pucka69 Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 Ze dwa tygodnie temu taka jedna dogomaniaczka co się tu pewnie zgłosi przyjechała po coś do mnie i od progu " a może znasz kogoś kto zna kogoś kto chce kotka ???" Taaa... Jakbym kogoś takiego znała, to on już by kotka nie chciał, bo już by go miał ode mnie . I ta dogomaniaczka zaczęła jakoś tak sugestywnie o kotkach w Józefowie opowiadać, że przez dwa tygodnie mi te kotku z głowy wyjść nie chciały. No i podjęłam męską decyzje - wezmę jakiegoś kota na tymczas. Uradziłyśmy - że ponieważ nigdy nie miałam kota do samodzielnej opieki - wzięłabym nie bezpośrednio ze schronu - ale na początek takiego, który siedzi z innymi kotami na nieogrzewanym, ciemnym strychu. A na jego miejsce - "wskoczy" jakiś ze schronu. I tak pojawiła się u mnie Plotka: [IMG]http://www.sobon.un.waw.pl/plotka.jpg[/IMG] Pieęęęękna. Czyściutka, kuwetkowa, po sterylce. 4,2 kg żywego kota. Jutro idę de weta po tabletki na odrobaczenie - a później szczepienia i kocia może iść do domu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 Witaj Pucka :):P) I ta kotka ma sie zakochac w gryzoniach ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 A ile masz tych gryzoni ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted February 3, 2010 Author Share Posted February 3, 2010 nie, czemu ma się zakochać? ma tolerować, to wystarczy. Gryzoni jest 5 szt - 4 swinki morskie - Helenka, Wikta, Zyta/Mietka i Zocha oraz koszak - Fryderyk. Kicia w nocy bardzo chciała sie ze mną bawić. Tak koło trzeciej. Chodziła i miauczała. ale byłam nieugięta ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neigh Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 Się pojawiłam. Plotka razem z resztą bandy mieszkała na strychu. Jej historia tradycyjnie do udanych nie należała. Rozjechanego kota ( połamane obie tylne i jedna przednia łapa) znalazły dzieci. Ewidentnie byl to kot domowy. Albo komuś zginął, albo został porzucony. W każdym razie nikt go nie szukał .......ten co rozjechał nawet sie oczywiście nie zatrzymał - by sprawdzić czy żyje. Kot trafił do "dobrej duszy", która jak mogła tak leczyła. Plotka nie kuleje, skacze, biega - owszem w jednym miejscu - jak się wie w którym;-) można zauważyć krzywo zrośniętą kość. Jest prześmiesznie ubarwiona - pregus pomazany na rudo. Spokojna grzeczna, bardzo pro kocia. Uwielbia towarzystwo. Imię otrzymała ze względu na zatwardziałą wolę w opowiadaniu swojego życia:-). Szarotka - a jaki Ty widzisz problem?:-). Ja mam 2 psy, 3 koty, 2 świnki morskie, papuga, 5 żółwii, 2 jaszczurki - nie zapmniałam nikogo??? Towarzystwo w większości porusza się luzem.......od lat zresztą. Mity na temat mordów popełnianych na członkach stada uważam za przesadzone. Naturalnie nikt przy zdrowych zmysłach nie zostawi kota sam na sam z koszatniczka luzem. Ale Pucka zdrowe zmysły ma:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neigh Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 Zapomniałam cholera - rybki mam. Znaczy synus ma. Glonojady sztuk dwa. Pucka nie bądz twardziel:-) 3 w nocy to przecież jak na zabawy czas niemal idealny:-). Dooobra idę ściągnąć pomoc na wątek:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted February 3, 2010 Author Share Posted February 3, 2010 Plotka idzie do klatki Fryderyka i spotyka się z nim nos w nos - bo on stoi na półce swojej. I nic się nie dzieje. Klatki nie otworzy - bo Fryderyk jest zamknięty szelką i karabińczykami - bo skubany umie sobie klatkę otwierać. Co do swińskiej klatki - jak świnki za duż o śpią i się nie przemieszczają to kotka jest zaniepokojona i wskakuje im na klatkę żeby dociec o co chodzi. Plotka gada wciąż pytająco :" miau?" Niczego nie opowiada. Może pyta czy jestem zainteresowana opowieściami ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neigh Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 To możliwe:-) Ja kiedy przychodziłam na strych - Plotka siadała na przeciwko i gadała, gadała, gadała:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
invictus hilaritas Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 Noooo nareszcie a więcej zdjęć to gdzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 fajowe są koty od Neigh:) gratulacje Pucko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agamika Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 [quote name='invictus hilaritas'] a więcej zdjęć to gdzie?[/QUOTE] dokładnie.... u mnie relacje gryzonie - kot, sa nieco ...hmmm ...Szczury kota nie interesują nic , nie zauwaza ich .. a swinki ... przed świnkami ucieka - gdy biegaja wolno , a od klatek trzyma sie z daleka ... za to nieustannie poluje na największego z moich psów ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neigh Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 Dokładnie tak - ja mam same sprawdzone i eleganckie egzemplarze. Mam jeszcze kilka sztuk do oddania ( w tym rudego i cuuuuuuuudnego białego ). Komu kota, komu?:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neigh Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 [quote name='agamika']dokładnie.... u mnie relacje gryzonie - kot, sa nieco ...hmmm ...Szczury kota nie interesują nic , nie zauwaza ich .. a swinki ... przed świnkami ucieka - gdy biegaja wolno , a od klatek trzyma sie z daleka ... za to nieustannie poluje na największego z moich psów ...[/QUOTE] Popatrz.....a moje koty panicznie się bały królika:-). Bo na nie tupał. Koty boją się też papuga - ale on duży i hmm noooo gaduła. Psy boją się kotów.....także jakby w moim domu też cuś nie teges....Albo raczej teges. Od czasów kiedy moja Osobista Przyjaciółka miała białego Mysza, który radośnie łaził po kocie....nic mnie nie zdziwi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 Neigh, pokaż rudaska:) Dakocia też lubi świnki morskie, śpi na klatce. czasem tylko wkłada do nich łapkę i chce je pacnąć, a świnki nie uciekają... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted February 3, 2010 Author Share Posted February 3, 2010 zdjęcia w aparacie. zaraz zgram. byłam u wetki Marioletty. dostałam tabletę na "C". Podałam! Sama całkiem! I kot zjadł! Jestem genialna. Zrobilam kotu piętna zabawke z kijka, gumki recepturki i róznych rzeczy. Bardzo mu sie podoba:) Popsikałam mu drapak kocimetka w spraju - teraz kotu podoba sie on jeszcze bardziej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neigh Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 Pucka jest spec od kociego wychowu:-). Rudasa pokazywałam, ale spoko mogę jeszcze raz:-) [URL]http://img21.imageshack.us/gal.php?g=92362067.jpg[/URL][FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#008000] - dostojny, wielkiej urody, duży kastrat. Dumna postawa. Zdaniem opiekunów bardzo proludzki i miziasty. Nigdy nie zniżył się do bliższego kontaktu ze mną. Mozesz mnie głaskać.....łaskawie pozwalam. Typ - zajmuję kanapę, a wy mnie podziwiajcie..[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#008000][/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 Hm jak mam 2 koty i psa, mialam tez chomiki, zolwia, przygarniete ptaki i jeza, jaszczurke.Nie wszystko zawsze na raz. Nikt nigkogo nie zjadl, ale jak raz chomik zniknal to podejrzewalismy kota (nieslusznie). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 Napiszcie koniecznie do komety, dostałam dziś smsa, że ma domek dla kotka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted February 3, 2010 Author Share Posted February 3, 2010 napisałam pw do komety - pokazałam jej ten wątek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted February 3, 2010 Author Share Posted February 3, 2010 Oto kotka - Plotka: [IMG]http://www.sobon.un.waw.pl/plotka1.jpg[/IMG] [IMG]http://www.sobon.un.waw.pl/plotka2.jpg[/IMG] [IMG]http://www.sobon.un.waw.pl/plotka3.jpg[/IMG] [IMG]http://www.sobon.un.waw.pl/plotka4.jpg[/IMG] [IMG]http://www.sobon.un.waw.pl/plotka5.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agamika Posted February 3, 2010 Share Posted February 3, 2010 o jaaa... ufarbuj mi tak Gremlina :] prooooooszeeee Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted February 3, 2010 Author Share Posted February 3, 2010 ale jak ufarbuj? on czarny chyba? czy to Mika jest czarna a on biały? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwlajn Posted February 4, 2010 Share Posted February 4, 2010 Pucko, ależ Plotka ma piękne oczy. No przepiękne. A umaszczenie rzeczywiście ciekawe. Jeszcze takiego kotka nie widziałam. Neigh, na tym strychu są takie cuda - i Białas i Rudy - że można by im też założyć wątki. Jakbyś chwilkę miała:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neigh Posted February 4, 2010 Share Posted February 4, 2010 Święte słowa.......i allegro im muszę zrobić...... Ale to już jak wrócę. Jutro wyjezdzam, wracam za tydzień......trzymajcie kciuki, bo ostatnio jakąś złą passę mam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwlajn Posted February 4, 2010 Share Posted February 4, 2010 My cały czas trzymamy i niestrudzenie przesyłamy ciepłe myśli:). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.