Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Interesujący wątek o kretyńskim wolontariuszu , pewnie połowa postów zniknie (to chyba normalne na tym forum):
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/180612-Krzesimów-wątek-ogólny.-Potrzebna-pomoc-w-ogłoszeniach!!!/page16[/URL]

Posted

No to ładnie, chwilę mnie nie było, a lenka już prawie w worku ląduje :)


A tak poważnie to się niezmiernie cieszę, że tylu osobom zależy na tej biduli.

Kiedy Mariusz mi o Niej napisałam, miałam nadzieję, ale jednak byłam pełna obaw, wydawało mi się, że nikt nie zdecyduje się zaopiekować taką psiną - a tu proszę - Borysus spadł, jak z nieba :)
Oby się udało!

Posted

Ja od wczoraj siedzę jak na szpilkach. Mam nadzieję, że Lena(uwielbiam to imię ,jakbym miał córkę właśnie takie imię by nosiła :iloveyou:) u mnie zotanie, że diagnoza będzie trafna i cały ten wyjazd nie pójdzie na marne :kciuki:

Posted

Ja tez bardzo lubię to imię :)

Wyjazd z pewnością nie pódzie na marne, bo będziemy mieli jakaś diagnozę, coś będziemy wiedzieli - narazie są tylko domysły.
Tez mam nadzieję, że będzie trafna.
Zawsze to jakiś punkt zaczepienia.

Ada-jeje pisała mi tak:

[I] gdyby sunia miala miec robiony rezonas glowy to tylko w Brnie, koszt taki sam jak w Polsce a kazdy specjalista w Polsce Ci to powie.[/I]

Więc narazie czekajmy na wtorkowy rozwój wydarzeń - myślę, że to początek wielkich zmian na lepsze dla tej cudnej suni

Posted

Szczerze mówąc nie jestem za bardzo w temacie, ale widziałam na kilku wątkach wypowiedzi osób, które twierdziły, że tam są najlepsi neurolodzy i właśnie tam powinno się robić takie badania.

Nie wiem niestety jaka to kwota...

Posted

Narazie musimy skorzystać z tej okazji, że Naa załatwiła wizytę

Zobaczymy, jak to się wszytko dalej potoczy.

Ale już będzie jakiś punkt zaczepienia, informacje, co robić dalej - a to chyba teraz najważniejsze

Posted

I koopa :angryy:
Kobieta, która miała wziąć moja Karinkę co chwilę coś wymyśla.
Postaram się, żeby się dogadały, ale mała lubi podjudzać i wprowadzac chaos międz psami, więc są nikłe szanse

Posted

Tak, ona jest przeurocza, ale ma to do siebie , że lubi wprowadzać zamieszanie. Taka mała mącicielka. Robi rozpierduche, tylko słychać jak moje trzaskają się zębami, a ona idzie sobie gdzie indziej i zachowuje się jakby nie miała z tym nic wspólnego :)

Posted

Kurcze no to niedobrze...

Czyli raczej nie ma szans, żeby Lena została jutro u Ciebie co?

Ja jeszcze nie wpłaciłam tych 100 zł na transport - ale w tej sytuacji przydało by się więcej pewnie

Posted

To nie tak.
Moje psy wymieniają ostre zdania na zasadzie uderzania się wzajemnie zębami, ale nie zrobią sobię krzywdy, nie pogryzą się.
Postaram sie jutro sprowokować Karinkę do swoich zamieszek, przy czym wszystkie będą na smyczach i zobaczę jak reaguje Lena. Jeśli tylko się "uśmiechnie" ;) i sobie pogada to u mnie zostanie, a jeśli będzie żądna mordu to ją odwieziemy

Posted

[quote name='fizia']Szczerze mówąc nie jestem za bardzo w temacie, ale widziałam na kilku wątkach wypowiedzi osób, które twierdziły, że tam są najlepsi neurolodzy i właśnie tam powinno się robić takie badania.

Nie wiem niestety jaka to kwota...[/QUOTE]


Rezonans w Brnie to wcale nie jest kwota jak w Polsce...w Polsce robią RM na ludzkim sprzęcie koszt ok. 800 zł, w klinice w Brnie koszt niestety jest o 1000 zł większy - wiem, bo robiłyśmy RM w Brnie w kwietniu suni z mojego podpisu - Albince:( koszt 1200 koron czeskich - no to pi razy oko 1840 zł plus droga oczywiście...

ale fakt - tam są bardzo dobrzy i neurolodzy i inni weci...czytałam niejedną opinię na necie na ich temat...

Posted

w łódzkim schronie z takimi psiakami sie nie patyczkują...ten jest przeznaczony do uśpienia, bo nikt się nim zajmować nie będzie:(

Pies trafił do schroniska dzisiaj. Ma zaburzenia rónowagi. Najprawdopodobniej ma zespół przedsionkowy, który można ładnie wyleczyć. Możliwe też, ze ma zaburzenia rónowagi po silnym uderzeniu w głowę - to też da się wyleczyć.
W schronisku nie mamy miejsca do odizolowania kolejnego amstaffa. Sytuacja robi się patowa. Takiego psiaka czeka tylko eutanazja, bo nie ma gdzie go umieścić.
Pies jest bardzo przyjazny do ludzi. Wtulał się we mnie dziś i piszczał, lizał mnie po rękach i wpychał głowę pod pachę, cały czas machając ogonem. On płakał jak dziecko kiedy siedziałam z nim.


[URL="http://img821.imageshack.us/i/040l.jpg/"][IMG]http://img821.imageshack.us/img821/1816/040l.jpg[/IMG][/URL]

Posted

o matko, jaki biedak :(

Ale już podjęta decyzja o eutanazji?
co za koszmar



A Karinka, która była u Borysusa znalazła dziś dom - może dzięki temu Lenie łatwiej będzie wejść w "stado" Borysusowych psiakó
W samą porę się ten domek znalazł!!

Oby i dla tego biedaka z Łodzi los był łaskawy.
Czy On ma jakieś imię?


To mi się właśnie bardzo podoba w schronisku w Jamrozowiźnie, że o każdego psa się walczy i nie ma mowy o eutanazji z powodu braku miesca czy starości.

Posted

nie ma biduś imienia:( dziewczyny próbuja cokolwiek wymyślić...ale ciężko im to idzie:(
łódzkie schronisko nie jest przyjazne astom...tam juz setki ich wysłano za TM:(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...