deptusie Posted January 16, 2010 Author Posted January 16, 2010 [quote name='filonek_bezogonek']no i znalazłam coś jeszcze dla zainteresowanych Opracowanie genotypów umaszczeń pomerka, jakie analizowałam przed egzaminem. [URL="http://www.keepandshare.com/doc/view.php?id=1687064&da=y"]Genotypy umaszczeń pomeraniana[/URL][/QUOTE]Za GENOTYPY UMASZCZEŃ-też SERDECZNE DZIĘKI. Quote
smoczepole Posted January 16, 2010 Posted January 16, 2010 Powolusiu, powolusiu i się uda! Nie bój nic! Masz to "coś", więc warto. I na pewno aututem jest twoje doświadczenie hodowcy. Myślę, Wioluś, że byłabyś fajnym sędzią! Quote
filonek_bezogonek Posted January 16, 2010 Posted January 16, 2010 jak już szaleć to szaleć - przeglądam moje "zbiory" no i kolejny ciekawy artykuł - podaję jako ciekaweostkę bo temat brzmi umaszczenia - szpice niemieckie - wiec ten choć nie dotyczy pomerkow będzie też tutaj pasował. Szpice wilcze w "nowych" umaszczeniach .... [URL="http://spicove.cz/ple_spi_033.html"]Keesy w nowym umaszczeniu[/URL] Quote
deptusie Posted January 16, 2010 Author Posted January 16, 2010 [quote name='filonek_bezogonek']jak już szaleć to szaleć - przeglądam moje "zbiory" no i kolejny ciekawy artykuł - podaję jako ciekaweostkę bo temat brzmi umaszczenia - szpice niemieckie - wiec ten choć nie dotyczy pomerkow będzie też tutaj pasował. Szpice wilcze w "nowych" umaszczeniach .... [URL="http://spicove.cz/ple_spi_033.html"]Keesy w nowym umaszczeniu[/URL][/QUOTE]Marto ja te zdjęcia widzialam już gdzieś wczesniej ,a pamiętam dlatego,że przeraził mnie wygląd tych szpiców .Uczucie okropne -gdy patrzy się na te psy. Quote
smoczepole Posted January 16, 2010 Posted January 16, 2010 Podoba mi się zakończenie artykułu:) Quote
filonek_bezogonek Posted January 16, 2010 Posted January 16, 2010 [quote name='deptusie']Za GENOTYPY UMASZCZEŃ-też SERDECZNE DZIĘKI.[/QUOTE] hmmm no to raczej, mało interesująca literatura - ale "pobawić się można :) Quote
filonek_bezogonek Posted January 16, 2010 Posted January 16, 2010 te zdjęcia ja widziałam na jakieś ( chyba szwedzkiej) stronie .... Początkowo myślałam, że to młode akity z syndromem Vogta - koyanashi - Harada (nie pamietam czy to się tak pisze tą jednostkę chorobową) Quote
deptusie Posted January 16, 2010 Author Posted January 16, 2010 Polecam stronkę gdzie również zobaczycie nieco dziwne umaszczenia -jak brindled wolf-sable czy chocolate merle [url]www.dogbreedinfo.com[/url] tu w tym miejscu ukośnik-niestety nie mogę u siebie tego wstawić po ukosniku pomeranian. htm Quote
deptusie Posted January 16, 2010 Author Posted January 16, 2010 Mlodzieniaszek z Czech merle-nie pokazywany na wystawach[URL=http://www.radikal.ru][IMG]http://s006.radikal.ru/i214/1001/ea/e044b06f7ce3.jpg[/IMG][/URL] Quote
deptusie Posted January 16, 2010 Author Posted January 16, 2010 [URL=http://www.radikal.ru][IMG]http://s39.radikal.ru/i086/1001/95/23628e188c89.jpg[/IMG][/URL]Blue merle-parti -color szpic maly Quote
deptusie Posted January 16, 2010 Author Posted January 16, 2010 To moje DROGIE PANIE -kończę ,bo Rodzinka przeklina mnie już pełną gębą za blokowanie komputera-po dzisiejszej porcji zdjęć życzę Wam kolorowych snów,a ja idę ogladać Wojnę Polsko-Ruską. A pózniej będę czytała DAMIANA -KOCHANEJ ANI STRZELECKIEJ. PA PA PA Quote
smoczepole Posted January 16, 2010 Posted January 16, 2010 Niesamowite są te umaszczenia. A uda ci się wyszperać różne odcienie kremowego? Quote
filonek_bezogonek Posted January 16, 2010 Posted January 16, 2010 no to wstawię pare ciekawych merlakow: MERLE & TAN [IMG]http://www.merlepoms.org/Pictures/Merle%20Pic%201.jpg[/IMG] [IMG]http://www.bluemoonpomeranians.com/Resources/cosmoducks21.jpeg[/IMG] BRĄZOWE MERLAKI [img]http://meipoms.homestead.com/IMG_0632.JPG[/img] a teraz to o czym wspomniałam w artykule o merlakach: na jasnych umaszczeniach trudno odróżnić czy gen merle dał o sobie znać: poniżej ten sam szczeniak (a) po urodzeniu, (b) 3 miesiące i (c) 5 miesięcy - wprawne oko hodowcy zauważy u "noworodka" , że na niewielkich czarnych łatkach widać oddziaływanie genu merle. a) [IMG]http://www.bluemoonpomeranians.com/Resources/merles7.gif[/IMG] b) [IMG]http://www.bluemoonpomeranians.com/Resources/merles8.gif[/IMG] C) [IMG]http://www.bluemoonpomeranians.com/Resources/merles10.gif[/IMG] a tutaj tzw kryptomerle: [IMG]http://www.bluemoonpomeranians.com/Resources/crypticmerlechih.jpeg[/IMG] jak sie dobrze przyjrzeć to widać "ślady" merle na (plamki) na tułowiu i na tylnej nóżce Quote
Wanilka Posted January 16, 2010 Posted January 16, 2010 [quote name='filonek_bezogonek']jak już szaleć to szaleć - przeglądam moje "zbiory" no i kolejny ciekawy artykuł - podaję jako ciekaweostkę bo temat brzmi umaszczenia - szpice niemieckie - wiec ten choć nie dotyczy pomerkow będzie też tutaj pasował. Szpice wilcze w "nowych" umaszczeniach .... [URL="http://spicove.cz/ple_spi_033.html"]Keesy w nowym umaszczeniu[/URL][/QUOTE] Jak wyhodują w kolorze czerwony metalik z odcieniem perłowym to sobie kupię dwa:diabloti::angryy: Quote
filonek_bezogonek Posted January 16, 2010 Posted January 16, 2010 A złoty - metalik Ci nie pasuje ? Quote
Wanilka Posted January 16, 2010 Posted January 16, 2010 [quote name='filonek_bezogonek']A złoty - metalik Ci nie pasuje ?[/QUOTE] Złote to mogą mieć tylko zęby:evil_lol: Quote
smoczepole Posted January 16, 2010 Posted January 16, 2010 A propos kremowych pomków. Neutralko, ty dochowałaś się pomków tego umaszczenia. Czy mogłabyś powiedzieć, jak to wyglądało pod kątem pokoleń? W których pokoleniach i z jakich połączeń wychodziły kremowe? Wiesz, nie tracę nadziei, że za parę lat... będę smyrać i cmokać w pysio kremowe Smocze Pole:). Na razie jestem szczęśliwa, że nie myliłam się w doborze reproduktorów i dochowałam się black-tanka i srebrzystego brzdąca. Na kremowego pewnie jeszcze poczekam, ale jestem cierpliwa bestia. Ale plan hodowlany jest:). Quote
Neutralka Posted January 17, 2010 Posted January 17, 2010 Zamilkła na piątek i sobotę, bo miałam spotkanie rodzinne,do którego musiałam się przygotować ale teraz przeczytałam cały temat umaszczeń. Ladny i dobrze ilustrowany wykład dałaś nam Wiolu, przy czym dla mnie stosunkowo najmniej bliskie były właśnie wolf-sable i grey-wolf,( chociaż nie mogę powiedzieć abym ich zupełnie nie widziała, bo zdarzały się na wystawach w Anglii i bardzo mi się podobały). Zainteresowało mnie i zdziwiło Twoje stwierdzenie, że Niemcy nie są drobiazgowo restrykcyjni w sprawie tych umaszczeń - wydawało mi się, że w większości spraw związanych z rasą, umaszczeniem, zębami Niemcy są drobiazgowi aż do przesady. Mnie osobiście odpowiada podejście do umaszczeń akceptujące każdy kolor i jeśli pies jest proporcjonalny, ładnie się porusza i "ma wszystko na swoim miejscu" (jądra w mosznie, wysoko osadzony ogon i uszy) to nie wyszukuję drobiazgów, aby obniżyć mu ocenę Tak, dochowałam się kremowych pomeranianów, ale nie musiałam rozważać połączeń i pokoleń - kremowe po prostu SĄ w LINII i stale mi o sobie przypominają. Quote
Neutralka Posted January 17, 2010 Posted January 17, 2010 Zamilkłam na piątek i sobotę, bo miałam spotkanie rodzinne,do którego musiałam się przygotować ale teraz przeczytałam cały temat umaszczeń. Ladny i dobrze ilustrowany wykład dałaś nam Wiolu, przy czym dla mnie stosunkowo najmniej bliskie były właśnie wolf-sable i grey-wolf,( chociaż nie mogę powiedzieć abym ich zupełnie nie widziała, bo zdarzały się na wystawach w Anglii i bardzo mi się podobały). Zainteresowało mnie i zdziwiło Twoje stwierdzenie, że Niemcy nie są drobiazgowo restrykcyjni w sprawie tych umaszczeń - wydawało mi się, że w większości spraw związanych z rasą, umaszczeniem, zębami Niemcy są drobiazgowi aż do przesady. Mnie osobiście odpowiada podejście do umaszczeń akceptujące każdy kolor i jeśli pies jest proporcjonalny, ładnie się porusza i "ma wszystko na swoim miejscu" (jądra w mosznie, wysoko osadzony ogon i uszy) to nie wyszukuję drobiazgów, aby obniżyć mu ocenę Tak, dochowałam się kremowych pomeranianów, ale nie musiałam rozważać połączeń i pokoleń - kremowe po prostu SĄ w LINII i stale mi o sobie przypominają. Quote
smoczepole Posted January 17, 2010 Posted January 17, 2010 Wiola przygotuje notatkę o swoich liniach kremowych. Poprosiłam ją o to, bo naprawdę ma ciekawe rodowody. Czyli mnie pozostaje czekać! Ciekawe były zdjęcia marmurków i pseudmarmurków. Ale roznice w umaszczeniu tych akurat szczeniąt były oczywiste. czy sa może gdzieś zdjęcia psa, u którego testy DNA musiałyby określić czy jest on marmurkiem czy nie? Chciałabym zobaczyć jego umaszczenie:). Quote
deptusie Posted January 18, 2010 Author Posted January 18, 2010 [quote name='Neutralka']Zamilkła na piątek i sobotę, bo miałam spotkanie rodzinne,do którego musiałam się przygotować ale teraz przeczytałam cały temat umaszczeń. Ladny i dobrze ilustrowany wykład dałaś nam Wiolu, przy czym dla mnie stosunkowo najmniej bliskie były właśnie wolf-sable i grey-wolf,( chociaż nie mogę powiedzieć abym ich zupełnie nie widziała, bo zdarzały się na wystawach w Anglii i bardzo mi się podobały). Zainteresowało mnie i zdziwiło Twoje stwierdzenie, że Niemcy nie są drobiazgowo restrykcyjni w sprawie tych umaszczeń - wydawało mi się, że w większości spraw związanych z rasą, umaszczeniem, zębami Niemcy są drobiazgowi aż do przesady. Mnie osobiście odpowiada podejście do umaszczeń akceptujące każdy kolor i jeśli pies jest proporcjonalny, ładnie się porusza i "ma wszystko na swoim miejscu" (jądra w mosznie, wysoko osadzony ogon i uszy) to nie wyszukuję drobiazgów, aby obniżyć mu ocenę Tak, dochowałam się kremowych pomeranianów, ale nie musiałam rozważać połączeń i pokoleń - kremowe po prostu SĄ w LINII i stale mi o sobie przypominają.[/QUOTE] Witaj Neutralko-myślę,że obserwując na ringach w Niemczech kryteria jakimi kierują się Sędziowie z ichniejszego kraju-masz w 100 % rację,że są jeszcze Sędziowie -bardzo restrykcyjnie podchodzący do oceny szpicków w ringu ale widzę już powiew bryzy rozwiewajacej nieco gęste powietrze na ringu. Patrząc na podejście poszczególnych Sędziów do konkretnych umaszczeń -są tacy -którzy oceniając INNE umaszczenia-jak orange,red,black-kierują się nawet pewna dozą niechęci skierowanej do czarnego podpalanego,wilczastego,najbardziej chyba cięzko co poniektórym Sędziom przekonać się do umaszczenia parti-color u szpica mini, co widoczne jest w Niemczech podczas oceny w ringu -w Niemczech jest ich bardzo mało. Ja już orientacyjnie wiem do jakiego Sędziego warto jechać z jakim umaszczeniem i co jeszcze bardzo ważne co nadal jest jeszcze ogromnym problemem w Niemczech ciąć włos czy nie ciąć włosa-PRZESTRZEGAM W NIEMCZECH PRZED TYM BARDZO -bywa często w Niemczech,iż Sędziowie rodem z Niemiec -przykładają ogromną wagę do cięcia wlosa-i jest ich jeszcze wielu. W Lipsku w roku 2007 wystawiałam GROOVCIA w kl. posredniej i uwierzcie mi był lekko tylko wymodelowany,a portek wogóle mu nie przystrzygałam bo sam zgubił masę wlosa. Pani Sędzia poinformowała mnie,że piesek bardzo ładny i może zastanowiła by się nad przyznaniem mu zwycięstwa w tej klasie ale ,czemu tak mocno strzyżony i fakt jego konkurencjia(2 inne pieski) z wlosem dlugim,portki całe zarosnięte no i masz babo placek ale i tak byłam przeszczęśliwa że otrzymalismy dosk. 2 lok. na 3 pieski i res.CAC. Także nigdy nie wiadomo na jakiego Sędziego trafimy. Trzecia ważna sprawa -W Niemczech bywa zwyczajem ,nie uwszystkich Sędziów ale jest to praktykowane,że jeżeli występuje w klasie 1 piesek -często taki piesek nie otrzymauje CAC-a,Junior-Cac-a,motywują to tym ,iż nie maja mozliwosci porównania z innymi psami w klasie. Z tym osobiscie spotkałam się na zeszlorocznej wystawie w Berlinie-wystawiając WHITESNAKE w kl. Champ.-była ona jedna sama,otrzymałam oc. Dosk-piękny i fachowy opis ale CAC-a pani nie przyznała motywujac to j.w. napisałam. Wydaje mi się ,że punktem odniesienia dla Sędziego powinny być inne pieski w innych klasach,które wczesniej oceniał,ale tak również Sędzia -potraktowała suczkę z klasy posredniej. W 2002 roku byłam W Niemczech na swojej pierwszej wystawie w tym kraju -wystawiałam EVITE w kl. chmp. była ładnie podstrzyżona ,pięknie poruszała sie po ringu zebrała wiele owacji ale niestety jej konkurentka-przy Evicie-ogromna z tak ogromna ilością wlosa,że widać jej tylko było same łapki(stopy) cięzko ociężale poruszająca się w ringu i niestety-zostalam przywolana do parteru-przez Sędziego i Asystenta,że to nie pudel tylko szpic-otrzymała ocenę dosk.lok 2 res.CAC-a,res.VDH CAC-a,res.CACIBA-ufff to i tak dobrze ale przeżycie bylo dla mnie przeogromne. Patrząc z perspektywy czasu i na podejście Sędziów z innych krajów,bardzo ciężko jeszcze pieskowi(mówię o szpicach) Z INNEGO PAŃSTWA -UKOŃCZYĆ CHAMPIONAT NIEMIEC. Co "okrutniejsi" Sędziowie-stwierdzająC,iż te INNE umaszczenia wogóle nie powinny istnieć-OJ SĄ I tACY SĘDZIOWIE. Janeczko myślę jednak i jest to już zauważalne,nawet na ringach niemieckich,iż do Niemiec coraz więcej importowano róznych piesków w róznych typach ( odmianach) umaszczeniach i SĘDZIOWIE będą musieli zmienić lub złagodzić swój śwatopogląd czy tego będą chcieli czy nie,a najlepiej gdyby sam PETER MACHETANZ-Szef VDS -dla przykładu zachęcił ich do tego(jego upodobania co do INNYCH umaszczeń bywają również dość restrykcyjne-przykład powinien iść z samej góry-ha ha ha) i co jeszcze- może warto gdyby na MWPR w Niemczech oceniało więcej Sędziów innej narodowości, a niestety to nie jest tak często tam praktykowane-a szkoda. Quote
filonek_bezogonek Posted January 18, 2010 Posted January 18, 2010 [quote name='deptusie'] Umaszczenie szaro- wilczaste od wolf-sable rózni się trzema glównymi szczegółami GREY-WOLF-kufa i uszy ciemno umaszczone(wzorzec FCI nie używa nazewnictwa CZARNE tylko ciemno-umaszczone).[/QUOTE] Mam kilka pytań: 1. czyli na umaszczenie szpiców wilczych (kees) winno się prawidłowo mówic - umaszczenie "szaro-wilczaste" ?, a nie wilczaste ? 2. jak po niemiecku jest umaszczenie wilczasto - sobolowe (wolf - sable) ? 4. skąd się wzięła pobłażliwość w stosunku do tego ( tj. grey - wolf) koloru u pomeranianów, tzn dlaczego nie muszą one mieć tych czarnych kuf, etc ? 5. dlaczego na tym zdjęciu, umieszczonym przez Ciebie dla zobrazowania przykładu mamy do czynienia z wolf - grey ? [URL]http://s003.radikal.ru/i202/1001/e2/8d6c632e3567.jpg[/URL] Pies ma ewidentnie kremowy podszerstek, a zgodnie ze wzorcem ten gry-wolf winien mieć odcienie szarości stali i czarnego (a nie beżu i kremu). 6. skąd wzięło się tak rozbieżne rozumienie koloru wolf - sable, od grey-wolf ? (mówie o rozumieniu wolf - sable przez niemców i wolf - sable przez amerykanów) Na poniższym zdjęciu zamieszonym przez Ciebie: [URL]http://s005.radikal.ru/i212/1001/99/1841bb305bf0.jpg[/URL] suczka w kolorze wolf - sable z ewidentnie kremowymi kończynami i rysunkiem oka. A dokładnie czy wiesz dlaczego amerykanie rozumieją wolf - sable jako odcienie szarości bez kremów ? a Niemcy już te kremy i beże dopuszczają w wolf - sable ? [QUOTE] A wolf sable has a light grey undercoat with a deeper shade of steel grey guard hairs ending in black tippings. There must not be cream or an orange cast to the base color. The points (eye rims, nose, lips and pads) are black. [/QUOTE] czyli: Kolor wilczasto - sobolowy charakteryzuje się jasnoszarym podszerskiem i ciemniejszy cieniowanym kolorem szarości włosów okrywowych, które kończą się czarnymi końcówkami. Nie może być koloru kremowego ani pomarańczowego. Powieki, nos, wargi i poduszeczki łap są czarne. WYdaje się, że to co nazwałaś grey-wolf - amerykanie nazywają wolf- sable - czy dobrze to rozumiem ? Czy masz może jakieś opracowania, które by wyjaśniały skąd biorą się takie rozbieżności ? Czy myślisz, że to dlatego, że keesy wg wzorca amerykanskiego mogą mieć odcienie kremu ? Ale jeśli Quote
deptusie Posted January 18, 2010 Author Posted January 18, 2010 Marto -ciekawe i bardzo wnilkliwe pytania -po powrocie z ZK -postaram się choc po części odpowiedzieć,niestety tak w telegraficznym skrócie odpowiem tylko,że dobrze to rozumiesz, iż to co nazwałam grey-wolf( z niem.graugewolkt) amerykanie zapewne nazywają wolf-sable. Opracowań dotyczacych tych rozbieżności-niestety sama nie mogłam uzyskać w Niemczech ,bo takich nie ma. To z własnych obserwacji i rozmów z hodowcami z Niemiec. Jezeli chodzi o umaszczenie wolf-sable- to odpowiednika doslownego w Niemczech nie ma, wielu hodowców zgłaszając p pieska na wystawy badz na stronce okresla danego osobnika -umaszczeniem graugewolkt bądz,creme-sable lub nawet andersfarbig(inne umaszczenie) -to nazewnictwo -wpisane sa również w rodowody,czyli interpretować mozna to różnie(wolf-sable z jasna maską, creme-sable z ciemną maską,schocko-tan itd). Co ciekawe w Niemczech oficjalnie nie ma nazewnictwa parti-color tylko geschect(mieszany). Oj Marto-ty ŁOBUZIE JEDEN-kończę ,bo za chwileczkę startuję do ZK-wieczorkiem się odezwę. Pa pa Quote
deptusie Posted January 18, 2010 Author Posted January 18, 2010 Marto -ciekawe i bardzo wnilkliwe pytania -po powrocie z ZK -postaram się choc po części odpowiedzieć,niestety tak w telegraficznym skrócie odpowiem tylko,że dobrze to rozumiesz, iż to co nazwałam grey-wolf( z niem.graugewolkt) amerykanie zapewne nazywają wolf-sable. Opracowań dotyczacych tych rozbieżności-niestety sama nie mogłam uzyskać w Niemczech ,bo takich nie ma. To z własnych obserwacji i rozmów z hodowcami z Niemiec. Jezeli chodzi o umaszczenie wolf-sable- to odpowiednika doslownego w Niemczech nie ma, wielu hodowców zgłaszając p pieska na wystawy badz na stronce okresla danego osobnika -umaszczeniem graugewolkt bądz,creme-sable lub nawet andersfarbig(inne umaszczenie) -to nazewnictwo -wpisane sa również w rodowody,czyli interpretować mozna to różnie(wolf-sable z jasna maską, creme-sable z ciemną maską,schocko-tan itd). Co ciekawe w Niemczech oficjalnie nie ma nazewnictwa parti-color tylko geschect(mieszany). Oj Marto-ty ŁOBUZIE JEDEN-kończę ,bo za chwileczkę startuję do ZK-wieczorkiem się odezwę. Pa pa Quote
deptusie Posted January 18, 2010 Author Posted January 18, 2010 No i co gdzie mój post? Cholipcia -Marto -odpowiedziałam tak w telegraficznym skrócie ale nie ma mojego postu.Teraz pędzę do ZK -wieczorkiem napiszę jeszcze raz. Super ,że zadałaś te ciekawe pytania niestety nie na wszystkie potrafię odpowiedzieć np: czemu Amerykanie rozumieją ...........a Niemcy to ............. Usiądę do komputerka wieczorkiem i "pogadamy" o tym bo,to fajny temat tylko tak do końca to chyba nie znajdziemy satysfakcjonujacych nas odpowiedzi. Pa pa Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.