Jaka szczotka dla yorka ??

[MaLLLiiNoWa665]

Niedlugo kupuje yorka ...:cool3::cool3::cool3:
W jakie szczotki powinnam sie zaopatrzyc ?

[Grey]

Wg. mnie to żadna.Podstawowym narzędziem to jest grzebień, musi łagodnie rozczesywać włos i wyczesywać podszerstek , łatwo wyczesywać brodę , okolice oczu, łapy , brzucho. Jak będzie wełniaczek, mogą być kłopoty w pielęgnacji.

[ROOFI]

[quote name='MaLLLiiNoWa665']Niedlugo kupuje yorka ...:cool3::cool3::cool3:
W jakie szczotki powinnam sie zaopatrzyc ?[/QUOTE]
Dobra szczotka dla yorka powinna być wykonana z mocnego naturalnego włosia.
Długość włosia zależy od długości sierści.

[madika]

gwoli scislosci - york nie ma podszerstka.

szczotka musi miec metalowe szpilki, ktore nie beda lamac, ani rozdwajac wlosa przy czesaniu. polecane sa bardzo szczotki firmy kw.

warto rowniez zaopatrzyc sie w grzebien. tu z kolei sa polecane firmy spratss nr 71 i 72.

oczywiscie nie musisz kupowac szczotek i grzebieni tych firm, ogladnij je i wybierz np. cos tanszego :)

poczytaj tez podforum kosmetyki na forum yorkowym, jest tam pare tematow o szczotkach i grzebieniach.

pamietaj rowniez, ze yorka nie wolno czesac na sucho (wtedy nawet najlepsza szczotka nie uchroni przed zniszczeniem wlosa).

Pozdrawiam.

[Grey]

Madika yorka to widujesz tylko na ulicy , trzeba jednego , drugiego zrobić i wtedy zabierać głos.Dobrze , że osoba przed kupnem psa chce się dowiedzieć coś więcej.Ciekawa sprawa ,że polecasz te grzebienie.Nie co proponować coś tańszego, nie można iść na łatwiznę .

[madika]

[quote name='Grey']Madika yorka to widujesz tylko na ulicy , trzeba jednego , drugiego zrobić i wtedy zabierać głos.Dobrze , że osoba przed kupnem psa chce się dowiedzieć coś więcej.Ciekawa sprawa ,że polecasz te grzebienie.Nie co proponować coś tańszego, nie można iść na łatwiznę .[/QUOTE]

Akurat yorki na ulicach to w wiekszosci przypadkow nie sa yorki, a jakies mieszance.
Ale co trzeba jednego i drugiego zrobic, bo nie orientuje sie po twojej wypowiedzi o co Ci chodzi?

Temat jest o yorku, a nie o jakims tam psie - wiadomo, ze kazdy pies potrzebuje innej szczotki czy innego grzebienia, niektore zgrzbla, a niektore trymera. York nie ma podszerstka, wiec nie mozna go sila rzeczy wyczesac. York rowniez nie ma siersci, a wlos. I to wlos w 90% taki jak ludzki. Zreszta dlatego czesto yorki sa polecane dla alergikow.

Podaje te firmy, bo sa to firmy produkujace trwale rzeczy o dobrej jakosci, uzywane przez hodowcow. Ale tak jak napisalam w poprzednim poscie - mozna je poogladac i wybrac cos o tych samych wlasciwosciach, ale tanszego. Chodzi o to, zeby np. szczotka byla szpilkowa, bez jakichs gumowych nakladek na koncach, a grzebien zeby mial dobry rozstaw zebow i oczywiscie tez dobre igly.
Sama uzywalam przez dwa lata szpilkowej szczotki firmy 'Amico' - tania, ale po dwoch latach sie rozleciala. Grzebien mialam firmy Trixie, o rozstawie igiel jak w spratssach 71 i 72, ale nie polecam tego grzebienia, bo wcale sie nim dobrze nie czesze (czy tez raczej nie rozczesuje sie nim dobrze ewentualnych koltunkow).

Niemniej, wszystko zalezy czy sie chce miec yorka wystawowego (wtedy naprawde trzeba duzo poczytac i duzo zainwestowac), czy tez yorka do kochania, ktorego wlos bedzie sie scinac na krotko u groomera (wtedy tez pielegnacja wlosa bedzie latwiejsza i mniej czaso- i kosztochlonna).

Poza tym, jezeli MaLLLiiNoWa665 bedzie kupowac yorka u fachowego hodowcy, to powinien jej on sam doradzic jak o niego dbac i czego uzywac :) No i zawsze tez mozna sie wybrac np. na wystawe jakas i popodgladac jak i czym czesza.

[Grey]

Madika za dużo teorii , za mało praktyki.

[madika]

Najlatwiej wszystko negowac i narzekac, prawda? :)

Niemniej jak chcesz moge Ci pokazac, jak sie czesze w praktyce (niestety na forum tylko teoria mozliwa...). Zapraszam do Krakowa lub na jakas wystawe, na ktorej bedziemy.

[taks]

[quote name='madika'] York rowniez nie ma siersci, a wlos. I to wlos w 90% taki jak ludzki. Zreszta dlatego czesto yorki sa polecane dla alergikow.

[/QUOTE]
Do tego co napisałaś o pielegnacji yorków się nie odnoszę bo się na tym nie znam ( yorki to nie moja bajka;))
Niestety to co zacytowałam to ogromne pomieszanie pojęć :shake:
Szkoda, że powtarzasz takie obiegowe opinie ...
I skąd te procenty -zabawne:evil_lol:( chyba że te brakujące 10% to włosy łonowe;))
Zobacz choćby [URL="http://www.dogomania.pl/threads/177657-DuA-e-rasy-ktA-re-majAE-wA-os/page3"]ten[/URL] wątek - polecanie jakiejkolwiek rasy "dla alergików" może świadczyć albo o niewiedzy na temat tej choroby albo źle pojętym marketingu

[Cockermaniaczka]

Grey znow swoje madrosci opowiada:cool3: :evil_lol:
Ale z jednym sie zgodze-york podszerstka nie ma:roll: :shake:

[Grey]

Cockermaniaczka , a może więcej powagi .Bawisz się tylko emotkami.
A odnośnie podszerstka , to tylko ludzie nie posiadają.
Madika po co tyle pisać, przeczytaj co napisała Taks.

[madika]

[quote name='taks']
I skąd te procenty -zabawne:evil_lol:( chyba że te brakujące 10% to włosy łonowe;))
[/quote]
z ksiazki o yorkach :roll: chodzi o sklad chemiczny wlosa.
z tymi alergikami - tak slyszalam, ze 'alergia na psa' to po prostu alergia na siersc/podszerstek.
ale na alergiach sie nie znam ani sama skladu chemicznego wlosa nie sprawdzalam, wiec sie nie upieram.

Grey, mam wrazenie, ze forum jest od tego zeby pisac. Chociaz moze rzeczywiscie byloby lepiej, zeby ludzie myslacy, ze york ma podszerstek sie nie wypowiadali. (Zreszta york to nie jedyny pies, ktory nie ma podszerstka.) Albo o zgrozo, ze [I]jedynie[/I] czlowiek nie ma podszerstka.

[taks]

[quote name='madika']chodzi o sklad chemiczny wlosa.
z tymi alergikami - tak slyszalam, ze 'alergia na psa' to po prostu alergia na siersc/podszerstek.
[/QUOTE]
to tak dla wyjaśnienia sprawy do końca:
włosy to twór zbudowany z komórek tkanki nabłonkowej i tylko u nasady ( w mieszku włosowym czyli czesci wzrostowej) żywej - w miarę wzrostu komórki ulegają martwicy - tak więc włos ( czyli to co wystaje ponad skórę i co widzimy)to martwa, nie podlegająca juz metabolizmowi tkanka
I to dotyczy włosów wszystkich ssaków a więc i psa i człowieka- róznica w składzie chemicznym i budowie morfologicznej jest praktycznie żadna a zawartośc pewnych pierwiastków sladowych ( np. metali ciężkich) wynika z cech osobniczych a nie gatunkowych
[B]Skład chemiczny włosa:[/B]
[LIST]
[*] [LEFT]23% - siarczany alkaliczne, [/LEFT]
[*] [LEFT]2 do 10% - tlenek żelaza (obecny w dużym stężeniu w rudych włosach),[/LEFT]
[*] [LEFT]40% - krzemionka, oraz inne substancje. [/LEFT]
[/LIST]
[LEFT] [/LEFT]
[LEFT][B]Analiza włosa na jego 100 części[/B], wykazuje m.in.:[/LEFT]

[LIST]
[*] [LEFT]50 części węgla; [/LEFT]
[*] [LEFT]6.36 części wodoru;[/LEFT]
[*] [LEFT]17, 14 części azotu; [/LEFT]
[*] [LEFT]20, 85 części tlenu,[/LEFT]
[*] [LEFT]ok. 5 części siarki. [/LEFT]
[/LIST]
[LEFT] [/LEFT]
[LEFT][B]Proporcje składników chemicznych różnią się w zależności od koloru włosów.[/B] Włosy zawierają pewną ilość oleju, który różni się kolorem w zależności od koloru włosów. [/LEFT]

[LIST]
[*] [LEFT]Płowe włosy są najbogatsze w tlen i siarkę i najuboższe w węgiel i wodór; [/LEFT]
[*] [LEFT]brązowe włosy mają więcej węgla, a najmniej tlenu i siarki; [/LEFT]
[*] [LEFT]siwe włosy zawierają znaczną większość fosforanu wapnia lub mączki kostnej.[/LEFT]
[*]
[/LIST]
alergia "na psa" to alergia na jego białko zawarte i we włosach ale głównie w wydzielinach i naskórku więc rodzaj ( długosc) włosa nie ma tu istotnego znaczenia

[Grey]

Madika ile yorków zrobiłaś ?

[Grey]

Madika ile yorków zrobiłaś ?

[Agnieszka K.]

Bo Grey rozfilcował wieeeeeeeeeeeeeeele ................. i wszystkie miały podszerstek :diabloti: ......

[Katie]

hahahaha, Grey znow czaruje nas swoimi madrosciami :eviltong: :diabloti:

**

Co do tematu, to ja mam szczotke maxi pin /szpilkowa/ i grzebienie, ktore juz byl polecane - spratts 71 i 72 ;)

[Grey]

Katie ja polecałem 72 i 76 .
Grzebień Spratts 076 jest bardzo dobry też dla świnek morskich.
Witam Agnieszka K. , ale diabełek musi być .

[Katie]

Grey, nie chodzilo mi o Twoje polecenie, tylko o to :)
[quote name='madika']
warto rowniez zaopatrzyc sie w grzebien. tu z kolei sa polecane firmy spratss nr 71 i 72.[/QUOTE]

[nane]

wiecie co ręce i nie powiem co jeszcze opada przy czytaniu postów groomerów na temat pielęgnacji ... jak się nie ma psa danej rasy to lepiej się nie odzywać - ot taka prosta zasada której się trzymam :P tym bardziej, że groomerzy raczej nie mają okazji pielęgnować psów wystawowych tej rasy z wiadomych względów ....
u Yorka przede wszystkim używa się szczotki ponieważ grzebień wbrew pozorom niszczy włos
sama używam szczotki z Marsa, grzebień obrotowy untangler oraz najmniejszy dostępny z metalowych grzebieni firmy Show-tech (ten ostatni super pod papiloty się nadaje)
najpierw włos oliwimy, później czeszemy szczotką na na końcu używamy grzebienia
swoją drogą to hodowca szczeniaczka powinien powiedzieć jakich używać szczotek, grzebieni, olei i kosmetyków ;)

[Grey]

Nane -szczotka,papiloty i kokardka nie szkoda psa .

[nane]

[quote name='Grey']Nane -szczotka,papiloty i kokardka nie szkoda psa .[/QUOTE]
wiesz co Grey zanim napiszesz zastanów się CO piszesz
papiloty trzeba UMIEĆ robić i uważam, że są mniejszym złem niż pudrowanie psa aby był biały niczym wykąpany w wizirze .... bo naturalnie biały nie jest :diabloti:

[Grey]

Widzisz Nane ja się zastawiałem co napisać , ale nie odczytałaś , co miałem na myśli.
A co do pudru to masz 100% racji. (papilotów lepiej nie będę komentował ).

[Cheryl]

Najlepiej rzadką szczotkę i metalowy grzebień (trwalszy) ;-)

[camille]

Ja używam grzebienia... Na początku jak uzywałam szczotki, bo "ktoś" mi doradził szczotkę, to pies był rozczesany tylko po wierzchu i jak poszłam do fryzjera z psem, to był płacz, bo od samej skóry miał "skorupę" z filców, której nie widziałam wcześniej i pies cały do ogolenia... Pani fryzjer doradziła mi metalowy grzebień i problem się już nigdy nie powtórzył...