Equus Posted June 10, 2011 Share Posted June 10, 2011 I co u Carbona... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SkarpetKa Posted June 10, 2011 Share Posted June 10, 2011 Czekamy z niecierpliwością na wieści. DOBRE oczywiście! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SkarpetKa Posted June 17, 2011 Share Posted June 17, 2011 Carbonie mój dlaczego nikt Ciebie nie chce pokochać :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Equus Posted June 18, 2011 Share Posted June 18, 2011 a wiadomo co u niego... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted June 18, 2011 Author Share Posted June 18, 2011 Ufff, kuracja poskutkowała - Carbonikowe oczko wyglada dobrze, ciśnienie wypychające gałkę oczną wrócilo do normy. Alarm zażegnany - tylko niesttey to jedyna dobra wiadomość. Domku nie ma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Equus Posted June 18, 2011 Share Posted June 18, 2011 Oj to dobrze, a co było powodem zwiększonego ciśnienia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted June 18, 2011 Author Share Posted June 18, 2011 Carbon to starszy psiak, prawieniewidomy. Nie było jak robic dokładnych badań, bo psiak nie da sie zabrać do auta i do weta, wet przyjeżdżał do niego, ale tam nie ma mozliwości wykonania takich badań. Jeśli problem sie powtórzy, postaramy się wtedy jakoś go wyciszyć i dowieźć do weta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SkarpetKa Posted June 18, 2011 Share Posted June 18, 2011 Allegro Carbona: [url]http://allegro.pl/show_item.php?item=1675109201[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted June 18, 2011 Author Share Posted June 18, 2011 Dzięki Dorotko!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzia_kuzik Posted June 23, 2011 Share Posted June 23, 2011 Carbonik na pierwsza maszeruj Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SkarpetKa Posted June 23, 2011 Share Posted June 23, 2011 A ja wczoraj widziałam Carbona :) ale tak na szybko niestety :( Moze wybierzemy się do Buku tak na chwilkę dłużej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted June 23, 2011 Author Share Posted June 23, 2011 Myślę o tym, musze uzgodnić z Pawłem kiedy mógby nam pościećić więcej czasu i żeby też Iwonka dotarła. Mozna zrobić zdjęciową sesję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SkarpetKa Posted June 23, 2011 Share Posted June 23, 2011 U Pawła jest kociak - z wykręconą łapką(kości ok, prawdopodobnie jakieś porażenie nerwów) i amputowanym ogonkiem :-( Nie miałam aparatu, jakbyśmy tam szybko powróciły można by chociaż porobić mu zdjęcia i jakoś szukać dla niego pomocy!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted June 24, 2011 Author Share Posted June 24, 2011 Paweł zrobi zdjęcia, już go prosiłam, tylko i tak nie mamy dla niego tymczasu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SkarpetKa Posted June 24, 2011 Share Posted June 24, 2011 Ok. Na zdjęcia czekamy - wtedy uruchomimy machinę! ;) A Carbonik mieszka z jamnikiem w boksie :) Jakbyśmy się do Buku przejechały to się go obfoci i chociaż wstawi na jamniki w potrzebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
snuszak Posted June 24, 2011 Share Posted June 24, 2011 Skarpetka można by tak Kasię do Buku zabrać, tą moją znajomą od fotek zrobimy masową akcję zdjęciową :lol: po licencjacie będziemy mieć troszkę więcej czasu, pogadam z nią Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SkarpetKa Posted June 24, 2011 Share Posted June 24, 2011 Nieśmiało powiem, że też o tym myślałam, ale dobrze, że to Ty zaproponowałaś ;) Super pomysł! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SkarpetKa Posted June 29, 2011 Share Posted June 29, 2011 Nie dziwię się dlaczego piszecie w ogłoszeniach nie obserwuj! Od początku aktualnej aukcji ktoś obserwuje Carbona, wiem że nie ma się co nastawiać i normalnie nie przywiązuje do tego wagi, ale w jego wypadku czekam i czekam, aż Gosia napisze, że znalazł się tej jeden jedyny, idealny człowiek dla naszego Carbona! A tu cisza... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted June 29, 2011 Author Share Posted June 29, 2011 Ja się już nie łudzę. To na tyle!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SkarpetKa Posted June 29, 2011 Share Posted June 29, 2011 Brutalne, ale prawdziwe. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SkarpetKa Posted July 2, 2011 Share Posted July 2, 2011 Carbon i kolega Dyzio. [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-H454Hjqpldw/Tg962KJh0cI/AAAAAAAABwI/-UQirW-4yhI/s800/P1070639.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-fsTQ_aHz4c0/Tg960g3ZcHI/AAAAAAAABv8/vEcFQ421c2E/s800/P1070633.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SkarpetKa Posted July 2, 2011 Share Posted July 2, 2011 Wznowiłam allegro: [url]http://allegro.pl/carbon-serce-peka-tym-co-je-maja-i1698746861.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted July 2, 2011 Author Share Posted July 2, 2011 A Paweł mówił co z tym Dyziem - jamnik w klatce - biedak, serce pęka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SkarpetKa Posted July 2, 2011 Share Posted July 2, 2011 [quote name='supergoga']A Paweł mówił co z tym Dyziem - jamnik w klatce - biedak, serce pęka.[/QUOTE] Tak ok 6/7 lat. Przywiązany do ławki na rynku w Buku. Myśleli, że ktoś zapomniał o psie, ale NIE zapomniał. :( [URL]https://picasaweb.google.com/105512974264115343563/JamnikDyzioDoAdopcji?authuser=0&feat=directlink[/URL] Jest jeszcze taka sunia: [url]https://picasaweb.google.com/105512974264115343563/SuczkaDoAdopcji?authuser=0&feat=directlink[/url] Dopiero co miała szczeniaki - rozdali je ci ludzie, u których była. Kurczę, wyleciało mi z głowy albo ona się przybłąkała, albo jacyś bezdomni...trzeba dopytać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted July 2, 2011 Author Share Posted July 2, 2011 To dlaczego nam go nie wysłał, zdjęć, opisu itp. Nie mamy szukac domu. Przecież na jamniki mozna go wsadzić. Daje się dotykać. Oj, musze chyba pojechac na rozeznanie. Będzie okazja, jak znajde towarzystwo w poniedziałek lub wtorek - bo jest szansa na tymczas dla kalekiego kotka, tylko najpierw wet! A Kasia w środę będzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.