Lisek/Arwin - wiewióro-fretka w sowim domku:):)

[Madallena]

o kurde. I do kiedy ew? do soboty? to juz troche komplikuje sprawe. Czekaja mnie spacery na dwie tury, ale coz, poradze sbie :D rany!

Skoro ocelot ma platny transport (tak?) to mzoe niech go zgarnie ten facio co po Sisi ma przyjechac. Ten jest bezplatny. Powie sie Jurandowi, ze si na dwa zdecydowali. albo mzoe Basia bedzie mogla go wyciagnac w srode.

[ocelot]

Tak płatny...., ale sprawy groszowe. Jednak by się na inne psiury kaska przydała...

[Madallena]

No wezme. Tylko do soboty na pewno bo nie pociagne dluzej! :D (wlasnie jedzie do mnie tymczasowiczka i juz jej wyczekuje :) ) a od jakiej jeszcze jednej? PISZ!! :D

[ocelot]

[quote name='Madallena']No wezme. Tylko do soboty na pewno bo nie pociagne dluzej! :D (wlasnie jedzie do mnie tymczasowiczka i juz jej wyczekuje :) ) a od jakiej jeszcze jednej? PISZ!! :D[/QUOTE]
Madallena dasz radę: )Bądź dzielna:)
No od Pana od Sisi czy się zgodzi:)
No i Monia musi potwierdzić sobotę..., ech, że ja nie mam prawka!!!!!!

[Guest monia3a]

Potwierdzam, potwierdzam.
W ostateczności jak coś nie wypali sama po niego przyjadę ;)

[Madallena]

Czyli tak:

1. w sobote transport Liska do Białegostoku POTWIERDZONE! :) (o której mniej wiećej, bo muszę święcenie jajek ustalić :) )

2. Dzisiaj jest poniedzialek. trzeba zadzwonić do facia od Sisi i zapytać się, czy przywiezie też Liska.

3. Czy basia go na siebie wyadoptuje w środe, dostosowawszy sie do godziny o której przyjedzie facio?

4 . Nie mam samochodu, więc nie mam możliwości (chore dziecko, więc jestem uwiązana) odbioru psa skądkolwiek :(

[ocelot]

3. Basia dopiero w Tomaszowie jest w czwartek, facet od Sisi jeśli się zgodzić wyadoptować Liska na siebie wtedy Lisek gna do Ciebie. Ja przesyłam kasę a Ty mu oddajesz opłatę adopcyjną.

Wariant drugi:
Pan od Sisi nie zechce, to Basia Liska w czwartek cap, Lisek w piątek do Ciebie, a w sobotę do Białegostoku.

Ufffffff.
Były dwa tel. w sprawie Liska, ale...
pierwszy chyba osoba młoda, zatrwożona kastracją i wizytą poadopcyjną,
druga z bardzo daleka i nie do końca pewna czy Liska chce.

[Guest monia3a]

Dzoś wieczorem zadzwonię do znajomej i podpytam. Dam znać najdalej jutro.
Gdzie do Ciebie trzeba by przyjechać po Liska, jaka dzielnica??

[Madallena]

Lisek jest tak adopcyjnym psiakiem, ze wybrzydzamy ile sie da. Ma ta przewage, ze jest BAAAARDZO chodliwy. Dlatego szukamy mu domu ze zlotymi klamkami, najlepiej takiego, zeby sie ich dalo namowic na jeszcze jednego mikrusa :D

Kto i kiedy dzwoni do Sisi? szybciutko trzeba ! szybciutko !

[Madallena]

Mokotow, okolice Czernakowskiej i gagarina

[Guest monia3a]

Jak do mnie trafi to ciężko będą mieli potencjali chętni ;) ponoć strasznie upierdliwa jestem jeśli chodzi o sprawdzanie domków :evil_lol: tak bynajmniej twierdzą inni :eviltong:

[Madallena]

I super ! ja zawse wybieram ludzi, ktorzy nie szczędzą na psy, którzy dają się wyedukować, jak zajdzie taka potrzeba. takich z którymi spotkam sie w lato na grilu bo pojade na poadopcyjna ;) Takich...jedynych :)

super! niech Lisek wybiera i przebiera :)

[ocelot]

O właśnie:)
Lisek z wczoraj...
[IMG]http://th.interia.pl/50,gdc8fd4dd3005396/i1030212.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/50,gdc8fd4dd3005396/i1030211.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/50,gdc8fd4dd3005396/i1030210.jpg[/IMG]

[fizia]

Okruszeczek!

A koledzy tez cudni

[Madallena]

Bidulek :( nie gryza go mam nadzieje...

[ocelot]

Nie, jest spokój. Koledzy zwłaszcza Smutek z lewej grzeczne chłopaki.
Smuteczek też mały, ale chyba tę magiczną wagę przekroczy. Jak pójdzie do boksów ogólnych to bliżej go obejrzymy.

[Basia1968]

śliczny ten smuteczek - a ja myśłałam, że popieszczocham się z psiaczkiem będąc u syna. Bo wiecie bez psiaka w domu to pusto jak szlag. Chociaz kilka dni ehhhh

[Madallena]

Basiula, Bierz innego :D

[Guest monia3a]

Ten biało czarny jest śliczny :loveu:

[ocelot]

Macie Smutka w przybliżeniu...
[IMG]http://th.interia.pl/50,gdc8fd4dd3005396/i1029193.jpg[/IMG]

[Basia1968]

o jejkuuuu - Madallena ja mam w domu dwa psiaki i dwa kociaki, ale wyjeżdżam do syna, który nie ma nic - i wiesz jak to jest. NO JAK MOŻNA KILKA DNI WYTRZYMAĆ BEZ ZWIERZAKÓW!!!!!

[Dogha]

Lisiurek mnie zauroczył totalnie. Prześwietny malec :loveu:
Bannerek:
[IMG]http://i40.tinypic.com/sqrync.png[/IMG]

[Guest monia3a]

Madallena czy możesz mi podać swój numer na PW?

Ludzie, którzy zaoferowali się przywieść Liska do Białegostoku bardzo proszą aby psiak był w kontenerku. Razem z nimi będą jechać dwie osoby bojące się psów ( w tym jedno dziecko ) a Lisek jest mały i zmieści się w kontenerku. Kontenerek mogę załatwić u kociarzy z Wawy jeśli będziecie miały z tym trudność. Kontenerek wróci razem z tymi ludzmi w niedzielę.

[Akrum]

ło jej, takiego mini mini mikruska się będą bać? no ale najważniejsze,że go przetransportują :)

[Guest monia3a]

Myślę, że w drodze go i tak wyjmą, ponieważ Pani kocha psiaki a on taki maleńki, że serce pęknie ;)