Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Smyku']Przykulałam się do Was zregenerować . Sobie posiedzę .
Izuś przepraszam Ciebie bardzo , wiem paskudna jestem , ale zwierzyńca wyskoki ratują mi życie psychiczne .
Cacka kocham za te głupoty , Remka za ściąganie portek , Cześkę za kopanie dołów , Łokera za murmurando , Mańkę za jazgot , Firę za kamuflaż , Klarę za demolkę , Jolke za całokształt , więcej szczegółów nie ujawnię , bo mnie zbanujesz .
Pisz , pisz Kocie co jeszcze zbroiły , bo jak nie to przyjadę osobiście na terapię .[/QUOTE]
Sprostowanie...
Cacka należy kochać za głupoty, warczenie, użarcie mi palca, olewanie kątów;
Remka za ściąganie wszystkiego, co na tyłku zawiśnie i za pogryzione nogawki;
Cześkę za uogólnione odkorbienie (a dziś za zamordowanie kupionej przez męża piłki do kosza :angryy:, pożyła pomarańczówka słownie 1min.);
Łokera za murmurando, [I]tulaczki[/I] i fakt, że jak... podjechaliśmy pod bramę, uchyliłam drzwi pasażera zrobił salto przez przednie siedzenie, ku naszemu przerażeniu (że np... nawieje) i... pognał pod furtkę, żeby czym prędzej dostać się do swojego domku (mój Boże, wzruszające... :placz:),
Mańkę za notoryczny, zabijający mnie szczek;
Jolkę za... zasr... całego, nowego materaca, który w związku z tym będzie prany w środę (ściągamy do tego speca), a kolejno obszywany skajem.

Tak, by można długo wymieniać. Wszystkie kochać należy za pełną dewastację jaką mi fundują, za stres, że coś przegapiłam lub przegapię za cholerne leje po bombach, które wszystkie (za wyj. Mańki) kopią!!! :snipersm::snipersm::snipersm:

Jutro muszę dokupić szufelkę i [I]takietam[/I], czyli to co zeżarła Cześka.
Potrzebna mi mała izolatka dla mnie samej i dobry terapeuta ze zniżką, bo pracę będzie miał do końca życia, jego lub... mojego.

Boże, doszło do tego, że już niemal wszędzie jeżdżę z Czesławą. :placz:

  • Replies 5.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

No to po kolei... a raczej dzień mocno nie po kolei... ;-)
Był pan do prania materaca zaflejanego przez Jolę i Caca. Widziałam przerażenie w jego oczach. Podołał.
Po tym panu był kolejny pan, który pomierzył materac do obszycia skajem. Nie ma bata, tak być musi.
Kolejno, odprawiłam panów, spakowałam Cześkę i Mamę i runda - sklepy = żarcie, apteka, tartak (a konto budowy bud).
Powrót, przepust, wypust, wybieg i takietam psów.
...dylion telefonów, maili, w tym jeden z firmy odnośnie kojców, potem 3 fony w tej samej sprawie.
Następnie sprzątnięcie bonusów na podwórku, zakopanie dziur, oprzątnięcie kuwet, doprowadzenie mieszkania do ładu.
Pomyślałam, położę się na moment. Gacie w dół, dzwonek do furtki, gacie w górę, kurier z karmą. Powrót...
Gacie w dół, łóżko, pierwszy sen, dzwonek do furtki, gacie w górę, kurier z drugą karmą... Powrót... już nie położyć się tylko nerwy i dogrywka dnia.

Zwierząąącia natomiast kwitną moim kosztem. ;-) Wczoraj dałam im łupnia. Przybyło zabawek więc zagwarantowałam im atrakcje wyścigowo - aportowe.
No... towarzystwo ledwusiem wróciło do domu, a jak cudnie padło i spałooo... :-)
Z kolei nocka z wczoraj na dziś była marna, bo koty miały dzień dziecka. Mąż zamknął się z Łokiem na spanko, a koty zostały wypuszczone na pełne kursowanie po domu no i... zaczęło się, polowanie na muszki, pałowanie, tor przeszkód po meblach kuchennych, piski, miauki, prychania, wyciąganie mi ciuchów z szafy, przebieganie po mnie, ocierki o psy. Słowem - kotłowanina jak diabli. Ucichło 5 rano, a wstałam o 7.00. Żyć nie umierać.

Odebrałam wyniki 3 psiaków (przekrojówki kontrolne - morfo. i bioch.) oraz mocz nestorki Misi. Jest git.
Czekają mnie jeszcze obmechcenie Firy i powtórka badań Maniusi.

Anula po sterylce lux.

Posted

jak Ty to ogarniasz Izus ??? [URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10&p={E6F6C7A7-89A3-447A-AAE1-790E43BF6A0A}"][IMG]http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/00020459.gif[/IMG][/URL]








[URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=12&p={E6F6C7A7-89A3-447A-AAE1-790E43BF6A0A}"][IMG]http://content.sweetim.com/tbsig/sig.asp?img=ad1[/IMG][/URL]

Posted

IVV ja przypuszczam , że Majqa ma motorek w doołłpie , albo występuje w trzech odsłonach , inaczej się nie da .
A moje ukochanie było grzeczne , nie zeżarło pana ?

Posted

Ukochanie profilaktycznie siedziało w pokoiku, gdyż... dostało amoku szczekowego i wzburzeniowego i na pewno nie byłoby miło, a nie sprawdziłam wcześniej, gdzie przyjmuje najbliższy chirurg. :evil_lol:

Zawsze mam w pamięci udziabanie pana listonosza w Łodzi i... odwiedziny Papatkiole, który pomagał nam poskładać szafy. Remiś tiutiutiutiu, podszedł, pogłaskany pokręcił ogonkiem, a kiedy Papatkiole się położył żeby coś dokręcić spojrzał na niego z byka i dopadł do szarpania mu buta. Podstępna Gnida, ot co! :roll:

Posted

A u mnie super i to u mnie osobiście. Zacisnęłam parę dni temu zęby i sama usunęłam sobie martwicę z palca, która blokowała mi gojenie (po pogryzieniu przez tego małego nietoperza :angryy:, którego zgarnęłam po burzy i odstawiłam, dzięki adresatce, właścicielom). WOW! Jestem zuch, wycinankę robiłam lewą ręką, bo palec prawy. Yuhhuuu, już się niemal zagoiło. :-) :multi:Spirytus, cążki, waciki, maść ichtiolowa i plaster są obecnie moim ukochanym zestawem number 1. :eviltong:

Posted

Izus ,czy jest cos na swiecie czego nie potrafisz ? ;) leczy wszystkich ,wszystko i siebie ,chodzac encyklopedia ,kocha wszystko i wszystkich ,pomaga wszystki ....moje Guru :)

jak moj Kmicic podgolony ?;) grzeczny ?

Posted

Oj, nie potrafię masy rzeczy... :-(

Kmicic dostaje ognia na dworku. Muszę go umęczyć, bo wczoraj sobie wynalazł z nudów niefajną zabawę. Wskok mi na kolana i z tej wyższej pozycji walka z Jolką, ataki na Jolkę. Jak już zobaczyłam, że wcina jej fafle to wymiękłam. Fakt jest faktem, że ta sunia ma do niego świętą cierpliwość ale wolę tej cierpliwości nie nadwyrężać. Momentami on się zachowuje jak mały wrzód na 4 literach. Niby nic a boli. ;-)

Posted

[quote name='majqa']A u mnie super i to u mnie osobiście. Zacisnęłam parę dni temu zęby i sama usunęłam sobie martwicę z palca, która blokowała mi gojenie (po pogryzieniu przez tego małego nietoperza :angryy:, którego zgarnęłam po burzy i odstawiłam, dzięki adresatce, właścicielom). WOW! Jestem zuch, wycinankę robiłam lewą ręką, bo palec prawy. Yuhhuuu, już się niemal zagoiło. :-) :multi:Spirytus, cążki, waciki, maść ichtiolowa i plaster są obecnie moim ukochanym zestawem number 1. :eviltong:[/QUOTE]
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, fajt.....

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...