Gruba Berta Posted February 15, 2010 Posted February 15, 2010 Ciotki - fanki pilnie poszukiwane na watku Joszi !!!! Quote
leni356 Posted February 15, 2010 Posted February 15, 2010 Zapiszę sobie wątek. Będziemy szukać domu. Quote
Onaa Posted February 17, 2010 Posted February 17, 2010 [B]Jaki tel. podawać na Joszi ?[/B] Na moje gumtree przyszła odp. ale nie wiem komu przekazać. Pani pyta jak sunia reaguje na koty. I jak długo przebywa w schronisku. Quote
Malwi Posted February 17, 2010 Author Posted February 17, 2010 w schronisku jest od 30 lipca ... nie wiem na kogo miały byc ogłoszenia robione ... Quote
kora78 Posted February 17, 2010 Posted February 17, 2010 Dogo a nie mówiłam!!!!!!! ja ciebie będę molestować już na pewno, regularnie!! i zaraz zaczynam :P Joszka, oby się udało! Quote
Akrum Posted February 19, 2010 Posted February 19, 2010 [quote name='Dogo07'][B]Jaki tel. podawać na Joszi ?[/B] Na moje gumtree przyszła odp. ale nie wiem komu przekazać. Pani pyta jak sunia reaguje na koty. I jak długo przebywa w schronisku.[/QUOTE] I co udało się może z tym domkiem?? Quote
missy87 Posted February 21, 2010 Posted February 21, 2010 Dostałam od tej Pani już 4 maile. Odebrałam i odpisałam dopiero teraz, bo 3 godziny temu wróciłam z Alp. Zobaczymy czy Pani jest nadal zainteresowana Quote
Akrum Posted February 22, 2010 Posted February 22, 2010 to trzymam kciuki,żeby nadal miała miejsce w domku i w sercu dla tego psiaka :) Quote
Akrum Posted February 22, 2010 Posted February 22, 2010 W razie co już sobie ściągnęłam info na temat sunieczki do ogłoszeń i zdjęcia :) Ale mam nadzieję, że już się nie przydadzą :) Quote
Malwi Posted February 22, 2010 Author Posted February 22, 2010 dziś próbowałam z Joszi iść na smyczy .... niestety... bez skutku ... wszystko jest ok gdy nie ma smyczy przypiętej - chodzi ślicznie przy nodze, reaguje na każde zawołanie ... niestety gdy tylko przypnie jej się smycz następuje PANIKA ... Joszinka za wszelką cenę chce się wyplątać ze smyczy .... jeszcze w tym tygodniu spróbuję ją zapiąć na szeleczki .... może to coś pomoże ... Joszinka strasznie schudła - w tej chwili siedzi w szpitaliku i jest "tuczona" ;) nie dałam rady zrobić dziś zdjęć ... przepraszam ... :( Quote
Akrum Posted February 22, 2010 Posted February 22, 2010 a ta Pani co była chętna to jeszcze się nie odezwała?? Quote
Akrum Posted February 22, 2010 Posted February 22, 2010 [quote name='Malwi']Joszinka strasznie schudła - w tej chwili siedzi w szpitaliku i jest "tuczona" ;) [/QUOTE] biedna, pewnie tęskni za Sidem... [QUOTE]nie dałam rady zrobić dziś zdjęć ... przepraszam ... :([/QUOTE] rozumiemy, wiadomo - w schronie jest dużo pracy, a czasu nie da się rozciągnąć... Quote
Malwi Posted February 22, 2010 Author Posted February 22, 2010 Joszi ma nowego kolegę - Stasia - dziadziusia jamnikowatego - siedzą sobie razem w szpitaliku ;) dwa chudzielce ... teraz jak tylko będę w schronisku muszę się dorwać do psów ze szczotkami .... dzisiaj już wyfurminatorowałam przepiękną Ksenę( tu wątek: [url]http://www.dogomania.pl/threads/177413[/url]) sunia po wypadku - potrzebuje teraz dużo rehabilitacji w postaci spacerów dłuższych lub krótszych - pojawił się zanik mięśni na operowanej łapce.... Później zabieram się za Joszinę - jak zrobi się troszkę cieplej ( chociaż dziś nie trzeba było nosić kurtek tak ciepluchno było ) to biorę ją pod prysznic,i golarkę... Mam troszkę więcej czasu teraz to postaram się o częstsze "bycie" w schronisku i fotorelacje ;) Quote
missy87 Posted February 22, 2010 Posted February 22, 2010 Mail od Pani: [B][FONT=Tahoma][SIZE=2][FONT=Tahoma][B]" Witam Panią,dziekuje za odpowiedz,nie udało mi się nawiązać z Pania kontaktu na Gadu,wiec próbuje tą droga.Mieszkamy 18km od Warszawy w Radości w małym domku na malej działce w lesie,na trasie do Otwocka z dwoma kotami-15-letnim Barnabą i 4-letnim Izydorem.Jestesmy muzykami .W lipcu[/B][/FONT][/SIZE][/FONT][/B] [FONT=Arial Rounded MT Bold][FONT="]odeszla nasza 12-letnia sunia Zuzia.Wszystkie zwierzaki odnalaz[/FONT][/FONT][FONT=Arial][FONT=Arial]ł[/FONT][/FONT][FONT=Arial Rounded MT Bold][FONT="]y[/FONT][/FONT][FONT=Arial Rounded MT Bold][FONT="] nas:na ulicy ,na parkingu i w lesie.Od [/FONT][/FONT][FONT=Arial][FONT=Arial]śmierci Zuzi przegladam strony internetowe z ogłoszeniami o zwierzakach.Mielismy duży problem z kotami trwający ok. 2 lat stad moje pytanie o reakcje Joszki na te czworonogi.Czy istniałaby możliwość pomocy w transporcie Joszki do Warszawy?Pozdrawiam-Jola Pałka " [/FONT][/FONT] Quote
kora78 Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 zawzięta ta pani na joszkę :) fajnie :) Quote
Onaa Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 Do mnie Pani też napisała dwa maila, a ja biedna nie wiedziałam jak ją skontaktować z kimś od Joszi. Ale jak widać Pani się nie poddała. Quote
kora78 Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 transport nie jest bardzo daleki ale koty........ jak ona terierkowata to zawzięta na zwierzynę? Quote
Akrum Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 O jakie fajne wiadomości :) to ja na razie wstrzymuje się z robieniem małej ogłoszeń :) mam cichą nadzieję, że jednak Joszka pojedzie do tak cudownego domku :) Mam nadzieję, że uda się pokonać Joszi ten kawał drogi do wymarzonego domku :) oszi - trzymam mocno kciuki, zeby i tobie się udało - tak, jak Sidkowi :) Quote
missy87 Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 Co do kotów to już rozmawiałam z pracownikami schroniska żeby jutro przeprowadzili dokładniejszy test. Co do transportu...zaczęły mi się egzaminy na 2 kierunku, do wawy nie będę w stanie dowieźć, zapytałam czy Pani mogłaby dojechać chociaż do łodzi, zobaczymy co odpisze.... Quote
Malwi Posted February 23, 2010 Author Posted February 23, 2010 koty sprawdzę jeszcze w tym tygodniu ... może jutro :D i sprawdzę jak na szeleczkach chodzi ... czy jest taka sama panika jak z obrożą i smyczą... Quote
Onaa Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 Ale domek chyba będzie najpierw sprawdzony ? Quote
missy87 Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 "[FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial]Witam,dzieki za odpowiedz.Nasze zwierzęta mieszkaja z nami w domu.Koty śpią z nami na przemian.Mlodszy kot Izydor ma kolegę kota \,który pojawia się od czasu do czasu.Oczywiście oba koty sa wychodzące.Mysle,że każdy pies jest domownikiem i o zadnym kojcu nie może być mowy,a Joszi zasluguje na właściwe traktowanie,uważne i serdeczne a co za tym idzie obcowanie ze wszystkimi domownikami w domu.Dołączam zdjecie naszych kotow,przepraszam za rozmiar i pozdrawiam" [/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT][U][URL=http://img4.imageshack.us/i/dsc00619hq.jpg/][IMG]http://img4.imageshack.us/img4/6311/dsc00619hq.jpg[/IMG][/URL][/U] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial] [COLOR=Black]Całkiem porządną osobą wydaje się byc ta Pani. Także czekamy na test z kotami i będziemy działac dalej :)[/COLOR] [/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote
Akrum Posted February 24, 2010 Posted February 24, 2010 [quote name='missy87'][FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=navy][COLOR=navy][FONT=Arial] [/FONT][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT][U][URL="http://img4.imageshack.us/i/dsc00619hq.jpg/"][IMG]http://img4.imageshack.us/img4/6311/dsc00619hq.jpg[/IMG][/URL][/U] [/QUOTE] Jakie słodziaki :)Ten po prawej identyczny jak mój Tofik ;) A z opisu tej Pani, to faktycznie wydaje się, że domek dla Joszi szykuje się porządny i cudowny :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.