lady_lina Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 [quote name='pati']Nic dalej nie wiem. Jarek poprosił o pomoc a teraz milczy jak zaklęty.:cool1: :roll:[/QUOTE] Ciekawe czemu :roll: mam nadzieje, ze z pieskami nic złego sie nie stało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati Posted March 20, 2006 Author Share Posted March 20, 2006 hmm Dorwałam Jarka i stwierdził ze nie mam co od niego wymagac cyt: "zeby na litość boską jezdził i robił psom zdjęcia" :angryy: stwierdził też cyt "czy wyrażam sie dośc jasno" :angryy: bez komentarza rozmowa zakonczyła sie tym ze jeśli znajdzie czas to moze je zrobi w tym tygodniu a moze w tym stuleciu kto to wie i jesli nam sie uda znalezć domy bez zdjec to bedzie wdzieczny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anielica Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 niech się pocałuje w nos i spada na drzewo... :angryy: a gdzie są te psy? czy on może podać adres i telefon tej kobiety? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati Posted March 21, 2006 Author Share Posted March 21, 2006 Dziewczyny mam numer telefonu do tej pani ktora opiekuje sie psami. Moze ktos z Lublina mogłby do niej podjechac i zrobic fotki. Psiaki licza na nas.:placz: telefon przesle na pw Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fifek_Miśki Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 Dziweczyny gdyby któraś z was miała więcej chętnych do zaopiekowania się pudelkami choćby na tymczas prosze ta sunia potrzebuje tego bardzo [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=23477[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anielica Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 [quote name='pati']Dziewczyny mam numer telefonu do tej pani ktora opiekuje sie psami. Moze ktos z Lublina mogłby do niej podjechac i zrobic fotki. Psiaki licza na nas.:placz: telefon przesle na pw[/quote] Poproszę o numer telefonu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norbitka Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 I jak sie sprawy mają? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anielica Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 Dzwoniłam, nikt nie odbiera... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lady_lina Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 [quote name='anielica']Dzwoniłam, nikt nie odbiera...[/QUOTE] Hmm sa 2 opcje - 1 sprawa moze byc nieaktualna... 2- psiaki wyladowały w schronie bo ktos "poszedł na latwizne "..z 2 strony watpie tez zeby schronisko przyjeło taka liczbe psiaków od 1 osoby.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati Posted March 21, 2006 Author Share Posted March 21, 2006 Wyciągnełam od niego ze ta pani jest dostepna po 22 najcześciej wiec moze dlatego nie odbiera. Anielica próbuj do skutku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lady_lina Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 [quote name='pati']Wyciągnełam od niego ze ta pani jest dostepna po 22 najcześciej wiec moze dlatego nie odbiera. Anielica próbuj do skutku.[/QUOTE] Moze w koncu odbierze i czegos konkretniego sie dowiemy co z pieskami..:) Oby było wszystko ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lady_lina Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 [quote name='pati']Wyciągnełam od niego ze ta pani jest dostepna po 22 najcześciej wiec moze dlatego nie odbiera. Anielica próbuj do skutku.[/QUOTE] To moze sie dowiemy czegos konkretnego, mam nadzieje ze z pudelkami wszystko Ok.. Czy tylko mi tak czesto nawala serwer na dogomani jak próbuje odpisać czy to jest normalne? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reucia Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 [quote name='lady_lina']Czy tylko mi tak czesto nawala serwer na dogomani jak próbuje odpisać czy to jest normalne?[/quote] Mi tam nie nawala, ale może zacznie :lol: . Zawsze tak jest - jak pochwalę psa to robi coś takiego, że można się załamać, więc może komputer tez zacznie.... Hihihihihihhihi :lol: Napisałam o pudelkach do ludzi z Tarnowskich Gór, ale milczą. A może pomoc nie jest już potrzebna? Oby....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anielica Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 Będę próbować. Tylko jak ona jest po 22.00 to co robią psiaki w dzień??? Jak oddała do schroniska, to zobaczę je w sobotę i porobię zdjęcia tam. Ale mam nadzieję, że się wstrzymała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anielica Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 Dzwoniłam, psiaków jest 8 - 5 suczek i 3 pieski, w wieku od ok. 3 do 9 lat. To są psy tej kobiety, tylko wcześniej było ich dwoje - ona i tz, a teraz on zmarł. pani nie stać na utrzymanie psów, poza tym pracuje, więc nie ma czasu dużo. tyle się dowiedziałam, jutro fotki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norbitka Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 To pewnie była "hodowla" ehhhh i co ta pani dalej mysli z tymi psiakami robic? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anielica Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 Dalej myśli oddać je do schroniska i to szybko. Zaraz wstawię zdjęcia i opiesy. Nie jest różowo... :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anielica Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 [B]Pudelków jest 8. 3 chłopców i 5 dziewczynek. W wieku 4,5 , 7 i 9 lat.[/B] [B]Nie są kastrowane. Nie są też szczepione[/B] na nic, tylko jeden pies, który potrafi dziabnąć, ma szczepienie na wściekliznę, ale nie ma pewności czy aktualne. Są średniej wielkości - do kolanka, wszystkie brązowe, ze ślicznymi brązowymi ślipkami. Nie lubią kotów, samce nie lubią również innych psów. Są chowane w mieszkaniu - kanapowe. Jeżeli chodzi o stan fizyczny to nie jest tragicznie, chociaż niektóre wymagają leczenia, a może i wszystkie...:roll: Psy nie mają żadnych papierów. Najstarsza suczka SONIA została przywieziona z Warszawy, 9 lat temu, kupiona "na targówku od ruskich" (po pudlu z ZSRR). Pan chciał zarobić, więc dopuścił ją do pudla (też chyba po pudlu z ZSRR). Było 5 (6?) szczeniaczków, poszły 2, bo ludzie nie chcieli dać takiej kwoty, jaka była oczekiwana, więc 3 zostały - GABI, NIKI, FIFI, MILA. Potem GABI została znowu zaszczeniona (ten sam pies chyba), znowu sytuacja się powtórzyła: zostały 3: KAJTEK, MISIO, PUSIA. Nawet jakoś niedawno ktoś z Warszawy chciał pudelka kupić, ale właściciel coś wymyślił, że chory i nie sprzedał. Zmarł niedawno, to on był opiekunem psów, kobieta została z nimi sama, nie ma kasy, musi pracować i nie stać ją czasowo ani finansowo na ich trzymanie. Odda je do schroniska, chciała na koniec tygodnia, ale poczeka chyba jeszcze tydzień dłużej. Coś również mówiła o uśpieniu - że jak miałyby pójść do obcych i tam zostać uśpione, to ona woli uśpić sama. TE PSY TO PO PROSTU OFIARY LUDZKIEJ CHOREJ MIŁOŚCI. Pani nie sprzedaje psów, tylko oddaje, ale chce "symboliczne 5 złotych, żeby się dobrze chowały". Zaraz wstawię zdjęcia piesków. Czy ktoś może ocenić na ile są to pudelki? No i bardzo Was proszę o pomoc w ogłaszaniu, może na jakimś forum pudelkowym, protalach ogłoszeniowych... [B]TELEFON KONTAKTOWY: (081) 532-21-50[/B], przed 7.00 i po 22.00/23.00 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anielica Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 SONIA - 9 lat. Mama i babcia pozostałych. Przytulaśna. [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img204.imageshack.us/img204/580/sonia16ll.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img229.imageshack.us/img229/5241/sonia22bp.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img204.imageshack.us/img204/6458/sonia43bv.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img229.imageshack.us/img229/148/sonia65nv.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anielica Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 GABI, 7 LAT. Mama najmłodszych psów. [B]Ona jest w największej potrzebie, bo po śmierci właściciela wpadła w depresję, nie chce prawie nic jeść. [/B]Idealnie byłoby, gdyby znalazłą domek razem z córką Pusią. Albo taki, gdzie już jest inny pies - żeby nie czuła się samotna. W schronisku nie da sobie rady zupełnie. [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img210.imageshack.us/img210/8324/gabi32vr.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img210.imageshack.us/img210/6387/gabi19wt.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img210.imageshack.us/img210/2386/gabi29ku.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anielica Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 NIKI, 7 lat. Pies. W pogoni za kotem wpadł pod samochód, ma w łapie druty, ale chodzi normalnie. Przyjazny. [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img160.imageshack.us/img160/1118/niki15yp.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img160.imageshack.us/img160/2341/niki38km.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img238.imageshack.us/img238/2157/niki52ql.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anielica Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 FIFI, 7 LAT. Chyba najspokojniejsza (oprócz Gabi) sunia. Odróżnia się od innych, bo ma taki śmieszny "ryjek". Bardzo lgnie do człowieka. Ma jakieś przewlekłe zapalenie ucha - już od dawna - kobieta powiedziała, że leci jej z ucha ciemna, śmierdząca maź...:shake: Ma też bidulka jakieś guzki na grzbiecie - prawdopodobnie do wycięcia. [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img124.imageshack.us/img124/2739/fifi15uw.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img124.imageshack.us/img124/2756/fifi20hs.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img227.imageshack.us/img227/4584/fifi36rm.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img227.imageshack.us/img227/4914/fifi43iy.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anielica Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 MILA, 7 lat. Również przyjazna, ale potrafi obszczekać. Również guzy :shake: [COLOR=red][B]ZOSTAŁA ZAADOPTOWANA - MIESZKA W ŚWIDNIKU.[/B][/COLOR] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img227.imageshack.us/img227/5386/mila17qu.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img227.imageshack.us/img227/2264/mila20bd.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img227.imageshack.us/img227/8011/mila39qa.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img124.imageshack.us/img124/6711/mila43gt.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anielica Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 KAJTEK, 4.5 ROKU. Żywy, nie lubi kotów, może być szczekliwy.[B] Sika w domu.[/B] [B][COLOR=red]JEST OSOBA ZAINTERESOWANA. POTRZEBNY TRANSPORT DO WARSZAWY.[/COLOR][/B] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img124.imageshack.us/img124/6729/kajtek18xp.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us]"][IMG]http://img229.imageshack.us/img229/5315/kajtek31ub.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img124.imageshack.us/img124/8047/kajtek40wd.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img124.imageshack.us/img124/4299/kajtek52ag.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norbitka Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 No to wielkie wyzwanie ...... znależc domki tak wielkiej gromadce. Sa sliczniutkie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.