agnieszka32 Posted July 26, 2012 Author Posted July 26, 2012 [quote name='Korenia']Co tam u was słychać ? :cool3:[/QUOTE] Bez zmian ;) Ja cały dzień w pracy, Zocha trochę chora, a poza tym idzie jej 6 zębów na raz! (będzie miała ich razem już 14 :evil_lol:) Marusia cały dzień spędza w ogrodzie, pluska się w baseniku i tak sobie żyjemy :lol: Na dniach postaram się porobić jakieś fotki ;) Za miesiąc rozpoczynamy remont generalny w domu (włącznie ze zmianą tynków, stawianiem ścian, wymianą drzwi) i przez ten okres ja będę mieszkać z Zośką u rodziców, a w domu zostanie mąż z Marusią. Aż się boję co to będzie, bo Marusia znowu będzie musiała w kojcu siedzieć całymi dniami, gdy w domu będą robotnicy, no ale nie ma innego wyjścia, musi dać sobie radę, ze sobą jej zabrać nie mogę, bo rodzice mają dużego psa, brata Sary. P.S. Figa zaatakowała kilka dni temu ogromnego owczarka, wbiła mu zęby w kark i 6 chłopów nie mogło jej oderwać od biednego wyjącego psa :-( Na szczęście, psu nic się nie stało. Wredota z niej, już nie tylko kotów i innych zwierzaków nie cierpi, ale i psów nienawidzi, wszystkich, jak leci :shake: Quote
Korenia Posted July 26, 2012 Posted July 26, 2012 To czekamy na fotki :D :) Jest lato, więc Marusia sobie bez problemu poradzi w kojcu, tylko o cieniu dla niej pamiętajcie ;) Figa taka wredota :O no ładnie! Quote
agaga21 Posted July 26, 2012 Posted July 26, 2012 a to bestia z figi! ucałuj zochę, niech zdrowieje bidulka. Quote
Marta666 Posted July 27, 2012 Posted July 27, 2012 A ja dzisiaj poznałam Figę osobiście :cool3: Quote
agnieszka32 Posted July 27, 2012 Author Posted July 27, 2012 [quote name='Marta666']A ja dzisiaj poznałam Figę osobiście :cool3:[/QUOTE] Oooo, jakieś szczegóły proszę! :lol: Zocha wycałowana i powolutku dochodzi do zdrowia ;) Co do Marusi i kojca, to ja się nie martwię pogodą (remont obejmie wrzesień i październik, więc może być różnie), bo ona już kiedyś całą zimę w kojcu przesiedziała i nawet przeziębiona nie była ;) Martwię się tym, że mnie długo z nią nie będzie, będą się obcy ludzie kręcić, a ona się śmiertelnie boi obcych. Kiedy rodziłam, Marusia przesiedziała te kilka dni w krzakach, nie jadła i nie wchodziła do domu. Teraz będzie jeszcze gorzej, ale jakoś musimy z tym sobie dać radę. Cień w kojcu ma, jest zadaszony, a dookoła posadzone ogromne krzaki :) Quote
agnieszka32 Posted July 27, 2012 Author Posted July 27, 2012 [quote name='agaga21']a ja proszę o foty pływającej maruśki![/QUOTE] No właśnie, jak poleciałam po aparat, to już wariatki nie było. Jutro się postaram :) Quote
agaga21 Posted July 27, 2012 Posted July 27, 2012 [quote name='agnieszka32']No właśnie, jak poleciałam po aparat, to już wariatki nie było. Jutro się postaram :)[/QUOTE] super :) :) Quote
Marta666 Posted July 27, 2012 Posted July 27, 2012 [quote name='agnieszka32']Oooo, jakieś szczegóły proszę! :lol: [/QUOTE] A to taki dosyć śmieszny zbieg okoliczności,bo znajomy polecił mi firmę Twojego męża podając jedynie numer telefonu,a moja komórka przyporządkowała go do Ciebie (kiedyś wpisałam oba numery przy okazji zaginięcia psiaków i tak zostało...) więc miałam małego zonka o co chodzi :lol: no a dzisiaj zjawiła się ekipa z pracownicą :evil_lol: I faktycznie Figa ma wzorową figurę :) moja pierwsza myśl w głowie to "o boże jaka chuda" :evil_lol: bo ciągle mi się kojarzy z czasów kluseczki :eviltong: no i te uszy :loveu: A Marusia biedna :-( a nie da rady jakoś stopniowo ją przyzwyczajać do rozłąki? Quote
agnieszka32 Posted July 28, 2012 Author Posted July 28, 2012 Marta, trzeba było się na mnie powołać, wtedy mąż dałby Ci zniżkę :) Co do Marusi - to dla niej rozłąka ze mną zawsze jest traumą. Ona już tak ma i to się nie zmieni. Na szczęście, odkąd jest z nami Zośka, Marusia więcej czasu spędza z mężem, super się dogadują, więc myślę, że razem sobie dadzą radę beze mnie! Quote
agaga21 Posted July 29, 2012 Posted July 29, 2012 jasne, że da radę. będzie u siebie, więc nie będzie się stresować aż tak, jakby miała też gdzieś się przenosić. Quote
Marta666 Posted July 30, 2012 Posted July 30, 2012 [quote name='agnieszka32']Marta, trzeba było się na mnie powołać, wtedy mąż dałby Ci zniżkę :)[/QUOTE] Głupio by mi było :oops:;) dzisiaj znowu ekipa nas odwiedziła i na szczęście wszystko dopasowane na 100% :) bo poprzednim razem wymiary się nie zgadzały ;) świetnie się Fidze trafiło,każdego dnia coś nowego,w nowym miejscu :) a my teraz będziemy mogli śmigać z Camen nad morze :cool3: Quote
agnieszka32 Posted July 30, 2012 Author Posted July 30, 2012 [quote name='agaga21']jasne, że da radę. będzie u siebie, więc nie będzie się stresować aż tak, jakby miała też gdzieś się przenosić.[/QUOTE] Musi dać, nie ma innego wyjścia ;) A ja będę często wpadać i kontrolować stan remontu, bo nie ma co zostawiać tak ważnych spraw facetom na głowie :diabloti: Trzeba wybrać kolory ścian, rodzaj podłóg, meble, firanki... żaden facet sam sobie z tym nie poradzi :evil_lol: [quote name='Marta666']Głupio by mi było :oops:;) dzisiaj znowu ekipa nas odwiedziła i na szczęście wszystko dopasowane na 100% :) bo poprzednim razem wymiary się nie zgadzały ;) świetnie się Fidze trafiło,każdego dnia coś nowego,w nowym miejscu :) a my teraz będziemy mogli śmigać z Camen nad morze :cool3:[/QUOTE] Szkoda, że nic nie powiedziałaś, mąż stwierdził, że dał by Ci spory rabat :) Ale cieszę się, że Carmenka pojedzie z Wami nad morze :) A teraz parę fotek moich dziewczyn. Basenik Marusi - tu nie do końca jeszcze napełniony, by mogła sobie popływać. Niestety, jak poleciałam po aparat, to już z niego wyszła :roll: [IMG]http://img69.imageshack.us/img69/7092/p7296870.jpg[/IMG] [IMG]http://img846.imageshack.us/img846/9016/p7296874.jpg[/IMG] [IMG]http://img256.imageshack.us/img256/8733/p7296875.jpg[/IMG] [IMG]http://img806.imageshack.us/img806/6931/p7296878.jpg[/IMG] Quote
agnieszka32 Posted July 30, 2012 Author Posted July 30, 2012 I Zośka - brudna strasznie, bo właśnie zjadła samodzielnie :diabloti: czekoladowy deserek. W ogóle, chce wszystko sama już jeść, a najlepiej rękoma, i nieraz muszę ją kilka razy dziennie przebierać. Tu była tuż przed kąpielą, więc się nie opłacało :evil_lol: W tle szuflada, którą Zośka namiętnie otwiera i wszystko z niej wywala. [IMG]http://img528.imageshack.us/img528/9938/p7306884.jpg[/IMG] [IMG]http://img545.imageshack.us/img545/118/p7306886.jpg[/IMG] [IMG]http://img191.imageshack.us/img191/3469/p7306887.jpg[/IMG] [IMG]http://img16.imageshack.us/img16/2397/p7306890.jpg[/IMG] [IMG]http://img594.imageshack.us/img594/508/p7306891.jpg[/IMG] Quote
agnieszka32 Posted July 30, 2012 Author Posted July 30, 2012 [IMG]http://img195.imageshack.us/img195/2694/p7306892.jpg[/IMG] [IMG]http://img821.imageshack.us/img821/5291/p7306894.jpg[/IMG] [IMG]http://img28.imageshack.us/img28/8097/p7306896.jpg[/IMG] Quote
Korenia Posted July 30, 2012 Posted July 30, 2012 Zazdroszczę Marusi! Sama chciałabym mieć taki basen! :) Quote
agnieszka32 Posted July 30, 2012 Author Posted July 30, 2012 [quote name='Korenia']Zazdroszczę Marusi! Sama chciałabym mieć taki basen! :)[/QUOTE] On jest właściwie nasz, ale Marusia częściej z niego korzysta - pewnie pod naszą nieobecność leży na materacu i sączy drinki :evil_lol: A basen nic nadzwyczajnego ;), ale daje jako taką ochłodę. Quote
Marta666 Posted July 30, 2012 Posted July 30, 2012 Ale Zosia ma włosy :crazyeye: kiedy jej tak urosły...szok!są szanse,że loczki jej zostaną? [url]http://img806.imageshack.us/img806/6931/p7296878.jpg[/url] a Marusia nadzoruje czy poziom wody jest idealny :evil_lol: Quote
rufusowa Posted July 31, 2012 Posted July 31, 2012 Ale Zosia ma fajne loki! :) A Marusia fajny basen :) powodzenia z tym remontem! Quote
agaga21 Posted July 31, 2012 Posted July 31, 2012 [url]http://img191.imageshack.us/img191/3469/p7306887.jpg[/url] hahahaha, jakie włoski!!!!:evil_lol::loveu: przyznaj się że jej lokówką zakręcałaś:diabloti: zosia wygląda teraz jak amorek:evil_lol: a jak pięknie już sobie stoi! lada moment zacznie sama biegać. może na roczek?:cool3: Quote
agnieszka32 Posted July 31, 2012 Author Posted July 31, 2012 [quote name='Marta666']Ale Zosia ma włosy :crazyeye: kiedy jej tak urosły...szok!są szanse,że loczki jej zostaną? [URL]http://img806.imageshack.us/img806/6931/p7296878.jpg[/URL] a Marusia nadzoruje czy poziom wody jest idealny :evil_lol:[/QUOTE] Mam nadzieję, że zostaną, bo włosy ma po mężu (kiedy je jeszcze miał :diabloti:), a on miał zawsze kręcone. [quote name='rufusowa']Ale Zosia ma fajne loki! :) A Marusia fajny basen :) powodzenia z tym remontem![/QUOTE] Dzięki! :lol: [quote name='agaga21'][URL]http://img191.imageshack.us/img191/3469/p7306887.jpg[/URL] hahahaha, jakie włoski!!!!:evil_lol::loveu: przyznaj się że jej lokówką zakręcałaś:diabloti: zosia wygląda teraz jak amorek:evil_lol: a jak pięknie już sobie stoi! lada moment zacznie sama biegać. może na roczek?:cool3:[/QUOTE] Na termoloki :evil_lol: Tylko wygląda jak amorek, ale to diablica wcielona :diabloti: Na razie ładnie stoi i potrafi przejść wzdłuż kanapy, trzymając się jej. Do jutra raczej biegać nie zacznie :evil_lol: Quote
agaga21 Posted July 31, 2012 Posted July 31, 2012 a może cię jutro zaskoczy ;) lence włoski też rosną ale prościutko w górę! no ale nie aż tak jak zośce. przecież chyba w miesiąc jej tak urosły, bo na ostatnich zdjęciach nie zauważyłam loków. Quote
agnieszka32 Posted July 31, 2012 Author Posted July 31, 2012 [quote name='agaga21']a może cię jutro zaskoczy ;) lence włoski też rosną ale prościutko w górę! no ale nie aż tak jak zośce. przecież chyba w miesiąc jej tak urosły, bo na ostatnich zdjęciach nie zauważyłam loków.[/QUOTE] Nie :) Jeszcze nie chce za bardzo chodzić, nawet trzymana za rączki. Ona świetnie raczkuje, doskonale daje sobie radę na czterech łapach, a że duża i ciężka jest, to i chodzić zacznie później ;) A włosy faktycznie urosły jej w ekspresowym tempie. Tu i tak ma je rozczesane, inaczej ma na głowie dosłownie masę pierścionków. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.