Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='marra']Cosik tu chaotycznie na tym wątku, co się konkretnie teraz robi, szukamy domu dla małego ?[/QUOTE]

taaaak ! :)

Tak jak pisalam, mam zgode na [U]odbior go w srode/czwartek [/U](czyli ppojade w srode :) ) , gdy skonczy kwarantanne. Moge go kilka dni przetrzymac, ale w niedogodnych warunkach (piwnica z kanapa).
Marzy mi sie tez zeby [U]znalezc dom dla tego drugiego, duzego szczeniaka[/U] z poprzedniej strony. On juz niedlugo przestanie byc szczeniakiem, a wtedy bedzie mu tak samo trudno znalezc dom jak wszystkim pozostalym psom, a teraz jeszcze jest szansa, bo kazdy by chcial szczeniaka, a nie doroslego psa. On tez jest za mlody na schron, potrzebuje kontaktu z ludzmi.

W naszym przytulisku kazdy pies ma osobny boks dla siebie, co w przypadku szczeniakow sprawia, ze sa odsuniete od ludzi i psow, samotne.

[B]Reasumujac...szukamy dwoch DT dla dwoch szczeniorow[/B]. Jeden (dla malego) moze byc w mieszkaniu, drugi (dla duzego) mysle, ze przydalby sie dom z ogrodem lub duzo spacerow, bo to duzy pies bedzie.
Wklejam filmik z nim, dla przypomnienia. [URL]http://www.youtube.com/watch?v=cz6HIQCd1b4[/URL]

Dziekuje wszystkim za obecnosc w watku. Przypomne, ze nasze psy, mimo cudownych warunkow lokalowych (:) ) nie maja mozliwosci wyjscia z boksu nawet na sekunde. Nie ma spacerow, niektore wiec siedza tam po kilka lat w boksie.

Posted

[quote name='conceited']taaaak ! :)

Tak jak pisalam, mam zgode na [U]odbior go w srode/czwartek [/U](czyli ppojade w srode :) ) , gdy skonczy kwarantanne. Moge go kilka dni przetrzymac, ale w niedogodnych warunkach (piwnica z kanapa).
Marzy mi sie tez zeby [U]znalezc dom dla tego drugiego, duzego szczeniaka[/U] z poprzedniej strony. On juz niedlugo przestanie byc szczeniakiem, a wtedy bedzie mu tak samo trudno znalezc dom jak wszystkim pozostalym psom, a teraz jeszcze jest szansa, bo kazdy by chcial szczeniaka, a nie doroslego psa. On tez jest za mlody na schron, potrzebuje kontaktu z ludzmi.

W naszym przytulisku kazdy pies ma osobny boks dla siebie, co w przypadku szczeniakow sprawia, ze sa odsuniete od ludzi i psow, samotne.

[B]Reasumujac...szukamy dwoch DT dla dwoch szczeniorow[/B]. Jeden (dla malego) moze byc w mieszkaniu, drugi (dla duzego) mysle, ze przydalby sie dom z ogrodem lub duzo spacerow, bo to duzy pies bedzie.
Wklejam filmik z nim, dla przypomnienia. [URL]http://www.youtube.com/watch?v=cz6HIQCd1b4[/URL]

Dziekuje wszystkim za obecnosc w watku. Przypomne, ze nasze psy, mimo cudownych warunkow lokalowych (:) ) nie maja mozliwosci wyjscia z boksu nawet na sekunde. Nie ma spacerow, niektore wiec siedza tam po kilka lat w boksie.[/QUOTE]

Wszystko jasne;) a nie można by np. dwóch szczeniorów do jednego bosku ? Zajęły by się trochę sobą, pobawiły, wyszalały co Ty na to ?:razz:
Trzeba tu więcej osób zaprosić :cool3: Wzięłabym małego na tymczas ale za daleko:-( bo ta kanapa w piwnicy to mnie nie przekonuje,nie wiadomo ile zostanie u Ciebie:shake:

Posted

[quote name='conceited']wyslalam. masz jakis pomysl? :)[/QUOTE]
chce go komuś podesłać - stracili niedawno psiaka bo go ktoś otruł, zobaczymy co powiedzą, bo niby się upierają, że nie chcą psa już, bo za mocno przeżyli stratę tego swojego, no ale warto próbować, może choć dt będą chcieli dać...

Posted

Obawiam sie, ze ten duzy stratowalby tego malego. Maly ma jakas ranke pourazowa na brzuchu, jeszcze jest delikatny wiec nikt mu do boksu nie wpusci wielkiego, niesfornego szczeniora o wielkich lapach, ktory po nim przejdzie i nie zauwazy :D hehe...
Z reszta malucha zabiore na pewno w srode, bo po ostatnich zgonach szczeniakow w naszym przytulisku (podejrzewam odrobaczanie naszej wetki) obiecalam sobie, ze juz zaden szczeniak tam nie zdechnie.

Posted

[quote name='Akrum']chce go komuś podesłać - stracili niedawno psiaka bo go ktoś otruł, zobaczymy co powiedzą, bo niby się upierają, że nie chcą psa już, bo za mocno przeżyli stratę tego swojego, no ale warto próbować, może choć dt będą chcieli dać...[/QUOTE]

mysle, ze DT dla malego znajdzie sie latwiej niz dla duzego, bo maly jest mnie absorbujacy, wiec byloby cudownie !!!

tez znam wiele osob, ktore maja puste domy z ogrodami (np. tesciowie) i mowia to samo: "juz nie chcemy przezywac tego po raz kolejny :? " dla mnie niezrozumiale podejscie.

czy macie jakies podejrzenia co z malego wyrosnie?

Posted

taki średniak, do kolan wyrośnie z małego wg mnie :)
zastanawiam się na jakiego może ten większy wyrosnąć. a nie wiesz, ile on może teraz mieć? 0.5 roku? więcej, mniej?

Posted

[quote name='ania z poznania']Oj, mniej, tak 4 maksimum, ale duży będzie bardzo, taki wielkości dorodnego onka, łapcie ma potężne, a jakie stópki :-o![/QUOTE]

Dałam czarnuszka na owczarka:

[URL]http://www.owczarek.pl/forum/forum_posts.asp?TID=16283&PN=1[/URL]

Posted

Rzeczywiście niezły bydlaczek :) ale słodziak. 30 lipca juz bliżej niż dalej, może lepiej go nie brać skoro nie masz go na czas wyjazdu gdzie dać jak myślicie ?

Posted

a no wlasnie... mam zagwostke. Z jednej strony zal mi zostawiac w przytulisku, zeby nie skonczyl, jak wiekszosc maluchow u nas w przytulisku, a z drugiej... 30 lipca juz blisko :/

Posted

Kurcze...albo szukać kogoś komu go podrzucić na czas wyjazdu, bo rozumie że wszyscy domownicy wyjeżdżają ? Chociaz takie podrzucanie to też nie za dobre. Nie mógłby przeczekac w schronie aż do Twojego powrotu ?

Posted

Ehhh...objechalalam dzis kilku znajomych z pytaniem czy nie chcieliby byc DT dla szczeniaka i nikt sie nie zgodzil. No trudno. Nie pojade po niego dopoki nie znajde kogos kto mi pomoze z tym tymczasowaniem. Dzis porozpuszczalam troche wici wsrod znajomych, zeby podali info dalej. Moze ktos sie znajdzie i bede mogla go jutro zabrac. Dzis juz odpuszcze bo przytulisko jest czynne do 15:00, a ja dzis nikogo chetnego nie znalazlam :(

Posted

Gorzej jak ktoś Ci powie że oczywiście pomorze a potem w ostatnim momencie powie że np. nie da rady :( takie sytuacje zdarzają się wbrew pozorom bardzo często niestety.

Posted

Wiem, dlatego szczeniaka nie wzielam i ostatnie 3 dni o niczym innym nie mysle. Strasznie mi przykro, ze otaczam sie ludzmi dla ktorych wazniejsze sa roslinki w ogrodzie niz szczenniak w schronisku, ale nic z tym na ten moment nie zrobie. Mam nadzieje, ze maluch sie trzyma :(

Posted

Żal mi tych szczeniaków... ja niestety nie jestem w stanie wziąć na DT bo sama mam 7 swoich psów w tym szczeniaka.
Dobrze,że chociaż kojce dwa nowe doszły zawsze mniej tłoczno będzie psom.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...