malagos Posted August 3, 2013 Share Posted August 3, 2013 Zapytać zawsze można w Urzędzie Miasta. Albo lepiej w jakimś mniejszym urzędzie gminy, wiejskim. Moze kilka gmin by było zainteresowanych? Czyli powiat? Czasem podpowiedzą, kto ma na zbyciu ziemię i budynki po jakimś upadłym małym przedsiębiorstwie? Moze z takim właścicielem sie dogadać o spółkę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vega17 Posted August 3, 2013 Share Posted August 3, 2013 [quote name='malagos']Zapytać zawsze można w Urzędzie Miasta. Albo lepiej w jakimś mniejszym urzędzie gminy, wiejskim. Moze kilka gmin by było zainteresowanych? Czyli powiat? Czasem podpowiedzą, kto ma na zbyciu ziemię i budynki po jakimś upadłym małym przedsiębiorstwie? Moze z takim właścicielem sie dogadać o spółkę?[/QUOTE] a jak myślisz będą mogli to przekazać na rzecz schronu czy fundacji czy w dzierżawe, bo dzierżawy nie bierzemy pod uwagę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 3, 2013 Share Posted August 3, 2013 Nie mam pojęcia, tak tylko głośno myślę. Moze można się dogadać. A macie jakieś miejsce upatrzone? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vega17 Posted August 3, 2013 Share Posted August 3, 2013 właśnie nic ,najgorzej jest z ziemią bo tego nie ma, a kupic to są znowu ogromne koszty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmierzchnica Posted August 3, 2013 Share Posted August 3, 2013 Ja jestem w TOZie od 3 lat. Myśleliśmy o przytulisku, bo u nas na terenie powiatu nie ma żadnego. Wspomnieliśmy o tym władzom... Oj, żebyście widzieli ich miny. Nie ma szans. U nas jest tak, że psy są wywożone do takiego punktu przetrzymania w okolicznej wsi na tydzień i ogłaszane na stronie internetowej. Jeśli nie zgłosi się właściciel, pies jest przewożony do odległego Chorzowa. Tam w Chorzowie jest fajne schronisko, ale kurczę chcielibyśmy mieć tu taki mały azyl, na powiedzmy 10 psów. Jeśli znajdujemy psa w sobotę, to jest zamykany w klatce u weta i czeka aż na poniedziałek na wywiezienie... Dużo zachodu. Ale taką umowę ma gmina i ona na pewno nam nie pomoże w finansowaniu. Wydaje mi się, że pierwsze, co trzeba zrobić - jeżeli przytulisko ma być choć częściowo finansowane przez gminę - to porozmawiać z władzami, szczególnie tymi od ochrony środowiska. I dowiedzieć się, jak w danym mieście/powiecie jest rozwiązywany problem bezdomnych psów. Jeżeli są już umowy i oferta finansowa jest korzystna, to nie wierzę, by władze zgodziły się na przytulisko :roll: Ewentualnie trzeba by szukać takich prozwierzęcych wtyków we władzach miasta, zawsze się znajdzie radny-kociarz czy jakiś dyrektor-psiarz. I u niego zasięgnąć języka, co robić i jak to robić. Chyba że ktoś ma jakieś rozwiązanie, chętnie bym się dowiedziała co tu robić.. Szczególnie mnie szlag trafia, kiedy mamy zgłoszenie o psie w piątek wieczorem czy sobotę i z tym zwierzakiem nie ma co robić, dwa dni potem wisi w klatce u weta - straszne :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 3, 2013 Share Posted August 3, 2013 Był tu na dogo punkt przetrzymań, taki na 10 psów, bo miasto (nie pamiętam, Chorzów?) ogłosiło przetarg na taką właśnie działalność gospodarczą. I zgłosił się facet z miejscem pod taki mini-schronisko,jakąś cenę podał do przełknięcia i wygrał. Ale nic to nie miało współnego ze stowarszyszeniem czy gminą, po prostu taka forma działalności gospodarczej. Ale jest to juz jakis punkt zaczepienia, moze współpracy, tak myślę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmierzchnica Posted August 4, 2013 Share Posted August 4, 2013 [quote name='malagos']Był tu na dogo punkt przetrzymań, taki na 10 psów, bo miasto (nie pamiętam, Chorzów?) ogłosiło przetarg na taką właśnie działalność gospodarczą. I zgłosił się facet z miejscem pod taki mini-schronisko,jakąś cenę podał do przełknięcia i wygrał. Ale nic to nie miało współnego ze stowarszyszeniem czy gminą, po prostu taka forma działalności gospodarczej. Ale jest to juz jakis punkt zaczepienia, moze współpracy, tak myślę.[/QUOTE] Z tego co piszesz, rozumiem, że miasto samo ogłosiło takie zapotrzebowanie... A co innego jeśli my z tym wyskoczymy, kiedy gmina ma już umowę z firmą wywożącą psy. Ja już straciłam nadzieję na takie przytulisko małe czy punkt, im to się zwyczajnie nie opłaca :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.