Linee Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 Nie ośmiela sie w ogóle? Nic kompletnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
missieek Posted February 16, 2006 Author Share Posted February 16, 2006 nic jest pod opieka mojej mamy ale mama nie ma czasu aby poswiecic jej tyle czasu ile Lusia potrzebuje aby sie oswoic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 [quote name='missieek']nic jest pod opieka mojej mamy ale mama nie ma czasu aby poswiecic jej tyle czasu ile Lusia potrzebuje aby sie oswoic[/quote] Nie martw się :glaszcze: sam fakt, że została zabrana do domku - to już wiele :loveu: A teraz po prostu potrzebuje troszkę czasu żeby zaufać - nie zależnie od wszystkiego :) czasami zmiana w zachowaniu jest nieomalże z dnia na dzień... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Linee Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 Właśnie tak było w przypadku Malwinki - też nie miałam dla niej tyle czasu, ile bym chciała - a teraz, chyba ok 3 tygodnie po wzięciu ze schroniska, zrobił się z niej łobuz:) Jet wulkanem energii - jak napisała mi jej Pańcia:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 Ludziki, zobaczcie jaka to bidula... taki sliczny psiaczek!! To nie jej wina, ze nikt jej nie zauwazyl wczesniej i ze dorastala w schronie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vikamilka Posted February 16, 2006 Share Posted February 16, 2006 pomóżcie mi prosze znależć szczęście:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted February 17, 2006 Share Posted February 17, 2006 do góry!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Linee Posted February 17, 2006 Share Posted February 17, 2006 w jakim w ogóle ona jest mniej więcej wieku? czy miała jakieś szczepionki? jakiej jest wielkości - do pół łydki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vikamilka Posted February 17, 2006 Share Posted February 17, 2006 Lusia nie zbyt chętnie daje się dotykać Kilka razy nas ugryzła!!! Czy była zaszczepiona na wsciekliznę w schronisku??? Głupie pytanie!!Niesądzę...biorąc pod uwagę jej dzikość oraz schronisko z którego pochodzi... została odpchlona i odrobaczona. odrodaczona zostala poprzez tabletke, ktorą dostała do jedzenia. Ale nie jestesmy pewni czy ją zjadła, bo nie je ona NIGDY przy człowieku. Tylko kiedy nas nie ma w pokoju w którym tymczasowo przebywa. Rasem z nią przebywała dzika Cherry - z nią sytuacja ta sama. Opcja jest taka - albo każda zjadła swoją tabletkę, albo jedna z nich pochłonęła obie tabletki. Według nas bardziej prawdopodobne jest jednak to pierwsze, gdyż w kale zaobserwowaliśmy martwe obleńce. Szczepiona NIE została. Lusia jest po ciąży, często miewa drgawki, tzn. trzesie się. moze ze strachu, moze nie...jej sprawa jest pilna! Może to coś groźnego U nas nie ma najlepszych warunków dla takiego psa jak Lusia, dodatkowo nie mamy doświadczenia w oswajaniu dzikich psów. Mamy wiele własnych zwierząt, 4 psy oraz 12 kotów na tymczasówce. Każdy wolny czas po pracy poświecamy tym zwierzakom. Ugotowanie dla nich karmy, podanie jej, podanie leków (bo oczywiście wszystkie są chore!!!), kroplówek, sprzątnięcie kuwet i innych odchodów, nie wszystkie sa kuwetowe, dezynfekcja podłogi, umycie misek, nieustanne wizyty u weterynarza, spacery z psami.....szybka wizyta na dogomani, by zwierzaki miały szanę być zobaczone na pierwszej stronie i wszystko od nowa......Będę szczera, przy takiej ilości zwierzyny nie mamy nawet czasu na poglaskanie naszych podopiecznych, wzięcie na kolana, a oswajanie... Dlatego tak bardzo apeluję w sprawie tego psa!!!! Czy ktoś ma może warunki i moze przygarnąć na tymczasówkę tą biedę schroniskowa oraz zaopiekowac się nią weterynaryjnie????? Cherry znalazła juz dom staly, Lusia nadal czeka... Dziękuję bardzo wszystkm, którzy podbijają jej watek I jeszcze raz proszę o pomoc:modla::modla::modla::modla: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted February 17, 2006 Share Posted February 17, 2006 Qrcze no :shake: wszystko to stres... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vikamilka Posted February 17, 2006 Share Posted February 17, 2006 Czy ktoś może pomóc???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vikamilka Posted February 18, 2006 Share Posted February 18, 2006 Pilne!:-( Please!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vikamilka Posted February 18, 2006 Share Posted February 18, 2006 nikt mnie nie chce bo jestem dzika:placz::placz::placz::placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vikamilka Posted February 18, 2006 Share Posted February 18, 2006 Lusia przestała jeść!!!! Staje się apatyczna...Czy znajdzie się ktoś dla kogo jej los nie będzie obojętny, tylko dla tego ze jest dzika!!! Sprawa naprawdę pilna!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted February 19, 2006 Share Posted February 19, 2006 Lusia jest po ciąży??? W jakim ona jest właściwie wieku??? Może przestała jeść, bo została sama po wyjeździe Cherry... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted February 19, 2006 Share Posted February 19, 2006 Lusia, trzymaj się!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 19, 2006 Share Posted February 19, 2006 Lusia miała niedawno szczeniąta w schronisku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Lusieczko w górę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted February 20, 2006 Share Posted February 20, 2006 Lusia czeka na domek!!!!! ona jest sliczna....:loveu: Kto jej pomoze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 kto pomoże Lusi??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 ..nikt nie chce pomoc Lusi... :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted February 21, 2006 Share Posted February 21, 2006 podnoszę!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
missieek Posted February 21, 2006 Author Share Posted February 21, 2006 moze ktos wyskrobie jakis poruszajacy tekst o niej na allegro? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Linee Posted February 22, 2006 Share Posted February 22, 2006 poszukiwany oswajacz Lusi. Oswajaczu, gdzie jestes? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted February 23, 2006 Share Posted February 23, 2006 nikt nie patsył!!!!!!!!!!!:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.