dczn Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 [quote name='agaga21']dziękuję natalia_aa i z niebieskiego bombel edit: kurde, teraz się zastanawiam czy oni z gdańska czy gdyni...[/QUOTE] No akurat z Gdyni, ale Gdansk to nie problem- 20 minut drogi Quote
andzia69 Posted June 7, 2012 Author Posted June 7, 2012 młodziutka pręgowana ok. 9 mies. błąkała się w podkieleckiej wsi. Jest przekochana do ludzi, dzieci...niestety do psow niespecjalnie. Jutro ma zabieg sterylizacji. Jest awaryjnie zabrana przez dziewczyny ze Starachowic. Zdjęcia z "pól" - robione przez osobę, która dawała jej jeść i zgłosiła sunię. [IMG]http://img600.imageshack.us/img600/2517/dsc06444h.jpg[/IMG] [IMG]http://img844.imageshack.us/img844/4035/dsc06447i.jpg[/IMG] [IMG]http://img440.imageshack.us/img440/46/dsc06443tt.jpg[/IMG] [IMG]http://img833.imageshack.us/img833/4764/dsc06448ep.jpg[/IMG] [IMG]http://img23.imageshack.us/img23/6351/dsc06446w.jpg[/IMG] Młoda jest w tej chwili po sterylizacji i czeka na domek w hoteliku:( Quote
paoiii Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 (edited) NIEAKTUALNE [CENTER][COLOR=#000000][COLOR=#ff0000][SIZE=3][B][LEFT][FONT=lucida grande] [/FONT][IMG]https://fbcdn_sphotos_g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/205271_4063978083015_448757400_n.jpg[/IMG] [IMG]https://fbcdn_sphotos_b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/581218_4041833809422_1777414057_n.jpg[/IMG] [IMG]https://fbcdn_sphotos_d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/165828_4021244094692_1382611521_n.jpg[/IMG][/LEFT] [/B][/SIZE][/COLOR][/COLOR][/CENTER] Edited June 15, 2012 by paoiii Quote
doddy Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 A hodowla zainteresowała się staffikiem? Co to za hodowla? Jest w Krakowie? Quote
Fundacja Medor Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 wykastrujcie go dość jest psów nie chcianych tej rasy amstaff także Quote
Fundacja Medor Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 [url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.394828830564020.91220.100001107186794&type=3[/url] farsa Quote
paoiii Posted June 8, 2012 Posted June 8, 2012 [quote name='doddy']A hodowla zainteresowała się staffikiem? Co to za hodowla? Jest w Krakowie?[/QUOTE] Dopytam, podobno kontaktowali się z hodowcą. Mówili, że powiedział że pomoże szukać domu. [quote name='Fundacja Medor']wykastrujcie go dość jest psów nie chcianych tej rasy amstaff także[/QUOTE] Uwierzcie akurat zdaje sobie z tego doskonale sprawę... Zastanawiam się tylko jak to zorganizować. Pies nie jest pod moją opieką, dostałam tylko info od dalekiej znajomej czy jesli moge to umieszcze info na forach psich. Osoba która go aktualnie ma kocha zwierzęta itd ale wiecie to jest laik można tak powiedzieć. Nie wiem czy tak o zgodzą się go wykastrowac... i skąd fundusze. Quote
agaga21 Posted June 8, 2012 Posted June 8, 2012 kochani, pomoc potrzebna. FIGHTER-pies poi walkach, prawdopodobnie "worek treningowy". na wątku pustki a pies...zobaczcie: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227526-Figher-za-nim-PIEKŁO-WALK-PSÓW-BŁAGA-O-WSPARCIEi-DOM-Film-i-Foty[/URL] [IMG]http://i1.fmix.pl/fmi192/34756d800014f55e4fc0c1b3[/IMG] [IMG]http://i3.fmix.pl/fmi331/e870139c0023a1db4fc68485[/IMG] [IMG]http://i3.fmix.pl/fmi2430/32cfc20500123ecc4fc68432[/IMG] co on musiał przeżyć... :(:( Quote
dczn Posted June 9, 2012 Posted June 9, 2012 Poszukuje kogos od dobermanow.... kompletnie nie wiem gdzie szukac. HELP! Quote
agaga21 Posted June 9, 2012 Posted June 9, 2012 [quote name='dczn']Poszukuje kogos od dobermanow.... kompletnie nie wiem gdzie szukac. HELP![/QUOTE]napisz do oris Quote
Asta17 Posted June 10, 2012 Posted June 10, 2012 Nasza staruszka Hera ma w końcu swój domek. :) [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/207/herax.jpg/][IMG]http://img207.imageshack.us/img207/5694/herax.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote
Czaruś Posted June 10, 2012 Posted June 10, 2012 [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228125-Wyrzucony-amstaff-pow%C3%B3d-ma-raka-ju%C5%BC-go-nie-chc%C4%99[/url] Quote
agaga21 Posted June 12, 2012 Posted June 12, 2012 [B]zapraszam do lenoxa[/B], któremu postanowiłyśmy pomóc: "wymarły" wątek na dogo: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/219108-Lenox-piękny-ast-zbiera-pieniążki-na-leczenie-każda-pomoc-się-liczy[/url]! i nieco bardziej aktualny na niebieskim: [url]http://www.amstaff-pitbull.eu/viewtopic.php?f=69&t=5979&start=80[/url] [B]pies czeka miesiącami na dt, bez którego nie może mieć operacji. bez niej będzie kaleką. ma szansę tego uniknąć, jednak potrzebujemy waszej pomocy, obecności, wsparcia... [/B][IMG]http://img687.imageshack.us/img687/910/img2491d.jpg[/IMG] Quote
Franca81 Posted June 14, 2012 Posted June 14, 2012 Troszkę pospamuję... Polecam zobaczyć... Zerwijmy łańcuchy w wersji amerykańskiej [URL]http://www.youtube.com/watch?v=CJVZbLyyxjs&feature=relmfu[/URL] Quote
agaga21 Posted June 17, 2012 Posted June 17, 2012 [B]szukam transportu dla lenoxa, amstaffa ze schroniska w brzegu (niedaleko opola) do poznania(lub okolic) albo jeszcze lepiej jeśli ktoś by w zachodniopomorskie uderzał... pies musi mieć poważną operację, inaczej zostanie kaleką, przestanie chodzić :( jeśli ktoś by jechał i mógłby pomóc, proszę o pw.[/B] Quote
phase Posted June 19, 2012 Posted June 19, 2012 [B]KILLER [COLOR=#ff0000]4[/COLOR][/B] lata za kratami... [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/224938-Szeroki-u%C5%9Bmiech-cudowny-charakter-i-4-lata-za-kratami-KILER-mix-amstaffa-SZUKA-DOMU"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/224938-Szeroki-u%C5%9Bmiech-cudowny-charakter-i-4-lata-za-kratami-KILER-mix-amstaffa-SZUKA-DOMU[/URL] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-x10Hacab588/TtOOW5-EGiI/AAAAAAAADwc/9v6NsGlacZg/s512/IMG_3056.JPG[/IMG] Quote
doddy Posted June 19, 2012 Posted June 19, 2012 Szukamy psów [U]ze schronisk[/U], które szukają DT ale [B]są łagodne do psów i ludzi[/B]. Ważne jest dla nas, aby to były psy naprawdę sprawdzone do psów i ludzi i dobrze ocenione. Prosimy o nie wklejanie niesprawdzonych psów, prosimy o niezatajanie prawdziwych zachowań. Mamy wolny DT z 2 psami, jak Szota pojedzie do domu w weekend to nawet dwa DT będą wolne. Niestety, nie mamy awaryjnego miejsca w hotelu i jeśli pies okaże agresję do psa bądź nie dogada się z psem rezydentem będzie klops i będzie musiał wracać do schroniska. A ponieważ nie chcemy aby wozić psa w tą i we tą prosimy o poważne podejście do tematu. Poszukiwane są sunie, łagodne, w miarę młode (do ok. 4 lat). Muszą być NAPRAWDE ŁAGODNE DO LUDZI I PSÓW. Quote
Jenny19 Posted June 19, 2012 Posted June 19, 2012 [B]Proszę o pomoc- potrzebuję pilnie kogoś na wizytę przedadopcyjną w Chorzowie, na ulicy 3 maja. [/B] Quote
missieek Posted June 19, 2012 Posted June 19, 2012 samiec w Olkuszu [IMG]http://zwierzakidoadopcji.ekrakow.pl/wp-content/uploads/schron/czerwiec12/ast1.jpg[/IMG] Quote
doddy Posted June 19, 2012 Posted June 19, 2012 Poszukuję kogoś do wizyty przedadopcyjnej w Jaworznie. Może ktoś Wam przychodzi do głowy? Quote
Fundacja Medor Posted June 19, 2012 Posted June 19, 2012 [url]http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki-zgubiono-znaleziono-Znaleziony-smutny-Red-Nose-w-Jablonnie-kolo-Warszawy-W0QQAdIdZ389435614[/url] Quote
phase Posted June 20, 2012 Posted June 20, 2012 [quote name='atosia'][COLOR=#ff0000][SIZE=4][B]Franio- chorutki mix amstaffa z Dopiewa prosi o Twoją pomoc!!! Zbiera deklaracje na hotelik i leczenie[/B][/SIZE][/COLOR] Franio to ok. 3-4 letni mix amstaffa, którego wypatrzyłam na stronie przytuliska w Dopiewie koło Poznania. Skontaktowałam się z wolontariuszkami, które tam działają (mieszkam blisko) i 2 tygodnie temu pojechałam do niego. Okazało się, ze mimo młodego wieku Franio został już mocno doświadczony przez los. Trafił do przytuliska na terenie wysypiska śmieci w Dopiewie koło Poznania ok. miesiąc temu, przywiedziony przez straż gminną. Psiak podobno od dłuższego czasu –ile?- nie wiadomo, ale patrząc na jego kondycję można przypuszczać, że długo tułał się po okolicznych wsiach. Nie wiadomo skąd jest, gdzie mieszkał……w jakim był stanie widać na pierwszych zdjęciach z przytuliskaLLL Od razy widać, że Franio nie zaznał godziwego życia u boku człowieka, nie wiadomo gdzie psiak żył, ale na pewno nie był to dom, ani choćby porządna buda na powietrzu, nie był też nigdy porządnie karmiony, ani nikt o niego nie dbał. Jeśli już w ogóle gdzieś był to w „ciemnej, brudnej dziurze” , niekarmiony, nie odwiedzał weterynarza. Franio żywił się czym popadnie. O tym, że Franio od dziecięcych lat nie zaznał nic dobrego od człowieka świadczą jego problemy zdrowotne. Ma schorowane wszystkie stawy, problemy skórne, guzy na całym ciele i problemy jelitowe. W głowie się nie mieści jak można tak zaniedbać psa…….. No cóż, to przeszłość……postanowiłam zająć się niuniem i zeszły tydzień Franio spędził na badaniach u lekarza, gdzie przeszedł kompleksowy przegląd techniczny . Został odrobaczony, dostał preparat na kleszcze i przeszedł dokładne badania – krwi, moczu, rentgen, wymazy, pobrano zeskrobiny skórne, biopsję zmian skórnych. Niestety, wyniki badań potwierdziły moje obawy co do kondycji Frania. I tak jak podejrzewałam- Franio mimo młodego wieku cierpi na różne choróbska . Ma problemy z całym układem kostnym, stawami, skórą, problemy trawienne - naprawdę ciężko wyobrazić sobie gdzie mógł żyć i kto go do takiego stanu doprowadził. U Frania zdiagnozowano: Zmiany rozwojowe i zwyrodnieniowe we wszystkich stawach, zbyt luźne, przez co chodzenie nie jest dla niego łatwe i sprawia mu ból, do tego, że niunio ma początki dysplazji w przednich kończynach. Jakby tego było mało, to samo jest z kręgosłupem , niestabilność lędźwiowo- krzyżowa utrudnia mu chodzenie i prowadzi do bolesnych zmian zwyrodnieniowych … Do tego w lewym tylnym stawie biodrowym są już zmiany dysplastyczne, powodujące ból przy chodzeniu….i to jeszcze nie koniec ….. , kości tylnych łap są źle zrośnięte co powoduje niestabilność przy chodzeniu i ból……pewnie czeka go niejedna operacja w przyszłości. Poza tym wyniki krwi i moczu Frania też są nieciekawe – ma bardzo podwyższone leukocyty, ob, mocno obniżone płytki krwi, podwyższony mocznik, w moczu była krew, białko i leukocyty. Żeby tego było mało, Franio ma problemy skórne. Ropiejące zmiany, dziury, łyse plamy, najprawdopodobniej do tego nużeńca ( czekam na wyniki zeskrobiny) i guzy w okolicach przednich łokci, na brzuszku ( czekam na wyniki biopsji). Naprawdę dawno nie widziałam psiaka w takim stanie L. Mimo tego całego bólu fizycznego i psychicznego, Franio jest mega pogodnym i kochanym psiakiem, lgnie do człowieka i nie wykazuje żądnej agresji. Można mu grzebać w misce , w zębach itp.J. Szybciutko się uczy, zna już parę podstawnych komend ; siad „skumał” w mgnieniu oka, „fe” też itp. Powoli też ogarnia chodzenie przy nodze…także łapie wszystko w mig. Raczej agresywny do psów nie jest – choć póki co był tylko spacerek z moimi sukami (dopóki nie będzie wyników, czy Franio nie ma jakiejś choroby zakaźnej, nie będę mogła sprawdzić, jak reaguje w bardzo bliskim kontakcie). Teraz Franio, po tygodniu kuracji i pobycie u weta wygląda i czuje się już o niebo lepiej ( patrz fotki), udało mi się też załatwić mu lepszym boksJ ( na fotkach widać). Obecnie Franuś musi przyjmować 2 antybiotyki 2 razy dziennie - na skórę, na trawienie, suplementy na nerki, na stawy, na sierść, witaminy etc. no i niezbędna jest też porządna karma, żeby Franio wyzdrowiał, bo przytuliskowa karma jest najtańszą z możliwych. Ostatni wizyta i badania i lekarza kosztowały mnie 500 zł, do tego dochodzi koszt karmy (ok. 180 zł/miesięcznie) oraz leki i preparaty, które Franio musi przyjmować a na domiar złego, żeby to wszystko miało sens, Franio nie może mieszkać w warunkach, które ma obecnie w przytulisku – żeby kuracja i leczenie mu pomogło i miały w ogóle sens. Jakie warunki są w przytuliskach i schronach każdy wieL. Staram się odwiedzać i wyprowadzać Franusia codziennie ale i tak ciężko mi nadzorować i egzekwować od pracowników wysypiska śmieci podawanie leków ( choć się starają). Do tego jestem w ciąży i za 2 miesiące mam termin i nie będę w stanie nadal opiekować się niuniem. Dlatego rozmawiam z kilkoma fundacjami, które mogłaby wziąć Frania pod swoje skrzydła i zabrać go do hoteliku, gdzie w ciepełku i czystości, pod codzienną troskliwą opieką będzie mógł dojść do zdrowia. Za tydzień będę znać wyniki zeskrobin i wtedy okaże się, czy choroba skóry Frania jest zakaźną i musi pozostać w przytulisku póki się tego nie pozbędzie (odpukać) lub czy można go już przenieść do hoteliku. Niestety, nie jestem w stanie sama finansować opieki nad niuniem, więc proszę Was o pomoc dla Frania, który i tak już wycierpiał zbyt dużo. Zbieram deklaracje stałe lub choć jednorazowe na hotelik i dalsze leczenie, które przejęłaby fundacja. Jak już będę wiedzieć jaka to fundacja to będziemy wiedzieć gdzie będzie można wpłacić swoje deklaracje. Kontakt do mnie i informacje o Franiu: 502150944 lub email: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [SIZE=3][COLOR=#ff0000][B]CHORUTKI FRANIU LICZY NA WASZĄ POMOC!!![/B][/COLOR][/SIZE] Fotki Franciszka – od najnowszych do najstarszych [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/713/37640x480.jpg/"][IMG]http://img713.imageshack.us/img713/9981/37640x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/443/35640x480.jpg/"][IMG]http://img443.imageshack.us/img443/6759/35640x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/857/26640x480.jpg/"][IMG]http://img857.imageshack.us/img857/8643/26640x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/826/27640x480.jpg/"][IMG]http://img826.imageshack.us/img826/613/27640x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/820/28640x480.jpg/"][IMG]http://img820.imageshack.us/img820/2944/28640x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/600/25640x480.jpg/"][IMG]http://img600.imageshack.us/img600/5351/25640x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/339/34640x480.jpg/"][IMG]http://img339.imageshack.us/img339/7169/34640x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/198/33640x480n.jpg/"][IMG]http://img198.imageshack.us/img198/8339/33640x480n.th.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] [quote name='atosia']Fotki Franicisza cd. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/13/31640x480l.jpg/"][IMG]http://img13.imageshack.us/img13/2461/31640x480l.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/829/23640x480.jpg/"][IMG]http://img829.imageshack.us/img829/4247/23640x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/710/18640x480o.jpg/"][IMG]http://img710.imageshack.us/img710/7669/18640x480o.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/688/12515x480.jpg/"][IMG]http://img688.imageshack.us/img688/8314/12515x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/266/21360x480.jpg/"][IMG]http://img266.imageshack.us/img266/508/21360x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/207/16640x480.jpg/"][IMG]http://img207.imageshack.us/img207/6828/16640x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/137/19640x480.jpg/"][IMG]http://img137.imageshack.us/img137/6726/19640x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/40/17360x480.jpg/"][IMG]http://img40.imageshack.us/img40/5643/17360x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/14/24640x480v.jpg/"][IMG]http://img14.imageshack.us/img14/7010/24640x480v.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/11/22360x480.jpg/"][IMG]http://img11.imageshack.us/img11/7728/22360x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/9/13414x480.jpg/"][IMG]http://img9.imageshack.us/img9/4934/13414x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/844/4640x468.jpg/"][IMG]http://img844.imageshack.us/img844/2585/4640x468.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/600/9640x360.jpg/"][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/232/6624x480.jpg/"][IMG]http://img232.imageshack.us/img232/4848/6624x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/217/11580x480.jpg/"][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/9921/11580x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/171/5580x480.jpg/"][IMG]http://img171.imageshack.us/img171/8002/5580x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/72/10615x480.jpg/"][IMG]http://img72.imageshack.us/img72/9338/10615x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/17/8640x471.jpg/"][IMG]http://img17.imageshack.us/img17/4690/8640x471.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/15/7516x480.jpg/"][IMG]http://img15.imageshack.us/img15/5082/7516x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/856/3270x480.jpg/"][IMG]http://img856.imageshack.us/img856/3870/3270x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/822/2270x480.jpg/"][IMG]http://img822.imageshack.us/img822/4515/2270x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/703/1513x480.jpg/"][IMG]http://img703.imageshack.us/img703/1070/1513x480.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/402/001360x480.jpg/"][IMG]http://img402.imageshack.us/img402/7636/001360x480.th.jpg[/IMG][/URL] Dodam jeszcze, że w[COLOR=#000000][FONT=Verdana] tej chwili, dzięki leczeniu, Franio ma się o niebo lepiej niż 2 tygodnie temu, na spacerkach żwawo się rusza ( bez ekscesów oczywiście), zaczął sam siadać ( wcześniej w ogóle nie siadał, stał lub leżał), zaczyna zginać tylne łapy podczas sikania, przy chodzenie widzę, że stawy kolanowy i skokowy są stabilniejsze niż 2 tygodnie temu - tak więc postęp jest. W innych kwestiach również - skóra wygląda o niebo lepiej, zaczyna mu odrastać sierść, kupexy robi ładniejsze etc....zresztą widać po fotkach. [/FONT][/COLOR][/QUOTE].. ........ Quote
Paulina87 Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 Proszę o pomoc. Dostałam takiego maila: [INDENT]Witam, piszę w sprawie mojego psa dla którego szukam nowej rodziny. Dostałam adres mailowy do Pani od Pani ze schroniska.[/INDENT][INDENT]Pies wabi się Rina. Jest z nami od początku. Traktujemy ją jak członka rodziny. Jest łagodna, nigdy nikogo nie ugryzła, choć wystraszyła niejednego, bo kiedy trzeba to potrafi zasiać grozę ;) [/INDENT] [INDENT]Pies jest zwolniony z podatku, ponieważ zarejestrowany jest na moją teściową, która jest osobą niepełnosprawną. Nie kopiowaliśmy jej uszów, przez co wygląda łagodniej niż wyglądają pit bulle z kopiowanymi uszami. W książeczce jako rasa wpisane ma przez pomyłkę amstaff, choć w rzeczywistości jest to dokładnie American Pitt Bulterier Red Nose. Nie jest wykastrowana i nigdy nie miała młodych. Planowaliśmy miot, ale zaszłam w ciążę, potem w kolejną i tak się odwlekło to w czasie. A teraz tak się składa, ż[B]e mąż zaczął jeździć w delegacje a ja zostałam z dójką małych dzieci i psem na głowie. Nie mam czasu zapewnić jej spacerów, odpowiedniej ilości ruchu i należytej opieki. Póki co mieszkamy w domu z dużym ogrodem, wypuszczam ją więc tam, choć właściciel domu nie zbyt się na to godzi, ale nie mam wyjścia. Poza tym w tym roku przeprowadzamy się do mieszkania w bloku i wtedy już nie będziemy mieli wyjścia, jeśli nikt jej nie przygarnie z ciężkim sercem będziemy musieli oddać ją do schroniska, a boję się, że tego nie zniesie.[/B] [B]Poza ty[/B]m nie jest już tak cierpliwa jak kiedyś, kiedy moja córka mogła bawić się z nią we wszystkie zabawy świata. Zauważam, że zaczyna się irytować kiedy jest zaczepiana, czasem nawet powarkuje. młodsza córka ma 10 miesięcy i zacznie za moment stawiać pierwsze kroki. Obawiam się, że będzie próbowała takich zabaw, jak ta starsza kiedy była w jej wieku, a pies na to nie pozwoli. Boję się o dzieci, nie chcę ryzykować. Rozmawiałam już z w Niemczech ze znaną jakby terapeutką od zwierząt i ona również radzi nam znaleźć jej rodzinę zastępczą, ponieważ z tak małymi dziećmi to za duże ryzyko. Powiedziała nam, że Rina może być rozdrażniona przez różne dolegliwości typowe dla swojej rasy w tym wieku i różnie może reagować. Nie będę więc ryzykować. [/INDENT][INDENT][B]Rina jest bardzo towarzyska, choć z początku nieufna i przestraszona, kiedy już kogoś pozna jest niesamowicie przyjazna. Uwielbia bawić się kijem, im grubsza gałąź tym lepiej, kiedyś przetargała małe złamane drzewo przez pół parku. Lubi zabawy w wodzie, choć dawno z tej przyjemności nie miała okazji korzystać. [/B] [B]Je niewiele, choć nie wygląda ostatnio (przez ten brak spacerów i biegania za kijem troszkę jej się przybrało, ale to kwestia 2-3 tygodni). Gotujemy jej ryż i dodajemy do niego jakieś mięso, wątróbkę, chappi. [/B] [B]Potrafi się uśmiechać, z czego jest znana wśród znajomych i rodziny :) pokazuje przednie zęby i wygląda to trochę tak jakby zamierzała kogoś zjeść :)[/B] [B]ma 7 lat (kwiecień 2005)[/B] [B]Jest naprawdę fantastycznym i bardzo inteligentnym psem, potrafi zaskakiwać rezolutnością.[/B] [B]Bardzo proszę o po[/B]moc w znalezieniu jej nowego domu, ponieważ u nas nie może zostać. Bardzo zależy mi na czasie. [/INDENT][URL=http://imageshack.us/photo/my-images/209/20110706133447kopia.jpg/][IMG]http://img209.imageshack.us/img209/2081/20110706133447kopia.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/684/s5000401.jpg/][IMG]http://img684.imageshack.us/img684/8580/s5000401.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/140/s5000268.jpg/][IMG]http://img140.imageshack.us/img140/1231/s5000268.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote
ageralion Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 Uwaga na peudohodowle z Sitna k. Szczecinka. Babka z trójką dzieci i "szitsu", na imie ma Anna. Przez chwilę był z nią spokój, ale znów zaczyna wydzwaniać po asty... Quote
agaga21 Posted June 21, 2012 Posted June 21, 2012 [quote name='Paulina87']Proszę o pomoc. Dostałam takiego maila: [INDENT]Witam, piszę w sprawie mojego psa dla którego szukam nowej rodziny. Dostałam adres mailowy do Pani od Pani ze schroniska.[/INDENT] [INDENT]Pies wabi się Rina. Jest z nami od początku. Traktujemy ją jak członka rodziny. Jest łagodna, nigdy nikogo nie ugryzła, choć wystraszyła niejednego, bo kiedy trzeba to potrafi zasiać grozę ;) [/INDENT] [INDENT]Pies jest zwolniony z podatku, ponieważ zarejestrowany jest na moją teściową, która jest osobą niepełnosprawną. Nie kopiowaliśmy jej uszów, przez co wygląda łagodniej niż wyglądają pit bulle z kopiowanymi uszami. W książeczce jako rasa wpisane ma przez pomyłkę amstaff, choć w rzeczywistości jest to dokładnie American Pitt Bulterier Red Nose. Nie jest wykastrowana i nigdy nie miała młodych. Planowaliśmy miot, ale zaszłam w ciążę, potem w kolejną i tak się odwlekło to w czasie. A teraz tak się składa, ż[B]e mąż zaczął jeździć w delegacje a ja zostałam z dójką małych dzieci i psem na głowie. Nie mam czasu zapewnić jej spacerów, odpowiedniej ilości ruchu i należytej opieki. Póki co mieszkamy w domu z dużym ogrodem, wypuszczam ją więc tam, choć właściciel domu nie zbyt się na to godzi, ale nie mam wyjścia. Poza tym w tym roku przeprowadzamy się do mieszkania w bloku i wtedy już nie będziemy mieli wyjścia, jeśli nikt jej nie przygarnie z ciężkim sercem będziemy musieli oddać ją do schroniska, a boję się, że tego nie zniesie.[/B] [B]Poza ty[/B]m nie jest już tak cierpliwa jak kiedyś, kiedy moja córka mogła bawić się z nią we wszystkie zabawy świata. Zauważam, że zaczyna się irytować kiedy jest zaczepiana, czasem nawet powarkuje. młodsza córka ma 10 miesięcy i zacznie za moment stawiać pierwsze kroki. Obawiam się, że będzie próbowała takich zabaw, jak ta starsza kiedy była w jej wieku, a pies na to nie pozwoli. Boję się o dzieci, nie chcę ryzykować. Rozmawiałam już z w Niemczech ze znaną jakby terapeutką od zwierząt i ona również radzi nam znaleźć jej rodzinę zastępczą, ponieważ z tak małymi dziećmi to za duże ryzyko. Powiedziała nam, że Rina może być rozdrażniona przez różne dolegliwości typowe dla swojej rasy w tym wieku i różnie może reagować. Nie będę więc ryzykować. [/INDENT] [INDENT][B]Rina jest bardzo towarzyska, choć z początku nieufna i przestraszona, kiedy już kogoś pozna jest niesamowicie przyjazna. Uwielbia bawić się kijem, im grubsza gałąź tym lepiej, kiedyś przetargała małe złamane drzewo przez pół parku. Lubi zabawy w wodzie, choć dawno z tej przyjemności nie miała okazji korzystać. [/B] [B]Je niewiele, choć nie wygląda ostatnio (przez ten brak spacerów i biegania za kijem troszkę jej się przybrało, ale to kwestia 2-3 tygodni). Gotujemy jej ryż i dodajemy do niego jakieś mięso, wątróbkę, chappi. [/B] [B]Potrafi się uśmiechać, z czego jest znana wśród znajomych i rodziny :) pokazuje przednie zęby i wygląda to trochę tak jakby zamierzała kogoś zjeść :)[/B] [B]ma 7 lat (kwiecień 2005)[/B] [B]Jest naprawdę fantastycznym i bardzo inteligentnym psem, potrafi zaskakiwać rezolutnością.[/B] [B]Bardzo proszę o po[/B]moc w znalezieniu jej nowego domu, ponieważ u nas nie może zostać. Bardzo zależy mi na czasie. [/INDENT] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL][/QUOTE] o matko! brak słów na tą głupią babę!!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.