fioneczka Posted March 6, 2010 Share Posted March 6, 2010 śliczna jest dziewczynka ... widać zmiany na pysiu ale nie ma wyłysień na ciele ... znaczy na fotkach nie widać może jednak z pomocą finansową na ewentualne leczenie uda się jej jakoś pomóc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted March 6, 2010 Author Share Posted March 6, 2010 Jakbym na Najdę patrzała.. stalowy pysio ten sam.. tylko w gorszym stanie :( Biedna sucz! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chalimala Posted March 6, 2010 Share Posted March 6, 2010 piękna zrozpaczona sunia...u nas niestety DT niemożliwe...póki co podejrzewam,że Czesiek do nas wróci, a trzy psy to już tlum... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted March 7, 2010 Share Posted March 7, 2010 Dineh, byłaś może w schronisku? Udało Ci się coś więcej dowiedzieć? Pomóżmy suni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted March 7, 2010 Share Posted March 7, 2010 Zdjęcia suni z wczoraj: [img]http://lh4.ggpht.com/_H__lEugcHkA/S5N6iIg4xkI/AAAAAAAACZM/juz8FYnYkHQ/ami_bytom5.jpg[/img] [img]http://lh5.ggpht.com/_H__lEugcHkA/S5N6iHg5JXI/AAAAAAAACZQ/cjoFMQ1b5j0/ami_bytom6.jpg[/img] [img]http://lh3.ggpht.com/_H__lEugcHkA/S5N6iBLvyfI/AAAAAAAACZU/6y8LDRV843E/Ami_bytom7.jpg[/img] [img]http://lh6.ggpht.com/_H__lEugcHkA/S5N6ipGU4iI/AAAAAAAACZY/qFzS10QMcFc/Ami_bytom8.jpg[/img] [img]http://lh6.ggpht.com/_H__lEugcHkA/S5N6i4H75iI/AAAAAAAACZc/m5RlXmnHjMM/ami_bytom9.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted March 7, 2010 Share Posted March 7, 2010 I ostatnie fotki: [img]http://lh5.ggpht.com/_H__lEugcHkA/S5N6pQzkrEI/AAAAAAAACZk/mdR6c3L2FRs/ami_bytom11.jpg[/img] [img]http://lh4.ggpht.com/_H__lEugcHkA/S5N6ppBGvAI/AAAAAAAACZo/KMIQ6BWRXvw/ami_bytom12.jpg[/img] [img]http://lh5.ggpht.com/_H__lEugcHkA/S5N6pvqDNYI/AAAAAAAACZs/6-FoUpmWB5U/ami_bytom13.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted March 7, 2010 Share Posted March 7, 2010 jaka bida :( jak jej pomóc ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dineh Posted March 7, 2010 Share Posted March 7, 2010 przepraszam że się nie odzywałam...do schroniska jadę jutro...przeziębienie nie daje za wygraną a nie chciała bym żeby przerodziło się w coś więcej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted March 7, 2010 Share Posted March 7, 2010 no to będziemy czekać na wieści z wizyty i ... na Twoją decyzję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted March 7, 2010 Share Posted March 7, 2010 straszna bida:( cycuchy okropne:(...ale skóra...nie wyglada najgorzej - mam nadzieje, ze nic jej ze strony skóry nie jest... jak im wszystkim pomóc:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted March 7, 2010 Share Posted March 7, 2010 Dominiko, daj znać czy przede wszystkim zabierasz sunię. Nie ukrywam, że jeśli nie to czas zacząć szybko myśleć co z nią począć. Sunia długo czeka, a pomóc jej trzeba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted March 7, 2010 Author Share Posted March 7, 2010 Ja mam nadzieje że uda nam się jakoś jej pomóc. A Decyzja o wzięciu jej na DT musi być bardzo przemyślana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted March 8, 2010 Share Posted March 8, 2010 Dominiko byłaś w schronie ? jakieś decyzje z Twojej strony? ... czas ucieka, one tam czasu mają bardzo mało niestety Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted March 8, 2010 Share Posted March 8, 2010 [quote name='fioneczka']Dominiko byłaś w schronie ? jakieś decyzje z Twojej strony? ... czas ucieka, one tam czasu mają bardzo mało niestety[/QUOTE] mam nadzieję, ze się dziewczyny nie wycofały....ech:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dineh Posted March 8, 2010 Share Posted March 8, 2010 muszę niestety przejść z bardzo smutnych wiadomości do smutnych. Ale po kolei. Zacznę od początku i od wątku od czego się to wszystko zaczęło. Nie wiem czy pamiętają Panie suczkę która jako pierwsza była pokazana i przez którą trafiłam do schroniska z Bytomia...niestety i z całą pewnością mogę powiedzieć że zdarzyła się kolejna psia tragedia. Jak mówiłam psina trafiła do adopcji- zanim skończyła się jej kwarantanna jak się dziś dowiedziałam ...niestety została ODDANA po dwóch dniach bo ma biegunki i coś z brzuszkiem :(...jest leczona ale niestety to ponoć sprawiło że jest jeszcze bardziej smutna....nie jestem pewna czy na sto procent to ta sama sunia- nie widziałam jej. Sunia ta ma około 2-3 lata osowiała brązowy amstaf... udało mi się jednak zobaczyć w kojcach inne psiaki- zależało mi na zobaczeniu Suni o której już tu wspominałam...i tu kolejna tragedia która potrzebuje już na teraz DS lub przynajmniej DT ...sunia ma coś z okiem- niedawno miała zapalenia spojówek :(...znów prawdopodobnie wróciło...na łapkach prawdopodobnie(nie jest to pewne) ma uczulenie...ale jak wiadomo dziś małe rany mogą być wielkimi jutro...sunia jest wystraszona- Pan nam ją pokazał nie umiałyśmy jej znaleźć bo siedzi w budzie- na szczęście w kojcu jest sama. W kojcu zachowuje się łagodnie nie wiem jak by to było na spacerze. W schronie od lutego...powiem szczerze serce się kraja bo jest bardzo wyobcowana. I tu wolnymi krokami zmierzam ku kochanemu wulkanie energii- mam tu na myśli Ami. Ma kojec obok wymienionej przed chwilą przeze mnie suni. Jest sama, ma dwie budy. Wszystko ją cieszy. Zauważyłam jednak u niej dziś dość niepokojące zachowanie...skakała na siatkę i uczepiała się jej jak "małpka"- martwi mnie to strasznie...Ami jest zbyt żywiołowa na cztery ściany...bardzo ale to bardzo potrzebuje DOMU...jej bramka z kojca się chwieje bo troszkę się już zwichrowała pod wpływem jej skoków- może wiekiem jest starsza od swoich dwóch wyżej opisanych koleżanek ale chęcią do zabawy jest jak szczeniak...cieszy się biega skacze ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted March 8, 2010 Share Posted March 8, 2010 czy jesteś w stanie pomóc którejkolwiek z nich ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted March 8, 2010 Share Posted March 8, 2010 [quote name='fioneczka']czy jesteś w stanie pomóc którejkolwiek z nich ?[/QUOTE] no właśnie...:-( niestety nie da się pomóc im wszystkim i zawsze stajemy przed trudnym wyborem - któremu psu pomóc najpierw:-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted March 8, 2010 Share Posted March 8, 2010 doddy mówiła o pomocy finansowej w leczeniu suczki która trafiłaby na DT jednak Dominiko musisz określić się czy Twoja propozycja DT jest aktualna ... słyszałaś co dzieje się z psiakiem który wraca ... wyciągnięta sunia wrócić tam nie może czy sunia z chorymi oczkami ... o niej mówisz ? [url]http://www.dogomania.pl/threads/22803-Bulowate-Do-Adopcji-Jeden-WAE-tek-Dla-Wszystkich-aktualizacje-str-1-post-1-2-5-8?p=14252963&viewfull=1#post14252963[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted March 8, 2010 Share Posted March 8, 2010 Mamy zdjęcia wszystkich 3 suczek. Ruda na leczeniu, to rzeczywiście ta z poprzedniego wątku. Sunia z okiem to suka biało - ruda, jej fotki wstawiłam wczoraj na ogólny. Trzecią sunią jest ta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dineh Posted March 8, 2010 Share Posted March 8, 2010 tak jak pisze wyżej doddy, sunia z chorym oczkiem to ta ruda- śliczna ale bardzo wystraszona- siedziała w budzie i bała się podejść- później już normalnie Ruda jest na leczeniu, ma coś z żołądkiem i bardzo chudła mimo że jadła- biegunka Co do pytania będę w stu procentach szczera choć prawdę powiedziawszy troszkę - a może inaczej bardzo mi głupio Do tej pory bardzo bym chciała dać jednej z suczek dom tymczasowy, niestety jak już pisałam doddy (zadowolona i pełna dobrych myśli) cierpię na pewną chorobę jest to choroba która wchodzi w czas remisji i niestety następują pogorszenia...mam chorobę Leśniewskiego...kontrolnie robie badanie krwi - niestety OB wzrosło mi do ponad 50 a hemoglobina spadła do 10 - oznacza to dla mnie nawrót a co się z tym wiąże wizyta w szpitalu...powiem szczerze że piszę to dlatego że z mojej strony sunie wzieła bym już do domu dziś - ale jak doddy dobrze napisała mi w mailu co będzie jak ja wyląduje w szpitalu - do którego chce mnie skierować moja lekarka.....oczywiście obiecuję szukać domu tymczasoweg..i jeśli ktoś chce mogę wysłać skan badań..tak głupio wyszło...na prawdę przepraszam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted March 8, 2010 Share Posted March 8, 2010 wiesz dobrze że wyszło tak teraz a nie za wa tygonie jakby któraś sunia trafiła o Ciebie ... no cóż ... życie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted March 8, 2010 Share Posted March 8, 2010 No to teraz trza podjąć decyzję co robimy dalej. Próbujemy uzbierać deklaracje? Której suni staramy się pomóc? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted March 8, 2010 Share Posted March 8, 2010 .............................. :placz: nie wiem :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted March 9, 2010 Share Posted March 9, 2010 Bidne te sunie... przestać o nich myśleć nie mogę. Zarazem niestety, ale nie mam pomysłu gdzie je ulokować. Słuchajcie, może niech każdy napisze ile jest się w stanie dorzucić do hoteliku i leczenia? Przydałoby się zebranie deklaracji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted March 9, 2010 Share Posted March 9, 2010 biorę się za żebractwo ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.