mala_czarna Posted August 11, 2010 Share Posted August 11, 2010 [quote name='Tora&Faro']A co powiesz na jutro?:) mam też dla Ciebie kosmetyczkę od Myszy:) PS nie zajrzałaś do mojej tymczasowiczki:mad:[/QUOTE] Bo nie mam w subskrypcjach :( Podaj link ;) Jutro jest ok. O tej samej co zwykle, i tam gdzie zwykle :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tora&Faro Posted August 11, 2010 Share Posted August 11, 2010 [quote name='mala_czarna']Bo nie mam w subskrypcjach :( Podaj link ;) Jutro jest ok. O tej samej co zwykle, i tam gdzie zwykle :)[/QUOTE] Proszę bardzo:) [URL]http://www.dogomania.pl/threads/190618-Pięć-chorych-szczeniaków-ze-schroniska-w-Ostrowi.-Bardzo-potrzebujemy-wsparcia[/URL]!!! To jesteśmy umówione:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted August 11, 2010 Share Posted August 11, 2010 [quote name='mala_czarna']Bo nie mam w subskrypcjach :( Podaj link ;) Jutro jest ok. O tej samej co zwykle, i tam gdzie zwykle :)[/QUOTE] Proszę [url]http://www.dogomania.pl/threads/190618-Pi%C4%99%C4%87-chorych-szczeniak%C3%B3w-ze-schroniska-w-Ostrowi.-Bardzo-potrzebujemy-wsparcia[/url]!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tora&Faro Posted August 11, 2010 Share Posted August 11, 2010 Iwonko rozmawiałam z Ronją, prosiła żebym Ci przekazała że karma dla Emisi dotarła:) :loveu: Generalnie dzisiaj dziewczynka jest lepsza, brzuszek ładniejszy i humorek dopisuje:loveu: ufff... Później Marta napisze więcej:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted August 11, 2010 Share Posted August 11, 2010 [quote name='Tora&Faro']Iwonko rozmawiałam z Ronją, prosiła żebym Ci przekazała że karma dla Emisi dotarła:) :loveu: Generalnie dzisiaj dziewczynka jest lepsza, brzuszek ładniejszy i humorek dopisuje:loveu: ufff... Później Marta napisze więcej:)[/QUOTE] Ok, dzięki. [SIZE=3][B]Mam ogromną prosbę do sympatyków Emi o pomoc finansową. Mamy cięzką sytuację, pomijam to, że utrzymujemy kilka innych psów, które są zadłużone po uszy ale u Emi też nie jest wesoło. W najbliższym czasie czekają nas kolejne wizyty u wetów, leczenie cały czas kosztuje. Kupiłam tez karmę dla alergików.[/B] [/SIZE][SIZE=3][COLOR=Red][B]Bardzo prosimy o pomoc.[/B][/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Skitter Posted August 11, 2010 Share Posted August 11, 2010 Przelałem 100 zł dla Emi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted August 11, 2010 Share Posted August 11, 2010 [quote name='Skitter']Przelałem 100 zł dla Emi[/QUOTE] Bardzo dziękujemy:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted August 11, 2010 Share Posted August 11, 2010 Co tak pusto u dziewczynki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted August 11, 2010 Share Posted August 11, 2010 u Emi nareszcie lepiej!!!!! miałam doła, ale wczoraj postanowiłam, że się nie poddam. od kilku nocy Emi plakała, drapała się, tłukła kołnierzem, a ja nie mogłam spać i nie miałam jak jej pomóc. dziś brzuszek - dolna partia bez krost, góra trochę w strupach, ale to strupy od drapania. smaruję ją maścią rano i wieczorem. brzuch wreszcie przestał być gorący. wieczorem przy przemywaniu i smarowaniu porobię zdjęcia. opuszki są chyba poodparzane przez te skarpety, bo dziś w drugiej łapce też znalazlam pęknięcie. smaruję tą też tą maścią i przemywam ozonellą, która przyspiesza gojenie. dziś pierwszą noc przespałyśmy obie;) Emi nie tłukła się w nocy i nie płakała. sporadycznie się drapie. za radą m_c nie puszczam Emi na długo, by nie leżała na trawie. i teraz nie wiem, czy polepszenie jest chwilowe, czy to zasługa maści i przemywań, czy zaczęły dzialać leki, czy Emi już na tyle się wzmocniła, że jej organizm zaczyna walczyć. paragony powklejam wieczorem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tora&Faro Posted August 11, 2010 Share Posted August 11, 2010 Super:) :multi:nareszcie jakieś pozytywne wieści....oby do tej wizyty już nic nowego nie wyszło....niech ta Emi wreszcie odetchnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted August 11, 2010 Share Posted August 11, 2010 Cieszę się bardzo, mam nadzieję, że działa wszystko a najbardziej Twoja miłość i praca:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted August 11, 2010 Share Posted August 11, 2010 brzuszek Emi - 2 dni temu cały czerwony, rozlizany, dziś nie ma ani jednej krosty (ta żółta poświata to maść) [IMG]http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-08/29e6c5d7.jpg[/IMG] [IMG]http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-08/37d63c43.jpg[/IMG] wydrapana klatka piersiowa i łapa podczas bezsennych nocy - Emi drapała po prostu tam gdzie sięgała i poraniła się [IMG]http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-08/a4464a20.jpg[/IMG] [IMG]http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-08/b0daddac.jpg[/IMG] pęknięty opuszek [IMG]http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-08/737da103.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted August 11, 2010 Share Posted August 11, 2010 Bidulka :( jak się grzecznie rozkłada :) Ale brzuszek lepszy, bez porównania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted August 11, 2010 Share Posted August 11, 2010 paragony apteka i karma [IMG]http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-08/08e70cf0.jpg[/IMG] ten żółty żel starczy mi tylko na jutro rano. niestety idzie mi tego sporo na jedno smarowanie. muszę dokupić. no i chciałabym oddać Emi jej posłanie. żal mi jej na tym ręczniku. odkurzę je porządnie i oblekę powłoczką bawelnianą na kołdrę. Mysza, co Ty na to? czy się wstrzymać jeszcze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted August 11, 2010 Share Posted August 11, 2010 Dokup oczywiście. Zrobić jakiś przelew? Jeśli chodzi o posłanie- możemy spróbować, mam nadzieję, że to nie wróci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted August 11, 2010 Share Posted August 11, 2010 dobra, jutro spróbuję jak będzie gorzej, zabiorę znowu. a Emi po smarowaniu zasnęła na mojej ręce i to tak mocno, że jak ją wyjęłam delikatnie, to nawet oczu nie otworzyła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted August 11, 2010 Share Posted August 11, 2010 Kochane biedactwo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted August 11, 2010 Share Posted August 11, 2010 Ronja, ja bardzo bym chciała wierzyć, i tak po cichu to mam takie przeczucie, że to jednak od traw. Dzisiaj dostałam meila od opiekunów mojej Kosteczki. Sunia, ponieważ nie ma już stałego kontaktu z trawą, jest w jak najlepszej kondycji. Brzuszek nie jest już zaczerwieniony, Kostka przestała się też drapać. Ale myślę też o tym co wcześbiej pisała Gusia, i sama już nie wiem. A może też i wapno troszkę pomogło? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted August 11, 2010 Share Posted August 11, 2010 być może wapno też pomaga. dodaję jej do jedzenia 2 x dziennie. widzę, że Emi czuje ulgę. najbardziej się cieszę, że przestala płakać. płakala w nocy cicho, ale przejmująco, jakby się skarżyła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted August 11, 2010 Share Posted August 11, 2010 Poniewaz moja Janka tez walczy z alergia ( nie taka straszna jak Emi, ale jednak) wetka polecila mi podawac jej oprócz wapna olej wiesiolka lekarskiego w kapsułkach. Mysle, ze na pewno nie zaszkodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tora&Faro Posted August 12, 2010 Share Posted August 12, 2010 Rzeczywiście ten brzuszek wygląda dużo lepiej:) ale najwazniejsze że już jej tak nie dokucza to swędzenie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted August 12, 2010 Share Posted August 12, 2010 Emi dziś w nocy zdjęła kołnierz. musiało to być nad ranem, jak ja w końcu zasnęłam (Didi miała mikroatak). Nie liże się na razie, ale ja nie chcę kusić losu, musi jeszcze ponosić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted August 12, 2010 Share Posted August 12, 2010 [quote name='ronja']Emi dziś w nocy zdjęła kołnierz. musiało to być nad ranem, jak ja w końcu zasnęłam (Didi miała mikroatak). Nie liże się na razie, ale ja nie chcę kusić losu, musi jeszcze ponosić[/QUOTE] Ojej, biedna Didusia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted August 12, 2010 Share Posted August 12, 2010 Zapraszam po srebrną biżuterię [url]http://www.dogomania.pl/threads/190800-%C5%9ALICZNA-TANIA-srebrna-bi%C5%BCuteria-na-zad%C5%82u%C5%BConego-Amigo-do-19.08.-do-20-00?p=15177834#post15177834[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted August 12, 2010 Share Posted August 12, 2010 kupiłam wazelinę na wyschnięte opuszki, olej z wiesiołka w kapsułkach i fenistil (nie bylo żółtej maści) - paragony wieczorem jest kilka krost, na udach, ale malutko. po zdjęciu kolnierza Emi podrapała jednak pyszczek. jest mała rana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.