agpol Posted July 11, 2007 Share Posted July 11, 2007 Śledzę ten wątek od jakiegoś czasu, chociaż do tej pory się nie odzywałam... ale co chciałam powiedzieć:hmmmm: Gruby ma niesamowite szczęście, że trafił na ciebie, a za Twoje samozaparcie chylę przed tobą czoła, niejedna osoba już by wymiękła na te "dobre" wiadomości pojawiające się co kilka dni..... Trzymamy kciuki, dobrze będzie:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted July 11, 2007 Share Posted July 11, 2007 Ja też trzymam kciuki. Z CAŁYCH SIŁ !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted July 11, 2007 Author Share Posted July 11, 2007 Witam ponownie. Własnie wrócilismy, Gruby się wybudza dopiero i zaczyna wydawać popiskiwanie z siebie. Wszystko trawało około 2 godzin, okazało sie ,że toostanie dni tego zeba były i pratycznie ostatni czas na plombe, dziura okazała się bardzo głeboka i dlatego tak długo trwało wszytsko, w każdym razie jest wielka plomba zeby białe jak sniezynki ,Gruby jeszcze spi tzreba było dac jakąs inna narkoze bo się wydłuzyło wszytsko niz przewidywali i co 1,5 godziny teraz podaje mu 0,5 ml kofeiny na język ehh póxniej napisze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted July 11, 2007 Share Posted July 11, 2007 Grubciu budź się szybciej, nie stresuj pani :) Widzisz? Dobrze poszło! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted July 11, 2007 Author Share Posted July 11, 2007 Hektor bardzo źle się wybudza,mineło juz kilka godzin i nadal nie jest w stanie nawet stanąc, nigdy tak nie było ,zawsze 2 godziny po narkozie stał o własnych siłach ,a teraz nie kontaktuje za bardzo jeszcze, martwi mnie to... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agpol Posted July 11, 2007 Share Posted July 11, 2007 Nie martw się, miał przedłużaną narkozę, więc i wybudzanie może się przesunąć w czasie, ważne, że daje oznaki życia, a na stanięcie na własnych łapach daj mu trochę czasu. Trzymam kciuki i jestem pewna, że wszystko będzie dobrze:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted July 11, 2007 Author Share Posted July 11, 2007 no właśnie zdaje mi sie ,że cos jest nie tak,pies jest już wubudzony ,przednia część ciała wszytsko ok nawet chciał kaapke ode mnie a jest problem z tylnymi łapami,nie może na nich stanąć, tak jak by zupełnie nie miał czucia poprostu.Wygląda to nie dobrze cały przód jest ok . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted July 11, 2007 Share Posted July 11, 2007 Może tył jeszcze się nie wybudził? Wiem, że to głupio brzmi, ale może tak jest... Daj znać co i jak. Trzymam kciuki, żeby było dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted July 11, 2007 Author Share Posted July 11, 2007 narazie mnie to martwi bo , naparwde przód jest w pełni sprawny,a po porzednich operacjach po 3-4 godzinach bez problemu chodził nawet biegał a to były operacje łap wiec tym bardziej powinno być gorzej a teraz już wpełni się wybudził i jołka ,pewnie cos boli go troche ten ząb ale jedzonko wywa****e a tył nie sprawny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted July 11, 2007 Author Share Posted July 11, 2007 najgożej ,ze przed chwila wstał i wydawało mu się że wskoczy na łózko kurde i cały tył mu na dole został za nim dobiegłam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted July 11, 2007 Share Posted July 11, 2007 Może zadzwoń do jakiejś lecznicy i spytaj czy może tak być? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted July 11, 2007 Author Share Posted July 11, 2007 u mnie żadni weci nie przyjmuja już , czekam do rana i dzwonie do niemiec jesli nie przejdzie ,tylko kurde nie miała bym tłumacza na jutro ehhh kolejny problem,żeby ze mna pojechał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted July 11, 2007 Share Posted July 11, 2007 Zadzwoń do jakiejś np. wrocławskiej lecznicy, na pewno są tam całodobowe. Tu nie chodzi o lecznicę, do której miałabyś ew. jechać. Chodzi tylko o to, żeby się dowiedzieć czy jest sie czym niepokoić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted July 11, 2007 Author Share Posted July 11, 2007 Nom to Hektor odzyskał częściowa władze w łapach przy próbie wsadzenia czopka w tyłek ;-) Nie wiem czy moge mu dac czopka przeciw bólowego bo wet z tego wszytskiego nic mi nie powiedział,a ja zapomnialam zapytac ale dałam mu pół pyralginy bo piszczy od godziny , poszlismy na spacer ,nawet jakos sobie poradził były 3 siki ale takie stojąco-leżące. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paula Posted July 11, 2007 Share Posted July 11, 2007 I jak Gruby? Doszedł do siebie ten "tył" ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted July 12, 2007 Author Share Posted July 12, 2007 z tyłem juz wszytsko ok, ale teraz co innego mnie martwi ,jak się lepiej poczuł to zaczoł strasznie piszczeć, nie wiem w sumie dlaczego,ząb nie wygląda jak by miało co go tm boleć, dostał w nocy az 3 czopki co się po żadnej z jego operacji nie zdażyło, teraz zjadł sniadanie i znów piszczy ,nie mam pojecia co mu jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted July 13, 2007 Author Share Posted July 13, 2007 Witajcie. Już vwszystko dobrze jest, wczoraj rano jeszcze taki dziwny był ale póxniej juz się unormowało.Nie wiem właściwie dlaczego on tak piszczał ale chyba tak źle się czuł po narkozie bo zab na bolacy nie wyglądał. Prezd chwila zjadł juz pożądne śniadanko, kupiłam mu wczoraj VITALIN MAX żeby troche miał witaminek jeszcze i kupiłam mu w nagrode wielką kaczke z latexu 25zł kurde, kaczka zyla 10 minut po czym straciła nóżki...normalnie nie mozliwy jest.No ale musiał nagrode dostac po operacji bo inaczej by było ciężko. Dzis i jutro jeszcze dostaje miękie jedzonko ,a w niedziele już dostanie karme swoją. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wi_wa Posted July 13, 2007 Share Posted July 13, 2007 Magda , zdrówka dla Ciebie i Grubego. Może sie już mu uspokoi z tym chorowaniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted July 15, 2007 Author Share Posted July 15, 2007 Witajcie. U nas zaczynaja się upały , masakra dla Grubego,nie ma siły ehhh Wczoraj wieczorem najadł sie bobu ;-) Juz dostaje swoją karme tylko narazie kupuje mu puszke do niej z Animondy bo mają w 100% mięsko i mu mieszam. Dziś mu kupiłam taką z sercami i cholera jedna nie smakuje mu. Tak poza tym to chyba ok. Tylko ten ząb z plomba troche dziwnie wyglada, plomba jak plomba ale druga połowa tego zeba jest jaka s różowa jak by krrew w nim była, boje się czy on nie jest tam dalej tez taki zepsuty w środku bo ten za nim się złamał to wyglądał ładnie z zewnątrz a dopiero dziura była w środku. ehhh Normalnie dalej stresuje się. Teraz Gruby sobie lezy bo goraco,zaraz idziemy na spacer. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted July 15, 2007 Author Share Posted July 15, 2007 wiecie co ludki tak się zastanawiam czy to normalne ,ze Gruby lubi takie troche dziwne warzywa. Np kalafiora, brokuły,buraki, a wczoraj pierwszy raz dostał bobu i wpierniczał jak nie wiem co. Jemu jak by postawic miske karmy i miske kalafiorka np to w życiu karmy nie ruszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agpol Posted July 15, 2007 Share Posted July 15, 2007 Sunia mojej koleżanki, ONka, też uwielbiała warzywa i owoce. Marchwka była lepsza od najlepsiejszej kości, a w ogrodzie żadnych problemów ze spadającymi owocami, bo sunia wszystko zjadała:evil_lol: Oczywiście normalne psie jedzenie dostawała również:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted July 17, 2007 Author Share Posted July 17, 2007 Witajcie ludki, u nas narazie wszytsko ok. Tylko pogoda dobija, biedny Gruby nawet po krotkim spacerku lezy przez kilka godzin i nie może unormowac oddechu, dla niego to masakra. juz nawet poxniej troche wychodzi na spacerek żeby tak się nie meczył ehhh żal mi go. W domu tez mamy masakre ,mieszkamy na samej górze i świeci nam słonce w okno od 9 rano do 9 wieczorem, nawet okna nie możemy otwierzyc bo wtedy jeszcze gożej od ciepłego powietrza jest ,masakra poprostu. Ostatnio musielismy drzwi na klatke schodowa otworzyć bo mozna było się udusic i Gruby poszedł się połozyc na wycieraczke ;-) ale musimy uwazac bo czasem drzwi otwarte na dole a ta cholera tylko czeka az nikt nie będzie patrzyl. Tak poza tym to wszytsko ok, dostaje juz swoją karme spowrotem , na dniach musze go odrobaczyc jeszcze i zaszczepić bo cholera jedna szczepionka nam zostala no i odkleszczanie ehhh jk ja nie lubie tych wszytskich rzeczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted July 17, 2007 Author Share Posted July 17, 2007 Kurde najbardziej to miżal ,ze nigdzie w okolicy nie ma wody i nie ma gdzie popływac ,a powinien duzona te stawy pływac ehh, nie długo biore urlopu kilka dni ale kurde nawet nie makto nas zawieźć gdzies nad jakies jezioro ehhh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziara1983 Posted July 19, 2007 Author Share Posted July 19, 2007 Witajcie ludki. Zapomniałam wam napisac ostatnio ,że zeskóąGrubego jest jakos lepiej ale tylko z ta na łapach , prawie w ogóle już nie ma zaczerwienienia , tylko troszk lekko za rozowione ale minimalnie, nabrodzie tez jest mniej .Ale teraz mate brodawki, w końcu kazałam je zostawic i nie badac bo on ich nie rusza ani nic takiego ,mają taką samą wielkośc i nic sie z nimi nie zdieje, ehhh może zejdą, musze go odrobaczyc za kilka dni i do konca sierpnia za chipowac ehhh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agpol Posted July 19, 2007 Share Posted July 19, 2007 No to może wreszcie pomału skończą się te problemy zdrowotne Grubego i tego z całego serca życzę, oboje wycierpieliście się już dość:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.