Figu Posted March 19, 2011 Posted March 19, 2011 [quote name='Karolcia_ko5']No właśnie chciałam zmienić tytuł . . i się pytam czy szuka domek nadal czy nie . . Bo nie wiem czy mam napisać, że w DT czy DS. . .[/QUOTE] tak jak mówiłam - teoretycznie jest to DT, ale nikomu nie będzie przeszkadzało, że bezterminowy Quote
Hotel KADIF Posted March 19, 2011 Posted March 19, 2011 Krasnoludka ma się dobrze.:loveu: Jest bardzo grzeczna i cichutka. Z każdą chwilą jest lepiej, już się tak nie boi ludzi. Gorzej z psami, ale też powolutku się oswajamy. Ugotowałam jej ryż z mielonym filetem z indyka oraz marchewką. Nawet zjadła miseczkę. No i pogryzuje [URL="http://www.telekarma.pl/p4880/regal.petfood.adult.15.kg.htm"]Regala[/URL] ;) Robi normalną kupinkę a w domu nasikała tylko wczoraj raz i w nocy. Bardzo ładnie załatwia się na dworzu. Jest naprawdę cudna a nos ma bossski! :loveu: [IMG]http://img607.imageshack.us/img607/9875/p3190042.jpg[/IMG] [IMG]http://img18.imageshack.us/img18/5228/p3190034.jpg[/IMG] [IMG]http://img695.imageshack.us/img695/417/p3190058.jpg[/IMG] [IMG]http://img820.imageshack.us/img820/5549/p3190061.jpg[/IMG] [IMG]http://img233.imageshack.us/img233/4039/p3190051.jpg[/IMG] :loveu::loveu::loveu: Quote
Hotel KADIF Posted March 19, 2011 Posted March 19, 2011 I dzemby: [IMG]http://img38.imageshack.us/img38/1475/p3190038.jpg[/IMG] :shake::shake::shake: Quote
martka1982 Posted March 20, 2011 Posted March 20, 2011 fuu akurat tych zebiszczy to mogłaś nie pokazywac - ja juz mowilam Figu,ze zeby rowniez musi miec wyczyszczone bo jej naszlo od ostatniego razu mega ilosc....wszystkiego. widze ze juz ma pychola usmiechnietego, z czego sie bardzo ciesze:))) no i widze ze girka juz wyladowala na człowieku co tez super wrozy na przyszlosc:) Quote
Sabina02 Posted March 20, 2011 Posted March 20, 2011 Czy mam dalej wystawiac Cher Allegro? Jesli tak, to poprosze o nowe dane kontaktowe do ogloszenia. Quote
Hotel KADIF Posted March 21, 2011 Posted March 21, 2011 [quote name='martka1982']fuu akurat tych zebiszczy to mogłaś nie pokazywac - ja juz mowilam Figu,ze zeby rowniez musi miec wyczyszczone bo jej naszlo od ostatniego razu mega ilosc....wszystkiego. widze ze juz ma pychola usmiechnietego, z czego sie bardzo ciesze)) no i widze ze girka juz wyladowala na człowieku co tez super wrozy na przyszlosc[/QUOTE] A jak jej cuchnie z paszczy!!:roll: To dopiero "fuuu".....:evil_lol: Pychol praktycznie cały czas uśmiechnięty, już chodzimy bez smyczki po ogrodzie, bo jak nie ma pańci to się denerwujemy strasznie i od razu jej szukamy. Spokojnie dajemy się zapiąć na smyczkę, skaczemy na nogi i prosimy o głaski, lubimy dzieci a koty mamy w brązowym nosku! Generalnie jest GIT! :p Poza małym wyjątkiem:-(:-(:-( Cher wczoraj wymiotowała i ma biegunkę! Rano cały przedpokój był zabrudzony. Nie wiem co ją spowodowało. Jak przyjechała do nas miała naprawdę fajne kupki. Dostawała do jedzenia naprzemiennie tylko Regala oraz ugotowany ryż z mielonym mięsem z indyka oraz marchewką. Regal jest karmą dobrej jakości, nie jakieś tam gooowno i nie powinien jej zaszkodzić. Tak samo ryż z dodatkami. Na 100 % nie dostała nic od dzieci, bo są nauczone, że nie dokarmiamy psów między ich posiłkami. W hotelu psiaki są zdrowe. Może to jakaś opóźniona reakcja na stres?! Nie mam pojęcia.... :oops: Quote
Bjuta Posted March 21, 2011 Posted March 21, 2011 Może być! Stres odpuścił - organizm musi dogonić psyche. Quote
Figu Posted March 21, 2011 Posted March 21, 2011 Możliwe, a teraz ja jej chcę kolejnego stresa zafundować.. Quote
Hotel KADIF Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 [quote name='Figu']Możliwe, a teraz ja jej chcę kolejnego stresa zafundować..[/QUOTE] Ale Cher doskonale radzi sobie ze stresem, przynajmniej jeśli chodzi o zachowanie. Jest sympatyczna bardzo i po przełamaniu lodów bardzo garnie się do człowieka. Niestety dzisiaj znowu na podłodze qpy biegunkowe! :placz: Quote
martka1982 Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 myślę,że to ze względu na zmianę pożywienia, choć byś nie wiadomo jak dobre jej dawała. mój miał identycznie a częstowałam go gotowanymi rarytasami i animondą i co....musiał się po prostu przyzwyczaić do nowego. Nie chcę straszyć ale trwało to miesiąc. Oby organizm Cher szybciej przywykł! Quote
Figu Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 w sumie przyzwyczajona jestem do kup wszędzie... wolę kupy niż np. zjedzoną poduszkę i nową pościel - to przechodziłam wczoraj (a tylko poszłam się kąpać ..) Quote
Sabina02 Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 [quote name='Sabina02']Czy mam dalej wystawiac Cher Allegro? Jesli tak, to poprosze o nowe dane kontaktowe do ogloszenia.[/QUOTE] Ponawiam powyzsze pytanie. PS. Jesli chodzi o biegunke, to jest to zupelnie normalne, bo pies jest zestresowany w nowych warunkach. Moja mielecka Kasia miala biegunke caly tydzien po przyjezdzie do mnie. Po tygodniu samo minelo. Trzeba tylko koniecznie zadbac zeby pies duzo pil wody w tym czasie. Quote
Figu Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 może nie wystawiajmy na razie allegro. Najpierw i tak muszę doprowadzić malutką do pełnej formy. Przepuklina, ząbki itd. To trochę potrwa. Miałam ją już dziś zabierać do siebie, ale mój mąż zgubił mi się skutecznie z samochodem:angryy: I nie wiem kiedy się odnajdzie.. A potem to naprawdę nie wiem czy ją oddamy - taka malutka starutka - żal będzie przecież :) Quote
Figu Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 [quote name='DIF'] Pychol praktycznie cały czas uśmiechnięty, już chodzimy bez smyczki po ogrodzie, bo jak nie ma pańci to się denerwujemy strasznie i od razu jej szukamy. Spokojnie dajemy się zapiąć na smyczkę, skaczemy na nogi i prosimy o głaski, lubimy dzieci a koty mamy w brązowym nosku! Generalnie jest GIT! :p [/QUOTE] kurczę zazdrość mnie zżera.. Quote
Sabina02 Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 [quote name='Figu']może nie wystawiajmy na razie allegro. Najpierw i tak muszę doprowadzić malutką do pełnej formy. Przepuklina, ząbki itd. To trochę potrwa. Miałam ją już dziś zabierać do siebie, ale mój mąż zgubił mi się skutecznie z samochodem:angryy: I nie wiem kiedy się odnajdzie.. A potem to naprawdę nie wiem czy ją oddamy - taka malutka starutka - żal będzie przecież :)[/QUOTE] Ale super :multi:, mam nadzieje ze mala zostanie u Was! :loveu: PS. Allegro nie bede odnawiac. Quote
Hotel KADIF Posted March 22, 2011 Posted March 22, 2011 [quote name='Figu']może nie wystawiajmy na razie allegro. Najpierw i tak muszę doprowadzić malutką do pełnej formy. Przepuklina, ząbki itd. To trochę potrwa. Miałam ją już dziś zabierać do siebie, ale mój mąż zgubił mi się skutecznie z samochodem:angryy: I nie wiem kiedy się odnajdzie.. A potem to naprawdę [B]nie wiem czy ją oddamy[/B] - taka malutka starutka - żal będzie przecież :)[/QUOTE] Nie oddacie... Gwarantuję!:eviltong: Quote
Figu Posted March 23, 2011 Posted March 23, 2011 no właśnie.. tylko gdzie ona będzie spać? od strony Michała poduszkę zajmuje Kiwka, od mojej Figa.. tym się trochę martwię :) Quote
Figu Posted March 25, 2011 Posted March 25, 2011 W końcu Cherie przyjeżdża do nas! Już nie mogę się doczekać!! Strasznie to było skomplikowane logistycznie, ciągle przekładaliśmy i przekładaliśmy, a teraz w dodatku mój mężyk się nie może wybrać do DIF, ale w końcu się uda! Aniu - sorki za to zamieszanie! Quote
Figu Posted March 25, 2011 Posted March 25, 2011 [quote name='Bjuta']obstawiam plac między poduszkami,,,,[/QUOTE] ponieważ moje czarne diabły zeżarły mi poduszkę, to problem z głowy - muszę kupić dwie, wtedy jedna będzie malutkiej ;) Quote
martka1982 Posted March 25, 2011 Posted March 25, 2011 fantastycznie! czy skontaktowala sie z Toba nasza prezeska w zwiazku z operacja Cher? Quote
Figu Posted March 25, 2011 Posted March 25, 2011 nie.. chyba że nie odebrałam telefonu, bo to często mi się zdarza.. jutro postaram się podjechać do wujka Wojtka :) żeby obejrzał małą i zdecydował, jak działamy z ząbkami i przepukliną Quote
Hotel KADIF Posted March 25, 2011 Posted March 25, 2011 Pojechali!!! :placz::placz::placz: [quote name='Figu'] jutro postaram się podjechać do wujka Wojtka :) żeby obejrzał małą i zdecydował, jak działamy z ząbkami i przepukliną[/QUOTE] Oj, Figuniu! Daj jej chwilkę może odsapnąć po kolejnej zmianie w jej życiu.:modla: Jutro może kłapać na Was resztkami ząbków, ale później będzie już ok. Dzisiaj wieczorkiem skakała mi na nogi z radości i poślizgnęła się na gresie i walnęła prawym kłem w podłogę. Matko... aż mnie zmroziło! Widać było, że sprawiło jej to ogromny ból a ja myślałam, że już po zębie. Starałam się obejrzeć, ale nie za bardzo mi pozwalała, bo ją bolało. Zobacz jutro, Figuniu, czy nic sobie nie zrobiła, ok? No i czekamy na relacje jak minęła nocka. Mam nadzieję, że bez kupy, bo u nas przez cały wczorajszy dzień i całą noc nic nie było! :p Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.