Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='baster i lusi']Nadrabia stracony czas,ale za to kochamy te małe szkodniki.Moje mają przezwisko szkodniki i demolki.[/QUOTE]

A mój to bestia :) Niestety ta bestia zapomina ze ma ostre ząbki i podgryza strasznie dzieciaki. Wiem że chce się bawić ale nawet karcony, łapie ich mocno za raczki i nóżki

Posted

Mój ma kilka przezwisk, najłagodniejsze to "apage satanas" :diabloti:
Szczeniaki są wykańczające ;), ale to tak krótko trwa... a później z rozrzewnieniem będziesz wspominać te psoty.

Posted

Trzecia kąpiel boraksowa za Oskarkiem, ale nie widzę żadnej poprawy. Nawet wydaje mi sie że Oskar bardziej się drapie niż poprzednio :(

Nie przeszkadza mu to jednak w demolowaniu ogródka, zbijaniu donic,wykopywaniu moich ukochanych róż i zjadaniu innych kwiatków oraz sprzętów ogrodniczych typu konewka, spryskiwacz ;)

Generalnie baaaardzo lubi truskawki i maliny, zwłaszcza jak je zjada z krzakiem :D

Posted

Moim oczkiem też są róże a lusi pomimo kolców potrafi podgryść gałązkę.Wczoraj potargała mojej wnusi lalkę.Myślałam ,że mnie trafi ale popatrzyła ślepkami ,,mówiąc to nie ja ,ja nie chciałam".

Posted

A to rozbójnik jeden :mad: Widzę, że energia go rozpiera i nie wie jak ją spożytkować. Może kup mu taka wielką kość ze skóry wołowej lub ścięgien - będzie miał zajęcie na jakiś czas.

Nie wiem czemu nie ma poprawy po kąpieli boraksowych :( Może za krótko leży zawinięty w mokry ręcznik??
Magdalenko, jak było z Freyką? Kiedy zauważyłaś pierwsze oznaki poprawy?

Co do truskawek, to możesz mu dawać do jedzenia kilka sztuk na dzień - mają bardzo dużo wit.C, a Oskarek jej potrzebuje. Poza truskawkami Oskar uwielbia jabłka :)

Posted

[quote name='agnieszka24']A to rozbójnik jeden :mad: Widzę, że energia go rozpiera i nie wie jak ją spożytkować. Może kup mu taka wielką kość ze skóry wołowej lub ścięgien - będzie miał zajęcie na jakiś czas.

Nie wiem czemu nie ma poprawy po kąpieli boraksowych :( Może za krótko leży zawinięty w mokry ręcznik??
Magdalenko, jak było z Freyką? Kiedy zauważyłaś pierwsze oznaki poprawy?

Co do truskawek, to możesz mu dawać do jedzenia kilka sztuk na dzień - mają bardzo dużo wit.C, a Oskarek jej potrzebuje. Poza truskawkami Oskar uwielbia jabłka :)[/QUOTE]

Kość zjada w 2 h z Rysią na spółkę, a nie chce za często mu dawać takich smakołyków. :cool3:

Po kąpielach wychodzi mu sierść, łuszczy skórka ale drapie się okrutnie, aż żal patrzeć. Staram się nie owijać Oskarka w ręcznik. Najpierw długo wcieram miksturę w niego gąbką a potem siedzimy sobie w łazience przytuleni aż sam wyschnie (nie otrzepując się). Może to faktycznie mniej się wchłania jakby leżał w ręczniku???

Co do truskawek to robi sobie samoobsługę :) Sam podchodzi i sobie je zjada razem z krzaczkiem :lol:

Posted

Polecam dla Oskara kongo. Najlepiej wysmarować je w środku jakimś pasztetem. Dobre rezultaty daje również zawijanie maleńkich kawałków żarełka w dużą ilość papieru, wkładanie do papierowych rolek po papierze toaletowym i co tylko się wymyśli.... To psa bardzo pobudza do wysiłku intelektualnego i zabiera mu sporo czasu. Powodzenia :).

Posted

Ostatecznie do konga można włożyć truskawki. Z krzaczkiem:)
A z tym pakowanie w papier to dobry pomysł - sprawdzę na swoim, tylko nie wiem, jak TZ to zniesie:)

Posted

Przypomniało mi się, że coś takiego czytałam: można też zakopywać coś fajnego przy psie, kilka razy w tym samym miejscu, to będzie kopał tylko tam, ale nie ryzykowałam prób, bo mam trawnik wspólny z sąsiadami:)

Posted

Szkoda trawnika. Po prostu chowaj zawiniete jedzonko pod krzaczkiem, na krzaczku, pod deską.... nie za zmyślne rób te skrytki. To ma być jednak zabawa. Tylko pies bawi się sam, a Ty masz trochę wolnego

Posted

Maluch w domku, a tu kolejka nastepnych 4. Moze ktos zajrzy:
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/188704-Czw%C3%B3rka-ma%C5%82ych-budowniczych-zjadanych-przez-pch%C5%82y-prosimy-o-pomoc-w-szczepieniu[/URL]

Posted

A ja wrzuciłam do butelki 0,5l troszke suchego jedzonka. Wczoraj aportował tą butelke a dzis bestyjka nauczyla sie już ja otwierać :) Ale faktycznie miałam troche pieska z głowy :D

Posted

Dziękuję za rady i czekam na więcej podpowiedzi :)
Dziś był chyba pierwszy dzień gdzie Oskarek nie zbroił nic wielkiego :) bo małe psoty robi non stop ;)

Posted

Jeśli może jeść biały twaróg... to kup kosteczkę półtłustego i syp Mu raz dziennie na trawce taką cieniutką ścieżkę......... Będzie chodził i zlizywał. Ale takie zabawy tylko stosuj na podwórku. Na ulicy ucz malucha aby niczego nie jadł.
Natomiast w upalny dzień - wynieś dużą miskę z wodą, wsyp parę kulek karmy... Niech psina sobie połowi :).

Posted

Z tym twarogiem fajny pomysł, tylko muszę go czymś innym zastąpić, bo nie może aż tyle ;)
Miskę wypróbuje, bo upały się zbliżają a Oskar lubi wodę. Jak podlewamy trawę to wchodzi pod strumień :) A najlepsza zabawę ma jak uda mu się kota zapędzić pod wodę, za którą nie przepada :)
Ryśka dostarcza mu trochę atrakcji i frustracji :D Wypuszcza go zabawą, a potem smyk przez płot i wręcz się mu w pyszczek śmieje "a jak mnie teraz złapiesz". Robią sobie strasznie na złość ale zaczepiają się na wzajem ;)

Dziękuję Goldenko za rady. Chodząca skarbnica pomysłów :)

Posted

Ja bawiłam się ze szczeniakami w "kulę zgadulę" - robiłam ją z dziurawej skarpety ;) Wsypywałam kilka kulek karmy, zakręcałam w ten sposób by tworzyła się piłka, potem znowu kilka kulek karmy, zakręcałam i tak dopóki skarpeta się nie skończyła i nie utworzyła się piłeczka. W ostatniej warstwie wkładałam karmę tak, by wypadła zaraz jak psiak weźmie ją w pysk. Aron bardzo lubił tą zabawę, ale bardzo szybko ją rozpracował ;)

Butelką z karmą też się bawił :) Żeby było trudniej wydostać jedzonko, wsypywałam mu Purinę dla dorosłych do 1,5 l butelki. Im większe kulki, tym trudniej je wydostać.

A może kupić Oskarkowi, takiego jumpera: [url]http://www.krakvet.pl/trixie-jumper-duzy-10cm-3327-p-1581.html[/url]
To taki odpowiedni Konga - można go wypchać w środku smakowitym jedzonkiem. Mam go w domu i Oskarek bardzo lubił kiedy wysmarowałam mu środek zabawki serkiem topionym. Miał zajęcie na dłuższa chwilę :)

Posted

To nie są moje pomysły :). Dużo czytam książek o psiakach, pasjonuję się pozytywnymi metodami szkolenia. W wolneh chwili pooglądajcie i poczytajcie [URL="http://www.wesolalapka.pl"]www.wesolalapka.pl[/URL]

Posted

[quote name='_Goldenek2']To nie są moje pomysły :). Dużo czytam książek o psiakach, pasjonuję się pozytywnymi metodami szkolenia. W wolneh chwili pooglądajcie i poczytajcie [URL="http://www.wesolalapka.pl"]www.wesolalapka.pl[/URL][/QUOTE]

To może polecisz mi coś "wartościowego" do czytania. Taka nauka pieska od podstaw. Żebym mogla Oskarka sama powoli uczyć.

Posted

[quote name='nina_q']To może polecisz mi coś "wartościowego" do czytania. Taka nauka pieska od podstaw. Żebym mogla Oskarka sama powoli uczyć.[/QUOTE]

Chętnie :):
[SIZE=2],, Wielkie małe życie'' wspomnienia o radosnym psie autor Dean Koontz [/SIZE]
[URL="http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,7868088,Jak_rozmawiac_trzeba_z_psem_.html"][SIZE=2][COLOR=#000000]http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,7868088,Jak_rozmawiac_trzeba_z_psem_.html[/COLOR][/SIZE][/URL][SIZE=2] [/SIZE]
[URL="http://www.meritumfci.republika.pl/on_chcial.html"][SIZE=2][COLOR=#000000]http://www.meritumfci.republika.pl/on_chcial.html[/COLOR][/SIZE][/URL]

To na początek :)

Posted

Ja polecam: "Charakter psa dla bystrzaków" :)
[url]http://www.sklep.mampsa.pl/?p=productsMore&iProduct=589&sName=Charakter-psa-dla-bystrzakow[/url]

Przejrzę jeszcze ksiązki, które mam w domu i podeslę ci tytuły. Same książki też mogę ;)

Posted

[quote name='agnieszka24']Ja polecam: "Charakter psa dla bystrzaków" :)
[URL]http://www.sklep.mampsa.pl/?p=productsMore&iProduct=589&sName=Charakter-psa-dla-bystrzakow[/URL]

Przejrzę jeszcze ksiązki, które mam w domu i podeslę ci tytuły. Same książki też mogę ;)[/QUOTE]


Aga bede wdzieczna za jakieś książeczki, oczywiscie zwroce koszt przesyłki i książeczki po przeczytaniu.

Artykuły są świetne, prosze więcej linków :lol: To sie nazywa pasożytnictwo ;) Ale naprawde nie mam kiedy szukac. Dzieki dziewczyny

odnosimy małe sukcesy z Oskarkiem. Wie ze jak mówie "nie wolno" tzn ze ma szlaban, zwłaszcza dotarło w przypadku porywania jedzenia dzieciom i ich podgryzania.

Niestety problem załatwiania w salonie jest dalej, a juz myslałam, że jest za nami. Oskarek nie daje znac ze chce mu sie cos. A dzis to mnie juz załamał. siedze w salonie, drzwi na taras otwarte a on staje na srodku salonu i w najlepsze sobie sika , patrzac przez otwarte drzwi tarasu na trawke i pole :-(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...