Jump to content
Dogomania

Apel do marszałka Sejmu B. Komorowskiego o zaprzestanie działalności myśliwskiej


Amvaradel

Recommended Posts

Apel do marszałka Sejmu B. Komorowskiego o zaprzestanie działalności myśliwskiej i zrzeczenie się członkostwa w Polskim Związku Łowieckim.

Fragment:






[I]Szanowny Panie Marszałku,[/I] [I]My, obywatele Rzeczpospolitej Polskiej przeciwni zabijaniu zwierząt dla rozrywki, apelujemy do Pana o zaprzestanie działalności myśliwskiej i zrzeczenie się członkostwa w Polskim Związku Łowieckim.[/I]
[I]Zwracamy się do Pana głównie ze względów etycznych. Zabijanie zwierząt DLA PRZYJEMNOŚCI uznajemy za moralnie niedopuszczalne. Zwierzęta są czującymi istotami, ich system nerwowy, zdolność odczuwania bólu i strachu, ich
emocjonalność - są wysoko rozwinięte i działają równie skutecznie jak u ludzi.
To nieprawda, że zwierzę nie czuje bólu. Zwierzę nie jest przedmiotem ani zabawką. Tym bardziej nie wolno z niego robić żywej tarczy. Sam fakt odczuwania przyjemności z zadawania śmierci świadczy o czymś wielce niepokojącym.
Jeszcze bardziej niepokojąco wygląda gdy ktoś jest zapalonym trofeistą i odczuwa dumę z tego, że może wieszać na ścianie czaszki, rogi, odcięte głowy, wyrwane kły, zdarte skóry.

[/I]Petycja: [URL]http://www.petycje.pl/petycja/5410/apel_w_sprawie_polowania_do_marszalka_sejmu_pana_bronislawa_komorowskiego.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amvaradel']Dziękuję za podpisy. Na dzień dzisiejszy jest ich ponad 1300. A [B]skutki pewne są:[/B] [URL]http://www.rp.pl/artykul/320484,482167_Komorowski_rzuci_krwawe_hobby__.html[/URL][/QUOTE]
Marek Matysek Rzecznik PZŁ
,,O tym, że pan marszałek odkłada strzelbę, wiemy tylko z doniesień medialnych.
Oficjalnie nie zgłaszał się do nikogo z prośbą o zawieszenie członkostwa. Jedynym władnym w tej sprawie jest Zarząd Okręgowy PZŁ"
,,Nagonka na myśliwych?"
Polityka nr 22 z 29 maja 2010

Link to comment
Share on other sites

1. Polityk mówi prawdę głównie wtedy gdy się pomyli .
2. 1300 osób popierających protest przeciwko upowszechnianiu obrzydliwych upodobań , i to przez kandydata na prezydenta , to nie jest dużo . Warto zastanowić się dlaczego wielu z nas ma to głęboko w du... ?

Link to comment
Share on other sites

To wygląda na szczerą wypowiedź ;)
,, [SIZE=3][I]Nie zamierzam się spowiadać z moich zainteresowań[/I]"[/SIZE]
Bronisław Komorowski dla SE
[URL]http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/bronisaw-komorowski-smieje-sie-z-ciamciaramcia_140525.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Marszałek wie,że ludzie zaślepieni nienawiścią?niechęcią do innych kandydatów i tak na niego zagłosują.Coprawda ktos tam mówił,że odłożył strzelbę,ale śmiem sądzić,że jeśli nawet to zrobił to tylko na czas kampanii..Szkoda mości Marszałku..
E/W

Link to comment
Share on other sites

[quote name='waldi481'][B]Marszałek wie,że ludzie zaślepieni nienawiścią?niechęcią do innych kandydatów i tak na niego zagłosują[/B].Coprawda ktos tam mówił,że odłożył strzelbę,ale śmiem sądzić,że jeśli nawet to zrobił to tylko na czas kampanii..Szkoda mości Marszałku..
E/W[/QUOTE]

O, tak, to racja. On jest chyba za bardzo zaślepiony sobą, bo się przejedzie na tej swojej popularności.

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Obawiam się,że się nie zawiedzie.Wystarczy poczytać wątek ,,Prezydent-myśliwy,,np na miau to można ujrzeć,że nawet ,,zwierzolubom,,nie przeszkadza to,że on strzela.I to jest właśnie gorzkie...........
Dla ,,zwierzoluba,, fakt,że jest on myśliwym powinien wykluczac jego kandydaturę.Tak by się mogło wydawać,a jednak nie..Zabijanie jako hobby-hmm..
E/W

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Mnie się wydaje iż najważniejsze jest odpowiedzenie sobie na pytania:co powinno być najwazniejsze dla miłosnika zwierząt?Czy należy popierać człowieka,który popularyzuje przez swoje uczestnictwo śmierć dla tych,które kochamy najbardziej?Bo nie ma znaczenia czy strzela?strzelał?dla zająca,lisa czy kuropatwy..To jest zabijanie dla przyjemności nie z głodu,nie ze złej sytuacji materialnej tylko dla rozrywki.Nie powinna śmierć ani cierpienie być rozrywką ...
Elżbieta

Link to comment
Share on other sites

[quote name='waldi481']Mnie się wydaje iż najważniejsze jest odpowiedzenie sobie na pytania:co powinno być najwazniejsze dla miłosnika zwierząt?Czy należy popierać człowieka,który popularyzuje przez swoje uczestnictwo śmierć dla tych,które kochamy najbardziej?Bo nie ma znaczenia czy strzela?strzelał?dla zająca,lisa czy kuropatwy..To jest zabijanie dla przyjemności nie z głodu,nie ze złej sytuacji materialnej tylko dla rozrywki.Nie powinna śmierć ani cierpienie być rozrywką ...
Elżbieta[/QUOTE]

Zgadzam się w pełni. To świadome zadawanie bólu zwierzętom dla czystej rozrywki... wystarczy, że zwierzęta same się eliminują, musi jeszcze taki $^$#$ wejść między nie i zabijać:angryy::angryy::angryy::mad:

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

I dlatego tak bolesne jest,że nazywający się,,obrońcą zwierząt,,zagłosuje na wroga zwierząt.Dlaczego ,,wroga,,?Bo przyjaciel nie zabija,nie zadaje bólu-nie czerpie satysfakcji z cierpienia..
A Janusz Korwin-Mike?W udzielonym niedawno wywiadzie mówił,że lubi psy i koty,ale jakby mu ktoś cos kazał lub zabronił ,,coś,,co ma związek ze zwierzętami to by kopnął. i psa i kota .Oczywiście wtedy gdy nikt by nie widział...
E/W

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tabaluga1'][B]Tu również poczytasz o marszałku[/B]:
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/185669-Kandydaci-na-Prezydenta-a-polowanie-piszcie-tu-[/URL].....[/QUOTE]
No właśnie...;)
O polującym marszałku można ostatnio poczytac wszędzie. Na dogo również.
Skąd ta jedyna w swoim rodzaju popularnośc Komorowskiego? Nie jest jedynym kandydatem do urzędu prezydenta RP, który poluje. Myśliwym jest również inny kandydat będący wicepremierem i ministrem gospodarki, prezesem PSL a od 1989 r. nieprzerwanie posłem na Sejm? I... ??? :razz:

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Chodzi o Prezesa Pawlaka?Poluje?-odpada......
Co z innymi?
Marek Jurek Jarosław Kaczyński
Bronisław Komorowski Janusz Korwin-Mikke Kornel Morawiecki Grzegorz Napieralski Andrzej Olechowski Waldemar Pawlak
Bogusław Zietek

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

P.Prezydent kochał zwierzęta-dlatego głosowalismy na niego-niech mu ziemia lekką będzie!
Zostaje K.Morawiecki-trzeba mu sie przyjrzeć...
E/W

Link to comment
Share on other sites

[quote name='__Lara']Tak, zapewne chodzi o Pawlaka.

Jarosław Kaczyński, tak jak jego brat i bratowa, kocha zwierzęta[B].[/B]

Nie wiem czy wiecie, Lech jedną sunię wziął kiedyś ze stacji benzynowej jak się szwendała...[/QUOTE]
Przypomniał mi się stary hit:
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=KijS9C1fdI0[/URL]
,,Kochac, jak to łatwo powiedziec.
Tylko to, więcej nic..." ;)

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem czy nic... para prezydencka miała kota z Palucha, Prezydent dokarmiał kota, który przychodził pod Pałac. Jarosław ma dwa koty. Więcej nie wiadomo, bo media nie są łaskawe więcej pokazać - tak samo jak było z Lechem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='__Lara'][B]Nie wiem czy nic[/B]... para prezydencka miała kota z Palucha, Prezydent dokarmiał kota, który przychodził pod Pałac. Jarosław ma dwa koty. Więcej nie wiadomo, bo media nie są łaskawe więcej pokazać - tak samo jak było z Lechem.[/QUOTE]
Posiadanie zwierząt ma byc jedynym argumentem za danym kandydatem?
Dla mnie to zbyt wątłe. Powód jest prosty: inni z wymienianych kandydatów również mają zwierzaki. I...??? Nie rozmawiamy tu o zwykłych posiadaczach takich czy innych zwierzątek. Mówimy o ludziach sprawujących władzę. O politykach mogących realnie zmienic system ochrony zwierząt w Polsce.
Deklaracje bywają piękne;
[URL]http://www.prezydent.pl/para-prezydencka/prezydent/polityka-prezydenta/troska-o-srodowisko-naturalne/[/URL]
,,[I]Istotne miejsce w działaniach na rzecz ochrony przyrody zajmuje także kwestia praw zwierząt. Kancelaria Prezydenta RP popiera wszelkie działania zmierzające do poprawy stanu ochrony zwierząt w Polsce. We współpracy z organizacjami prozwierzęcymi interweniuje w szczególnie rażących przypadkach znęcania się nad zwierzętam[/I]i".
W praktyce szybko okazuje się, że miłośc do zwierząt przegrywa z polityką.
Przypomnę chocby:
Rok 2006: prezydent Lech Kaczyński, premier Jarosław Kaczyński (dodatkowo czasowo pełniący obowiązki ministra rolnictwa i rozwoju wsi).
Spora władza. Nie zauważyłam jednak jakichkolwiek starań o zmiany mające na celu poprawę losu zwierząt
Rok 2007 powstaje Polska Fundacja Ochrony Zwierząt. W radzie fundacji zasiadają m.in Lech Kaczyński i Jarosław Kaczyński. Działanie skończyło się na szumnych zapowiedziach...
[URL]http://www.psyimy.pl/psy_w_potrzebie/Pomagaja_zwierzakom/437,Polska_Fundacja_Ochrony_Zwierzat/[/URL]
Rok 2009 Prezydent powołuje swojego pełnomocnika ds zwierząt.
[URL]http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Prezydent-powolal-pelnomocnika-do-spraw-zwierzat,wid,10874857,wiadomosc.html[/URL]
Plany są ambitne. Z wypowiedzi K.Schwerzler ,,[I]Prezydent obiecał mi, że będę mogła zająć się pracą nad zmianami w ustawie o ochronie praw zwierząt[/I][I]"[/I]
Nadzieje na zmianę sytuacji zwierząt rosną:
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/134726-Wyst%C4%85pienie-obywatelskie-w-Sejmie-inicjatywa-Pe%C5%82nomocnika-d-s-Ochrony-Zwierz%C4%85t[/URL]
Wszystko zdaje się iśc ku dobremu ale tylko do czasu pewnej wypowiedzi : [URL]http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,6878536,Kancelaria_Prezydenta_zastanowi_sie__jak_pomoc_koniom.html[/URL]
,,[I]Pełnomocnikiem ds. ochrony zwierząt w Kancelarii Prezydenta RP została w styczniu[/I] [I]Naraziła się, kiedy skrytykowała zakopiańskich fiakrów. Latem 2009 r., obciążony ponad wszelką wytrzymałość, padł z wysiłku koń wiozący turystów do Morskiego Oka. Schwerzler ignorując, że Podhale to bastion PiS, otwarcie mówiła, że takie traktowanie zwierząt powinno być karane.(...) Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Zakopanem. Ale postępowanie umorzono."
[URL]http://www.polityka.pl/spoleczenstwo/reportaze/1501987,1,karina-schwerzler---pani-od-zwierzat.read[/URL]
[/I]Na podsumowanie pożyczę sobie wypowiedź jednego z dogomaniaków:[quote name='tabaluga1']Okazuje się , że wcześniej doczekamy się nowego prezydenta niż wystąpienia w sejmie pełnomocnika ds. zwierząt . A miało być tak ślicznie .[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[B]Karmi , nic dodać nic ująć .
Wszystko wskazuje na to , że zwierzęta stały się istotnym elementem marketingu politycznego . Zwłaszcza przed wyborami , różne partyjniackie siły wyciągają obywateli i brutalnie tresują pod swoją opcje polityczną . Te siły partyjniackie uważają że obywatel jest durny i wymaga tresury przedwyborczej , czytaj manipulacji , żeby nie stał jak baran przed urną . Ma głosować na nas . Nie na nich .
Działania są wyłącznie fasadowe , a cała zabawa w dobroć dla zwierząt kończy się już w dzień po wyborach .
[/B]
Przykłady :
1. pierwszy luzak , błazen platformy , przewodniczący komisji przyjazne państwo , ile spraw zwierząt rozpatrzył przez dwa lata ? Czy chociaż odpowiadał na wystąpienia obywateli i stowarzyszeń ? Czy ktokolwiek zna taki przypadek ? A wystąpień było wiele , w tym obszerne , monograficzne , konkretne . Ja nie znam żadnej jego odpowiedzi , o rozpatrywaniu konkretnej sprawy zwierząt nie wspomnę .
2. nasz bohater , marszałek sejmu , kandydat platformy . Czy zajmował się zwierzętami poza polowaniami ? Czy kancelaria marszałka odpowiadała na wystąpienia stowarzyszeń , obywateli ? Nie , nie odpowiadała . Marszałek wymyślił biurokratyczny , sprytny trik . Kierowane do niego wystąpienia w sprawie zwierząt przekazywane były z Gabinetu marszałka do Biura korespondencji , celem udzielenia odpowiedzi . Czujecie to ? Biuro miało udzielić odpowiedzi merytorycznej , to tak jakby klawiatura sama miała napisać wypracowanie .
W tej sytuacji rzeczone biuro pisało co wiedziało , a że dużo nie wiedziało to pisało np. tak : [I]„Dziękujemy za przesłanie obszernego materiału poglądowego , mającego związek z funkcjonowaniem w praktyce ustawy o ochronie zwierząt . Wykorzystanie wniosków wynikających z materiału będzie możliwe w przyszłości , po ewentualnym skierowaniu do Sejmu stosownego projektu ustawy przez uprawniony podmiot do skorzystania z prawa do podjęcia inicjatywy ustawodawczej .” [/I]
Tyle marszałek miał do napisania , konkretnie . Konkretnie nic nie napisał !

Nie będę się znęcała dalej . Ciekawi mnie , co posłanka Mucha i jej zespół dla zwierząt pokaże teraz . Na razie pokazała się sama posłanka w czasopiśmie PANI , w gumiakach jako że są powodzie .
:angryy:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...