Plicha Posted December 1, 2010 Posted December 1, 2010 Cioteczki blagam pomozcie, te sunie maja czas do jutra, ja juz nie mam pomyslu, jestem zalamana :-(:-(:-( [url]http://www.dogomania.pl/threads/197230-Dwie-suczki-sparali%C5%BCowane-strachem...-Za-kilka-dni-Mys%C5%82owice[/url]... Quote
mestudio Posted December 2, 2010 Posted December 2, 2010 Króweczka nie bardzo siusia w domu, to Lisio jest straszny sikacz domowy. Ona będzie fajnym domowym pieseczkiem za jakiś czas, ale teraz się okropnie boczy na wszelkie psy i nie chce przychodzić dalej niż na werandę. Ona ceni sobie spokój, a nie wieczne zaczepianie Figi czy Fąfla. Figa niedługo wyjeżdża to może Krówka przeprosi się z nami i wejdzie dalej do domu. Quote
Havanka Posted December 2, 2010 Posted December 2, 2010 [quote name='mestudio']Króweczka nie bardzo siusia w domu, to Lisio jest straszny sikacz domowy. Ona będzie fajnym domowym pieseczkiem za jakiś czas, ale teraz się okropnie boczy na wszelkie psy i nie chce przychodzić dalej niż na werandę. Ona ceni sobie spokój, a nie wieczne zaczepianie Figi czy Fąfla. Figa niedługo wyjeżdża to może Krówka przeprosi się z nami i wejdzie dalej do domu.[/QUOTE] Może przeoczylam jakiś post, ale dokąd wyjeżdza Figunia? Quote
mestudio Posted December 2, 2010 Posted December 2, 2010 Figa znalazła dom w Warszawie i całkiem możliwe, że w sobotę nas opuści nasza piękna termoforka łóżkowa. Uwielbiam tego czarnuszka rozrabiakę pomimo tego, że zniszczyła kołdrę i drzwi wyjściowe na werandę no i wczoraj drugi raz nasikała centralnie na nasze łóżko. Drzwi to wina córki, nasikanie też więc Figa jest rozgrzeszona:diabloti: tylko z kołderka tak jakoś wyszło inaczej niż powinno. W każdym razie dla mnie najważniejsze adopcje w tej chwili to Figa i Fąfel bo one sa szalone i denerwują swoja dobrocią i chęcią brykania Krówkę. Quote
Havanka Posted December 2, 2010 Posted December 2, 2010 [quote name='mestudio']Figa znalazła dom w Warszawie i całkiem możliwe, że w sobotę nas opuści nasza piękna termoforka łóżkowa. Uwielbiam tego czarnuszka rozrabiakę pomimo tego, że zniszczyła kołdrę i drzwi wyjściowe na werandę no i wczoraj drugi raz nasikała centralnie na nasze łóżko. Drzwi to wina córki, nasikanie też więc Figa jest rozgrzeszona:diabloti: tylko z kołderka tak jakoś wyszło inaczej niż powinno. W każdym razie dla mnie najważniejsze adopcje w tej chwili to Figa i Fąfel bo one sa szalone i denerwują swoja dobrocią i chęcią brykania Krówkę.[/QUOTE] Powinnam sie cieszyć z takiej wiadomości, ale jakoś mi tak smutnawo.... Wiem, ze taka jest kolej rzeczy i że tak musi być. Pocieszam się tylko tym, że domek w Warszawie będzie kochał Figunię i dbał o nią. Życzę jej tego z całego serca !!! Quote
ranias Posted December 2, 2010 Posted December 2, 2010 Deklaracja za grudzień poszła dzisiaj :lol: Quote
danka4u1 Posted December 3, 2010 Posted December 3, 2010 Czyli wszystkie adopcje pod kątem upodobań Króweczki...oj, dąży ta sprytna psina powolnymi kroczkami, ale metodycznie- do całkowitego zawładnięcia sercem swojej pani. A potem już tylko skok z werandy do domku!!! I nawet dziadek Lisio pójdzie w odstawkę. Quote
mestudio Posted December 3, 2010 Posted December 3, 2010 [quote name='ranias']Deklaracja za grudzień poszła dzisiaj :lol:[/QUOTE] Powrócę trochę do deklaracji wpłacanych. Niestety nie wiem jaki jest bilans. W listopadzie odnotowałem wpłaty na 100zł. Grudzień widzę że jest już lepszy - już 160zł. TZmestudio Quote
UBOCZE Posted December 3, 2010 Posted December 3, 2010 Proszę, zajrzyjcie! Znów psia smalcownia. Co robić??? Przyda się każda rada [URL="http://www.dogomania.pl/threads/197530-Pomocy!!-Podkarpaci******-giną-w-quot-smalcowni-quot-cała-wieś-kupuje-smalec-psi"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/1975...uje-smalec-psi[/COLOR][/URL]!!! Quote
mestudio Posted December 3, 2010 Posted December 3, 2010 Dziś przywlokłam jedno nowe legowisko dla kotów, mini kanapę i Krówka je sobie przysposobiła. Akurat ładnie pasuje dla niej, ale ciągle czekam na legowisko dla Lisiów takie większe. Jakoś kurier nie może dojechać od tygodnia. U nas dalej zimno straszliwie, zaspy i nie można się normalnie nigdzie dostać. Lisiowie spacerują na skróty, czyli myk na pół minutki i wracają biegiem do domu. Jutro jak odpocznę trochę po całym tygodniu pracy, to zrobię jakieś zdjęcia maluchom. Krówka dziś oporządziła mi torbę z zakupami. Postawiłam w przedpokoju zakupy jak wróciłam i poszłam z koszem po drzewo do kominka, wracam a tu bułki pożarte, ser obżarty, a Państwo Lisiowie walczą z okruchami. Spasły się pięknie, a po chwili szczekały aby dać im kolację, a co - należy się jak psu miska. Quote
Plicha Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 hahaha ale sprytne bestyjki :) teraz zimno to uznaly ze wiecej jedzonka im sie nalezy :) Quote
mestudio Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 Plicha, jedzonka im nie żałuję i rano, i wieczorem mają michę gotowanego, ciepłego jedzenia, ale szczególnie Lisio musi zachować umiar bo potem biega po kątach i po nocy mam robotę ze sprzątaniem. Lisio to mały piesek, nawet Króweczka wydaje się być przy nim większa. Wczoraj dostały w prezencie nowe miseczki, dziś są już po śniadanku i po spacerkach i drzemią smerfy. Mam zimą taki zwyczaj, że psiaki dostają rano ciepłe, gotowane jedzenie, a wieczorem wszystkie maluchy dostają drugą porcję ciepłego, a dwa duże potwory dostają chrupki do przegryzienia. Muszę kupić jeszcze większy gar do gotowania im jedzenia:-). Jesteśmy zasypani. Trudno nawet dojść do ulicy, kojce zasypane, cała psia gromada mieszka w domu, jak wychodzę do pracy to tylko suka onkowata prywatna i panna Fąfel idą razem do budki na kilka godzin bo onkowata bez nadzoru to by pożarła większośc psów w domu. Trudno pogodzić takie stadko, a Krówka też jest niezła z tymi ząbkami. Szczerzy się do wszystkich psów na zapas gamoń jeden. Strasznie broni swojego kącika wypoczynkowego. Quote
mestudio Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 Oto jak Krówka przysposobiła sobie mini kanapę, która miała być dla kotów:-). [img]http://img713.imageshack.us/img713/9292/img12290.jpg[/img] A tu po lewej na dole ogonek Lisia, który nie może usiedzieć w koszyczku jak jestem w okolicy. Ciągle ten ogonek chodzi z zadowolenia, a Lisio jest zawsze gotowy do krótkiego przebiegu po ogrodzie. [img]http://img194.imageshack.us/img194/6251/img12280.jpg[/img] Quote
Havanka Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 Krówka gabarytami przypomina większego kota, więc uznała, że nowa kanapka jest też dla niej :cool3: Właściciel ogonka zawsze szczęśliwy, więc wprawia swoją końcówkę w nieustający ruch:evil_lol:. Quote
cisowianka1 Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 Nakarm psa (psi Pajacyk) - wystarczy jedno kliknięcie dziennie [url]http://szerlok.pl/nakarm_psa/[/url] Quote
danka4u1 Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 Czyżby Króweczka zrezygnowała z małżeńeńskiego łoża, bo Lisio nie ma już miejsca na kanapie dla kotów ? Zawsze wydaje mi się, że Pieguska jest większa i dopiero porównanie jej gabarytów z np koszyczkiem, kotem- przypomina mi, że to malizna. Quote
mestudio Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 Trochę zdjęć Lisiowych i Krówkowych. [img]http://img405.imageshack.us/img405/8336/img12370.jpg[/img] [img]http://img35.imageshack.us/img35/6851/img1242iw.jpg[/img] [img]http://img560.imageshack.us/img560/2180/img1245f.jpg[/img] [img]http://img202.imageshack.us/img202/1724/img12440.jpg[/img] [img]http://img33.imageshack.us/img33/4830/img1246a.jpg[/img] Quote
mestudio Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 Cokolwiek by się nie działo w kuchni Lisiowie cały czas czatują, nawet jeśli ktoś parzy herbatę. [img]http://img230.imageshack.us/img230/2589/img1254tf.jpg[/img] [img]http://img42.imageshack.us/img42/1176/img1251z0.jpg[/img] [img]http://img258.imageshack.us/img258/7660/img1252j.jpg[/img] Quote
mestudio Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 Jeszcze wspólny deser przed kolacją. Zwróćcie uwagę na wystrój wnętrza - wiadro z mopem. To taki stały element dekoracyjny dzięki Lisiowi:-). [img]http://img827.imageshack.us/img827/6595/img1255ks.jpg[/img] Quote
Tola^^ Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 Jak miło widzieć psiaki w ciepłym domku :loveu: Ich pierwsza zima w domku od dawnych czasów, więc się nie dziwię że tylko na chwilę na dwór wychodzą :) A jak tam Pieguska już jest lepiej, daje się głaskać bez problemów? Quote
mestudio Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 Pieguska chodzi za Lisiem jak cień. Można ją dotknąć, ale nie przytulać czy jakoś tak, nie szczerzy już zębów do ręki i daje sobie przypiąć smyczkę. [img]http://img839.imageshack.us/img839/9290/img1257w.jpg[/img] [img]http://img444.imageshack.us/img444/7834/img1256l.jpg[/img] Quote
Angel Posted December 4, 2010 Author Posted December 4, 2010 niesamowite fotki i ty mestuio jesteś niesamowitą miłośniczką czterołapów :) Quote
mestudio Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 Figa wyjechała więc Króweczka się wyluzowała, Figa była szalona i Krówka za nią nie przepadała. Quote
mestudio Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 Lisio przychodzi czasami na drapanie za uszkiem, siada przy mnie i sztura mnie noskiem żebym się za bardzo nie leniła i zabrała do roboty. Wtedy Krówka się niepokoi, ale przezwycięża swoją niepewność i podchodzi do mojej ręki żeby mnie dotknąć noskiem. [img]http://img707.imageshack.us/img707/2884/img125901.jpg[/img] [img]http://img253.imageshack.us/img253/842/img1261t.jpg[/img] Quote
mestudio Posted December 4, 2010 Posted December 4, 2010 Ciągle przeszkadzam Krówce, każdy ruch traktuje jak zamach i robi się niespokojna. [img]http://img338.imageshack.us/img338/8171/img1264i.jpg[/img] [img]http://img841.imageshack.us/img841/4514/img1262d.jpg[/img] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.