Jump to content
Dogomania

Zeus. Kupka nieszczęścia zbiera na leczenie. Pomóżmy razem!!!


Nes2009

Recommended Posts

  • Replies 326
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='karmelcia']Ps.kompletnie nie wiem jak sie tu poruszac prosze o wskazowki....
Ps2 pozdrowionka dla cioci alinki[/QUOTE]
Witamy Kochany Domek Tymczasowy Zeuska:calus::calus::calus: :sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb:
Zaraz wyjaśnię, na razie możesz zobaczyć nasze boksiowe wątki klikając na mój banerek :multi::multi::multi:

Link to comment
Share on other sites

Karmelko, na górze masz zakładki Forum, Psy w potrzebie, Psy do adopcji/znalezione. Klikając na forum znajdziesz się na stronie głównej. Klikając różne zakładki wchodzisz na tematy które Cie interesują.
Jeszcze wyżej masz Nowe posty, prywatne wiadomości, ..... i na końcu szybkie menu. Klikając na szybkie menu, wyświetlą Ci się substrykcje tematów na których coś napisałaś i zawsze Ci się wyświetlą.
Popróbuj i życzę Ci powodzenia. Zaraz podam Ci linka do bazarku Zeuska :loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

A tu jest link do bazarku Zeuska [URL="http://www.dogomania.pl/threads/190465-Bazarek-dla-Zeusa-zbieramy-na-operacj%C4%99%21-Do-14.08"]http://www.dogomania.pl/threads/190465-Bazarek-dla-Zeusa-zbieramy-na-operacj%C4%99!-Do-14.08[/URL]

Lecę na zakupy bo mnie TZ :mad::mad::mad::mad:

Link to comment
Share on other sites

ech,caluje go codzien,to taki super pies!!!jest moim 9 tymczasowiczem i jest prze-mega-super-ekstra!!!!moze jak ludzie poczytaja ze juz nie ma zadnych gadzetow na sobie i ze to nie bylo zadne raczysko to ktos go pokocha!!!to naprawde PIES IDEALNY a wiem co mowie....rozne indywidua mi sie trafialy,ale takiego spokojnego ,ulozonego psa nie mialam.
pozdrowionka dla cioteczek i wielkie DZIEKI za bazarek ,za pamiec,czas poswiecony na zbieranie kaski dla Zeuska

Link to comment
Share on other sites

hej wszystkim
pozdrowienia od Zeuska
musze wam powiedziec ze pooperacyjny Zeus jest okropny,wcale mu sie nie podobaja opatrunki i jak tylko znikne mu z oka to zaraz je sobie sciaga,nawet kolnierz nie jest przeszkoda w wylizywaniu ran ,tak sie spryciaz wygina zeby tylko dosiegnac rany ze jestem poprostu w szoku,a rana na łapie to juz w ogole ma przechlapane,nie ma sposobu na to zeby zrobic opatrunek taki zeby uchroinic go przed pycholem Zeusa,jak tylko skoncze bandazowac ,odwroce sie a on juz go sciaga,musze go bez przerwy pilnowac a jak tylko wyjde z domu to caly bandaz fruwa i tyle zostaje po misternie zalozonym oparunku.ale sie nie poddaje i zakladam nowy,takie atracje sobie zapewnuiamy a co....

Link to comment
Share on other sites

Już piszę opatrunek w sprayu: ALU SPRAY. Przyspiesza gojenie w zadziwiającym tempie. Ale Diegula to miał satelite nie kołnierz. Pomimo tego, że pięknie się zginał nie dał rady dosięgnąć ani żadnej łapy ani miejsca po klejnotach. Oczywiście próbował się lizać ale efektem był dokładnie wylizany kołnierz.

Link to comment
Share on other sites

kołniez jest ogromny,juz kilka boksi ktore u mnie byly nosily go ,ale zaden nie byl taki sprytny:evil_lol: a najbardziej narazony jest jego palec ,ktorego nie uchroni zaden kołniez wiec pozostaje mi tylko pilnowanie Zeuska!a raczej jego łapki przez wszedobylskim jezorem!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karmelcia']teraz bardziej niz zwykle,wlasnie wisi mi na kolanach bo Buffi ,moja sunia widzac ze juz jest bardziej ruchliwy zaczepia go do zabawy,wiec chlopak skryl sie przed nia,lepsze wiszenie niz swirnieta boksia z ADHD....[/QUOTE]

Świat zwariował........... Babka lata za facetem a on ucieka:crazyeye:
;););)

Link to comment
Share on other sites

hej Dziewczeta
najnowsze wiesci o Zeusku
niestety nie najlepsze....nie chce cholernik zmieniac tych opatrunkow,wcale nie chce ich miec na łapie i rozrywa je na szczepy,wczoraj wieczorem po spacerze chcialam mu zalozyc nowy i...30MIN biegalam za nim po mieszkaniu,to byla prawdziwa pogon z mojej strony dla Zeusa to byla swietna zabawa,niestety jestem teraz sama w domu i nie mial mi kto pomoc ,ale wreszcie sie udalo zalozylam mu ten przeklety opatrunek i niczego nie swiadomo udalam sie na spoczynek,rano niestety opatrunku nie bylo NIGDZIE!!PRZESZUKALAM CALE 40M mieszkanie i nic,mysle sobie to czary jakies czy co,moze mi na oczy padło ze nie wiedze,ale znalazł sie po spacerze Zeus gho poprostu zwymiotowal,zebym go nie meczyla tym dziadostwem poprostu go zjadl ale na szczescie zwrocil caly,obmacalam mu brzuch,nic sie nie dzieje,jadl normalnie wiec mam nadzieje ze wszystko ok,ale stracha mi napedzil i to porzadnie.Kolniez tez doszczetnie zniszczyl,pewnie z pomoca mojej Buffi,bo zauwazylam ze ona pomaga mu sie z niego wyswobodzic,bo jak z truden mogl w nim sobie oblizywac szwy to albo ona mu je probowala oblizywac albo obgryzala mu kolniez tak wiec same dziewczeta widzicie ile to taki POOPERACYJNY BOKSIO moze zapewnic ATRAKCJI az wlosy sie jeza na glowie!!!!

Link to comment
Share on other sites

Co tu zrobić temu najgrzeczniejszemu boksiowi? :diabloti::diabloti::diabloti:
Wytłumaczyć ręcznie, chyba nie! Może mu dać coś na uspokojenie? Ale szwy i tak swędzieć go będą :shake:
Dziewczyny radźcie! U mnie takiego przypadku nie było :shake:

Link to comment
Share on other sites

oni oboje sa ZDOLNI,gdzie Zeus nie siega tam mu Buffi pomaga!!sam potrafi oblizywac rane na palcu i troszke na zadku ,reszte robi panienka a kolniez...ech....łapami probował scciagnac,a ze z miernym skutkiem to Buffi mu widocznie pomogla(kilka razy zauwazylam jak sie nim mocuje ,tzn Zeus z kołniezem)bo wczoraj jak wrocilam z zakupow to nieszczesny KLOSZ lezal na podlodze a psy go obgryzaly.Tak wiec moje drogie NIE MA NIC LEPSZEGO DO OSIAGNIECIA UPRAGNIONEGO CELU JAK WSPOLPRACA!!!Na szczescie rany sie goja,w pon idziemy sciagac szwy i skonczy sie udreka.a tak jeszcze na marginesie to Zeus tej rany po jajkach nie lize,nawet nie probuje,tylko te po guzach go tak mecza i do nich sie tak dobiera.

Link to comment
Share on other sites

Solidarność, to jest to!!! :-) Przynajmniej wiemy jaka między nimi komitywa panuje :happy1:
Miejmy nadzieję, że szybko te szwy się zagoją i wreszcie Zeusek będzie sobą :mad::razz:

[B]Z bazarku uzbierała się [SIZE=4][U]kwota 225 zł[/U][/SIZE] :bigcool::bigcool::bigcool: którą przeleję na konto Fundacji SOS bokserom. [/B]

Link to comment
Share on other sites

w pon ide do weta,wiec chyba raczej mu je zdejmie. DZIEKI WIELKIE dziewczeta za zebrane pieniazki,jak tylko ranki sie zagoja bede Zeusa ogloszac na naszych opolskich portalach,moze i dla niego uda mi sie znalezc domek.
ps.powoli szykujemy sie z moja Natka(corka) do 2 akcji zbierania kaski na boksie(na 1-szej nazbierala 57zl)do tej pory ludzie mi przynosza jakies stare poszwy,w nastepnym tyg robie paczke i kolega zawiezie ja do Germaine,tak wiec trzymajcie cioteczki kciuki zeby tym razem nazbierac wiecej!buziole

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...