Jump to content
Dogomania

Bezdomne koty z portu przeładunkowego PROSZĄ O POMOC


Cudak

Recommended Posts

  • Replies 3.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wybaczcie - brak czasu :(

Niestety nadal nie wiem... to ze nie widać ich to normalne, bo jesc przychodzily zawsze kiedy im pasowalo, a jak chcialam zdjecia zrobic,to musialy jeden dzien nie dostac jedzenia, wtedy dopiero pokazywaly sie (inaczej musialabym chyba siedziec tam calą dobę..).
W ostatnim czasie zaniepokoiło nas to, że karmy znika o wiele mniej niz wczesniej, dlatego zaczelam kotow szukac, bo gdyby zachorowaly i poumieraly lub zostaly zagryzione, to widac byloby gdzies ich zwłoki, a nic takiego nie mialo miejsca... i ktos powiedzial, że pewna osoba mogla je wylapac i zrobic im krzywdę. Zglosilismy te podejrzenia do inspekcji weterynaryjnej, ale nie mamy dowodow na to, że  ktos je łapał (jedynie na posesji tej osoby, przy psch lezaly podobno jakies dziwne korpusy, ktore niby przypominaly koty), wiec raczej nie da sie nic ustalic i sprawdzic, czy to moze byc prawda.

Pani Basia widuje kilka kotow.
Jakas nadzieja jest, że tylko sie gdzie rozeszly  na wiosne... ale nigdy tak nie robily, zawsze przyszly zjesc  :roll:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...