Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='matahari81']nie nie ma oddzielnego watku. ma ogloszenia na alegratce i adopcji psa i damka pewnie zrobila jakies lokalne. czyli ze Tutusek ci przypadl do gustu:) Ula wybierasz sie w eekend moze do schronu?:)[/QUOTE]

Podobno jest akcja w Kauflandzie, więc nie, będę w czwartek.
W niedziele jestem w schronie w krk.

Mogę małemu założyć wątek? :)

  • Replies 776
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Tytusek bedzie wdzieczny za zalozenie wątku:) ogloszenia ze zdjeciem Tytuska kleimy nawet na klatkach schodowych z napisem "nie kupuj, adoptuj" ale jakos nikt o niego nie pyta;((

Posted

Serce nie sługa... i zagościł w nim Rex :loveu:
Taki wspaniały pies nie może siedzieć dłużej w schronisku (nawet tak wspaniałym jak to w Oświęcimiu), chcę spróbować poszukać dla niego domku :razz:
A w między czasie będę potrzebowała dokładnego opisu jego stanu zdrowia (chodzi o te nieszczęsne zatoki) i info na temat leków które dostaje (w tym kosztów!)
Info ze strony i zdjęciami się "poczęstuję" ;)


[B]Ulaa[/B], jak tylko znajdziesz chwilkę to proszę, podeślij mi cennik tych fantów bazarkowych. Przeszukałam pudła i nie znalazłam tej kartki, musiała zostać u Ciebie.

Posted

Tytusek zaprasza cioteczki [url]http://www.dogomania.pl/threads/192523-Tytusek-wielki-owczarek-od-ponad-roku-w-schronie...-Pocz%C4%85tki-syndromu-kennelowego.?p=15348278#post15348278[/url]

Posted

[quote name='DorkaWD']Serce nie sługa... i zagościł w nim Rex :loveu:
Taki wspaniały pies nie może siedzieć dłużej w schronisku (nawet tak wspaniałym jak to w Oświęcimiu), chcę spróbować poszukać dla niego domku :razz:
A w między czasie będę potrzebowała dokładnego opisu jego stanu zdrowia (chodzi o te nieszczęsne zatoki) i info na temat leków które dostaje (w tym kosztów!)
Info ze strony i zdjęciami się "poczęstuję" ;)

[/QUOTE]

o stan zdrowia mussz pytac Kasię, ona jest na bieżąco, poda Ci liste leków, ktore dostawał i badań, które przechodził.
niedawno było podjerzenie parwo, nawet test wyszedl pozytywny ale sie wylizał Reksiu vel Glucik:)

Posted

[quote name='DorkaWD']Serce nie sługa... i zagościł w nim Rex :loveu:
Taki wspaniały pies nie może siedzieć dłużej w schronisku (nawet tak wspaniałym jak to w Oświęcimiu), chcę spróbować poszukać dla niego domku :razz:
A w między czasie będę potrzebowała dokładnego opisu jego stanu zdrowia (chodzi o te nieszczęsne zatoki) i info na temat leków które dostaje (w tym kosztów!)
Info ze strony i zdjęciami się "poczęstuję" ;)
Dorka widze ze zareagowalas jak ja:) Macius moj juz w domku alma tez jeszcze Reksiu ktorego uwiebiam:) oczywiscie Rex vel glucik z wiadomych powodow:) kochany psiulek:)

Posted

[quote name='danal1983']wojtus a czym sie zajmuesz? zdradź nam:)[/QUOTE]

[quote name='matahari81']no i Wojtus nam nie zdradzil:) witam po dluzszej nieobecnosci glownie wlasnie z powodu powodzi. Wojtusiu dzuszku:) zdradz nam.[/QUOTE]

:loveu: Danusia, Martunia :loveu:
Pieknie sie przywitam po nieobecności, za którą przepraszam.
A czym sie zajmuję?
Chyba tak jak wszyscy, pracuję, myslę o zwierzakach-staram się coś dla zdziałać, choc dopiero wszystkiego się uczę.
W pracy zajmuję sie komunikacja miejską w Krakowie.

[quote name='matahari81']Ulaa to czekamy na watek Tytuska i z gory dziekujemy[/QUOTE]
Ulaa byłem już na wątku:) Dzięki :loveu:

Posted

Mam urwanie głowy. Zapewniam, że pamiętam o bazarku i jak tylko znajdę więcej niż 5 minut wolnego to się tym zajmę.

[B]Ulaa[/B], gdybyś się wybierała w tym tygodniu do Oświęcimia to proszę spisz wszystkie informacje o Rexie (historia psa i choroby)
P.S. nie działa mi gg (miałam jakiegoś wirusa i wsysło mi większość haseł. Akurat tego do gg nie pamiętam, więc pewnie nie odzyskam go już)

Posted

[quote name='wojtuś']:loveu: Danusia, Martunia :loveu:
Pieknie sie przywitam po nieobecności, za którą przepraszam.
A czym sie zajmuję?
Chyba tak jak wszyscy, pracuję, myslę o zwierzakach-staram się coś dla zdziałać, choc dopiero wszystkiego się uczę.
W pracy zajmuję sie komunikacja miejską w Krakowie.


[/QUOTE]


ja miło wojtuś, że jestes:)

zajrzyj prosze do Baliego z mojego podpisu... Bali potrzebuje Wujaszka:)

Posted

[quote name='DorkaWD']Mam urwanie głowy. Zapewniam, że pamiętam o bazarku i jak tylko znajdę więcej niż 5 minut wolnego to się tym zajmę.

[B]Ulaa[/B], gdybyś się wybierała w tym tygodniu do Oświęcimia to proszę spisz wszystkie informacje o Rexie (historia psa i choroby)
P.S. nie działa mi gg (miałam jakiegoś wirusa i wsysło mi większość haseł. Akurat tego do gg nie pamiętam, więc pewnie nie odzyskam go już)[/QUOTE]

W czwartek się wybieram :)
Wedle życzenia!

Posted

Proszę o wstawienie małych Klusek na stronę OTOZ :loveu:
fotki --> [url]http://picasaweb.google.com/DorkaWD/DwieSOdkieKluskiMajaGucioSzukajaDomku#[/url]
Kluchy są już odrobaczone.

Posted

Dziewczyny.U mnie w bloku wyprowadzaja sie sasiedzi.Dostałam od nich koce, poduszki, troche pościeli,materacyk.Czy to przydałoby sie w schronisku. ?Przyniosły mi ,bo w ubiegłym roku zbierałam ,rózne takie rzeczy.,ale nie udało mi sie nic uzbierać.:) Teraz sobie przypomniała sasiadka. Myslę ,ze zima za pasem ,to wszystko się przyda.

Posted

Bazarek smyczkowy na Baliego --> [URL]http://www.dogomania.pl/threads/192902-Smyczkowo-smaczkowy-bazarek-dla-Baliego-%28chore-nerki-d%C5%82ug-w-lecznicy%29-17-27.09.10?p=15387958#post15387958[/URL]

Posted

[quote name='DorkaWD']Proszę o wstawienie małych Klusek na stronę OTOZ :loveu:
fotki --> [url]http://picasaweb.google.com/DorkaWD/DwieSOdkieKluskiMajaGucioSzukajaDomku#[/url]
Kluchy są już odrobaczone.[/QUOTE]

Założyć im wątek? Z tych fotek ślicznych :)
Trochę sobie posiedzą u nas ;) bo przed szczepieniem chyba ich nie wydamy?

Posted

Załóż wątek, jeśli masz czas... Jutro napstrykam fotek na ogródku, jeśli pogoda pozwoli.

Te małe mi dom terroryzują!
Miśka przed nimi zwiewa gdzie popadnie, Panda próbuje ustawiać, ale jak te młodociane zaczynają ją skubać (a jest co - kudły) to biedna się poddaje i w ślady Miśki idzie. Malwa zaczęła się ukrywać, bo ją gryzą (jednak nie są bezbronne :diabloti:), Szanowny Pan Mąż twierdzi, że go okłamałam, bo miały być dwie miłe kluchy a tu dwie żądne krwi bestie są i w reszcie ja się ukrywam, bo nie wiedzieć czemu upatrzyły sobie moje domowe dresiaki na łup wojenny :mad:Teraz padły, a jeszcze pięć minut temu próbowały zjeść moje chomiki :crazyeye: Rozważam zamianę miejscówek chomików z psami :diabloti:

Byle do poniedziałku... w poniedziałek wymiana na statecznego Gaździnę i odpocznę sobie :lol:

Posted

Wątek dzieciaczków, który chętnie wzbogaci się o więcej fotek :)
[url]http://www.dogomania.pl/threads/192941-2-male%C5%84kie-szczeniaki-czy-ocala%C5%82y-z-miotu-jako-jedyne[/url]

Dziwne, że one tak się zachowują. W tym wieku jeszcze nie powinny...

Posted

Młode mają trzy fazy - spanie, jedzenie i szaleństwo (trwające koło godziny) potem padają tam gdzie stoją i tak od początku.
Ula, to może one jednak są starsze niż miesiąc? Mleczaki chyba wszystkie już mają (jutro zrobię przegląd paszcz). Suchą karmę jedzą! Dostają suchą namoczoną w czymś (zupka) a oprócz tego mają sypnięte ciut suchej eukanuby i bardziej są zainteresowane suchym (może ja kiepsko gotuję? ale może jednak nie, bo gotowaną rybę wsunęły)

Jutro napiszę coś o maluszkach na ich wątku, muszę sobie coś ułożyć... a teraz już nie mam głowy.

Posted

wrzuce jutro na stronke, dzisiaj padam. o 24 wrocilam z Tych ,z ostrego dyżuru w klinice Panaceum, która odkryłam dzięki Marcie (matahari) ;) dostalam zgloszenie z S.M, ze pewna pani znalazla przestraszonego psa. pojechalismy z TZ na miejsce, zabralismy przestarszonego malego kundelko-ratlerka i zwiezilismy do schronu. na miejscu chcialam spr płec i zorientowalam sie ze z łapką coś nie tak. w dodatku sunia zcazela ciezko dyszec. poniewaz w oswiecimniu nie mamy calodobowej lecznicy, udalismy sie do Tych. tam zrobiono jej zdjecie, na którym widac bylo przerosniete serce, zwężona tchawicę, jakies guzki na płucu, kamienie na nerce... wiek suni...masakryczny chyba bo byla prawie bęz zębów. łapka to juz stara sprawa, prawdopodobnie zwichnięcie. dostała antybiotyk, steryd, encorton, pooddychalam w klateczce tlenowej... Jęsli po dwóch dniach nie bedzie poprawy w oddychaniu, trzeba bedzie dziewczynke uśpić. te guzki na płucach są ponoc zazwyczaj złośliwe

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...