szyszka.szyszka Posted December 31, 2009 Share Posted December 31, 2009 Dostałam od weterynarza sedalin dla mojej suczki z okazji sylwestra i zwiazanych z nim atrakcji, mam jej podać 1 tabl 35mg, sunia waży 16kg, po przeczytaniu informacjo o leku w necie jestem przerażona, czy ta dawka nie jest dla niej za wysoka? Zastanawiam się czy nie podać jej polowy tabletki? Myślicie ze to dobry pomysł? W ulotce jest napisane" Należy unikać kontaktu z tabletkami z uszkodzoną polewą" Pomóżcie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Litterka Posted January 1, 2010 Share Posted January 1, 2010 Hmmm... Powiem tak: mojej suni o wadze 4 kg weterynarz zalecił Sedalin 7 mg. Działanie leku było takie, że suńka troszkę się "zmuliła" na godzinkę i koniec. Dlatego ja z kolei uważam, że dawka była za słaba. Moim zdaniem nie masz się co martwić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted January 1, 2010 Share Posted January 1, 2010 wczoraj w TVN 24 wypowiadala sie jakas Pani dr wet. , ze sedalin powoduje tylko zwiotczenie miesni, ale doznania dzwiekowe sa przez psa odbierane normalnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ramzes123 Posted January 1, 2010 Share Posted January 1, 2010 Miałam Sedalin, ale w konsekwencji z różnych powodów zrezygnowałam z jego podania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szyszka.szyszka Posted January 2, 2010 Author Share Posted January 2, 2010 w końcu zadzwoniłam do innego weterynarza ten stwierdził żeby podać najpierw pół tabletki, tak więc zrobiłam ok 21, suczka zachowywała się całkiem normalnie ale i niby spokojnie, ok 23 wyszłam z domu wróciłam ok 3-4 rano suczka zachowywała się normalnie, ok 5-8 rano tabletka zaczęła działać no i do 16 działała (a miały być 4h), a potem powoli odpuszczała ale zwolnienie było, dziś rano już wszystko w normie. Więc reasumując o 24 była przytomna i bała się sztucznych ogni a potem jeszcze cały dzień zwalony bo nie mogła normalnie funkcjonować. Ja tez czytałam o tym niewyłączaniu świadomości ale z drugiej strony substancja w sedalinie występuje w środkach uspokajających dla ludzi... no i nie rozumiem dlaczego lek ten jest tak powszechnie podawany przez weterynarzy... sama nie wiem co o tym myśleć... my w każdym razie już nie będziemy stosować. Pzdr ania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted January 3, 2010 Share Posted January 3, 2010 Sedalin potrafi nawet wyostrzyć odbieranie bodźców jednocześnie ograniczając ruch - co może u psa skończyć się naprawdę ciężką traumą i nasileniem lęku. U wielu psów na drugi dzień występują też liczne skutki uboczne podobne do tych przy wychodzeniu z narkozy. To że Sedalin działa uspokajająco na ludzi nie ma żadnego odniesienia do psów. Przykład - amfetamina, na którą organizm ludzki reaguje ogromnym pobudzeniem, na szczury działa... usypiająco. A to, że weterynarze go przepisują... A ilu weterynarzy opowiada, że każda suka powinna mieć szczeniaki i podobne bzdury? Wetowi interniście często wystarcza wiedza, że niby środek uspokajający i już; szczegółowa wiedza o konkretnym działaniu poszczególnych leków psychotropowych na organizm i świadomość psa to już wiedza typowo specjalistyczna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yarek Posted January 7, 2010 Share Posted January 7, 2010 [quote name='Martens']Sedalin potrafi nawet wyostrzyć odbieranie bodźców jednocześnie ograniczając ruch - co może u psa skończyć się naprawdę ciężką traumą i nasileniem lęku. U wielu psów na drugi dzień występują też liczne skutki uboczne podobne do tych przy wychodzeniu z narkozy. To że Sedalin działa uspokajająco na ludzi nie ma żadnego odniesienia do psów. Przykład - amfetamina, na którą organizm ludzki reaguje ogromnym pobudzeniem, na szczury działa... usypiająco. A to, że weterynarze go przepisują... A ilu weterynarzy opowiada, że każda suka powinna mieć szczeniaki i podobne bzdury? Wetowi interniście często wystarcza wiedza, że niby środek uspokajający i już; szczegółowa wiedza o konkretnym działaniu poszczególnych leków psychotropowych na organizm i świadomość psa to już wiedza typowo specjalistyczna.[/QUOTE] A może ktoś by tak się wybrał do weterynarza trochę wcześniej niż 30 grudnia w tym celu i przedyskutował temat ? Potem tylko siedzieć i jojczyć że weterynarz niedobry. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockermaniaczka Posted January 15, 2010 Share Posted January 15, 2010 co tu dyskutowac?Sedalin nie dziala na psy specjalnie dobrze niestety;/ Ja dostalam dla jamnika w zelu(niby mial po nim spac) i gucio zadzialal;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.