Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 5.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Marycha35'](...) A wet był, bo to dziś, prawda?????[/QUOTE]

Tak :-) i:

1. Gabi, bo też miała problem z uszkami - super, czysto. Oczko OKI, kulka pod łopatką, której już prawie nie ma, znaleziona przez mamę okazała się kulką po zastrzyku (szczepienie).

2. Hania i Boruś uszka lepiej. Uszko Borusia już nie do punkcji, bo niewiele zgrubiało, czekamy więc i kontrolujemy, wnętrze leczymy dalej.

3. Dziadzio Faks - zadziwił doktora, znaczy się formą zadziwił. Schodzimy nieco z dawki luminalu (zostawiamy tycią), łapka - obtarcia nie dramat jak się okazało, ogólna ocena formy lepsza, serduszko b.wolno bijące za to dziś miarowo.

4. Fira i Niunia oczyszczone gruczoły.

5. Lucek, bo zaczął trzepać główką kontrola uszu, lewe ciutkę wymaga korekty kroplami. Osłuchowo to jego uprzednie zap. krtani - zero. Doktora nie zjadł.

6. Dalsze ustalenia łapkowo - Łokerowe poczynione.

Generalnie zeszło ze mnie powietrze, znów odzyskuję panowanie nad sobą i sytuacją. ;-) Plan działań wisi na lodówce.

Posted

[quote name='Marycha35']He, he, he, może ździebko poczytać przed snem;)[/QUOTE]

Czytam, fakt, nie na głos ale spróbuję. Aktualnie o wizjach po peyotlu i... zaczynam się bać, czy to najwłaściwsza dla nich lektura ale OK. Co mi szkodzi, gorzej już nie będzie.

Dziś wdrożyłam im oglądanie TV. Trochę poskutkowało, mniej rabanu było na okoliczność doktora.

Posted

Jest bardzo dobrze!!! Faksio był już jedną nogą, może tą z bucikiem?, baaardzo daleko, a jest z nami, spaceruje, podjada, to bardzo dobre wieści:) Iluchna, podskakuj radośnie z nami:):):) Hania lepiej, Boruś też, Gabi kwitnie, Lucuś zdrowy, jest DOBRZE:)

Posted

Płakać mi się chce, bo już myślałam... ale nie, jeszcze nie... Jeszcze jest z nami. :-)
A obecnie wtrynia kolację i co więcej już mu jej nie miksuję. :multi:

I zapomniałabym powiedzieć, że zrobiona została korekta insuliny u Toli, a za 5 dni mam zrobić jej coś a la krzywą cukru.

Posted

Oooo sobie zgniłki odbiły na mnie wieczornie za wszystkie czasy. :chainsaw:
Świętego by wyprowadziły z równowagi.
Rozrabiały jak pijane zające. :-)
Oczywiście są i straty.
Chwila zamknięcie Lusi z Lucem w pokoju dużeńców i... niewiele mi zostało z narzuty. I to, niestety, robota Lusi. :mad:

Posted

[quote name='Isadora7']Bucik geeeeenialny[/QUOTE]

Faks sobie w nim poczyna tak jakby się w nim urodził, aż szczerze mówiąc jestem zdziwiona. Przyjął, że to coś ma być i że to coś da się wykorzystać. :-) Dla mnie to wielka ulga, bo biorąc pod uwagę różne jego upodobania... A dziś np. parokrotnie jak urzędował ze mną w kuchni, bez bucika, co jest tu istotne i bez opatrunku również, stawiał stópkę jak należy, nie podwijając jej. :-) Mały postęp ale cieszy jak diabli.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...