Jump to content
Dogomania

Strasznie lękliwa ON-ka


Pafka

Recommended Posts

Witam Wszystkich!
[COLOR=black]Jestem nowym szczęśliwym posiadaczem suczki ON i już na starcie mam klika problemów:([/COLOR]
[COLOR=black]Generalnie Lamia ma 4 miesiące mam ją od 3 tygodni. Od początku była bardzo nieufna i lękliwa, ale myślałem, że to kwestia czasu i aklimatyzacji w nowym miejscu. Minęły, zatem 3 tygodnie i w domu poczuła się już dość pewnie, choć jak przyjdzie do mnie ktoś, kogo nigdy nie widziała to kuli ogon i ucieka. Na podwórku jest troszkę lepiej, ale jak zobaczy małego burka sąsiadów to mało na zawał nie padnie. Zastanawiam się czy może to być związane z tym ze u hodowcy biegała w wielkim kojcu i raczej nie miała kontaktu z człowiekiem (brak socjalizacji), czy tez taka to już jej natura. Wiecie mi to zupełnie jakoś strasznie nie przeszkadza, ponieważ mieszkam w domku z ogrodem przy lesie, więc nie musi spotykać się z innymi psami na spacerach jak się boi. Zastanawiam się czy nie ma jakiejś literatury jak gdzie można poczytać jak wzbudzić w psiaku troszkę więcej pewności siebie. Chciałbym iść z nią na tresurę a boje się, że to może wiązać się z wielkim stresem dla mojej suczki. [/COLOR]
[COLOR=black]Koleiny problem to podgryzanie: gryzie ręce, ubranie, kocyk... Wszystko, każda zabawa to zabawa zębami, nie stresuję jej, piszcze ale to nic nie daje czy jak wyrosną już jej wszystkie zęby to jej przejdzie?[/COLOR]
[COLOR=black]Jak będziecie mieli chwilkę to będę wdzięczny za mądre słowo?[/COLOR]
[COLOR=black]Pozdrawiam Wszystkich!![/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 92
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

mimo ze tobie nie przeszkadza -sunie musisz socjalizowac.bo nie wiadomo jak potoczy sie wasze wspolne zycie i nie ma sensu wychowywac "dzikuska".socjalizacja,najwyzszy czas na przedszkole dla szczeniat.szkoleniowiec powinien zobaczyc sunie,i powolutku ja wprowadzac do grupy-nie od razu i na hurra.gryzienie-no niestety to norma u dzieciaka.co nie znaczy ze musisz to tolerowac:roll: .

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=black]Właśnie... Od przyszłego tygodnia zamierzam udać się z sucznikiem do przedszkola też wydaje mi się, że powinien nauczyć się kontaktu z innymi psiakami a może i szkoleniowiec podpowie jakieś ćwiczenia. Weterynarz natomiast kazał ograniczać stres psa do minimum i mówił, „jeśli boi się piłki do kosza nie pokazywać mu jej, jeśli cyka się innego burka unikać burka, jeśli iść na szkolenie to odczekać kilka miesięcy...". To jest moja 2 sunia pierwsza niestety odeszła po 13 latach, ale była dużo odważniejsza albo ja miałem więcej czasu i cierpliwości wtedy dla niej, teraz już zapomniałem, co to znaczy wychowywać szczeniacza a nie chciałbym nic popsuć (podobno łatwo psa zepsuć na starcie)... Dlatego szkolenie pod okiem solidnego szkoleniowca psiakowi Sie myślę przyda (mam nadzieje, że na solidnego trafie). A z gryzieniem będę walczył, choć powoli już jej się nudzi:) [/COLOR]
[COLOR=black] [/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

ayshe może znasz jakąś dobrą szkołe dla psiaków w wawie? dowiadywałem się tu i tam wiem że ceny są wszędzie podobne, ciekawi mnie czy lepsze są zajęcia grupowe czy indywidualne? Widzę ze masz trochę pojęcia więc będę wdzięczny za info...
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

znajdziesz cos samodzielnie:cool1: .nie moge za bardzo polecac bo sama jestem szkoleniowcem.na dogomanii sa tematy o szkolach w warszawie i na owczarku.pl.najlepiej by bylo popracowac troszke samemu albo obok grupy[z treserem oczywiscie]a potem dolaczyc sie do grupy.dzieciaki szybko sie otwieraja i sa raczej hmmm nie do poznania po np.3 godzinach;).ale poprowadzi cie szkoleniowiec ktorego wybierzesz-ja nie chce sie wcinac.powodzenia.:p

Link to comment
Share on other sites

A czy masz może pomysł na to, czym należy kierować się wybierając szkołę? Wiesz ja znam sie na tym tak, że jak ktoś mi powie że jest super trtenerem i szkolił psy niewiadomo do jakich zadań to ja łyknę nawet jak będzie blefował... na co zwócić uwagę na pierwszych zajęciach ?
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Na pewno na to, czego używa do szkolenia - jeśli treser powie Ci, że masz przyjść ze swoim pieskiem na [b]kolczatce[/b], to szybko uciekaj z takiego szkolenia (pies na szkoleniu powinien chodzić na łańcuszki uciskowym).
Poza tym zależy, czy chcesz ze swoim pieskiem robić PT, czy Obedience: są w tych szkoleniach takie różnice, że PT, czyli tak jakby to "stare" szkolenie polega na tym, iż pies może być karcony, natomiast w Obedience chodzi o to, że ni jest karcony, szkolenie to dla niego swego rodzaju rozrywka, coś, co uwielbia robić (dla ONków to całkiem niezłe szkolenie, bo one szybko łapią co i jak, na smakołyki też idą jak szalone). Osobiście niestety nie byłam z moim psiakiem na Obedience i naprawdę żałuję - poszłąm na PT, bo po prostu nie wiedziałam do końca jakie mam inne wyjścia.
Pozdrawiam

PS
A akurat w Warszawie jest dobry plac Obedience, pare znajomych się tam szkoli i są naprawdę zadowoleni.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AgnieszkaFarba'](pies na szkoleniu powinien chodzić na łańcuszki uciskowym).[/quote]

Pierwsze słyszę. :lol: Na łańcuszku pies musi zdawać egzamin PT (bo w zwykłej obroży mógłby mieć skojarzenia z obrożą elektryczną :evil_lol:), ale wcale nie trzeba psa szkolić na łańcuszku, żeby potem na egzaminie pies umiał chodzić na łańcuszku. A w przedszkolu najlepsza jest szeroka obroża.

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

[quote name='AgnieszkaFarba']
Poza tym zależy, czy chcesz ze swoim pieskiem robić PT, czy Obedience: są w tych szkoleniach takie różnice, że PT, czyli tak jakby to "stare" szkolenie polega na tym, iż pies może być karcony, natomiast w Obedience chodzi o to, że ni jest karcony, szkolenie to dla niego swego rodzaju rozrywka, coś, co uwielbia robić>

A niby dlaczego na PT pies moze byc karcony???
Dlaczego nie mialby uwielbiac szkolenia PT????
Naprawde w regulaminie PT nie ma nakazu karcenia psa.

Wybor metody zalezy od trenera, a wybor trenera zalezy od wlasciciela.

Zofia

Link to comment
Share on other sites

noooo niesmialo sie wypowiem:oops: .roznicy miedzy PT a obedience to ja szczerze mowiac za bardzo nie widze.i tu i tu komendy podstawowe,i tu i tu podstawa jest nauka-zabawa.najtrudniej jest nauczyc przewodnika wymagac przez zabawe.mam albo przesilenie wiosenne albo........musze isc na urlop:cool3: .albo przewodnik plasa radosnie a pies nie robi nic tylko rowniez plasa albo pokazuje sie mu pilke[bo treser oszolom kazal:roll: ]a potem widze szarpniecie:diabloti: .roznicy w nauce komend miedzy PT a obedience nie ma zadnych.albo glooopia zostane albo zawsze chcemy miec uchachanego psa szybko wykonujacego nasze polecenia?:cool1:ps.bo czytaja co gryzmole to napisze-no w koncu wam wychodzi;) kochani kursanci;).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pafka']A czy masz może pomysł na to, czym należy kierować się wybierając szkołę? Wiesz ja znam sie na tym tak, że jak ktoś mi powie że jest super trtenerem i szkolił psy niewiadomo do jakich zadań to ja łyknę nawet jak będzie blefował... na co zwócić uwagę na pierwszych zajęciach ?
Pozdrawiam[/quote]a podjedz na zajecia gdzies tam bez psa,popatrz jak pracuje treser z grupa[czy tlumaczy co i jak czy tylko rzuca hasla],wybor zawsze jest twoj.potem pogadaj z kursantami a na koncu z treserem.

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=black][FONT=Verdana]Chyba powoli łapię:) pojadę pooglądać a jak będę miał więcej pytań to jeszcze was troszkę pomęczę.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Pozdrawiam[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]ps.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Jeśli macie jeszcze jakieś uwagi to cały czas poodglądam ten temat i będę wdzięczny za wszystkie nowe podpowiedzi...[/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MrzewinskaNaprawde w regulaminie PT nie ma nakazu karcenia psa.[/quote']Podobnie, jak w obedience nie ma takiego zakazu :evil_lol:

[quote name='BeataG']Na łańcuszku pies musi zdawać egzamin PT (bo w zwykłej obroży mógłby mieć skojarzenia z obrożą elektryczną :evil_lol:)[/quote]
Nie rozumiem... Jak to - skojarzenia z o. e.? :hmmmm:

Link to comment
Share on other sites

No tak jest tłumaczony wymóg łańcuszka na egzaminie. Że jeśli była w użyciu obroża elektryczna, to pies w zwykłej obroży będzie się zachowywać na egzaminie tak, jakby miał obrożę elektryczną, a łańcuszka z obrożą elektryczną nijak nie skojarzy.

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=black]Wrrrrrr... byłem, widziałem, nie spodobało mi się. Pojechałem dziś do jednej ze szkół pooglądać jak to się tresuje małe pieski i..., generalnie nuda! Powiedzcie, bo jak już pisałem wcześniej, nie mam o tym zielonego pojęcia. Trening (przedszkole) wyglądał tak: psiaki łaziły ze swoimi przewodnikami na smyczkach, przewodnicy z rękami w kieszeniach(pewnie z zimna) i smętnymi minami łazili za psiakami, trener na to wszystko patrzył(równie smętny, co przewodnicy) i tyle... Jak na osiedlowym podwórku tylko był jeden bez psa...:) Kiedy podszedłem do tresera ze swoim sucznikiem, która już w drodze od samochodu przeżyła ze 2 zawały:)(jak już pisałem jest straszliwie lękliwa), ów Pan powiedział mi, że jak ma 4 miesiące to należy z nią przyjść na lekcje przedszkola, ale za tydzień.... i sobie poszedł nawet na nią nie spojrzał. Czy tak wygląda przedszkole? Czy wszyscy instruktorzy wykazują się równym zainteresowaniem i oceną predyspozycji psychicznych psiaka. Sam nie wiem, ale chyba to nie tak powinno wyglądać? POMOCY!! Bo mam przyjść za tydzień...wrrrrrrrr! [/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=black]Dobra, dobra, łatwo się mówi.... Sprawdziłem żaden piesek nie posiadał kolczatki ani łańcuszka, wszystkie miały szerokie obroże... A pies jak się bał tak się boi. Dziś w lesie na spacerze 4 miesięczny szczenior mało nie zagryzł narciarza! Co począć? Gdzie szukać pomocy? Już widzę ze trzeba ją oswajać z innymi psami i ludźmi. Chyba najlepiej w psim przedszkolu?[/COLOR]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mrzewinska']Wiecej bym tam nie poszla.

Zofia[/quote]

Też bym nie poszła. Myślę, że brak kolczatki na szkoleniu jest tylko jedną ze wskazówek, ale to wcale nie oznacza, że jeśli psy ćwiczą na zwykłych obrożach, to wszystko jest OK. Sama mam owczarka i pamiętam, że dla mnie i dla niego przedszkole to była niezła frajda (a jak było zimno, deszcz i błoto, to pies był w 7-mym niebie :lol: ). Może nie mam racji, ale wydaje mi się, że skoro Ty sie znudziłeś samym patrzeniem, to pomyśl jak znudzi sie szczeniak, któremu w głowie raczej zabawa i wygłupy niż ćwiczenia. U nas wyglądało to tak ćwiczenie - zabawa- ćwiczenie - zabawa itd. a na koniec wielka zabawa wszystkich szczeniaków. Jak tylko treser widział, że jakiś psiak jest znudzony, apatyczny, albo ma trudny dzień, to wymyślał inne ćwiczenia lub kazał sie bawić. Wydaje mi się, że przedszkolem tez możesz psaikowi zrobić krzywdę (zwłaszcza jak jest lękliwy), więc dobrze przemyśl, gdzie pójdziecie.....
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=black]Witam wszystkich ponownie!! Okazało się, że moja Lamia jest jak najbardziej normalna tylko trzeba ją socjalizować:) Zapisaliśmy się do przedszkola i uczymy ją manier. Jest trochę nieokrzesana, ale zrobimy z niej człowieka tzn. PSA![/COLOR]
[COLOR=black]Pozdrawiam Wszystkich i dzięki za rady![/COLOR]
[COLOR=black]A szczególnie pozdrawiam BeataG - dzięki za ukierunkowanie faktycznie jest inaczej:)[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...