rytka Posted June 8, 2010 Posted June 8, 2010 [quote name='Akrum']a ja się losem Tigerka interesuje i śledzę jego losy na bieżąco :) i cieszy mnie fakt, że bezpieczny jest w dt u rytki i że póki co nie pokazał się jeszcze od tej drugiej strony, czyli :diabloti::diabloti::diabloti:[/QUOTE] ''i ze póki co nie pokazal sie od tej drugiej strony" co to za wywolywanie wilka z lasu...ja tam nie powiedziałam,ze aniołek jest ale wszystkie zachowania mieszcza sie w normie.wczoraj wychylil rozki-ale moja wina tez zostawilam kanapki i chwila nieuwagi.. skonsumował.on potrafi stanac na 2 lapach i zajrzec czlowiekowi do talerza jak ide z kolacja:)czadu daje popalic na spacerze-słabsza osoba moze miec stawy powyrywane,w domu napady aktywnosci wyładowuje podrzucajac pilke lub mopa legowisko ale go szybko chamujemy jak zaczyna sie rozkrecać;) Quote
Ajula Posted June 9, 2010 Posted June 9, 2010 [quote name='GoniaP'] wiem, że pod Twoją opieką jest bezpieczny.:calus:[/QUOTE] tak, to jest prawda :) ja też się cieszę, że piesek jest w Rytki Tiger trafił w dobre ręce Quote
rytka Posted June 9, 2010 Posted June 9, 2010 Tajger lubi sobie polegiwac zawsze w centrum-nigdy w kacie gdzie zrobilam mu legowisko;/ [IMG]http://images42.fotosik.pl/214/e10420d370317c54med.jpg[/IMG] [IMG]http://images50.fotosik.pl/303/9c0b347658d491cemed.jpg[/IMG] [IMG]http://images47.fotosik.pl/302/fd3571e45f90ec88med.jpg[/IMG] a jak mu sie nudzi to sobie oknem popatrzy... [IMG]http://images43.fotosik.pl/302/4802e1392a84bfa0med.jpg[/IMG] Quote
rytka Posted June 9, 2010 Posted June 9, 2010 [IMG]http://images36.fotosik.pl/189/bc668acbcd71bce1med.jpg[/IMG] troche sepią:evil_lol: [IMG]http://images49.fotosik.pl/303/1fffcfecb459d3d0med.jpg[/IMG] [IMG]http://images35.fotosik.pl/157/f79b44f4d8409e4emed.jpg[/IMG] na dzien dzisiejszy taiger ciagle 'normalny'nie potrzeba,zadnych leków uspokajajacych ani dla niego ani dla mnie:evil_lol: napewno trzeba mu szkolenia co do chodzenia na smyczy ,nauki zostawania samemu. pozatym-nie jest szczekliwy,nie zamecza innych psow-wrecz przeciwnie dzis on został zameczony przez spaniela Tofika pod koniec spaceru oganial sie od niego(wogóle kondycje ma kiepska taiger krotki szał i kondychy brak potem:evil_lol:)lagodny do wszystkich z wyjatkiem much-rozprawia sie z nim raz dwa(widac ,ze miastowy bo muchy go irytuja straszninie).usy bez zmian,smaruje mu troche to druge tym spreyem(bo to odkaza nie zaszkodzi) Quote
Ajula Posted June 9, 2010 Posted June 9, 2010 cieszę się, że tak wam się dobrze ze sobą układa :) a mopik piękna jak zawsze! Quote
Ajula Posted June 9, 2010 Posted June 9, 2010 [quote name='stonka1125']Jaka babcinka z Rodusia :)[/QUOTE] jak pokazałam zdjęcia Krzyskowi, to najpierw nie załapał, i powiedział "jakąś dziwnie długą szyję ma ten pies" :D Quote
rytka Posted June 10, 2010 Posted June 10, 2010 [quote name='stonka1125']Jaka babcinka z Rodusia :)[/QUOTE] z Tajgusia nie Rodusia:) mam sposób na Tigera-wystarczy załozyc rękawice gumowe i Tiger zwiwa na swoje legowisko i mdleje-zeby mu znienic opatrunek faktycznie trzeba dwoch osób ale nie dlatego jak mowiła wetka'bo nie ustoi spokojnie'tylko jedna osoba musi mu trzymac leb bo on jest nieprzytomny w tym czasie a miny robi takie ,ze nikt nie widzial takiego wytorturowanego psa. ogólnie bandarzy idzie mi b.dużo bo nie chce mu robic ciasno(zeby sie nie dusił)i zsuwają sie -same bo wiadomo szyja w ruchu i musi sie zsunąc Tiger ich nie sciąga. niepokoi mnie to drugie ucho coraz bardziej (to operowane bez zmian nawet ładniejsze niz na poczatku-napewno mniej bolesne)dzis rekawice zolte były -zmiany ropne :/moze to od tego ,ze sie odciska-odpaża. Quote
stonka1125 Posted June 10, 2010 Posted June 10, 2010 [quote name='rytka']z Tajgusia nie Rodusia[/QUOTE] Dostaję już na głowę, psy mi się zaczynają pierniczyć, jezu!!!!!!!!!! Quote
rytka Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 tigera musiałam wczoraj rozbandarzować-przy tej pogodzie sie dusi.po spacerze krotkim wieczornym byłby nam zszedł...ucho wyglada lepiej wiec sie wietrzą uszy-nie drapie ich,nie potrzasa.to drugie nie operowane zrobil sie strupek i juz tez lepiej.bede mu odkazac czesciej a opatrunek w ostatecznosci załoze. pozatym wysypia sie coraz dluzej-spi do 9tej.trzy spacerki mu wystarczaja.jesli to to prawda,ze psy sie upodabniaja do wlascicieli to jeszcze troche i z Tigera zrobi sie ospaly,flegmatyczny len:) Quote
Akrum Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 jej...biedny Tiger, tak sobie właśnie o nim myślałam, że te upały, a on zawinięty w ten bandaż... ale dobrze, że się nie musiał w tym grzać i mu zdjęłaś, zresztą jakby był zawinięty to mogłoby to przynieść jeszcze gorszy skutek.. a tak, przynajmniej się uszko dotleni, a jak masz go non stop na oku, to nie powinien sobie nic zrobić w nie. Quote
Ajula Posted June 11, 2010 Posted June 11, 2010 [quote name='rytka'] jesli to to prawda,ze psy sie upodabniaja do wlascicieli to jeszcze troche i z Tigera zrobi sie ospaly,flegmatyczny len:)[/QUOTE] ale Ty jesteś tylko właścicielem tymczasowym, więc jest dla Tigera jeszcze jakaś nadzieja :evil_lol: Quote
rytka Posted June 12, 2010 Posted June 12, 2010 [quote name='Akrum']jej...biedny Tiger, tak sobie właśnie o nim myślałam, że te upały, a on zawinięty w ten bandaż... ale dobrze, że się nie musiał w tym grzać i mu zdjęłaś, zresztą jakby był zawinięty to mogłoby to przynieść jeszcze gorszy skutek.. a tak, przynajmniej się uszko dotleni, a jak masz go non stop na oku, to nie powinien sobie nic zrobić w nie.[/QUOTE] tu nawet nie chodzi o to,ze pod bandarzem goraco ale o to ,ze go dusi jednak po szyją(jak za luzno to spadnie raz dwa,ciasno dusi).takze przez część dnia kiedy nie spuszczamy z niego oka chodzi bez bandarza-glównie po spacerze az sie nie wydyszy. Ajula ,zeby Taiger(ja mowie na niego Sajgon)wziął troszke spokoju odemnie a ja troche energi on niego i bylo by fajne:) Quote
rytka Posted June 13, 2010 Posted June 13, 2010 jak powiedziała moja siostra z Sajgona bedzie fajny pies(bo madry jest)tylko troche konsekwencji i wychowania:razz:jest bardzo podatny na szkolenie lubi współpracować(wg. niego bawic sie) z człowiekiem.chetnie robi siad ,poodaj lape i jakby prosil co jeszcze moge zrobic no co pokaż:Lubi mizianie ale za wiele go nie miziam bo zaraz mu sie w gowie przewraca potem:evil_lol:obserwuje spod lba jak sie mop lasi i on zaraz tez sie wciska na kolana i chce calowac:roll:zsiurał sie wczoraj na korytarzu(jednak 4 spacery musza byc)kotłowaly sie z mopem do wyjscia i sajgon nie 'wytrzymal' i sie zlal a mopa trza bylo widziec jak przechodzil -szedł prawie po scianie ,zeby ominac kałuze. ps. wczoraj bylam na pierwszej mojej wizycie przedadopcyjnej i odpowiedzialnos to straszna wydawac psy. Moje :Guf i Diana,Grzybowa trafili b.dobrze ale Nela i Saba chyba mogli lepiej jeszcze.o kotkach malych nie mam pojecia o wszystkich co z nimi. Quote
rytka Posted June 13, 2010 Posted June 13, 2010 nieznane oblicza Tajgera-Sajgona sajgon-powazny [IMG]http://images43.fotosik.pl/303/faa75600fa8c2024med.jpg[/IMG] sajgon-smutny [IMG]http://images36.fotosik.pl/190/a65de95d6ee5c056med.jpg[/IMG] sajgon zamyslony [IMG]http://images43.fotosik.pl/303/8c46af317e975886med.jpg[/IMG] ucho -lepiej jest ale jeszczze długo trza bedzie uwazac i chuchac na to ucho ,zeby do konca sie wygoiło. [IMG]http://images45.fotosik.pl/304/661824f565b5f5ecmed.jpg[/IMG] ps.nastepne w kolejnosci beda zdjecia Sajgon z pileczka(cuudnie sie sam bawi) i sajgon z mopem(sie nie zabadzo lubia -toleruja tylko). Quote
Helga&Ares Posted June 13, 2010 Author Posted June 13, 2010 [quote name='rytka']jak powiedziała moja siostra z Sajgona bedzie fajny pies(bo madry jest)tylko troche konsekwencji i wychowania:razz:[B]jest bardzo podatny na szkolenie[/B] lubi współpracować(wg. niego bawic sie) z człowiekiem.[B]chetnie robi siad ,poodaj lape[/B] i jakby prosil co jeszcze moge zrobic no co pokaż:[B]Lubi mizianie ale za wiele go nie miziam bo zaraz mu sie w gowie przewraca potem[/B]:evil_lol:obserwuje spod lba jak sie mop lasi i on zaraz tez sie wciska na kolana i chce calowac:roll:zsiurał sie wczoraj na korytarzu(jednak 4 spacery musza byc)kotłowaly sie z mopem do wyjscia i sajgon nie 'wytrzymal' i sie zlal a mopa trza bylo widziec jak przechodzil -szedł prawie po scianie ,zeby ominac kałuze. [/QUOTE] Wszystko się zgadza! ;) Siad się uczył długo, a później jak już załapał, że za dobre zachowanie dostanie nagrodzę to było z górki. Siadał przed otwarciem drzwi, przed podaniem miski, przed zapięciem na smycz. A kiedy uczył się podawać łapkę, to na początku fruwał z obiema łapami w powietrzu, bo myślał, że jak poda dwie, to będzie większa nagroda:diabloti: Czasami mi się zsikał jak go zapinałam na smycz, nie wytrzymywał przy 3 spacerach dziennie. Dlatego zgadzam się z Rytką, że jednak dla Niego wymagana jest większa liczba wyjść na dwór. Eee, tak myślę, że fajny z niego zwierz. Pojętny, można go wyszkolić bez większego problemu. Lubię takie :eviltong: Quote
rytka Posted June 13, 2010 Posted June 13, 2010 a jaki dumny z tego 'siad' :)juz od jutra zostaje jedynakiem(bo siostra wyjezdza i zabiera mopa-nie z powodu Sajgona;) dzis powiedziala 'coraz bardziej podoba mi sie ten pies' )teoretycznie czasu powinnam miec dla niego wiecej teraz ale jednoczesnie rzadziej bede mogla na dluzej wyjsc z domu(np.na długi spacer). Sajgon ladnie przybiera na wadze-jest dopiero tydzien u mnie a juz zebra mniej wyczuwalne-widac chudl ze stresu lub po lekach jakis.ja mu daje 100g.karmy wiecej niz podala wetka-taka mala niesubordynacja. Quote
Ajula Posted June 13, 2010 Posted June 13, 2010 Tajguś jest bardzo ładnym pieskiem :loveu: mam nadzieję, że szybko znajdzie dom Quote
rytka Posted June 14, 2010 Posted June 14, 2010 najchetniej juz bym nie bandarzowała wcale ucha(stale mu spaduje opatrunek) ale chyba jeszcze lepiej je zabezpieczac(mała ranka jeszcze jest). [IMG]http://images45.fotosik.pl/304/6bc95889409ee0d6med.jpg[/IMG] na mikro psy go dac trzeba bo on malutki-w legowisko mopa sie miesci:) [IMG]http://images35.fotosik.pl/158/90e8fbb67cf18a92med.jpg[/IMG] w nocy spi na swoim ale nad ranem jak wszyscy spia to pocichu na troche 'w nogi' [IMG]http://images43.fotosik.pl/303/766702ace8ede011med.jpg[/IMG] Quote
Akrum Posted June 14, 2010 Posted June 14, 2010 ahahaha Tigerku, jaki ty jesteś słodki, a z tym bandażem na głowie, poza "zamyślony" wyglądasz jak taka babusia :) ale się uśmiałam z tego zdjęcia, hahahaha ale uszko na zdjęciach wygląda już super :) Ciotki z Poznania, mam do Was pytanko nie na temat, no ale... Znacie może jakiegoś fajnego, godnego polecenia psiego trenera? który nie ściągnie ze mnie dużo kasy?? chciałabym pojechać z moim jednym psem, który mały ciałkiem, ale charrrakterek to on ma, a nie wiem, jak go oduczyć szczekania na przechodzących obok płotu ludzi a przede wszystkim dzieci - mnie nie przeszkadza że całymi dniami na dzieci szczeka - w końcu one są same temu winne, bo go podjudzały do szczekania, no ale sąsiedzi... już się wkurzają, a po ostatnich wydarzeniach, znaczy otruciu mojego kota, boje się że jak się wkurzą to i psy mi potrują, więc wolę zapobiegać... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.