elficzkowa Posted March 17, 2017 Posted March 17, 2017 Twarda sztuka z Henryka ! Cieszy się chłopak życiem ! 2 Quote
natalar Posted March 18, 2017 Posted March 18, 2017 Pogoda barowa, spacer nie sprawia radości, należy pozostać w łóżku :) 6 Quote
elficzkowa Posted March 19, 2017 Posted March 19, 2017 8 minut temu, andegawenka napisał: Heniu , ale cię tam męczą :) Ale Henryk te ,,męki '' znosi ze stoickim spokojem, śmiem nawet twierdzić, że mu się podobają 2 Quote
andegawenka Posted March 19, 2017 Posted March 19, 2017 3 minuty temu, elficzkowa napisał: Ale Henryk te ,,męki '' znosi ze stoickim spokojem, śmiem nawet twierdzić, że mu się podobają Normalnie po mordce widać że uwielbia te tortury :) 2 Quote
natalar Posted March 19, 2017 Posted March 19, 2017 Dla Heńka to masaż. Tylko ogon jest punktem zapalnym:P Heniek dziś bardzo szalał. Na spacerze miał tryb turbo. Wieczorem wcinał szyneczke, bo skoro wszyscy próbowali to jego nie mogło ominąć :P 2 Quote
andegawenka Posted March 20, 2017 Posted March 20, 2017 Ogon to chyba dla każdego psa organ tabu ;) ))) Moje też nie lubią. 1 Quote
andegawenka Posted March 20, 2017 Posted March 20, 2017 Heniuś czy ty aby na pewno na ziemi jesteś, bo coś mi rajem zalatuje ;) 1 Quote
natalar Posted March 26, 2017 Posted March 26, 2017 Wyniki kontroli ? Heniek zatwierdził wiosne. 3 Quote
andegawenka Posted March 27, 2017 Posted March 27, 2017 Heniuś,zapytaj czy nie ma tam więcej takich kochanych domków jak twój 1 Quote
elficzkowa Posted March 27, 2017 Posted March 27, 2017 A może Henio chciał aby go brać na rączki ?! Mój poprzedni pies tak robił, kładł się do góry brzuchem i patrzył prosto w oczy i prosił: No weź, weź mnie na raczki ! Ważył ok.15 kg ale co było robić. Targałam chociaż kawałek. 2 Quote
andegawenka Posted March 27, 2017 Posted March 27, 2017 To niech siedzi w ogrodzeniu skoro woli się tarzać niż chodzić ;). Moja jedna idzie tak. Co dwa metry otrząsa się z szelek a co 3 metry zaznacza teren. Druga nie wiem jak to robi, ale co parę metrów robi sobie pętelkę ze smyczy na nodze a i wszystko co pies powinien zrobić na spacerze to przynosi do domu. Chodzenie z nimi to koszmar. Normalnie po kilometrze jestem mokra, wściekła i lekko odchudzona. Czekam na ciepło żeby jechać z nimi na działkę. Wrzucam za ogrodzenie i niech sobie same łażą. 1 Quote
natalar Posted March 27, 2017 Posted March 27, 2017 Heniek sie kula i zbiera na siebie galązki, listki i paprochy :D potem sie opala. A ja cierpliwie czekam. Na rękach nie lubi być. Raz wnosiłam go po schodach, ale on nie zna czegoś takiego i bardzo się spinał... Quote
Ingrid44 Posted March 27, 2017 Posted March 27, 2017 Bardzo smieszny Heniutek :) :) :) Moj poprzedni piesio tez tak robil a po tarzanku kladl sie plasko na trawie czyli oglaszal przerwe . Co bylo robic, wstac nie chcial a jak podniesc 86 kg psa ? Tak wiec ja siadalam przy nim I tak sobie siedzielismy az Pan I wladca raczyl wstac :) :) :) Ja mysle ze on uczyl mnie cierpliwosci I zeby zwolnic I popatrzec na nature. 1 Quote
natalar Posted March 31, 2017 Posted March 31, 2017 Dzisiaj Heniek prowadzil nadzor nad malowaniem na ogródku 2 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.