czoko[/B] - nie ma sprawy. Jak możesz coś napisac - OK. A jak nie, a będzie to coś pilnego - masz mój nr komórkowy i dzwoń! Pzdr. Quote
Mudik Posted November 8, 2008 Posted November 8, 2008 Na posłanku faktycznie wyglada jak kameleon;-):evil_lol::evil_lol:, ale szelki cudneeeee:loveu::loveu::loveu: I w ogóle wreszcie widzę Czokusię , tak dawno jej nie widziałam!:multi: Mnie też czasem wywala, w trakcie pisania postu i trzeba pisac jeszcze raz(przed chwilą tak miałam:angryy::angryy:) Quote
Czoko Posted November 12, 2008 Author Posted November 12, 2008 Szeleczki będą musiały zostać zeszyte - łobuzica prawie je przegryzła na dole a niemożliwe żeby sie urwały..:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
Mudik Posted November 12, 2008 Posted November 12, 2008 A to łobuzica jedna , no:mad::mad::evil_lol: Quote
Rudzia-Bianca Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 wstyd mi wstyd , ale pędzę z najszczerszymi miziakami dla Jubilatki Czokuni i wydzieram się na całe gardło ( fałszując oczywiście :evil_lol:) STO LAT STO LAT Ależ ona ma piękny kolor sierści , tak dawno Jej nie widziałam . Miziaki i całuski dla ślicznej Jubilatki sprzed kilku dni :loveu: Quote
Czoko Posted November 26, 2008 Author Posted November 26, 2008 [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Bardzo Was przepraszam nawet nie zauważyłam że miałyśmy Gości![/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Dogo mi nie działa, subskrypcja nic nie pokazuje, w pracy szaleństwo.[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Co u nas? Samo życie! Od 3 tygodni nie mamy gazu – remont się skończył ale się przedłużył o 2 dni w związku z czym budynek wypadł z planu podłączeń w Gazowni... kolejnego terminu podłączenia gazu nie podano. Suszarkę łazienkową sufitową straciłam bo poprzednią z uszkodzonymi kółeczkami zdjęli gazownicy a gdy kupiłam nową w następnym dniu już ich nie było – pechowo nasze mieszkanie podłączali jako jedno z ostatnich. Nowej sami nie dajemy rady zamontować bo jest jakiś potwornie twardy sufit a zlecenia na wywiercenie 6 dziurek dobrym sprzętem nikt nie chce przyjąć. Po kilku godzinach prób wiercenia w różnych miejscach poddaliśmy się bo daliśmy radę wywiercić dziurkę głębokości 1 cm – mają być kołki 8 czyli ok. 8 mm grubości i długości około 6 cm jeśli dobrze pamiętam...[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Babcia wróciła z wczasów i jest prawie obłożnie chora... a ja nawet nie mam jak suszyć codziennie jej prania...[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Właśnie dlatego mnie nie ma...[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Pozdrawiam Wszystkich serdecznie Ewa[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]PS. Ale prześliczną Pręgusie podziwiałam... i M...w pozie wystawowej...[/SIZE][/FONT] Quote
Asiaczek Posted December 4, 2008 Posted December 4, 2008 Ja też ostatnio zagoniona i zdarzyły się dni, że wogóle mnie nie było na DGM... Pzr. Quote
Rudzia-Bianca Posted February 21, 2009 Posted February 21, 2009 Myślałam że znajdę u Was jakieś wiesci co się z Wami dzieje , a tu cisza :( Quote
Czoko Posted February 26, 2009 Author Posted February 26, 2009 Cały czas mamy problemy z Babcią, kolejny raz straciła przytomność. Potem była w szpitalu. Z dnia na dzień zmienia sie sytuacja - w jeden jest obłożnie chora a na drugi nawet można ją zabrać na spacer. Wszyscy rozłożylismy sie na grypę żołądkową - dopadł nas rotawirus i nawet mała dwukrotnie wymiotowała. A Ty Asiu jak już sie czujesz - zdrowiejesz? Nie odzywam się gdy widze ze nie ma Gości a tutaj nagle przyszłyscie z wizytą we Dwie. Pozdrawiam Quote
Pandisia Posted February 26, 2009 Posted February 26, 2009 A to tak a ja zaglądam Ciebie nie ma to się nie odzywam :evil_lol: Zdrówka dla całej rodziny :loveu: Quote
APSA Posted February 26, 2009 Posted February 26, 2009 Bo potencjalni goście czekają na jakieś wieści. [B]Pozdrawiamy! :)[/B] Asia i zwierzyniec Quote
Asiaczek Posted February 26, 2009 Posted February 26, 2009 [quote name='Czoko']Cały czas mamy problemy z Babcią, kolejny raz straciła przytomność. Potem była w szpitalu. Z dnia na dzień zmienia sie sytuacja - w jeden jest obłożnie chora a na drugi nawet można ją zabrać na spacer. Wszyscy rozłożylismy sie na grypę żołądkową - dopadł nas rotawirus i nawet mała dwukrotnie wymiotowała. A Ty Asiu jak już sie czujesz - zdrowiejesz? Nie odzywam się gdy widze ze nie ma Gości a tutaj nagle przyszłyscie z wizytą we Dwie. Pozdrawiam[/quote] Oj, to i Was dopadło choróbsko, no i stan Babci... W takim razie duuużo zdrowia i sił do chorowania (tfu, tfu, tfu...) Ja juz dochodzę do siebie, choć nadal jestem na L4. Bo ciągle coś mnie dopada. W ostatnią niedzielę, gdy bylam na wystawie na Litwie - spuchłam na twarzy tak, że ledwo na oko widziałam. Jakaś zaraza mnie dopadła. W drodze powrotnej juz było lepiej, obecnie - tylko lekka opuchlizna na policzku... A może masz jakieś zaległe fotki Czoko? Bo juz powoli zapominam, jak Czekoladowa Dziewczyna wygląda...;) Pzdr. Quote
Czoko Posted March 4, 2009 Author Posted March 4, 2009 W ubiegłym tygodniu mała została zważona - ma jak zwykle 12.3 kg i zaszczepiona... W poczekalni prawie dostawała drgawek ze strachu... tam mam niezwykle odważną suczkę, w gabinecie była zupełnie spokojna i bądź tu człowieku mądry. W drodze powrotnej ciągnęła jak mały parowozik... Pozdrawiamy serdecznie Quote
Asiaczek Posted March 5, 2009 Posted March 5, 2009 A może Czoko jest po prostu Rozpieszczoną Dziewczyną...? pzdr. Quote
Czoko Posted March 5, 2009 Author Posted March 5, 2009 [quote name='Asiaczek']A może Czoko jest po prostu Rozpieszczoną Dziewczyną...? pzdr.[/quote] To się też zgadza - jest bardzo rozpieszczona... Niestety pamięta co kiedyś właśnie u weterynarza jej się przytrafiało: golenie brzuszka na USG nerek, trzechkrotne wkłuwanie się przed morfologią bo... pielęgniarce rozlała sie pobrana krew, dużo wizyt i badań gdy się dusiła i prawie pół roku trwało diagnozowanie że to jest kaszel i kichanie wsteczne... Pozdrawiam Quote
Asiaczek Posted March 5, 2009 Posted March 5, 2009 No tak. Może w takim razie zmienić weta? Chociaz to tez nie jest wyjscie do końca dobre... Trzymajcie się! Pzdr. Quote
Czoko Posted March 8, 2009 Author Posted March 8, 2009 Chodzimy w dalszym ciągu do tej samej lecznicy ale już nigdy więcej nie poszłyśmy do tego weterynarza... Niestety identycznie mała reaguje w obojętne jakiej lecznicy - tak samo reagowała gdy poszłyśmy sobie wszczepić chipa! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.