Nemko Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 No jest slodką rozpieszczaną królewną:cool3::lol: Dixonkowi trzeba dawac wszystko co najlepsze:loveu:Acha no i przeszlysmy na karme Brita Light dla malych psow. Ona nie jest taka twarda a i czasem jej rozmaczam, bo jak Dixonek malo sie rusza to tyje a przeciez jesc musi...;) No i Bozitke jako miekka karma no i kurczaczek, watrobka z warzywami najczesciej i jajeczko:) Quote
Nemko Posted February 19, 2011 Posted February 19, 2011 Dzis Dixonek mial bardzo silny atak :shake: az musial dostac Relanium domiesniowo celem jego przerwania:placz: Teraz juz czuje sie lepiej, ale wymeczyl ją bardzo ten dzisiejszy az nie mogla tchu zlapac i sapala z jezorkiem na wierzchu:placz: Teraz odpoczywa. Dostanie o 17.00 jeszcze Luminal w tabletce- jak normalnie, ale zmartwilam sie bardzo... Quote
nusia Posted March 1, 2011 Posted March 1, 2011 Biedne maleństwo:-( Jak się czuje od ostatniego ataku? Mizianka dla Dixolka :loveu: Quote
Nemko Posted March 2, 2011 Posted March 2, 2011 Dixus jakos mniej je, jest bardziej apatyczna...Nie jest chora, nosek ma zimny i mokry, ale oby to tylko przesilenie jakies...:shake::shake: Jakby...gaśnie:placz: Juz daje jej witaminki, jest pod kontrolą lekarza...Nie chce nawet myslec...Oby to tylko zmiana pory roku...:shake: Quote
Korenia Posted March 2, 2011 Posted March 2, 2011 Nosek zimny nie znaczy, że psiak nie ma temperatury. Ostatnio szkot znajomej miał zimny nosek, a pojechali kontrolnie do weta i miał temperaturę prawie 42 stopnie! Zmierzcie jej lepiej... Teraz waha się temperatura na dworze, może jakies przeziebienie i ją gardło boli, i jesc nie może, no i do doopy się czuje... Quote
ulvhedinn Posted March 3, 2011 Author Posted March 3, 2011 Niedobrze :( Fakt, że jak pisze Korenia, pogoda w tej chwili do bani, może tylko się podziębiła, poproś weta, zeby jądokładniej obadał, osłuchał itd. I na wszelki wypadek zrób jej badanie krwi, biochemię i morfologię, żeby wykluczyć jakies ukryte kłopoty. Quote
Nemko Posted March 3, 2011 Posted March 3, 2011 Bylysmy dzis u weta, temperatura zmierzona, serduszko osluchane - no jest arytmia zwiazana z wielkiem. Niby nic jej nie dolega...Morfologie musze jechac zrobic do Bialogardu - na razie nie mam auta, pojade w przyszly poiatek lub sobote. I tak to trzeba zrobic...Ale dzis juz znacznie lepiej. Zjadla miche karmy, kupka ładna, siusiu tez robi ladnie i pije nie wiecej , nie mniej. Juz zaczepiala o uwage prychaniem, zeby ja brac na rece i mietosic:lol: Ale badania zrobie, pewnie!! Quote
Nemko Posted March 12, 2011 Posted March 12, 2011 Dixonek byl dzis znow u weta, bo coraz mniej je.Podchodzi do miski, chce jesc, ale powacha i odejdzie. Jak my jemy to ona tez chce... Lekarz powiedzial, ze to ewidentnie od ząbkow i w poniedzialek mamy sie umawiac na zabieg usuniecia tych ruszajacych sie i usuniecia kamienia.Podobno ma jakies nowe srodki do sedacji - on wie, ze Dixi choruje na padaczke. Na razie miksuje jej jedzonko ale o wiele mniej je niz kiedys. Musi ją bolec... Quote
ulvhedinn Posted March 13, 2011 Author Posted March 13, 2011 Biedny pysio.... niestety ząbki potrafią dać do wiwatu, a poza tym higiena paszczy jest wazna nie tylko ze względu na komfort psa, ale przede wszystkim ze względu na zdrowie- nieleczone, nieczyszczone zeby mogą doprowadzić np. do niewydolności nerek, albo w skrajnym przypadku do złamań na linii ropnych przetok- Maksio u Neris stracił żuchwę przez takie coś. Trzymam kciuki za powodzenie zabiegu i zdrowie maleńkiej :) i spokojnie, teraz się robi już zabiegi u psiaków padaczkowych na szczęście ;) Quote
Nemko Posted March 21, 2011 Posted March 21, 2011 Powiem wam, ze cos mi to wyglada na milosc:D Byla cieczka- nie bylo apetytu, byly psy pod blokiem i Dixon osowiały, mija cieczka - wraca apetyt i brak psow pod klatką:D Quote
tanitka Posted March 21, 2011 Posted March 21, 2011 ha, ha na wiosenną miłośc nikt nie poradzi :) Quote
ulvhedinn Posted March 22, 2011 Author Posted March 22, 2011 Cóż, zew natury..... :) widać Dixonka jest wybitnie atrakcyjna,skoro miała adoratorów "podblokowych" [I]U nas właśnie w cieczkę chyba wchodzi Piki i nie wiem, czy się nie szykuje Słowica. Dobrze że chłopaki już bezjajeczne.... [/I] Quote
Nemko Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 Ulv prosila mnie o jakies fotki Dixi - zepsul mi sie aparat i jakosc zdjec moze zostawiac wiele do zyczenia;) na razie wrzucam takie ze spacerku, malo widac ale zawsze cos;) [img]http://img860.imageshack.us/i/dixispacer.jpg/[/img] [img]http://img847.imageshack.us/i/diximmm.jpg/[/img] Quote
Nemko Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 [URL]http://img847.imageshack.us/i/diximmm.jpg/[/URL] [URL]http://img6.imageshack.us/i/dixispacer.jpg/[/URL] wklejam tak, bo cos mi sie nie chca fotki zaladowac;/ Quote
ulvhedinn Posted May 3, 2011 Author Posted May 3, 2011 Sądząc po tym, że wygląda jak kluseczka....... ;) Quote
Nemko Posted May 3, 2011 Posted May 3, 2011 No dixonek jadl normalnie;) Ona jada raz dziennie...Teraz jak jest cieplo to juz ją ganiam na spacerki dluzsze...Jak bylo zimno to nie chciala spacerowac. Zaraz na rece sie pchala...EEch Dixonek... Mam nadzieje, ze odzyska linie:evil_lol: Quote
Nemko Posted May 7, 2011 Posted May 7, 2011 Bylysmy dzis u weta, bo dixi od paru dni jezdzila dupką po dywanie i po betonie...Niedawno byla odrobaczana, wiec nie odrobaczylismy jej, a wet oproznil jej gruczoly okoloodbytnicze i od razu sie nie drapie:p. Umowione jestesmy na poniedzialek na zabieg zębowy...Od niedzieli wieczora tylko woda...W poniedzialek usuwanie ruszajacych sie zebow i kamienia. Boje sie...Ale juz trzeba to zrobic bo juz 3 jej sie ruszają i ma taki kamien, ze az zebow nie widac. To jeden wielki skalniak...Ech...Boje sie, boje:shake: Quote
Nemko Posted May 7, 2011 Posted May 7, 2011 Acha i dixonek zostal zaszczepiony, bo oststnie bylo 20go maja 2010 to juz ją zaszczepilam. Quote
Nemko Posted May 7, 2011 Posted May 7, 2011 [URL]http://imageshack.us/photo/my-images/688/dikusinek.jpg/[/URL] Dixi na wiosennym spacerku, jakos sie skurczyla jak harmonijka i wyglada na mega tluscioszka;) a tu jeszcze takie z profila i na trawce:) tu w misce:D wszedzie dobrze gdzie lezy cos miekkiego na czym mozna sie polozyc:) [URL]http://img560.imageshack.us/img560/1738/zdjcie181.jpg[/URL] [URL]http://img291.imageshack.us/img291/7201/zdjcie393.jpg[/URL] a to z profila ma dowod, ze nie jest taka strasznie grubawa:) [URL]http://imageshack.us/photo/my-images/9/zdjcie140e.jpg/[/URL] Quote
Nemko Posted May 9, 2011 Posted May 9, 2011 Witajcie. Dzis na 16 mialysmy zabieg. Dixi jeszcze jest mocno otumaniona ale dochodzi do siebie powoli.Na razie spi. siedze przy niej i sprawdzam jak sie ma. Niedawno weszlysmy do domu. Ma teraz piekne biale zabki i 4 rech musielismy sie pozbyc. Ruszaly sie dosyc mocno i byly oblepione kamieniem. Jeden ukryl sie daleko w jej pyszczku, ale wszystko juz co złe- usunięte. Mam nadzieje, ze teraz bedzie jej lzej i nie bedzie juz ognisk zakażenia, bo juz stara psinka i o profilaktyke serduszka nam chodzi. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.