Zofija Posted February 12, 2012 Author Posted February 12, 2012 [quote name='ranias']pewnie Zofija coś wie....[/QUOTE] tez nic nie wie, właśnie wstałam:) . Zaraz tam dzwonię Quote
Cantadorra Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 Dzwoń Zofija, dzwoń, żebyśmy wiedziały jak tam Olinek, a ja tymczasem zaproszę na bazarek m.in. ze spodniami narciarskimi: [url]http://www.dogomania.pl/threads/222869-Ciuszkowy-Bazarek-Cioci-Cantadory-%29-18.02.-godz.-22.00[/url] Quote
ranias Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 [quote name='Zofija']Olinosław jedzie po południu:)[/QUOTE] to czekamy dalej..... Quote
Zofija Posted February 12, 2012 Author Posted February 12, 2012 pojechał:) zachowywał się bardzo grzecznie-wręcz mega grzecznie. Trzymajmy kcuki za nowy dom. Zadzwonię do nich wieczorem:) Quote
UMilki Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 Od rana chodziłam, nie mogłam usiedzieć w miejscu. Poszłam na długaśny spacer z psami. Po godzinie 13 przyjechali Nowy Opiekun i jego kolega. Napiliśmy się ciepłej herbaty i poszliśmy na spacer zapoznawczy. Olin był bardzo grzeczny. Najpierw pobiegał luzem i przybiegał do każdego na przywołanie, ładnie siadał, dawał buziaki, podstawiał się do głaskania. Bardzo ładnie szedł na smyczy. On już wiedział o co chodzi, bo szczególnie często do mnie podchodził, wyjątkowo często skakał do całowania, ocierał się. On już wiedział, że to właśnie dziś jest TEN DZIEŃ. Bardzo się ucieszył na widok otwartych drzwi do auta. I jak już siedział w środku to popiskiwał dając do zrozumienia, żeby wsiadać, a nie stać na zewnątrz, kiedy on już czeka. Oni odjeżdżali, mi łzy w oczach marzły, a Olin długo patrzył przez szybkę. Pewnie teraz leży, albo rozgląda się zaciekawiony. Bardzo mocno trzymam za niego kciuki. Quote
Cantadorra Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 [quote name='UMilki']Od rana chodziłam, nie mogłam usiedzieć w miejscu. Poszłam na długaśny spacer z psami. Po godzinie 13 przyjechali Nowy Opiekun i jego kolega. Napiliśmy się ciepłej herbaty i poszliśmy na spacer zapoznawczy. Olin był bardzo grzeczny. Najpierw pobiegał luzem i przybiegał do każdego na przywołanie, ładnie siadał, dawał buziaki, podstawiał się do głaskania. Bardzo ładnie szedł na smyczy. On już wiedział o co chodzi, bo szczególnie często do mnie podchodził, wyjątkowo często skakał do całowania, ocierał się. On już wiedział, że to właśnie dziś jest TEN DZIEŃ. Bardzo się ucieszył na widok otwartych drzwi do auta. I jak już siedział w środku to popiskiwał dając do zrozumienia, żeby wsiadać, a nie stać na zewnątrz, kiedy on już czeka. Oni odjeżdżali, mi łzy w oczach marzły, a Olin długo patrzył przez szybkę. Pewnie teraz leży, albo rozgląda się zaciekawiony. Bardzo mocno trzymam za niego kciuki.[/QUOTE] Zawsze to są sprzeczne uczucia, smutek z jednej strony i z drugiej radość. W końcu to Twój przyjaciel :) Quote
UMilki Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 Oj tak, wiele razem przeszliśmy. I wspomnień pozostanie wiele :) Super, super, super. Quote
kado Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 [quote name='UMilki']Od rana chodziłam, nie mogłam usiedzieć w miejscu. Poszłam na długaśny spacer z psami. Po godzinie 13 przyjechali Nowy Opiekun i jego kolega. Napiliśmy się ciepłej herbaty i poszliśmy na spacer zapoznawczy. Olin był bardzo grzeczny. Najpierw pobiegał luzem i przybiegał do każdego na przywołanie, ładnie siadał, dawał buziaki, podstawiał się do głaskania. Bardzo ładnie szedł na smyczy. On już wiedział o co chodzi, bo szczególnie często do mnie podchodził, wyjątkowo często skakał do całowania, ocierał się. On już wiedział, że to właśnie dziś jest TEN DZIEŃ. Bardzo się ucieszył na widok otwartych drzwi do auta. I jak już siedział w środku to popiskiwał dając do zrozumienia, żeby wsiadać, a nie stać na zewnątrz, kiedy on już czeka. Oni odjeżdżali, mi łzy w oczach marzły, a Olin długo patrzył przez szybkę. Pewnie teraz leży, albo rozgląda się zaciekawiony. Bardzo mocno trzymam za niego kciuki.[/QUOTE] Oj ciotka, tak to napisałaś, że się poryczałam:-( Ot stara,głupia baba ze mnie:placz::evil_lol: Powodzenia [B]Olisiu[/B]:loveu: Czekamy na niusy!!! Quote
ranias Posted February 12, 2012 Posted February 12, 2012 ja się też wzruszyłam, tyle się piesio wyczekał....oby to był ten domek....:lol: Quote
Zofija Posted February 12, 2012 Author Posted February 12, 2012 Olin już na miejscu. Państwo są nim zachwyceni. Chodzi i obwąchuje domek. Mają być ze mną w stałym kontakcie za kilka dni zdjęcia. Quote
Zofija Posted February 12, 2012 Author Posted February 12, 2012 pamiętacie: [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images39.fotosik.pl/297/51d9aca16d54cbf9med.jpg[/IMG][/URL] Quote
ranias Posted February 13, 2012 Posted February 13, 2012 [quote name='Zofija']pamiętacie: [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images39.fotosik.pl/297/51d9aca16d54cbf9med.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] ależ była z niego bida..... Quote
Zofija Posted February 13, 2012 Author Posted February 13, 2012 1 noc mineła wspaniale-takiego dostałam smsa:) Quote
kado Posted February 13, 2012 Posted February 13, 2012 [quote name='wujek & ciocia']będzie dobrze :)[/QUOTE] Musi być:) Quote
Zofija Posted February 13, 2012 Author Posted February 13, 2012 Cioteczki tak z innej beczki. Pilnie, pilnie szukam transportudla szczeniaka- Skoczów-Poznań. Założyłam wątek na mapie pomocy, ale jak na razie napisał tylko jubu, a on niejst ze śląska więc to są dodatkowe kilometry i koszt 500zł. Pomóżcie, plizzzzzzz Quote
Zofija Posted February 13, 2012 Author Posted February 13, 2012 [INDENT]Przepraszam za offa, ale pilnie potrzebuję wątek kundelkowej skarpety, czy ktoś moze mi przesłąć????????// [/INDENT] Quote
UMilki Posted February 13, 2012 Posted February 13, 2012 A ja nie wytrzymałam i zadzwoniłam do Pani spytać jak się Olin sprawuje. Jak na razie dobrze, tylko mu gorąco i w nocy wyciągnął Panią dwa razy na dwór. Mam nadzieję, że szybko dostosuje się do nowych warunków. Musi zrzucić nieco futra :) A u nas jakoś tak cicho i pusto się zrobiło... No cóż najważniejsze, że ma domek i to jeszcze jaki :) Cieszę się. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.