Jump to content
Dogomania

Udalo się! Półdzika Goplana w domu w Warszawie jest szczęśliwa. My też! :-)))


fona

Recommended Posts

[B][COLOR=#ff0000]WITAM:)[/COLOR][/B]
[B][COLOR=#ff0000]Goplanę udało nam się dzisiaj zabrać z Ryni:) nie było to łatwe, ale na szczęście się udało. Z przekazania suni chętnym osobom spod Sierpca zrezygnowałyśmy, gdyż sunia jest w bardzo kiepskim stanie psychicznym i tak długi transport plus nowe miejsce i nowi ludzie to byłoby juz za dużo dla niej. Panicznie się boi, ale na szczęście dobrze zniosła podróż samochodem i nie ma w niej agresji. [/COLOR][/B]
[B][COLOR=#ff0000]Byłyśmy już u weterynarza - sunia ma około 3-4 lat. Dostała środek na kleszcze (Ekspot - straczy na miesiąc); krew została od razu sprawdzona jeśli chodzi o chorobę odkleszczową i jest ok; zastrzyk przeciwzapalny (bo ma temperaturę - 40 stopni) no i ma niestety cieczkę, a narzeczonego miała w Ryni, więc sterylka jest niezbędna, żeby wykluczyć ciążę, bo kawaler jest dużym psem.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=#ff0000]Obecnie sunia jest tymczasowo u naszego dziadka w Jabłonnie pod Warszawą - na szczęście jest kojec i może w nim przebywać, ale dziadek ma już psa i to płci męskiej, więc trzeba ją szybko zabrać.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=#ff0000]Są kolejni zainteresowani, ale kontakt jest tylko mailowy i dopiero dzisiaj wieczorem odpowiedziałam na ich maila, więc jeszcze nic nie wiadomo.[/COLOR][/B]

[COLOR=red][B]PILNiE potrzebne:[/B]
[B]- pieniadze na sterylke[/B]
[B]- domek tymczasowy po zabiegu[/B]
[B]- prawdziwy dom!![/B]
[/COLOR]



Kurcze, zapisalam strone i wszystko wcielo. Dzis napisze tylko najwazniejsze informacje, reszte bede dopisywac pozniej:(


Do stajni w ośrodku nad Zalewem Zegrzynskim przyblakala sie mala czarna, dlugowlosa sunia. Bardzo sie boi ludzi, ale tez szybko się zaprzyjaznia. Panu, który zajmuje sie konmi, daje sie brac na rece, siotrze daje sie glaskac, mi po dwoch godzinach tez przez chwile pozwolila.
Sunia nie wyglada tragicznie, udaje jej sie zdobyc pozywienie i pewnie moglaby tam zostac, gdyby ktos zadeklarowal, ze bedzie sie nia zajmowal. Niestety. Pan od koni nie ma pieniedzy, zeby ja karmic - dzieli sie z nia bułkami swoimi. Ludzie, ktorzy dzierżawia stajnie, powiedzieli, ze im sunia nie przeszkadza, ale karmic jej nie beda, zreszta sami rzadko tam bywaja. Moja siostra mniej wiecej za tydzien zbiera stamtad konia i boi sie, ze psiny nikt nie nakarmi.
Ponadto na terenie osrodka jest kilka duzych psow,wiec ciaza - i to niebezpieczna, bo sunia mini - murowana :(

Psina mieszka w lesie i jest cala w kleszczach. Probowalam ja wypsikac fronline'em, ale udalo mi sie tylko brzuch, potem sunia sie wyrwala sparalizowana
Siostra zadeklarowala, ze przewiezie sunie do dokmu tymczasowego lub docelowego. Pomocy!

JESZCZE NAMIARY:

miejscowosc - RYNIA (kolo Nieporetu), ośrodek wypoczynkowy Promenada nad Zalewem Zegrzynskim

mail do siostry: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

Mam zdjecia, ale nie umiem jeszcze wstawiac.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 243
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Na allegro bede mogla ja wstawic dopiero jutro wieczorem pewnie. Jesli mozesz szybciej, bede wdzieczna. Dane wysle na pw.

Myslalam o hoteliku, ale jej strach przed ludzmi w takim miejscu moglby sie poglebic. Tam nie ma zle, wolnosc, na razie jedzonko - tylko ze moze byc gorzej :(

Link to comment
Share on other sites

[url]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=99778218[/url]
wystawiłam psinkę.
zawsze mam dylemat, czy nie zdecydować się na tymczas dla jakiegoś stworzonka, ale już próbowałam ogarnąć trójkę (mam dwie własne sucze), i trochę nie wyrabiam jak na swoje warunki czasowo/mieszkaniowe...
psinka jest sliczna, trzymam kciuki, żeby jak najszybciej trafiła w jakieś dobre miejsce.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='masienka']Sliczna, malenka sunieczka bardzo chcialaby miec domek. Nie pozwolmy zeby doszlo do ciazy, trzeba ja szybko zabrac...

[IMG]http://katarzynkakot.w.interia.pl/tn_sunia.jpg[/IMG]

[IMG]http://katarzynkakot.w.interia.pl/tn_sunia2.jpg[/IMG][/quote]

Prosimy o pomoc!

Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze zmiencie tytul ze sunia z nad Zalewu Zegrzynskiego ma 2 dni-PILNIE tymczas!!!!!
Po drugie-zabierzcie ja do hotelu,mysle ze jakos sie zlozymy-damy rade.
Po trzecie w miedzyczasie sunie trzeba wstawic na fora warszawskie,poproscie Lulke lub evite-stamtad jest bardzo duzy odzew jesli chodzi o domy dla psiakow
DZIEWCZYNY NIE MOZNA JEJ TAK ZOSTAWIC BEZ JEDZENIA I POMOCY:shake:

Link to comment
Share on other sites

Mam nowe wiesci:

Siostra moze zabrac sunie do stajni, do ktorej wiezie konia (ok. 70 km od W-wy). Tam bedzie ja karmic, ale:
1. tam jest kilka przygarnietych psow;
2. sunia juz nie pojawia sie tak czesto w stajni, do ktorej przyszla. jedzenie znika, ale psine widac raz na kilka dni. Byc moze pan, ktory karmi lamy i jej tez cos ponoc przynosil, bardziej sie nia zajal (podobno zamieszkal tam w domku).
Siostra ma zrobic wywiad, czy on ja przygarnal, czy karmi i co ona ma zrobic - zabierac stamtad czy nie.
Sunia bedzie w MP.
Hotelik w jej przypadku jest takim sobie pomyslem, bo ona jest dzika, mogloby sie pogorszyc.

Wszystkim dziekujemy za rady i pomoc, mam nadzieje, ze jutro informacje bede juz konkretne i bedzie mozna cos zaczac dzialac.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fona']Mam nowe wiesci:

Siostra moze zabrac sunie do stajni, do ktorej wiezie konia (ok. 70 km od W-wy). Tam bedzie ja karmic, ale:
1. tam jest kilka przygarnietych psow;
[/quote]
hahahaha a to sie Gosia ucieszy:evil_lol:
maja chyba z 7 bidek czy 8 nawet
tez o nich pomyslalam, ale balam sie zapytac:oops: bo maja tyle tych zwierzakow juz

Kochani byłam dzis w stajni, dzierzawilam tam kiedys konia i jeszcze mnie pamietaja:evil_lol:
sunka jest przekochana, jest codziennie, tak mowi pan stajenny, jak przychodzi rano to mala juz go wita od progu.
juz nie jest taka baaaardzo dzika, da do siebie podejsc, nawet udalo mi sie kleszczora wyjac ale jak chcialam dalej szukac to juz sie mala wkurzyla i uciekla, ale tylko kawalek odeszla i polozyla sie.
jak pojechalam konna nad wode to sunka tez poszla za mna, ona sie bardzo pilnuje, odchodzi od stajni na troche, ale zaraz wraca. Pan stajenny mowi ze chyba ja karmia, bo tam jest przeciez na terenie osrodka restauracja (ale to nie sa sprawdzone informacje)
zostawilam panu troche jedzenia. on jej tez daje, dzis podzielil sie kaszanka, bo sunia juz bułki nie tyka, spryciula:lol:

jedzenie nie jest tu najwiekszym problemem, tylko cieczka. proponuje zrobic zbiorke kasy i zrobic malej sterylke, bo tam sa psy u "wikingow" i moze byc kiepsko jak zajdzie w ciaze:shake:

ale nie zaprzeczam oczywiscie, ze w nowej stajni Twojej siostry byłoby jej najlepiej:evil_lol:

P.S poaz tym to.....piekny arabek!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...