klepcia Posted June 15, 2006 Share Posted June 15, 2006 Ładny porządek :) Neliska naszczęście była bardzo grzecznym szczeniaczkiem i obyło sie bez większych zniczeń - jedna para butów pogryziona, zrzucony zegar i pogryziona tarcza ( zegarmistrz zreperował ;) ) troszke pogryzione drewniane ściany i modrzew na działce i to chyba wszystko :) Wypadków za to miała dużo... ze schodów to spadała codziennie bo za każdym razem chciała być pierwsza na dole, raz jej sie zdarzyło spaść z 2 metrowego murka, serca mialam w gardle gdy bieglam zobaczyc czy jest cała. Murek z jednej strony był niziutki i ona chciała go przeskoczyć... od tamtej pory omija go szerokim łukiem. Raz jak biegła i utkiwiła jej noga w studzience i zrobiła fikołka, cała Warszawa słyszała chyba jej pisk wtedy... Zawsze mnie zaskakiwała ze sobie nic nie zrobiła. Czasami mam wrażenie ze te psy nie maja kregosłupa bo wyginają sie w kazda stronę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nor(a) Posted June 15, 2006 Share Posted June 15, 2006 [quote name='klepcia']Ładny porządek :) Neliska naszczęście była bardzo grzecznym szczeniaczkiem i obyło sie bez większych zniczeń - jedna para butów pogryziona, zrzucony zegar i pogryziona tarcza ( zegarmistrz zreperował ;) ) troszke pogryzione drewniane ściany i modrzew na działce i to chyba wszystko :) [/quote] no..no..to jakaś wyjątkowa :p Zostawiona na 20 minut duża paczka opakowana twardą pianą montażową wyglądała tak: [IMG]http://milka.net.pl/vega/paczka.jpg[/IMG] [IMG]http://milka.net.pl/vega/paczka2.jpg[/IMG] do tego z 2 żelazka pogryzione i potłuczone..przegryziony prawie na wylot telefon kom., tłuczenie talerzy (szyta łapa), zrzucanie wszystkiego co się da z szafek i blatu, przeskoczenie siatki ogrodzeniowej wysokości 170cm (porysowany brzuch :p ) i wiele wiele rzeczy których już nie pamiętam. Nie zostawała w domu sama dłużej niż na 2h:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jureja Posted June 15, 2006 Share Posted June 15, 2006 [quote name='Nor(a)']do tego z 2 żelazka pogryzione i potłuczone..przegryziony prawie na wylot telefon kom., tłuczenie talerzy (szyta łapa), zrzucanie wszystkiego co się da z szafek i blatu, przeskoczenie siatki ogrodzeniowej wysokości 170cm (porysowany brzuch :p ) i wiele wiele rzeczy których już nie pamiętam. Nie zostawała w domu sama dłużej niż na 2h:diabloti:[/quote] Moja tez by tak demolowała dom,gdyby została sama na 5 minut chociaż:evil_lol: Na szczęście zawsze ktoś jest w domu. Widzę,że wszystkie seterkowe szczeniaki sa takie beztroskie i nieostrożne.Czasem sie zastanawiam czy moja ma wogóle instynkt samozachowawczy:roll: . ostatnio przeceniła swoje możliwości i stwierdziła,że jest w stanie zejść ze schodów.Skończyło sie na tym,że zawisła na stopniu(mamy dziwne schody z dużymi szparami między stopniami).w ostatniej chwili ja złapałam,inaczej spadła by z wys.ok.3m:shake: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klepcia Posted June 15, 2006 Share Posted June 15, 2006 [quote name='Nor(a)']no..no..to jakaś wyjątkowa :p [/quote] coś w tym musi być :) Bo wszyscy seterkowicze jakich znam są zaskoczeni "spokojnością" i posłuszeństwem Nelice. Choć musze przyznac ze Nelice to tylko taka na pokaz grzeczna jest, w domu przychodzą jej do głowy rózne szalone pomysły. Przypomniało mi sie jeszcze, ze Nelice także zostawiła ślady swocih ząbków na telefonie i ze od młodości mści sie na wszystkich kwiatkach w domu które stoją na podłodze. Tutaj jest przykład co zrobiła z 2 m palmą, która nie raz była już przewrócona. [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/%5BURL=http://img112.imageshack.us/my.php?image=img04786je.jpg%5D%5BIMG%5Dhttp://img112.imageshack.us/img112/2861/img04786je.th.jpg%5B/IMG%5D%5B/URL%5D[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klepcia Posted June 15, 2006 Share Posted June 15, 2006 [IMG]http://%5BURL=http://imageshack.us%5D%5BIMG%5Dhttp://img129.imageshack.us/img129/5047/img04789lm.jpg%5B/IMG%5D%5B/URL%5D[/IMG]wrrr nie wkleiło sie, mam nadzieje ze tym razem zadziała [URL="http://img112.imageshack.us/my.php?image=img04786je.jpg"][IMG]http://img112.imageshack.us/img112/2861/img04786je.th.jpg[/IMG][/URL] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/%5BURL=http://img112.imageshack.us/my.php?image=img04786je.jpg%5D%5BIMG%5Dhttp://img112.imageshack.us/img112/2861/img04786je.th.jpg%5B/IMG%5D%5B/URL%5D[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jureja Posted June 15, 2006 Share Posted June 15, 2006 [quote name='klepcia']coś w tym musi być :) Bo wszyscy seterkowicze jakich znam są zaskoczeni "spokojnością" i posłuszeństwem Nelice. [/quote] Każdy pies jest inny;) .Mój rodezjan tez jest zadziwjająco spokojny jak na tą rasę i wcale nie jest kontaktowy:shake: ,choc ponoć rr-y to psy nie opuszczające właścicieli na krok. Czy ktoś z Was wybiera się na wystawę światową w Poznaniu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gwiezdny-wyslannik Posted June 15, 2006 Share Posted June 15, 2006 My :) :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nor(a) Posted June 15, 2006 Share Posted June 15, 2006 [quote name='Jureja'] Widzę,że wszystkie seterkowe szczeniaki sa takie beztroskie i nieostrożne.Czasem sie zastanawiam czy moja ma wogóle instynkt samozachowawczy:roll: . [/quote] wiesz..ja kiedyś myślałam, że to co niżej to jest maks co moze zrobic pies :evil_lol: ..te wszystkie rzeczy po prostu znosiła na swoje posłanie.:p Najpoważniejsze jej "wykroczenie" to zeżarcie wkładki w moim bucie. Wyjątkowo spokojny i zachowawczy pies. [IMG]http://milka.net.pl/vega/psuja.jpg[/IMG] Blue to tak jak Twoja seterka ..nic instynktu samozachowawczego..poza tym za młodu cechował ją prawdziwy wandalizm :diabloti: (zapomniałam napisać o zjechaniu na pazurach po masce mojego auta :mad: ) Powiem tak: dobrze, że pies dorasta szybciej niż np. dziecko :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klepcia Posted June 15, 2006 Share Posted June 15, 2006 [quote name='Jureja'] Czy ktoś z Was wybiera się na wystawę światową w Poznaniu?[/quote] My sie wybieramy :) Juz mamy nocleg zarezerwowany:) Super ze setery sa ostatniego dnia to bedzie mozna obejrzec finałowe konkurencje :) Martwie sie tylko zeby Nelisa nie dostała akurat cieczki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jureja Posted June 15, 2006 Share Posted June 15, 2006 Ja się obawiam,że moja mała nie będzie chciała się ustawiać(nie wytrzymuje bez ruch sekundy :shake: ). Jak Wy uczyliście wasze psy postawy?powinnam zacząć juz teraz czy może jak zaczne ją wyprowadzać na spacery(na smyczy łatwiej:roll: ). Nor(a) Ty wystawiasz jeszcze Blue? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nor(a) Posted June 15, 2006 Share Posted June 15, 2006 [quote name='Jureja']Ja się obawiam,że moja mała nie będzie chciała się ustawiać(nie wytrzymuje bez ruch sekundy :shake: ). Jak Wy uczyliście wasze psy postawy?powinnam zacząć juz teraz czy może jak zaczne ją wyprowadzać na spacery(na smyczy łatwiej:roll: ).[/quote] powinnaś zacząć już teraz :p ..chyba że będzie miała po prostu talent. Takie coś ma Vega..nauczenie postawy zajelo mi 5 minut..ale jej sie to nie przyda bo ona kundel :eviltong: [quote]Nor(a) Ty wystawiasz jeszcze Blue?[/quote] czekam do sierpnia/września..dlatego, że opóźniona jest we wszystkim (wzrost, szata, zachowanie)..Wystartujemy w ostatni raz w młodzieży a potem już w pośredniej zobaczymy jak się bedzie sprawdzać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jureja Posted June 16, 2006 Share Posted June 16, 2006 [quote name='Nor(a)']powinnaś zacząć już teraz :p ..chyba że będzie miała po prostu talent. Takie coś ma Vega..nauczenie postawy zajelo mi 5 minut..ale jej sie to nie przyda bo ona kundel :eviltong: [/quote] Talentu to ona nie ma.Jak ją postawie na stół i ustawie to wytrzyma kilka sekund.A potem zaczyna się wściekać i próbuje zejść ze stołu:shake: . [quote]czekam do sierpnia/września..dlatego, że opóźniona jest we wszystkim (wzrost, szata, zachowanie)..Wystartujemy w ostatni raz w młodzieży a potem już w pośredniej zobaczymy jak się bedzie sprawdzać.[/quote] Opóżniona?a dlaczego? Możesz ją pokazać w listopadzie na światówce:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nor(a) Posted June 16, 2006 Share Posted June 16, 2006 [quote name='Jureja'] Opóżniona?a dlaczego?[/quote] Na kwietniowej wystawie w Lublinie jej konkurentka wyglądała jakby byla o jakiś rok starsza od Blue..a byla młodsza o 4 m-ce :crazyeye: . W opisie Blue widnieje.."wszelkie cechy szczenięcia, a nie psa w klasie mlodziezy" ..Wg sędziego: "dać jej tak z pół roku, bo na razie nie ma co oceniać" :shake: Ale rośnie :diabloti: ..Niedawno byliśmy na zlocie goldenów, gdzie byla tez inna gordonka..starsza nieco..Dysproporcji większych nie bylo [quote]Możesz ją pokazać w listopadzie na światówce:cool3:[/quote] do przemyślenia jak się sprawdzi na wcześniejszych wystawach ;) . Jej miotowa siostra idzie jak burza..3 Zw. Młodzieży..wygrywa na każdej, na której startuje. [SIZE=1][COLOR=gray](zazdroszczę!!!!!) ;) [/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jureja Posted June 16, 2006 Share Posted June 16, 2006 Ale to chyba dobrze,że Blue wolno dojrzewa:roll: .Nie ma obciążenia dla stawów,a i tak osiągnie taki wygląd jak ma w genach zapisane;) . Moja rośnie chyba O.K .chudzielec z niej ale waży 8kg(ma dwa m-ce).Trochę szeroko i sztywno stawia tylne łapy ale tylko jak idzie.Ona żadko chodzi raczej biega:evil_lol: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nor(a) Posted June 16, 2006 Share Posted June 16, 2006 [quote name='Jureja']Ale to chyba dobrze,że Blue wolno dojrzewa:roll: .Nie ma obciążenia dla stawów,a i tak osiągnie taki wygląd jak ma w genach zapisane;) .[/quote] Dla zdrowia myślę, że bardzo dobrze, dla późniejszej budowy chyba też (ona się składa z samych mięśni nic tłuszczyku na sobie)..Na wystawy nie dobrze..(pies ma być w pełni rozwinięty z bogatą szatą już w wieku roku!):roll: [quote]Moja rośnie chyba O.K .chudzielec z niej ale waży 8kg(ma dwa m-ce).Trochę szeroko i sztywno stawia tylne łapy ale tylko jak idzie.Ona żadko chodzi raczej biega:evil_lol: .[/quote] Nie jest taki chudzielec ;) ..Vega w wieku niecałych 3 m-cy wazyła 6 kg (w tej chwili 30!! :shock: ). Ale z nią to wszystko możliwe było, jakby uszy staneły też bym się nie zdziwiła :p Sposobem biegania się nie przejmuj. Blue biegała jak ostatnia pokraka. Łapy latały we wszystkie możliwe strony, lżejszy tył fruwał gdzieś w górze, głowa ciążyła do dołu. W tej chwilli biega pięknym równym kłusem z bardzo ładnie i miękko "pracującym" tyłem, zdziwiłam się że tak to się zmieniło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jureja Posted June 16, 2006 Share Posted June 16, 2006 Risa biega zadziwiająco pięknie jak na szczeniaka ale za to brzydko chodzi.Te nogi ma jakby za długie,stworzone do biegu a nie powolnego poruszania się. A co do postawy wystawowej to się poddaje:niewiem: .Ona wogóle nie chce stać:jak ustawie głowę to łapy są nie tak.Jeśli juz stoi to po chwili sie przechyla na bok itd.Po minucie zaczyzna warczeć,piszczeć,ładowac sie mi na ręce ,żebym ją postawiła na podłogę:shake: . Chyba musze z nią jechac do hodowcy.Oni potrafili ją tak ustawić,że stała sama.Dlaczego mi nie wychodzi:placz: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nor(a) Posted June 16, 2006 Share Posted June 16, 2006 [quote name='Jureja'] A co do postawy wystawowej to się poddaje:niewiem: .Ona wogóle nie chce stać:jak ustawie głowę to łapy są nie tak.Jeśli juz stoi to po chwili sie przechyla na bok itd.Po minucie zaczyzna warczeć,piszczeć,ładowac sie mi na ręce ,żebym ją postawiła na podłogę:shake: . Chyba musze z nią jechac do hodowcy.Oni potrafili ją tak ustawić,że stała sama.Dlaczego mi nie wychodzi:placz: .[/quote] nie poddawaj się ;) ..Każdy pies kiedyś zaczynał ;) Z hodowcą dobry pomysł..Gdy zobaczyłam ostatnio w Lublinie w jaki sposób hodowczyni ustawiła Blue ..to.....no cóż ..nie tą metodę przyjmowałam wcześniej co trzeba :diabloti: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jureja Posted June 16, 2006 Share Posted June 16, 2006 [quote name='Nor(a)']nie poddawaj się ;) ..Każdy pies kiedyś zaczynał ;) [/QUOTE] I każdy własciciel;) może z czasem sie naucze... [QUOTE]Z hodowcą dobry pomysł..Gdy zobaczyłam ostatnio w Lublinie w jaki sposób hodowczyni ustawiła Blue ..to.....no cóż ..nie tą metodę przyjmowałam wcześniej co trzeba :diabloti: .[/quote] Ja starałam się ustawiać ją tak samo jak hodowca:niewiem: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jureja Posted June 17, 2006 Share Posted June 17, 2006 Powiedzcie jak przygotowujecie naturalne jedzonko dla waszych psów? Ja zamierzam zupełnie zrezygnowac ze suchego(choć znając swoje lenistwo nie na długo:oops: ). Moja rodezjanka dostaje makaron z mięsem(surowym)+olej+witaminy i czasem jakiś nabiał. zastanawiam się czy wypełniacz mogę zastąpić warzywami:roll: . Czytałam na seterkowie [B]Bzuma,[/B]że Ty karmisz bez wypełniacza( o ile dobrze pamiętam):-) .czy taka dieta nie jest zbyt bogata w białko?Czy ty Bzuma stosujesz prawdziwy BARF czy tylko coś podobnego? Niestety ja BARF'em karmic nie będe mimo,iż to najlepsza dieta.Jednak dla mnie zbyt kłopotliwa. Jak najprosciej i najszybciej przygotowac naturalne pożywienie? Acha i czytałam,że Twoje rudzielce,Bzuma jedzą tez royala.czy dobrze znoszą takie 'przeskakiwanie'z mokrego na suche? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nor(a) Posted June 17, 2006 Share Posted June 17, 2006 [quote name='Jureja']Powiedzcie jak przygotowujecie naturalne jedzonko dla waszych psów? Ja zamierzam zupełnie zrezygnowac ze suchego(choć znając swoje lenistwo nie na długo:oops: ). [/quote] Blue dostaje pół woreczka ryzu..gotowane mięsko (indyk, kurczak albo wołowina), duzo warzyw do tego (gotowanych, ale i surowe przegryzki). Niestety jak w tygodniu pracuje jeden ich posiłek to suche, które czasami zastępuje białym serem z jogurtem (jak zdążę to kupić). Żarcie gotuje się dla nich codziennie ;) Zdażało mi się im zrobić po prostu jajecznicę z makaronem i tez wcinały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jureja Posted June 18, 2006 Share Posted June 18, 2006 [quote name='Nor(a)']Niestety jak w tygodniu pracuje jeden ich posiłek to suche[/QUOTE] Raja nie chce jeść suchego jak dotychczas jadła mokre:shake: .Mam nadzieję,że seter nie będzie taki wybredny. Twoje nie mają żadnych sensacji żołądkowo-jelitowych po takiej zmianie? [QUOTE]Żarcie gotuje się dla nich codziennie ;) [/quote] Pracowita jesteś;) Zwłaszcza obieranie kurczaka nie należy do przyjemności.Dlatego wolałabym karmić surowym(poza tym jest zdrowsze). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nor(a) Posted June 18, 2006 Share Posted June 18, 2006 [quote name='Jureja']Raja nie chce jeść suchego jak dotychczas jadła mokre:shake: .Mam nadzieję,że seter nie będzie taki wybredny. Twoje nie mają żadnych sensacji żołądkowo-jelitowych po takiej zmianie? [/quote] Żadnych najmniejszych ;) ..z tym, że Blue rosła tylko na suchym RC. Żywienie chyba trzeba dopasować do psa i żeby się nie kłóciło z własnym światopoglądem. Dla mnie suche to jednak pasza, na której koncerny to produkujące zarabiają krocie:roll: ..i raczej odrzuciłam opcje żywienia tym psów przez całe ich życie, podstawa u nas w tej chwili to domowe jedzonko...) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klepcia Posted June 18, 2006 Share Posted June 18, 2006 Nelice także jest na podobnej diecie, codziennie dostaje ryż z kurczakiem lub wołowiną, z duża ilością warzyw. Mokrego z puszek prawie nie jada, a suche dostaje jako przekąske na kolacje. Gdy znajdzie suche w misce w porze obiadowej to robi strajk głodowy i nic nie je przez cały dzień. Często dostaje też biały ser, a warzywa i owoce uwielbia pod każda postacią. Jak robie sałatkę jarzynową to zawsze zjada mi połowę składników. Jedyny problem z jedzeniem pojawia sie gdy jest ciepło, wtedy przez dwa dni potrafi nie spojrzeć w stronę miski. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gana Posted June 18, 2006 Author Share Posted June 18, 2006 Jurejko czas się spotkać.. a jeśli Risa nie chce stać - służę pomocą :) pozatym jakos za 2 tyg. sie przeprowadzamy wiec bedziesz mogla z nia do mnie wpascna ogród to poćwiczymy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jureja Posted June 18, 2006 Share Posted June 18, 2006 Niestety ja nie mam jak dojechać do Ciebie Gana(cholerny brak prawa jazdy:angryy: ).Myślałam już,żeby wpaść z małą do Kasi ona ją wspaniale ustawiała:) . A gdzie Bzuma?chciałam ją spytac o tą naturalną dietę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.