Patikujek Posted February 9, 2018 Author Share Posted February 9, 2018 Przed chwilą, angineuuka napisał: Nope, miałam przez 1,5 roku owczarka niemieckiego. Tam też szły zęby w ruch :P A i psów wtedy było sztuk 4. Takze wyobraź sobie oddzielanie i to samemu musiałam xD Myśle, ze oddzielaniem dasz sobie wbrew pozorom radę :P Ale Misia w sumie też tak reaguje jak jej nie pasuje inny pies. Kłapie. A to się nie zawsze sprawdza ;) Zebyś potem nie klneła że ci dom demolują ahah drugi erdelek :D Ja cię podziwiam. Ja już teraz idąc do pracy mam stracha ich zostawić. Wczoraj wieczorem Blu męczył Rycha i ten się tak odwinął, że dsiabnął Blumawialiśmy w wargę. Ten w pierwszym momencie pisnął i odskoczył, ale zaraz potem przypuścił atak że zdwojoną siłą. Na razie w formie zabawy, ale już nawet wtedy boję się o Rycha bo Blu jest mało delikatny, a jak się nakręcić to już w ogóle Rychu nie kłapie od tak. On jedynie zaczyna tak na Blu reagować kiedy ten podchodzi do niego w innym zamiarze niż położenie się. A wczoraj miał go używać tak dość że Blu tylko obok przechodził a Rychu ho za łapę. Na szczęście zaraz zabrałam Bluma do drugiego pokoju bo już był gotów do dalszej "zabawy" Co do demolują nią domu to możliwe. Choć Blu jak się porządnie wybiega to potem w miarę spokojny jest. A nawet jak się w domu bawi to tak jak w Poznaniu da się go opanować. Najgorzej jest tak jak teraz, że jest pies. On się nakręca coraz bardziej na psa a ten pies wręcz przeciwnie Drugi erdel raczej nie wchodzi w grę. Musi być coś trochę mniejszego, bo jak że mną będzie jakiś problem to nikt mi 2 erdeli nie ogarnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted February 9, 2018 Author Share Posted February 9, 2018 5 minut temu, angineuuka napisał: No i rycha bym siłą targała na te spacery, nie ma że boli :P Coma tez nie chciała, a teraz pierwsza się rwie na spacery :P Targam go, ale on przez to z dnia na dzień bardziej mnie unika. Do tego u nas teraz się na monusie temp. Utrzymuje i widzę że on strasznie marznie mimo bluzy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania :) Posted February 9, 2018 Share Posted February 9, 2018 Leona siłą na dwór muszę rano wyganiac, to patrzy się na mnie i wzrokiem zabija, że go zmuszam do wyjścia spod kołdry :p potrafi spokojnie spać do 11-12.. Ale już w innych porach dnia wychodzi normalnie, a jak jest spacer to jest cały happy, niezależnie od temperatury (a ostatnio i u nas mroźno). Może w bluzie mu jest zimno? Może kurtkę mu kup? Jak były ostatnio u nas mrozy po - 8 i szliśmy na krociutki spacer ewentualnie na podwórko i jak mu założyłam bluzę to widziałam, że mu zimno, a jak następnym razem założyłam kurtkę to całkiem inny pies :) bo tak to na długie spacery nie ubieram mu nic, bo jest i tak w ciągłym ruchu, więc by mu było ciepło.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted February 9, 2018 Author Share Posted February 9, 2018 3 minuty temu, Ania :) napisał: Leona siłą na dwór muszę rano wyganiac, to patrzy się na mnie i wzrokiem zabija, że go zmuszam do wyjścia spod kołdry :p potrafi spokojnie spać do 11-12.. Ale już w innych porach dnia wychodzi normalnie, a jak jest spacer to jest cały happy, niezależnie od temperatury (a ostatnio i u nas mroźno). Może w bluzie mu jest zimno? Może kurtkę mu kup? Jak były ostatnio u nas mrozy po - 8 i szliśmy na krociutki spacer ewentualnie na podwórko i jak mu założyłam bluzę to widziałam, że mu zimno, a jak następnym razem założyłam kurtkę to całkiem inny pies :) bo tak to na długie spacery nie ubieram mu nic, bo jest i tak w ciągłym ruchu, więc by mu było ciepło.. Zamówiłam już teraz czekam aż przyjdzie, bo to na aliexpress. Tutaj chcą za najcieńszy sweterek po 25-30euro :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania :) Posted February 9, 2018 Share Posted February 9, 2018 21 minut temu, Patikujek napisał: Zamówiłam już teraz czekam aż przyjdzie, bo to na aliexpress. Tutaj chcą za najcieńszy sweterek po 25-30euro :o To się cenią.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted February 9, 2018 Author Share Posted February 9, 2018 1 godzinę temu, Ania :) napisał: To się cenią.. Żebyś wiedziała. Część rzeczy kosztuje podobnie jak w Polsce, ale akurat większość akcesoriów ma straszne ceny. Zamówiłam z ali taka puchową kamizelkę na polarze. Najwyżej będę pod spód jeszcze tę bluzę co ma teraz zakładać. Chciałam kombinezon ale na Rycha nie ma szans. Jak rozmiar w klacie i szyi dobry to w długości jak na Bluma, a znów jak dobry na długość to bym chyba 2 musiała kupić i zszyć by go w to wcisnąć. On ma w szyi 43 (jak Blu ) w klacie 56 a na długość 32 także. ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksa. Posted February 9, 2018 Share Posted February 9, 2018 Hej, może jeszcze się dogadają. Trzymam kciuki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania :) Posted February 9, 2018 Share Posted February 9, 2018 11 minut temu, Patikujek napisał: Żebyś wiedziała. Część rzeczy kosztuje podobnie jak w Polsce, ale akurat większość akcesoriów ma straszne ceny. Zamówiłam z ali taka puchową kamizelkę na polarze. Najwyżej będę pod spód jeszcze tę bluzę co ma teraz zakładać. Chciałam kombinezon ale na Rycha nie ma szans. Jak rozmiar w klacie i szyi dobry to w długości jak na Bluma, a znów jak dobry na długość to bym chyba 2 musiała kupić i zszyć by go w to wcisnąć. On ma w szyi 43 (jak Blu ) w klacie 56 a na długość 32 także. ... Nie pamiętam ile Leon ma w szyi, ale podejrzewam, że podobnie, w klacie ma 55-56cm, ale on znowu dłuższy jest o około 10cm tak mi się wydaje :) i my mamy tą kurtkę grizzly z zooplusa :) Może jak się też pogoda poprawi to będzie chętniej wychodził na spacery :) chociaż mojej mamy sąsiedzi maja bf i to jest leń patentowany xd jak poznali Leona to byli w szoku, że buldog potrafi być taki żywiołowy :p tamten spaceruje bo spaceruje, nie raz im się na środku drogi zatrzyma i on dalej nie pójdzie, bo jemu akurat się nie chce. A w domu non stop śpi :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted February 9, 2018 Author Share Posted February 9, 2018 2 godziny temu, Ania :) napisał: Nie pamiętam ile Leon ma w szyi, ale podejrzewam, że podobnie, w klacie ma 55-56cm, ale on znowu dłuższy jest o około 10cm tak mi się wydaje :) i my mamy tą kurtkę grizzly z zooplusa :) Może jak się też pogoda poprawi to będzie chętniej wychodził na spacery :) chociaż mojej mamy sąsiedzi maja bf i to jest leń patentowany xd jak poznali Leona to byli w szoku, że buldog potrafi być taki żywiołowy :p tamten spaceruje bo spaceruje, nie raz im się na środku drogi zatrzyma i on dalej nie pójdzie, bo jemu akurat się nie chce. A w domu non stop śpi :p Pamiętam pierwsza sukęs bf jaka poznałam. Ona niezależnie od pogody i miejsca miała energię. W domu latają za zabawkami, na dworze nie ustępowała dogom niemieckim. Ale Rychu! Nie.... ten to cały boży dzień śpi. Rozruszać go nie idzie. Największym jego wyczynem jest jak startnie do Bluma. .. ehhh Mam obawy że to już taki typ leniwy. Boję się co będzie jak się ciepło zrobi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania :) Posted February 9, 2018 Share Posted February 9, 2018 3 godziny temu, Patikujek napisał: Pamiętam pierwsza sukęs bf jaka poznałam. Ona niezależnie od pogody i miejsca miała energię. W domu latają za zabawkami, na dworze nie ustępowała dogom niemieckim. Ale Rychu! Nie.... ten to cały boży dzień śpi. Rozruszać go nie idzie. Największym jego wyczynem jest jak startnie do Bluma. .. ehhh Mam obawy że to już taki typ leniwy. Boję się co będzie jak się ciepło zrobi Może się jednak rozrusza jak pogoda będzie lepsza :) a może już taki leń będzie... :p Co do buldoga i doga... Xdd Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted February 9, 2018 Author Share Posted February 9, 2018 56 minut temu, Ania :) napisał: Może się jednak rozrusza jak pogoda będzie lepsza :) a może już taki leń będzie... :p Co do buldoga i doga... Xdd On w sumie w poprzednim domu też taki leń cały czas był niezależnie od pogody. Co najwyżej czasem jak inne psy leciały kogoś pod płotem obssczekać to leciał z nimi, a le nie szczekał. Jak wrócę do domu to poszukam gdzieś moim fot buldozio dozich Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted February 9, 2018 Author Share Posted February 9, 2018 Wydaje mi się, czy znowu dogo zmienili? ehhhh. Wolałam jak było bardziej niebieskie Co do ubierania Ryśka to na tą chwilę spaceruje o tak: W bluzie a na niej jeszcze taka jakby kamizelka czy cuś na polarku i lekko wodoodporne to. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania :) Posted February 9, 2018 Share Posted February 9, 2018 Looo to na bogato jak jeszcze kamizelkę ma :D a wzrok jego mówi "wracajmy już do domu bo zginiesz" :p Z tego co piszesz to faktycznie on chyba jest z tych leniwych i wątpię, że coś się w tym temacie zmieni :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted February 10, 2018 Share Posted February 10, 2018 gustowne wdzianko! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted February 10, 2018 Author Share Posted February 10, 2018 W ogóle wczoraj już nie pisałam, ale jak byłam w pracy Rychu rozwalił Blumowi ucho. W końcu musiało mu się udać go złapać. Kiedy weszłam do domu na dzień dobry zobaczyłam Bluma na przedpokoju machającego tylko ogonkiem... Już wiedziałam, że coś jest nie tak bo normalnie lata koło mnie jak szalony. Jednak myślałam, że znów poduszkę rozwalił czy coś. Wchodzę dalej. Spoglądam do sypialni, a tam kot z Rychem na łóżku wyłożeniu, pół sypialni w kropkach krwi. A Blu dalej na przedpokoju, tyle, że już za moimi nogami. Musiał go nieźle Rychu wystraszyć. Dzięki Bogu, żę to moje stworzenie nie wie po co mu bozia takie zębicha dała bo Rychu by głowy już pewnie nie miał. Ucho nie wygląda źle. Jest tylko trochę na końcówce rozerwane, ale widzę, że ładnie się złapało samo z powrotem, więc pewnie nie będzie większego śladu. A chłopaki od dziś zostają osobno po pokojach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted February 12, 2018 Author Share Posted February 12, 2018 Spanie w stylu Rycha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kropi124 Posted February 12, 2018 Share Posted February 12, 2018 Jest świetny !!! Z tym uchem to tak nie ciekawie. Moje psy od razu by wszytko powtórzyły, tym bardziej jakby był Barko. Albo będzie tak że dali sobie po razie i sie dogadają. Z psami to tak w sumie różnie jest i nigdy nie wiadomo czego można sie spodziewać. A jak są sami to widać że sie cieszą na swój widok później? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted February 12, 2018 Author Share Posted February 12, 2018 1 godzinę temu, kropi124 napisał: Jest świetny !!! Z tym uchem to tak nie ciekawie. Moje psy od razu by wszytko powtórzyły, tym bardziej jakby był Barko. Albo będzie tak że dali sobie po razie i sie dogadają. Z psami to tak w sumie różnie jest i nigdy nie wiadomo czego można sie spodziewać. A jak są sami to widać że sie cieszą na swój widok później? Blu wtedy się wystraszył, ale teraz już znów nie daje Rychowi żyć. no i Blum się cieszy za każdym razem widząc Rycha, nawet jak ten na klatce z opóźnieniem po schodach wejdzie. Rychu jednak cały czas ma go dość. on jest nim zmęczony i wtedy jak mnie nie było właśnie, pewnie Blum nie dawał mu żyć i w końcu nie wytrzymał. Jak jestem w domu to pilnuję by młody Rycha nie napastował ciągle, a jak wychodzę to na wszelki wypadek ich rozdzielam. Rychu Bluma ma w dumie. Czy go nie ma, czy jest - pod warunkiem, że go nie męczy to mu jest całkowicie obojętne A tu parę telefonowych fotów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted February 12, 2018 Share Posted February 12, 2018 z ta obojętnością to bym tak sie nie spieszyla... ja tez zawsze myślalam, ze Masza Hio tylko toleruje i nic poza tym... i że Maszy Hiro totalnie zwisa i powiewa, czy jest czy go nie ma... tzn Masza nie daje po sobie poznac że jakkolwiek ją Hiro obchodzi... do poki jest blisko.... jak wezme go na spacer a ona zostaje to jest wycie piszczenie i niepokój , i nagle sie okazało, że pomimo codziennej ignorancji jednak zauważa jego brak i jej sie to nie podoba... a na codzien jak jest to traktuje go jak zużyte powietrze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted February 12, 2018 Share Posted February 12, 2018 super foteczki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted February 12, 2018 Author Share Posted February 12, 2018 1 godzinę temu, jolkablaszczyk napisał: z ta obojętnością to bym tak sie nie spieszyla... ja tez zawsze myślalam, ze Masza Hio tylko toleruje i nic poza tym... i że Maszy Hiro totalnie zwisa i powiewa, czy jest czy go nie ma... tzn Masza nie daje po sobie poznac że jakkolwiek ją Hiro obchodzi... do poki jest blisko.... jak wezme go na spacer a ona zostaje to jest wycie piszczenie i niepokój , i nagle sie okazało, że pomimo codziennej ignorancji jednak zauważa jego brak i jej sie to nie podoba... a na codzien jak jest to traktuje go jak zużyte powietrze... My jak wychodzimy to Rychu pewnie tylko ulgę czuje, że on zostaje. Bo on jak tylko łapię kurtkę z wieszaka to leci za kanapę by nie daj Boże go nie brać. W poprzednim domu też miał w dupie inne psy. On ma tumiwisizm na wszystkie piesy hahahaah Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina94 Posted February 12, 2018 Share Posted February 12, 2018 Super zdjęcia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted February 12, 2018 Share Posted February 12, 2018 U Nas Qwendi też ma dosyć Tamiry , w sumie jej sie nie dziwie bo biedna np siedzi na podwórku a Tamira szarpnie ją zębami za ogon i ucieka i tak cały czas :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania :) Posted February 12, 2018 Share Posted February 12, 2018 Qwendi to ja w ogóle współczuję xd non stop biedna maltretowana :p A u Ryśka to podejrzewam, że na pewno jest tak jak Patrycja pisze :) Leon miał podobnie, jak Branda nie było to miał to w dupie. Brando za to tak do roku to był cieniem Leona i jak go nie było to biedny nie wiedział co ze sobą zrobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted February 12, 2018 Author Share Posted February 12, 2018 Rychu po resortu chce człowieka,a jak nie człowieka to spokoju świętego amen. 1 godzinę temu, łamAga napisał: U Nas Qwendi też ma dosyć Tamiry , w sumie jej sie nie dziwie bo biedna np siedzi na podwórku a Tamira szarpnie ją zębami za ogon i ucieka i tak cały czas :D No właśnie u mnie jest to samo. Nieważne czy A rychowi śpi, czy siedzi a nie daj Boże ruszy się np. napić to Blu zaraz go za kark albo po łapach podgryza. Widzę, że robi to bardzo delikatnie tak jak z kotem, ale Rycha to wkurwia już. I w sumie mu się nie dziwię bo też nie chciałabym być wiecznie zaśliniona. ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.