Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

UTAAP - nie wiem gdzie w Londku siedzisz ale zajrzalas tutaj? Grosze placa ale....czesto cos maja:

[url]http://www.celiahammond.org/index.php?module=pagemaster&PAGE_user_op=view_page&PAGE_id=21&MMN_position=28:28[/url]

To tak co do Twojego podpisu....

  • Replies 2.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

Emi szkoda mi Was strasznie :-(
Trzymcie się. Myślę że skoro Rudasek może chodzić po tej klatce to jak najbardziej można go z niej wyjmować w celach pieszczochowatych :-) To tyle jeśli chodzi o dobre wiadomości...

Posted

No ryzy wczoraj chcial klatke rozwalic, dzisiaj dalam mu Metacam kolo 10 i do tej pory spi - ja nie wiem czy to normalne?

Wstaje tylko siku/qupe i dalej idzie spac....

Jak jutro to samo bedzie to zadzwonie do veta bo cos mi sie to nie podoba....

Posted

To bardzo wzruszające, jak zwierzaczki leżą blisko Rudaska, dzięki temu nie jest sam. Emi, głowa do góry. Teraz najważniejsze, żeby jak najlepiej się zagoiło. Co do drugiej łapki, to zastanów się, może skonsultuj. Będzie dobrze, teraz żeby maluszek wrócił do formy.

Posted

widzę ,że za późno przylazłam ja mam klatkę ale mniejszą więc pewnie byłaby za mała.
Zdrówka kici życzę i też polecam konsultację drugiej łapki.
Ja myślałam ,że angielscy weci są niedouczeni ale naszym polskim pracującym tu też się chyba głupota udziela.
Byłam niedawno z suką bo znalazłam u niej na skórze takie ropne zmiany wyglądało to jak strupy po jakiś zranieniach ale na jednej łapie za dużo tego miała jak na skaleczenie poszłam z nią do kliniki trafiłam na Polaka myślę super bo się bez problemu dogadam i jak nasz polski to się będzie znał na rzeczy.
Jak usłyszałam diagnozę to się przeżegnałam pan doktor powiedział ,że jemu się WYDAJE że suka ma bakteryjne zakażenie skóry dał antybiotyk i powiedział ,że powinien pomóc jak nie to mam wrócić za pięć dni i da coś innego. NOGI MI SIĘ UGIĘŁY pytam więc kretyna skoro się panu tylko wydaje to może trzeba wziąć zeskrobinę do badania żeby potwierdzić pana tezę , a on a po co? antybiotyk psu nie zaszkodzi......
Kur..... załamka Dodam jeszcze ,że sucz miała stan zapalny w jednym uchu i ja już sama jej to ucho leczyłam ale dopiero od dwóch dni więc było czerwone i zasyfiałe w środku pan doktor zajrzał w jedno , w drugie i mówi uszy OK.
Nie mam pojęcia gdzie się udam następnym razem bo tam moja noga już nie postanie.
Dziewczyny z wyspy wiecie coś na temat klinik RSPCA? jeden facet mi polecał bardzo jak coś wiecie to napiszcie proszę

Posted

Konsultowac z kim tu? Bosze... Jak pisze MInia wyzej.. masakra wszedzie.

Ja mam zwierzaki ubezpieczone ale 2 osobnych konsultacji w 2 roznych miejscach nie pokryje a same przeswietlenie tylnych lap bylo prawie 400 funtow.

Minia - RSPCA nie wiem czy sie zakwalifikujesz bo to chyba jak PDSA musisz miec jakies zasilki a veci jak i wszedzie - trafisz na dobrego albo na zlego.

Mnie sie cos o uszy obilo na temat Royal Veterinary College ze maja klinike obok studencka i podobno studenci bardzij szukaja co nie tak i sa lepsi od lekarz ale... no nie wiem :(

Posted

ode mnie 16 mil jak coś się będzie działo poważnego to może się tam wybiorę ubezpieczenie też mamy więc pal licho koszty.
Na wątku Anglia Kamila pisała o jakiejś klinice w północnym Londynie podobno bardzo dobra jak nie najlepsza tutaj zapytam jej o namiary.

Posted

Emi , chyba musisz isc do jakiejsc Czarownicy aby odczyniła Ci uroki. Co to sie dzieje, ze same plagi na Ciebie i Twoich czworonogow spadają???
A jak czytam o cenach zabiegow u Waszych londynskich wetów, to normalnie w głowie sie nie miesci. Jakis cholerny kosmos !!!
Trzymaj sie Kochana i Twoje futrzaki tez niech w koncu wyzdrowieją.

Posted

Dzieki dziewczyny.... George jakos daje rade ale mi serce peka jak go widze takiego wygolonego i w tym kolnierzu....

Dzisiaj bylam u Mlodej, Lucy (kotka w ciazy) terroryzuje Fione i Phoebe (2 kotki corki) i ladwo sie turla po domu ale warczy na kicie 2 ....


Za to do ludzi jest niesamowita, przytulanka taka kochana, ona w wieku Fiony i Phoebe jest... Fiona (srebrna pasiasta) bardzoooo sie Lucy interesuje i strasznie chce ja powachac ale Lucy jej do siebie nie nie dopuszcza... Phoebe (czarno biala) olewa Lucy sikiem prostym.... Lucy zre za 3 koty i turla sie po domu - chyba lada dzien beda maluchy....

Na maluchy domy mamy (kocie forum tutejsze, dobre domu) ale Lucy pewnie u mnie wyladuje.. takie zycie... Nikt doroslych kotow nie hce :(


Lucy dzisiaj:

[IMG]http://www.polishplanet.com/_upload/attachments/2011/09/23/20110923_2014.jpg[/IMG]

Posted

Kapturek ma, w czwartek na zdjecie szwow idziemy to i kapturka sie pozbylje.. zamocowany ma na obrozy to nie ma jak zdjac.....ale dziwnie spokojnie to znosi biedaczyso.. trzymam go w living room tu gdzie mam kompa i TV to caly czas tu jestem i reszta kotow i psica tez - zeby mu smutno samemu nie bylo ;)

Posted

Dzisiaj George mial szwy sciagane no i juz w kloszu od lampki nie musi lazic.. za 4 tygodnie przesiwtlnie i zobaczymy czy wszystko ok.

Drugiej nogi od razu robic nie bedziemy jednak, niech chlopak odpocznie i pobiega sobie po krzakach...

Lucy dalej w ciazy, kiedy to koty z nije wyleza? Ona okragla normalnie jest......


Lucy wczoraj:

[IMG]http://www.polishplanet.com/_upload/attachments/2011/10/02/20111002_2074.jpg[/IMG]

Zara w ub tygodniu:

[IMG]http://www.polishplanet.com/_upload/attachments/2011/09/30/20110930_2058.jpg[/IMG]

Posted

No nie mozemy sie doczekac bo Mloda z chlopakiem calymi dniami w pracy i martwimy sie jak Lucy pojdzie, bo ona taka malutka/mlodziutka jest :(

Wieki cale baby kotow nie mialam... tzn zadne z moich kotow nie mialo....

Posted

Agmarek - babcia raczej heheheh

Unikatowydiament - witam w wariatkowi i dziekuje.. Zarcia faktycznie calkiem calkiem ;)

W niedziele dalam malpie poplywac w bajorze nowym, nie wzielam poprawki ze tam byly ryby.... cuchnie w calym domu bleeeee

Posted

Lucy zaczela wyciskac kociaki okolo 6 wieczorem....

Jak dojechalam tam po 8 to byly 3, przy mnie wycisnela jeszcze 3 czyli 6 rzem .. nie wiem jak pozniej bo po 10 stamtad wyjechalam...

Wszytkie wygladaja na tabby (takie bure pregowane) ale ze byly mokre jak szczurki to nie wiem, moze jednak inne, jak wyschna to Mloda da znac co to jest hehhehe

Lucy z malymi:

[IMG]http://www.polishplanet.com/_upload/attachments/2011/10/05/20111005_2079.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.polishplanet.com/_upload/attachments/2011/10/05/20111005_2077.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.polishplanet.com/_upload/attachments/2011/10/05/20111005_2078.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.polishplanet.com/_upload/attachments/2011/10/05/20111005_2080.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.polishplanet.com/_upload/attachments/2011/10/05/20111005_2081.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.polishplanet.com/_upload/attachments/2011/10/05/20111005_2084.jpg[/IMG]

Posted

Dzieki hehehhehehehe

Boszeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee az 6 ich jest.... wczoraj za bardzo mokre byly ale wszystkie buraski na 99%, oblukam lepiej za pare dni jak tam wpadne, mialam nadzieje ze ze 2-3 bedzie ale 6..... plus Lucy to 7 - domow trzeba szukac.... 8 tygodni beda mialy 30-go listopada maluchy.. przed swietami trzeba bedzie wszystkie gdzies zadomowic u dobrych ludzi...

Mloda dzisiaj rano po ciemku bez lampy zrobila zdjecie - bo sprawdzala czy w nocy cos extra Lucy nie wycisnela... Nadal 6 bylo...

[IMG]http://www.polishplanet.com/_upload/attachments/2011/10/06/20111006_2085.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...