K@tk@ Posted May 8, 2006 Author Share Posted May 8, 2006 :laola::BIG: :sweetCyb:Cieszę się bardzo, bardzo mocno !!! Patrzę na fotkę śpiącej Nurii i łezki same płyną po policzkach. Wręcz nie mogę w to uwierzyć, że tyle rzeczy wydarzyło sie w jej życiu w tak krótkim czasie. I myśle sobie, co by to było ...gdyby ona sie nie odnalazła. Przecież przepadła bez wieści,tak nagle, jak kamień w wodę. I nie było o niej ani widu, ani słychu. A potem nagle powróciła... Nureczko kochana, jestem bardzo szczęsliwa widząc Ciebie odsypiająca tułaczkę w domku Emilki. Emilko, to dla Ciebie za wytrwałość i wiarę i taką bezgraniczna miłość i odpowiedzialność:Rose: Nurko:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
K@tk@ Posted May 8, 2006 Author Share Posted May 8, 2006 :beerchug: trzeba się umówić na spotkanko i oblać szczęśliwy powrót Nurki do domku i Emilki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kacpru Posted May 9, 2006 Share Posted May 9, 2006 Musze Nureczke pochwalic,sunia zyskala w oczach mojej mamy :lol: Jak co wieczor pakowala sie do lozka na posciel (tak spalysmy wczesniej,przed ucieczka) ale tym razem postanowilam byc stanowcza i wyobrazcie sobie ze Nuria cala noc grzecznie przespala na swoim poslaniu naprzeciwko mojego lozka :) Srodek na kleszcze nie zadzialal wystarczajaco dobrze bo dzisiaj wyciagnelam chyba z 8 jeszcze zywych kleszczy,bleeeh.Bede musiala powtorzyc "odkleszczanie" ale moze tym razem kupic porzadne obroze skoro spot nie zadzialal tak jak powinien? Zrobilam tez dzisiaj zakupy "jedzeniowe" bo trzeba Nurke podtuczyc,kupilam konserwy i worek Belcando wiec moje malenstwo glodne nie chodzi. Wiecie co jest okropnie smutne? ze slonce sie nie potrafi bawic :( nie wie do czego sluza zabawki,jak Gucio szalal z pluszowym misiem w pysku Nurka tylko dziwnie sie przygladala.Gdy podrzuce zabawke do gory czasem otwiera pysk i probuje ja chwycic ale zaraz puszcza i tyle po zabawie. Tak samo nie potrafi obgryzac gotowych gryzakow typu pedigree,nie wie co sie z tym robi :( Za to zajadala sie dzisiaj suszonymi żwaczami wolowymi :diabloti: to jest cos co Nurkisie lubia najbardziej :lol: Nurka w nocy (na takim kocyku jest jej bardzo niewygodnie,jak tylko bede miala jakis przyplyw gotowki koniecznie musze jej kupic jakies normalne poslanie) [URL="http://img249.imageshack.us/my.php?image=nurkis2nv.jpg"][IMG]http://img249.imageshack.us/img249/9781/nurkis2nv.th.jpg[/IMG][/URL] a tak w ciagu dnia :lol: [URL="http://img264.imageshack.us/my.php?image=dscn32889ge.jpg"][IMG]http://img264.imageshack.us/img264/1029/dscn32889ge.th.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
K@tk@ Posted May 9, 2006 Author Share Posted May 9, 2006 No nie, Nurzasta wywalona kołami do góry. Pełny relaks i odprężenie. Emilko, czy Ty coś mówiłas o tym, że ona jest przerazona???Bo widzę, że jej bardzo dobrze u Ciebie :))) Wymiziaj Nurcien... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kacpru Posted May 9, 2006 Share Posted May 9, 2006 Wszyscy do okola twierdza ze Nuria to "pies wedrowniczek", "pies,ktory lubi wolnosc","zamkniecie jej w bloku to uszczesliwianie na sile" Jakos nie zauwazylam,zeby w mieszkaniu czula sie zle a juz napewno nie stresuje sie niczym (o czym z reszta swiadcza foty) Pies spokojny,najedzony,jutro idziemy na ogrodek sie wybiegac,w domu nie sprawia zadnych problemow,jak narazie.... I juz planujemy wspolne wycieczki rowerowe :razz: aha,Kasiu,znasz moze jakis fajne spacerowe miejsca w swietochlowicach gdzie mozna spotkac wiele przyjaznych psiakow.Nie chce popelniac tego samego bledu co z Guciem,chce zeby Nurka nie obawiala sie psow i umiala sie z nimi bawic :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
K@tk@ Posted May 9, 2006 Author Share Posted May 9, 2006 Pies wędrowniczek??? Możliwe (do tej pory:cool3: :lol: ), tak długo wędrowała, aż znalazła Ciebie:evil_lol: Powiem szczerze, że nie znam miejsc, w których regularnie spotykaja sie psiarze u nas w mieście. Miałam problem z socjalizacją Auriki (gdy była szczenięciem), bo nie mogłam trafic na takie "zorganizowane grupki". Moje suki bawia się razem, tyle, że one sa wyprowadzane na wybieg w odosobnione miejsca, np. Ajska (sliczne tereny spacerowe, zwłaszcza w godzinach rannych, gdy jest mało ludzi). Możesz też "obadać" Jordan i Skałkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted May 9, 2006 Share Posted May 9, 2006 Baardzo sie ciesze, ze Nureczka juz szczesliwa w swoim domku :). Widac po niej, ze jest spokojna i czuje sie bezpieczna. Z tym psem wedrowniczkiem to ja bym nie przesadzala ;) Jestem pewna, ze za kilka miesiecy Nuria bedzie wiedziala do czego sluza zabawki :diabloti: Co do terenow spacerowych... mozna sprobowac tzw Hugoberg na Zgodzie, kolo ogrodkow, tylko trzeba uwazac, na tzw psiarzy bez wyobrazni :mad: , ale tacy sa wszedzie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
K@tk@ Posted May 9, 2006 Author Share Posted May 9, 2006 Witokret, jestes ze Świętochłowic :crazyeye: ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted May 9, 2006 Share Posted May 9, 2006 Tez :) Bywamy i w Swietochlowicach i w Warszawie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kacpru Posted May 9, 2006 Share Posted May 9, 2006 Po Hugobergu to pewnie w wakacje bedziemy duzo spacerowac bo mamy tam ogrodek dzialkowy :lol: Jutro sie tam wlasnie wybieram zeby Nurka mogla swobodnie pobiegac bez smyczy. Jak wysterylizuje sunie i bede mogla juz spuszczac ja ze smyczy z pewnoscia chetnie bede sie wybierac na forumowe dogomaniackie spacerki :) Myslalam tez nad parkiem kultury tam zwykle duzo ludzi bywa z psami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
K@tk@ Posted May 9, 2006 Author Share Posted May 9, 2006 A w Świętochłowicach to gdzie konkretnie bywacie???Jesli moge wiedziec... Emilko, Park Kultury to z pewnością dobre miejsce na socjalizacje Nurki z innymi psami. Tam zawsze jest mnóstwo psiarzy.Tyle, że to dość daleko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted May 9, 2006 Share Posted May 9, 2006 No prosze! To bedziecie z Nuria bardzo niedaleko, bo my tutaj na Zgodzie mieszkanie mamy :). Moze sie spotkamy na spacerku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kacpru Posted May 10, 2006 Share Posted May 10, 2006 dzisiaj po powrocie na srodku pokoju zastalam ogromna kupe i jeszcze wieksza plame moczu :roll: Jutro rano idziemy na dluuuuugi spacerek,mam nadzieje,ze to sie juz wiecej nie powtorzy :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maupa4 Posted May 10, 2006 Share Posted May 10, 2006 To na pewno był tylko wypadek - stres, "odstres",nowe miejsce-nowy dom..."nerwy puściły"....wybacz jej ! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kacpru Posted May 18, 2006 Share Posted May 18, 2006 Nikogo juz nie obchodzi co u Nurii slychac? Sucz mnie kocha...tak mi sie wydaje.Slucha tylko mnie,ale kiedy mowie stanowczym,ostrym glosem ma mnie gdzies,gdy ja ladnie prosze chetnie wykonuje polecenia typu wroc,zejdz,zostaw. Ogolnie w domu jest bezproblemowa.Te kupy w mieszkaniu byly spowodowane biegunka,suczka nie moze jesc gotowych karm typu suche czy konserwy,momentalnie ja przeczyszcza :shake: W zwiazku z tymi problemami,smierdzacymi bakami,capiacym pyskiem oraz psim odorem postanowilismy przestawic sie na diete BARF.Nurka jest na tej diecie dopiero kilka dni ale juz widze efekty.Pomijam to,ze jedzonko baaaaaaaaardzo jej smakuje,zauwazylam jakby mniej smierdziala,zwlaszcza z pyszczka,zabki bialutkie jak u szczeniaka :) Nawet Gucio na tej diecie korzysta bo zajada ze smakiem mniejsze elementy jak surowe kurze lapki czy szyjki :cool3: Jak juz mowilam sunia jest w domu bardzo grzeczna,koty wydaje mi sie zaakceptowala,w ciagu dnia spi na lozku ale wie,ze na poscielone lozko wskakiwac NIE WOLNO,zwlaszcza jak lezy tam pancia :lol: W nocy przesypia na swoim poslanku przy moim lozku,rano wstaje,podchodzi do lozka i budzi mnie lizac po twarzy ,TO NIESAMOWITE!! :multi: a jak juz sie przebudze,wie,ze nie moze wskoczyc na lozko wiec wchodzi na nie tylko przednimi lapami i glowa sie do mnie przytula :) Jak np. siedze przy komputerze lub sie ucze a ma ochote na pieszczoty,podchodzi i rowniez przednimi lapami kladzie sie na moich kolanach :) Na spacery chodzimy juz bez smyczy,tzn spuszczamy w odpowienim miejscu :) Nurka sie mnie pilnuje a gdy zmieniam kierunek natychmiast za mna pedzi,nie wspominam juz jaka jest jej reakcja jak np. schowam sie za drzewem,PANIKA w oczach biednego pieska :lol: Zwlaszcza na spacerkach jest radosna jak szczeniak,problem w tym,ze nie potrafi sie bawic :( na zabawki,patyki czy inne przedmioty nie zwraca uwagi a gdy ja sie z nia bawie,skacze na mnie,wbiega calym swoim cielskiem,podszczypuje zebami.... ale jakos sobie z tym poradzimy. Jest w zasadzie jeden problem,ktory mnie bardzo martwi.Nuria rzuca sie na ludzi:roll: zwlaszcza dzieci,ktore szybko sie poruszaja i robia duzo halasu.Boje sie,ze kiedys gdy bedzie spuszczona ze smyczy moze zrobic komus krzywde. W ten weekend planuje wybrac sie do weterynarza z kotami,nie wiem jak ze sterylizacja Nurki,musze porozmawiac z p.Palys,w dalszym ciagu boje sie,ze suka moze byc w ciazy,robi sie coraz okraglejsza...mam nadzieje,ze to zasluga regularnego jedzenia a nie jakiegos burka :roll: Kto przeczytal cale te moje wypociny,gratuluje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masienka Posted May 18, 2006 Share Posted May 18, 2006 Ciesze sie obromnie, ze Nurcia ma kogo kochac. Kacpru:Rose: Niestety nie wydaje mi sie zeby Mala mogla sie bardzo zmienic choc kazdy zwierzak inaczej sie przystosowuje. U moich rodzicow jest pies, ktory zachowuje sie dokladnie jak ona. Nie potrafi sie bawic i rowniez rzuca sie czasem na dzieci, szczegolnie biegajace czy bawiace sie sniezkami. A wszystkie psy ignoruje. I to niestety efekt braku socjalizacji w mlodym wieku. Pies jest u moich rodzicow juz 10 lat (ma 15) i nie zmienilo sie prawie nic. Nauczyl sie jedynie, ze z czlowiekiem mozna sie czasem troszke posilowac:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted May 18, 2006 Share Posted May 18, 2006 [quote name='kacpru'] Kto przeczytal cale te moje wypociny,gratuluje :)[/quote] ... a dziekujemy :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted May 21, 2006 Share Posted May 21, 2006 Mnie się wydaje że nauczy się bawić zabawkami, ona jest jeszcze młoda, potrzebuje troszkę czasu,a poza tym ma na przyklad Gutka ;) Co do rzucania się na dzieci, ja na Twoim miejscu zaczełabym chodzic z nią w kagancu, niestety... aale dzieci jest wszedzie pełno pies moze sie przestraszyc i zaatakowac, a to nie byłoby nic przyjemnego dla dziecka i tym bardziej dla Ciebie i psa.. jak ją puszczasz to tylko w kagancu... Ja teraz mam na przechowanie suczke 6 letnia, strasznie ciętą na inne psy, niestety i tez chodzimy w kagancu nie chce aby rzucila sie na jakiegos malucha bo dosłownie by go rozszarpała.. gdy widzi psa da się bez problemu odwołac słucha się, ale czasem z zaskoczenia podbiegnie do niej pies i jadka gotowa, dlatego zdecydowałam się że jesli ma chodzic luzem po polach to tylko w kagancu, chyba ze to ranek to nie, bo wtedy wszyscy spia hihihi :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kacpru Posted May 21, 2006 Share Posted May 21, 2006 Dzisiaj na spacerze niemalze poturbowala naszego starowinke Gucia oczywiscie w dzikiej radosci ;) Nic mu nie jest,za to ja mam zadrapania od psich pazurow i kilka siniakow od dosc duzego cielska:razz: Nuria jest baaardzo zywiolowa :diabloti: Jezeli chodzi o kaganiec to on narazie nie wchodzi w gre.Po pierwsze spuszczam Nurie tylko na polance zazwyczaj gdzie ludzi a tymbardziej dzieci brak,poza tym nie uwazam zeby ta agresja byla az tak nasilona. To pies po przejsciach,samo przyzwyczajanie jej do kaganca byloby ogromnym stresem (juz probowalam przymierzac) Z moim 7 letnim kuzynem juz sie Nurka zaprzyjaznila :) ja sadze,ze ona sie rzuca poprostu jak sie wystraszy (nawet moj Gucio tak reaguje gdy nagle ktos wyskoczy zza rogu,szczeka i podbiega do nog,ale nie gryzie) bez wzgleud na to czy to dziecko czy dorosly. Narazie nie ma z ta "agresja" problemow,byly to sporadyczne sytuacje. Dzisiaj uslyszalam od mamy taki tekst,mowa o Nurii oczywiscie " jak bedzie zima czy deszcz to ja sobie tego niewyobrazam,wiesz ile bedzie piachu w mieszkaniu? Bedziesz musiala jej jakos te lapy wycierac" A to oznacza....ze rodzice a przynajmniej mama,juz pogodzeni z "tą" mysla :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted May 22, 2006 Share Posted May 22, 2006 To powiedz mamie że pies wyrzszy nie wnosi tyle brudu do domu... Saba jest ciut wyzsza od rudego a po deszczu on wyglada jak flejtuch a ona jest tylko morka :-o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kacpru Posted September 21, 2006 Share Posted September 21, 2006 Witajcie kochani po dlugiej przerwie :) Czy kogos interesuje co slychac u mojego Nurka Ogórka? :)) Po prawie 6 miesiacach razem moge smialo stwierdzic,ze kocham Nurie tak samo jak pozostale moje zwierzaki,jest spelnieniem moich marzen pomimo,ze jednak sprawia mi dosc duzo problemow. Nuria juz zaklimatyzowana na dobre,w domu jest grzeczna,spokojna,czysta.Potrafi komendy siad,waruj oraz na miejsce :) Moje kocie stadko rowniez polubila pomimo,ze gdy na ulicy spotkamy obcego kota ma ochote go pogonic.Tak naprawde komplikacje zaczynaja sie na spacerach.Nuria jest agresywna w stosunku do psow ale rowniez ludzi,zwlaszcza dzieci!!! Strasznie sie z tym meczymy.Kaganiec kupiony i w miejscach publicznych Nurka dzielnie go nosi ale to nie rozwiazuje problemu :( Bez pomocy specjalisty sie nie obejdzie,narazie nie mam pieniedzy ani czasu zeby z niej korzystac dlatego staram sie pracowac z sunia sama,zobaczymy jakie beda efekty.Narazie efekty sa widoczne,Nuria szybko lapie o co chodzi,jest bardzo inteligentnym i bystrym psem. A oto kilka fotek z zycia Nurkowskiej: [img]http://img65.imageshack.us/img65/7079/kubusul7.jpg[/img] [img]http://img70.imageshack.us/img70/6076/kubustf3.jpg[/img] [img]http://img149.imageshack.us/img149/7069/kubuslx2.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia25 Posted September 21, 2006 Share Posted September 21, 2006 Cudny, Ogóreczek:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted September 21, 2006 Share Posted September 21, 2006 Emilko fajnie ze sunia juz zaaklimatyzowana :loveu: i mam nadzieje ze z bieiem czasu sunia sie wyciszy.. jest sliczna i szczesliwa :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted September 22, 2006 Share Posted September 22, 2006 rany, macie takiego samego kota jak my!! identyczne biale w pachwinie!! foty - suuuuper!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataJ Posted August 14, 2007 Share Posted August 14, 2007 Hejka, czy jest tu ktos z Łękawicy? Pilnie mam osoba z Łękawicy potrzebna. Dzieki z gory! Beata Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.