andegawenka Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 Nija, u mnie na Paganiniego nie ma lekkiej zamieci, jest ogromna!!!!. Finka wytrzyma, a balkonowanie wcale nie jest potrzebne. Kuruj się spokojnie.. Quote
nija Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 No na Chodźki też jest ogromna,zapomniałam dać " " przy słowie lekka ;) tragedia z tą zimą :( w takim razie postaram się kurować,wyjdę z Finką popołudniu i wieczorem jeszcze. Quote
.blueberry. Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 Finka najszczęśliwsza jest mając Ciebie obok w ciepłym domku :) a 3 razy szybkie siku jej wystarczy. Moje futro musiałam dzisiaj wypychać na pole :D Quote
nija Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 Mam nadzieję :) Finka uwielbia śnieg z tego co zdążyłam zauważyć,chciałabym już ją puszczać,ale boję się :( póki co zamówiłam 5m smycz automatyczną,może wystarczy na początek. Quote
andegawenka Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 Mój futrzak ma 8 metrową, ale dziś miała ją w nosie, uciekał w stronę domu jak nigdy.. Quote
kopciuszek Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 [B]blueberrykiss [/B] ja swojego czworonoga muszę wynosić na rękach na spacer ... za to tymczas po raz pierwszy widzi śnieg i się zakochał ;) Mógłby szaleć cały czas ... im większa zaspa tym lepiej ;) Ani razu nie zacząsł się z zimna (a ma mega krótką sierść) [B]Nija[/B] nic jej się nie stanie ... nie przedobrzyj z tym balkonem ... Quote
.blueberry. Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 Miska nigdy nie była fanką rannych spacerów. Ale jak już się przekona to normalnie wariat :) zimno jej w łapki a przecież to chow-chow :D ale chyba jakiś z Bożej łaski :D Quote
kopciuszek Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 Moj to spacery nocne, poranne czy obojętne jakie kocha, ale gdy jest taka pogoda w sam raz nie za ciepło, nie za zimno, nie mokro i nie parno ;) Quote
andegawenka Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 Nija, oglądamy na mapie ul. Chodźki, jest w kształcie 3 wskazówek zegara. Opcja: albo blisko albo bardzo daleko od mojej pracy (a mieszkam na ul. Lipińskiego). Mozesz napisać na jakie wyskości mieszkasz, odnieś się do dwóch szpitali, reala i komendy. Quote
nija Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 Mieszkam vis-a-vis szpitala PSK4 ,który jest przy ul.Jaczewskiego,mieszkam zaraz obok akademików Uniwersytetu Medycznego,jeden przystanek od Reala ;),blisko ul.obywatelskiej. Quote
andegawenka Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 Nie wiem czemu, ale tak myślałam że to koło Obywatelskiej, ...daleko ode mnie, jestem blisko pogotowia.....a ten 1 przystanek do reala jak pamiętam to jest bardzo długi...Jeśli nie będziesz w stanie wyprowadzić Fineczki to jakoś do Ciebie dotrę, trochę mpk trochę na piechotę.:smile: Mam wprawę bo i tam dotarłam z Karą, kupić wodę bo zabrakło na spacerku:lol: Quote
nija Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 dziękuję!! wlasnie tak sie martwilam co bedzie jak dostane wiekszej goraczki i sie nie rusze z lozka :( :( Quote
andegawenka Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 [quote name='nija']dziękuję!! wlasnie tak sie martwilam co bedzie jak dostane wiekszej goraczki i sie nie rusze z lozka :( :([/QUOTE] To już się nie martw....ale i nie gorączkuj, tylko zdrowiej i pisz w razie co lub dzwoń 603 780 971. Może pocieszy Cię fakt że ruszyła lawina zamówień na druk RMUA ZUS , kiedyś były legitymacje ubezpieczeniowe czyli w Lublinie chorujemy :-( Quote
nija Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 chorujemy :( dobrze,postaram sie wyzdrowiec :) jak bym padla,to skorzystam z pomocy chetnie! dziekuje!! :) :) Quote
andegawenka Posted November 29, 2010 Posted November 29, 2010 OK! teraz idę swojego kundla wyprowadzić, mija 6 godzin a chłopaki tyle nie wytrzymują ... Quote
andegawenka Posted November 30, 2010 Posted November 30, 2010 No i jak zdrowie, dajesz radę .... Quote
nija Posted November 30, 2010 Posted November 30, 2010 zdrowie troszkę lepiej,kolega wpadł do mnie o 7 rano wyprowadzić Finkę,bo rano jest mi najciężej,ale teraz z nia juz sama wyszlam.mysle,ze jeszcze raz z nia wyjde pod wieczor :) Quote
andegawenka Posted November 30, 2010 Posted November 30, 2010 Wystarczy wyjść tylko na chwilę, wytrzyma bez spacerków, tym bardziej że jest przenikliwe zimno:glaszcze::smile: Quote
andegawenka Posted November 30, 2010 Posted November 30, 2010 Jest mróz, trzeba rzeczy modne zostawić na wieszaku, tylko bawełna, wełna, golf na nos ciepłe rękawiczki, czapka, rajstopy albo getry pod spodnie i mozesz zaliczyć krótki spacerek. Ja mam chłopaka, muszę trochę dłużej pochodzić. Czyste mroźne powietrze, nie pada.[IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/28/28_4_12.gif[/IMG] Quote
Jasza Posted December 2, 2010 Posted December 2, 2010 I jak tam Nija? Dajecie radę? Ja mam kołowrót, bo mój Reksio nienawidzi takiego mrozu i zawieruchy, a Miśka kocha. On ciągnie dodomu, a mała by biegała jak szalona... Quote
nija Posted December 2, 2010 Posted December 2, 2010 Jakoś daję radę chociaż nie powiem,ciężko bywa. Finka,jak się okazuje,zaczyna wariować jak nie wychodzi na spacery dłuższe niż 5 minut,a ja nadal jestem chora. Nie sądziłam,że będzie aż tak ciężko :) no ale jakoś to będzie... Quote
andegawenka Posted December 3, 2010 Posted December 3, 2010 ...ale my też nie wychodzimy teraz na długo bo zimno. Musi wytrzymać. Mam nadzieję że zdrowiejesz....To chyba nie było zwykłe przeziebienie? Quote
nija Posted December 3, 2010 Posted December 3, 2010 Nie,nawet nie wiem co to jest ;) najprawdopodobniej jakiś wirus,ale długo mnie trzyma,więc profilaktycznie jestem na antybiotyku. ale jest co raz lepiej. Do Fineczki przyszedł dziś św.Mikołaj :P dostałam kropelki na pchły/kleszcze (zakropiłam), piłeczkę,piszczącą marchewkę (już nie piszczy,bo Finka dorwała się do środka marchewki :P ),zabawkę do ćwiczenia ząbków,obcinaczkę do pazurków,szampon nowy i nową szczotkę i bekonowe paseczki :P I jeszcze news: Fineczka poznała koleżankę dzisiaj. malutkiego kundelka,dziewczynkę również. bawiły się na śniegu razem :) właścicielka mi doradziła żebym kupiła gwizdek i żebym tak ją tresowała zanim ją wypuszczę ze smyczy. Tak mam zrobić,tak? Quote
nija Posted December 3, 2010 Posted December 3, 2010 [IMG]http://picasaweb.google.com/lh/photo/9ABSg92dPkq2Lr58rweOerb4Zi6-Gg7WBdR7vY7um8Q?feat=directlink[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.