Pliszka Posted February 9, 2010 Posted February 9, 2010 A wyniki tych badań, które miał robione w Kielcach przed wyjazdem do hoteliku można już traktować jako ostateczne czy wciąż czekamy? Quote
Temida Posted February 9, 2010 Posted February 9, 2010 Nie wiem dokładnie, przy mnie miał pobierane zeskrobiny do szkiełek i badane pod mikroskopem. Z ucha i z krost w pachwinach. Marek brał różne możliwości pod uwagę, bo te zeskrobiny wyglądały jak takie małe jajka czegoś paskudnego. Jeśli chodzi o diagnozę to nie mogę jej postawić, bo się na raczej na tym nie znam :) Quote
Piromanka Posted February 9, 2010 Posted February 9, 2010 [B][U][COLOR="#ff0000"]Zapraszam na bazarek dla Chopina.[/COLOR][/U][/B] Pliszka jest pierwszą klientką - i wybrała własnie ten cel bazarku!!! [url]http://www.dogomania.pl/threads/179080-MASAA-jest-dobry-na-wszystko-na-Chopina-do-15-02-09-odz-23-59?p=14015294#post14015294[/url] Quote
Pliszka Posted February 9, 2010 Posted February 9, 2010 [quote name='Temida']Nie wiem dokładnie, przy mnie miał pobierane zeskrobiny do szkiełek i badane pod mikroskopem. Z ucha i z krost w pachwinach. Marek brał różne możliwości pod uwagę, bo te zeskrobiny wyglądały jak takie małe jajka czegoś paskudnego. Jeśli chodzi o diagnozę to nie mogę jej postawić, bo się na raczej na tym nie znam :)[/QUOTE] A jak długo trzeba czekać na wyniki tych badań? Quote
Pliszka Posted February 9, 2010 Posted February 9, 2010 [quote name='Piromanka'][B][U][COLOR="#ff0000"]Zapraszam na bazarek dla Chopina.[/COLOR][/U][/B] Pliszka jest pierwszą klientką - i wybrała własnie ten cel bazarku!!! [url]http://www.dogomania.pl/threads/179080-MASAA-jest-dobry-na-wszystko-na-Chopina-do-15-02-09-odz-23-59?p=14015294#post14015294[/url][/QUOTE] Polecam!!!! Ja już się nie mogę doczekać :) Quote
ewab Posted February 9, 2010 Posted February 9, 2010 Bardzo dziękujemy za wpłaty: Kundelkowa skarbonka - 150 zł:loveu: Pliszka - 100 zł:loveu: W ubiegłym tygodniu nadal nie było wyników z pieczarkowej hodowli. Jest nadzieja, że pod tym względem czysty. Quote
Pliszka Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 Do góry piesku! Wracaj szybko do zrówka! Quote
Pliszka Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 Co tu tak puściutko? Do góry piesku!!!!!!! Quote
ewab Posted February 10, 2010 Posted February 10, 2010 Noo cisza, ciotki zabiegane może jutro zajrzą. Quote
Pliszka Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 Temida, masz jakies nowinki? Rozumiem,ze Chopin jest na wszelki wypadek izolowany od innych zwerzakow,wiec nie wiadomo jak sie dogaduje z innymi psiakami? a czy przybral juz choc troszke na wadze? jakies wstepne diagnozy odnosnie stanu skory? Quote
Emigrantka Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 Chpin - ja Ci psino zycze takiej metamorfozy jak u Soni - post 687 ;) Az nas wszystkich zatkalo..... [url]http://www.dogomania.pl/threads/144093-Sonia-owczarkowata-PIAE-KNA-sunia-po-przejA-ciach-CIAE-GLE-ZBIERAMY-NA-HOTEL-I-WETA/page69[/url] Trzymaj sie chlopak, z Ciebie tez wylezie niezly przystojniak :) Quote
Pliszka Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 [quote name='Emigrantka']Chpin - ja Ci psino zycze takiej metamorfozy jak u Soni - post 687 ;) Az nas wszystkich zatkalo..... [URL]http://www.dogomania.pl/threads/144093-Sonia-owczarkowata-PIAE-KNA-sunia-po-przejA-ciach-CIAE-GLE-ZBIERAMY-NA-HOTEL-I-WETA/page69[/URL] Trzymaj sie chlopak, z Ciebie tez wylezie niezly przystojniak :)[/QUOTE] Niesamowite są takie metamorfozy!!! :loveu: Chopin, patrz na Sonię i naśladuj!!!! [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/be3c77940ada331f.html"][IMG]http://images46.fotosik.pl/256/be3c77940ada331fmed.jpg[/IMG][/URL] Quote
Emigrantka Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 A wczesniej Sonia wygladala tak: [IMG]http://images43.fotosik.pl/179/90700383a10ddc65med.jpg[/IMG] Quote
Emigrantka Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 Tylko zeby bylo smieszniej - ona w schronie tak przytyla/wyladniala. Pojechali po szkielecik zeby do hoteliku pzewiezc a zastali takie psie cudo heheheheh I na wejsciu do hoteliku "la biednych staruszkow" chciala Ozzy biedaka ZJESC - to przeniesiona do innego teraz ;) Quote
Pliszka Posted February 11, 2010 Posted February 11, 2010 Oby we wszystkich schroniskach tak psiaki dochodziły do siebie! Bo chyba częściej niestety jest odwrotnie... Piękna Sonieczka! Quote
Kar0la Posted February 12, 2010 Posted February 12, 2010 Pokaż się Chopenku. Pomoc dalej bardzo potrzebna. Tak mi się marzy domowy tymczasik... Quote
Pliszka Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 Do góry piesku! Temida, jakieś nowinki? Wstępne wyniki zeszłotygodniowych badań? Quote
Temida Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 Na razie nie miałam żadnych wieści o badaniach. Quote
andzia69 Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 kurczę...tak sobie myślę...ze skoro ni wyszedł grzyb ani świerzb (czyli nic zaraźliwego dla innych zwierzaków) to dobrze by było znaleźc mu choby domek tymczasowy...może szybciej doszedłby do siebie:( tylko skąd taki dt znaleźć:(:( Quote
Kar0la Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 Ano właśnie. W domu mógłby być kąpany. Te kąpiele pewnie by mu bardzo ulżyły. Quote
andzia69 Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 [quote name='Kar0la']Ano właśnie. W domu mógłby być kąpany. Te kąpiele pewnie by mu bardzo ulżyły.[/QUOTE] na pewno...tylko skad ten domek wziąść:( Quote
Kar0la Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 Chyba największy problem to, że to duży pies. Małemu lub średniemu łatwiej znaleźć tymczas. Quote
Temida Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 Ale nie wiem, czy to nie jest zaraźliwe. Nie wygląda to ciekawie. Nie wiem, czy można zaryzykować zetknięcie z psami w tej fazie skóry. Z doświadczenia wiem, że moja sunia, którą odebraliśmy ze straszliwych warunków miała takie coś na uszach, zabrałam ją do domu i u innych moich psów też zaczęło wypadać futro z uszu. Domek tymczasowy to dobre wyjście, ale czy któryś się na to zdecyduje bez całkowitej pewności. Quote
Kar0la Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 No właśnie i w tym problem, że minęło sporo czasu, a nadal nie wiadomo co psu jest. Nadal nie ma żadnych wyników. Z drugiej strony skoro nic się nie wyhodowało to może to jednak nie grzyb, nie świerzb. A może to nużyca? Patrząc na warunki w jakich mieszkał, brak odporności... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.