ossa98 Posted October 29, 2010 Posted October 29, 2010 Korni jest przepiękny! i wygląda na takiego słodkiego, kochanego misiaka! Chciałoby się go miziać i przytulać cały czas. Koniecznie musimy mu znaleźć dom. Za to buda - okrooopna! żal, że niuniek będzie musiał przezimować w takiej prowizorce. Quote
Aska25 Posted October 29, 2010 Author Posted October 29, 2010 Jest dosc duza, narazie mu slomy nie wkladalam, bo ma bardzo duzo siersci i tych kudlow to go grzeja ... Buda jest naprawde w dobrym miejscu ... Lepsza taka niz zadna, poza tym on sie nie nadaje w inne miejsce. Jest ocieplona w srodku, ma styropian ... Jak sie zrobi zimniej bede mu dokladac slomy i zrobie mu taka firaneczke zeby mu snieg sie nie sypal ... Niestety dzis wyjezdzam na tydz na spoznione wakacje. Wraca 6, wiec moze w niedz 7 sie pojawie. Mam nadzieje, ze Korni da sie Ani wyprowadzic jak mnie nie bedzie ;/ Quote
Aska25 Posted November 1, 2010 Author Posted November 1, 2010 \cisza u Kornela. Weszlam dzis na neta w nadziei ze beda jakies wiesci od Ani, ale nie ma ... Mam nadzieje ze Korni grzeczny i dal sie wyprowadzic ... Czekam niedzieli z niecierpliwoscia, az wyjde z kroliczkiem ... Quote
ossa98 Posted November 1, 2010 Posted November 1, 2010 No właśnie, co u Kornelka? pewnie tęskni za Asią... Quote
Ania i Kajber Posted November 1, 2010 Posted November 1, 2010 [quote name='ossa98']No właśnie, co u Kornelka? pewnie tęskni za Asią...[/QUOTE] Kornelek tęskni za Asią, ale korzystając z ciepła wylegiwał sie, tak jak to on lubi- na dachu budy. Na spacerku byliśmy w niedzielę, ale dosc krotko, bo już bylo ciemno. Odpięłam go bezrudu, a potem , po powrocie, jak dawałam mu parowki, to zostałam wylizana po twarzy "łopatą" :-). A budy proszę nie krytykować ;), sama ją dla Kornela "zarganizowałam" i go do niej przypięłam- na ogólnych byłoby po psie. A to już rok i dwa miesiące... Quote
ossa98 Posted November 2, 2010 Posted November 2, 2010 OJ, jak sama zorganizowałaś to przepraszam...chylę czoła:oops:;):lol: Quote
Aska25 Posted November 4, 2010 Author Posted November 4, 2010 Bardzo sie ciesze, ze udalo sie z nim wyjsc. Chyba na niego taki system jest dobry, zdecydowanie odpinac od budy ;) Ja sie zlapalam na tym ze tez tesknie za kornelem, mysle o nim, gadam. Znaja go juz wszyscy uczestnicy wycieczki, bo mialam jego fotki w aparacie :P Fajnie ze w lodzi cieplutko i psaki lapia jeszcze ostatnie promyki slonca ... A co do budy, moim zdaniem nie jest taka zla, tylko moze tak kitowo wyglada ;) Quote
Atrisko Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 ...buda to taka namiastka czegoś własnego...jeśli ludzia zabrakło...najlepiej jakby taki "pakiet buda+własny człowiek" gdzieś sprzedawali.... A Kornel jeszcze "do ludzi wyjdzie" już nim dziewczyny nieźle rozporządzają...misiol jeden Quote
Ania i Kajber Posted November 8, 2010 Posted November 8, 2010 [quote name='Aska25']. Znaja go juz wszyscy uczestnicy wycieczki, bo mialam jego fotki w aparacie :P [/QUOTE] Szkoda, że nikt z wycieczki nie chciał wziać Kornelka do domu :-). Quote
ossa98 Posted November 8, 2010 Posted November 8, 2010 A co z ogłoszeniami dla Kornelusia? robimy coś? Quote
Ania i Kajber Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 [quote name='ossa98']A co z ogłoszeniami dla Kornelusia? robimy coś?[/QUOTE] Chyba najlepiej poczekać na sygnał od Asi, ze Kornel gotowy do domu. Quote
Aska25 Posted November 10, 2010 Author Posted November 10, 2010 Ja nie wiem. Na moje on jeszcze zupelnie nie gotowy. Nowa osoba musialaby sie chyba umowic z nami kilka razy, pojsc na spcer oswoic sie ... Obawiam sie ze korni w nowym miejscu, bez osoby kt ufa moze stac sie agresywny, bo zdazalo mu sie pokazac zeby .... Bylam dzis w schronie, bylismy na spacerku, bylo smyranko, dla mnie miluszek, tak strasznie sie przytula, kiedys nie byl taki ... Jutro bedzie Iwonka, poprosze ja zeby go sprobowala odpiac od budy i mi go dala na spacer. Zobaczymy jak zareaguje ...To bedzie taki test ... Quote
Ania i Kajber Posted November 16, 2010 Posted November 16, 2010 Kornelek miał w niedzielę wizytę swojje kochanej cioteczki Asi. Spacerowałyśmy z nim obie, Kornelek cieszył sie i bawił. Asia mówi, że podobno Korni rozbawił się i zaczyna coraz bardziej ciągnać na smyczy. :-). Quote
ossa98 Posted November 16, 2010 Posted November 16, 2010 OOO, "wyczuł pismo nosem" czyli dwie dobre duszyczki:-). No to teraz trzeba z nim trochę mniej delikatnie. Porządek musi być!:-), ciągnięcie w przypadku tak dużego psa nie jest wskazane. Kornelku, słuchaj cioteczek, bo nie będą chciały wychodzić z Tobą na spacerek! Quote
Ania i Kajber Posted November 17, 2010 Posted November 17, 2010 Nie ma problemu, damy radę z rozbrykanym KORNELKIEM...:-). Quote
Atrisko Posted November 18, 2010 Posted November 18, 2010 :hmmmm:hmmm...a jak reakcja na "całkiem nową cioteczkę" ?:PROXY5: Jak tak patrzę na tego przystojniaka to mi się czesanko dla niego marzy:modla:...tyle ma tej wychodzącej sierściuchy... trzeba by było porządek z tym zrobić...tylko co Korniszonek na to:niewiem: Quote
Ania i Kajber Posted November 19, 2010 Posted November 19, 2010 Asia trochę próbuje Korniego wyczesać, ale on mało cierpliwy. Quote
ossa98 Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 Jak tam nasz kudłaczek? był w ten weekend na spacerku? Quote
Ania i Kajber Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 [quote name='ossa98']Jak tam nasz kudłaczek? był w ten weekend na spacerku?[/QUOTE] Był, jak zwykle za 6-tym pawilonem , w sobotę, ale co to za spacerek- 20 m kilka razy w tę i z powrotem. No tyle, że był odpiety od budy, mógł sie mornalnie załatwić , poniuchac i pojeść trawy :-). Fajnie byłoby, gdyby mogł pójść na pole na zewnątrz, ale to Asia musi sie odważyć.... Quote
ewatonieja Posted November 22, 2010 Posted November 22, 2010 szkoda że tej bramy(od strony 6 pawilonu) nie są się tak łatwo otworzyć wyszedłby nie stwarzając zagrożenia dla siebie i innych psiaków, ciekawa jestem jak teraz wygląda po wyczesaniu :) tekst z wystawionych przez mnie we wrzesniu ogłoszeń i odnawianych raz w miesiacu chyba nie jest już aktualny? Quote
Ania i Kajber Posted November 23, 2010 Posted November 23, 2010 [quote name='ewatonieja']szkoda że tej bramy nie są się tak łatwo otworzyć wyszedłby nie stwarzając zagrożenia dla siebie i innych psiaków, ciekawa jestem jak teraz wygląda po wyczesaniu :) tekst z wystawionych przez mnie we wrzesniu ogłoszeń i odnawianych raz w miesiacu chyba nie jest już aktualny?[/QUOTE] No w sumie po takim doraźnym czesaniu "z doskoku" to nie ma duzego efektu - KORNI nadal jest kudłaczem :-). Tekst do ogłoszeń faktycznie trzebaby napisać nowy-Korni sie trochę otworzył, ale nie do wszystkich, nadal nieufny do obcych i dośc "trudny". A z tym wyjściem na zewn. tez nie bedzie łatwo- trzebaby kaganiec , i może uda sie wziąć pilota od bramy samochodowej. Tylko Korni moze się za pierwszym razem bać przechodzenia przez placyk z innymi psami, a za kolejnym razem moze już na inne psy reagować agresywnie. Quote
ossa98 Posted November 23, 2010 Posted November 23, 2010 Może nie będzie aż tak źle. Dajmy Kornelkowi szansę. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.