Borys - poharatany pysk nie jest już sam. Ma swojego "ludzia" - Beatę

[lilk_a]

[quote name='kosu32']Mi też się tak wydaje - wspominałam o tym Asi. Często korzystam ze słowników internetowych. Czasem uruchamiają się automatycznie - szczególnie te na google. Ale jak to teraz odkręcić? Może edytować pierwszy post i zrobić tłumaczenie na język polski? Aż boję się podjąć takiej próby ...

[B]lilk_a[/B] - czy wiesz jak to odkręcić ???
Dziś nie znajdę już czasu na to, by na nowo pisać cały tekst ...[/QUOTE] no niestety trzeba pisać od nowa

[Soema]

Kosu32 możecie w skrócie napisać objawy Borysa?
Ja osobiście Brita nie lubię, bo szczeniaki u mnie na DT bardzo źle go trawiły.
Kiedy pojawiła się alergia? Opiszcie objawy? Czy się nasila? Ma na brzusiu wysypkę?
Co je aktualnie?

[ageralion]

Hej. Soema mnie naslala, wiec jak cos to zazalenie do niej :eviltong: Blagam nie kazcie mi czytac wszystkich 50 stron i odpowiedzcie mi na kilka pytan, wtedy sprobuje pomoc z ta alergia (moja Mamba alergiczka).

Czy Borys mial obiawy alergii w schronisku?
Gdzie sie drapie (pachy, brzuch, lapy, uszy, oczy)?
Czy gubi siersc?
Od kiedy sie drapie? (niedawno czy odrazu po trafieniu do DT)
Czy mial pobierane zeskrobiny pod katem bakterii i grzybow?
No i co aktualnie je oraz gdzie spi :)

[asinek5]

Oglądały go wetki-stwierdziły alergiczne zapalenie skóry na całym ciele-prawdop. na jad pcheł. Obecnie też ma drobniutką wysypkę na ciele, tylko bledszą, mocniejsze podrażnienie było w okolicach obroży p-pchelnej i tam się drapał. Została zmieniona. Miejsca na karku w okolicach ogona przedtem wygryzione do krwi ładnie zarastają i tam już raczej się nie drapie. Swędzą go trochę tylne łapy-uda i w okolicy kolan-tył, ale ja dopiero po drugiej wizycie u weta założyłam mu reżim dietetyczny. Dostał 2razy steryd 3 i 4tyg temu. Ma zwiększoną wrażliwość na łapach między opuszkami bez widocznych śladów uczulenia. Ja mu w żadnej formie nie funduję stresu, ale może chłopak przeżywa trochę ataki zazdrości ze strony moich suczek no i ogólnie wciąż nową dla siebie sytuację. Chwilami próbuje ulokować się na największym koju, ale wystarczy, że ja wyjdę z pokoju albo wejdzie moja suczka-szczekaczka, a już zrywa się i układa na starym miejscu bezpiecznego obserwatora na progu kuchni

[ageralion]

[quote name='asinek5']Swędzą go trochę tylne łapy-uda i w okolicy kolan-tył, ale ja dopiero po drugiej wizycie u weta założyłam mu reżim dietetyczny. Dostał 2razy steryd 3 i 4tyg temu. Ma zwiększoną wrażliwość na łapach między opuszkami bez widocznych śladów uczulenia. Ja mu w żadnej formie nie funduję stresu, ale może chłopak przeżywa trochę ataki zazdrości ze strony moich suczek no i ogólnie wciąż nową dla siebie sytuację. Chwilami próbuje ulokować się na największym koju, ale wystarczy, że ja wyjdę z pokoju albo wejdzie moja suczka-szczekaczka, a już zrywa się i układa na starym miejscu bezpiecznego obserwatora na progu kuchni[/QUOTE]
Co znaczy rezim dietetyczny? To co on teraz je?
A co do stresu, to nowe miejsce, zazdrosna suczka i stres gotowy, a to moze faktycznie nasilac drapanie.

[Soema]

JA bym się wstrzymała z kupowaniem karmy dla alergików. Przestaw go na jeden rodzaj jedzenia.. Co teraz je? Ryż, makaron, resztki, jakie mięso, jakie ciasteczka/gryzaki?
Poczekaj na rozwój wydarzeń, czy nie przestanie się drapać przy diecie i po lekach.

[asinek5]

W schronisku nikt nie ogląda psów pod kątem alergii i w ogóle rzadko pod jakimkolwiek kątem. Na pewno miał ogromną ilość pcheł, jakby był najsmaczniejszy dla nich ze wszystkich psów w boksie, stąd drapał się i wygryzał aż do krwi (gołe miejsca ze strupami przy ogonie). Po gruntownym odpchleniu sierść ładnie rośnie i nie wypada, tzn w normie. Jest drapanie po szyji i z tyłu łapy, czasem brzuch. Zeskrobin nie miał robionych, był podany 2razy steryd, naskórek był po zeskrobaniu oglądany pod mikroskopem. Wcześniej miał b.duży łupież-cały kark, boki, wysoko łapy. Teraz szczątkowo. Scisłą dietę ma od niedawna, tylko ryż, indyk lub biała ryba morska i trochę gotowanej marchwi. Wcześniej dostawał psie przysmaki na wątróbce pieczone u mnie w domu i kupowane też-ale naturalne, tzn białe ucho wieprzowe(chyba). kostki z naturalnych skórek. Wetki zakładały, że alergia była po pchłach. Spi na kojcu moich suczek-czy może go uczulać kojec lub wełniany koc?

[ageralion]

Szczerze, to ja tutaj nie widze alergii pokarmowej. Widac, ze pieknie mu schodzi alergia na pchly i trzeba bu dac troche wiecej czasu na pelna regeneracje organizmu. On ma wciaz podrazniona skore, do tego organizm psi sie odczula przez 6 tygoni... szkoda psu ograniczac diete, bo robi sie to tylko w uzasadnionych przypadkach. Ja tez bym poczekala z ta karma dla alergikow... ale jesli juz koniecznie chcecie na cos wydawac pieniadze, polecam niedroga, w porownaniu z innymi, karme sucha Bosch'a - ryba z ziemniakiami (ok 110zl za 12kg)

[asinek5]

Drapie się od początku, raczej teraz dużo mniej, ale ma chwilami napady:leży spokojnie i niby śpi i nagle się zrywa i rzuca zębami do uda albo raz za razem drapie po szyji. Patrząc z boku powiedziałabym, że go tnie pchła, a dostał uczciwą porcję Frontlajnu, który miałam w domu, a na sierść dawała wetka w lecznicy, bo chciałam mieć pewność, że da odpowiednią dawkę. Może on nie powinien jeść nic z dodatkiem pszenicy ani kurczaka{jadł wątróbkę w moich psich ciastkach). Jak z warzywami, bo dostawał buraki i marchew i wcześniej trochę cykorii Jadł pojedyncze kulki normalnej karmy dla psów, dostaje olej rzepakowy do obiadu (łagodzi alergie). Jest dieta na alergie gotowane ziemniaki puree i ryba morska, ja daję mu ryż. Tylko trochę mi głupio dawać np surową marchew czy jabłko moim suczkom, a jemu nie. Wszystkie mordy trzymają się w kupie-czy kawałek surowej marchewki to też nie? Czy białe ucho z królika mógłby? Ucho naturalne, suszone

[Soema]

Z opisu to nadal wygląda na alergie.. na pchły.
Wstrzymajcie się jeszcze trochę..
Czy upomniany przestaje się gryźć/drapać? Jak mam boksie ze schronów na DT z objawami depresji schroniskowej, to nie zawsze jest fajnie. Liżą się robiąc sobie rany, upomniane na początku liżą się jeszczemocniej, z czasem to przechodzi jak wiedzą, że nie ma się czego bać..

[ageralion]

Jesli chcesz miec pewnosc, ze pies sie odczuli pokarmowo, to przez minimum 6 tygodni podawaj mu [B]tylko i wylacznie[/B] ryz z marchewka i kurczakiem (ale moze miec uczulenie i na kurczaka, jak moja) albo sucha karme polana ewentualnie olejem (ale w suchej tez moga byc zboza, ktore go uczula). Ja naprawde narazie nie widze powodu, zeby psa katowac dieta dla alergikow ale to tylko moje osobiste zdanie, bo widze jak moja sucz sie meczy...

[asinek5]

To podpowiem-teraz są chyba 2 a może 3 worki Boscha 15kg dla alergików bo jagnię i ryż w promocji taniej o 20% niepełne 120zł, ale tam jest pszenica i ja się bałam. A wetka stwierdziła, że po sterydzie wszystko powinno już ustąpić-dlatego się trochę martwię. Tego BRITa to ona zalecała jako jedynego dobrego. Na sierść Borys dostaje od miesiąca biotynę i to mu służy, olej zresztą też. Loratydynę już kończy i mam nie kupować następnej, bo podobno jej działanie u zwierząt jest dyskusyjne

[ageralion]

MOja jagnieciny z ryzem nie jadla, bo ta karma poprostu smierdzi. Rybe z ziemniakami lepiej wsuwala. Po sterydzie mojej przechodzi na 4 max 5 dni, dlatego u niej juz taka restrykcyjna dieta (ryba, ryz i zadnych zboz ani bialek zwierzecych) plus sterydy w tabletkach podawane codziennie. Jesli Borys dalej ma podrazniona skore po pchlach, to moze byc potrzebna jeszcze jedna dawka sterydu. Ale jesli on sie nie drapie caly czas (doslownie) i nie rozdrapuje do krwi, to nie faszeruj go sterydami bez sensu. Szkoda jego watroby.

BRIT jedyny dobry - bzdura. To zalezy od psa i na co jest uczulony. Czy ona aby nie handowala BRITem? Ja probowalam juz wielu karm i czytalam wypowiedzi wielu wlascicieli. Nie ma najlepszej karmy dla kazdego psa z alergia, to jest niemozliwe :)

[asinek5]

Na pewno ryż, ale nie z kurczakiem tylko z indykiem. Niestety, kurczak zje wszystko i wchłonie w siebie masę antybiotyków i hormonów i będzie rósł jak na drożdżach. Inyk padnie na takiej diecie-musi mieć lepszą karmę i mniej stresu. Dlatego jest droższy, ale i zdrowszy. A Borys kiedy przerywam jego napadowe drapanie to po ponownej próbie rezygnuje, ale ma wzrok zwierzęcia w potrzasku, oczy duże i nic nie rozumie i zwija się w kłębek jakby chciał się zrobić mniejszy. Zal mi go wtedy. A co z uszami z królika-czy ktoś je zna? Mięso z królika jest świetne dla alergików, tylko czy suche ucho nie ma w sobie chemii?

[Soema]

Warto popytać w lecznicach/ sklepach zoo o próbki karm. Niektóre psy mają trudności z trawieniem Brita (potworne gazy) pewnie, że może mu pomóc.. ALe ja osobiście za Britem nie przepadam. Jeśli masz możliwość mu gotować, rób to nadal i obserwuj co się dzieje. Wygląda to na pchły i powinno przejść po lekach.

[Soema]

Ja już teraz nie wiem, co nie ma chemii.. :shake: Ostatnio robiłam bazarek z suszonymi gryzakami dla psów, producent twierdzi, że to naturalny proces suszenia :niewiem: w sensie, bez użycia chemii..

[ageralion]

Alergia to temat rzeka, a ja widze ze Ty juz sie uparlas na pokarmowke i koniec. Jak chcesz meczyc psa, to lepiej juz mu gotuj ale to zarcie tez niebedzie za smaczne, bo kompletnie bez przypraw. Wszelkie gryzaki odradzam, a szczegolnie te wedzone. Pamietaj ze alergia moze byc rowniez wziewna (pylki, kurz), moze uczulac doslownie wszystko, nawet proszek w ktorym pierzesz koce czy plyn do podlogi. Zapewniam Cie, ze nie widzialas jeszcze psa, ktory nie moze sie przestac drapac. Wylysialego, pocharatanego pazurami, smierdzacego i z roznymi swinstwami wdajacymi sie w rany :)

[asinek5]

it nie ma dodatku zbóż ani kukurydzy, Bosch dla alergików ma, Arion też ma. Pytałam w 5-6punktach, aż się pukali w głowę. Jeszcze jest jedna firma, karma po 13zł która ma karmę tylko jagnię i ryż lub ziemniaki i jagnię, ale worek 15kg nie ma zniżki a można kupić i 1kg. Steryd pies dostał w zastrzyku, to mniej obciąża wątrobę. Możesz wrzucić w Gugle:dieta dla psa na alergie, tam jest tabela z badań-ile dokładnie dać ziemniaków i mięsa. Może to by się sprawdziło dla Twojej? Dr Sumińska stosuje tą dietę. Natomiast myślę, że Borys każdą karmę zje z apetytem i nie będzie się męczył, bo moje 2suki zjedzą WSZYSTKO i w KAŻDEJ ilości, a przykład działa. Ja mam odwrotny problem-nieustanne żebranie o jedzenie i zjadanie śmieci na dworze. Malutka kiedyś dorwała się do chleba i zjadła w nocy cały bochenek 1,3kg, co prawie przepłaciła życiem. Duży wilk by nie dał rady, a ona dała. W jej towarzystwie każdy niejadek zaczyna jeść

[ageralion]

Pisze ostatniego posta i ide spac.

Nie rozumiem skad ten nacisk na uczulajace dzialanie zboz? Jezeli wiekszosc karm dla alergikow ma w skladzie zboza, to chyba znaczy ze inne skladniki uczulajace zostaly z niej usuniete. Najczesciej psy uczula mieso, a nie zboze w karmie.

Jesli steryd w zastrzyku mniej obciaza watrobe, to dlaczego moja suka od roku jedzie na tabletkach a nie na zastrzykach?

Nie mam sily, pienidzy oraz czasu, zeby stac i odmierzac ziemniaki i mieso, skoro wiem, ze moja uczula mieso inne niz ryba :) Doszlam do tego przez rok probowania karm i innych zarc. Gdyby ustalenie jadlospisu dla alergika konczylo by sie na wpisaniu w google doeta dla psa na alergi, to nie zajelo by mi to roku :)

A co do zarlocznosci Twoich suk, to nie chce Cie martwic ale takie pozeranie wszystkiego, lacznie ze smieciami, to zle zbilansowana dieta psa i czegos im brakuje :) POmysl nad dobra karma, to i pozeranie wszystkiego sie skonczy ;)

A teraz zmykam spac. Kolorowych.

PS moja suka teraz je Bento Kronen NB Salmon&Rice i jestem z tej karmy zadowolona

[asinek5]

Ok, na razie będę gotować. Wiem, że są psy mające PRAWDZIWĄ alergię, której nie sposób wyeliminować, bo to środowisko. Brat ma dzieci alergiczne, jedno chodzi stale z maseczką na wypadek ataku astmy-a psy, jak ludzie. Wędzonych nic nie daję, bo po tym chorują, już wiem. Na razie będzie bez gryzaków, być może jest jakaś chemia, która przyspiesza proces produkcji, nie ufam słowom, a brak na opakowaniu informacji. Może faktycznie trzeba trochę poczekać-zdecydowanie Borys nie drapie się bez przerwy, tylko ma "napady" A sól mogę dać w min ilości, czy to też przyprawa. Do wody na ryż minimalnie dawałam

[Sylwia K]

soli nigdy nie podajemy psom! tak jak małym dzieciom -zero przypraw i nie ważne czy alergik czy nie...

[quote name='asinek5']Zeskrobin nie miał robionych, był podany 2razy steryd, naskórek był po zeskrobaniu oglądany pod mikroskopem. [/QUOTE]

to w końcu miał zeskrobiny czy nie?

ja bym sprawdziła pod kątem świerzbu i grzyba (bo nużeniec raczej od głowy idzie... no ale lepiej sprawdzić niż potem żałować)
Prawie wszystkie psy wyciągnięte z tego schronu z którymi mam/miałam kontakt miały grzybka... Świerzbu nie miał żaden, ale tez warto to sprawdzić.

co do jedzenia to może ograniczcie się tylko do podawania psiego jedzenia bez dodatków -jeśli gotowane, to zero przypraw tylko mięso + warzywa+ ryż, jeśli suche to ewentualnie tylko z oliwą z oliwy (lub olejem z nasion czy rzepakowym -ale tylko tym z wyższej półki).
Może zrezygnuj z ciasteczek i ludzkiego żarcia. Zero parówek czy szyneczki czy innych śmieci:shake:

dieta odczulająca tak jak ktoś tu napisał trwa 6 tygodni i ja bym podawała wtedy tylko rybę z ziemniakami (o ile ryba go nie uczula).

[Soema]

Ja też bym zbadała zeskrobinę.. A co do nużycy, u mojej suki poszło od brzucha akurat.
Czy na łapkach mu wypada sierść? Trzeba mu dać czas, aż jad pcheł zniknie i leki zadziałają.

[asinek5]

Nigdzie mu sierść nie wypada-miesiąc temu w schronisku miał łyse placki, bo się wygryzł od pcheł, a dziś to wszystko porosło sierścią. Myślę-tak na zdrowy rozum-że gdyby pies miał grzyba, to coś na skórze byłoby nie tak, a on wygląda całkiem normalnie, brak wyprysków i nie ma liszaja. Stąd nikt nie sugerował konieczności badania zeskrobin-pod mikroskopem naskórek wygląda normalnie. Jest lekkie zaczerwienienie w miejscach, gdzie się drapie, możę pomoze szampon leczniczy z siarką, ew skutek powinien być za parę dni. Co do parówek, to oczy wznoszę do nieba-kto normalny karmi psa parówkami? To nie tylko konserwanty i przyprawy, ale i pulpa sojowa i wszelkie zmielone odpady. Moje psy nie znają smaku parówki, swojemu dziecku też bym nie dała

[asinek5]

Borys dostał przedtem dwukrotnie steryd, wetka mówiła, że przy nużycy i podanym sterydzie jest reakcja, jakiej nie było u psa i wykluczyła nużycę. Powiedziała wręcz, że nie widzi takiej potrzeby, drugi wet który go oglądał też mówił, że na skórze nic się nie dzieje oprócz alergii na jad pcheł, Steryd b,pomógł na tydzień, przy nużycy by tak nie było

[Soema]

To po czym sugerujesz alergię pokarmową?