burzenie legowiska

[Genowefa]

:czytaj: Moja Sonia 6-cio misięczna zawsze po spożyciu posiłku burzy swoje posłanie,czy to jest normalne:???: Może to świadczy o jakims zaburzeniu,a ja :shake: nie jestem świadoma tego?:-o

[nikusia]

"BURZY", to znaczy?

[Genowefa]

[quote name='Genowefa']:czytaj: Moja Sonia 6-cio misięczna zawsze po spożyciu posiłku burzy swoje posłanie,czy to jest normalne:???: Może to świadczy o jakims zaburzeniu,a ja :shake: nie jestem świadoma tego?:-o[/quote]

:) Wyjaśniam jak rozumieć,że burzy legowisko!!Wieczorem tzn. o godz. 18,Sonia dostaje swój posiłek i po zjedzeniu zabiera sie do demolki swojego legowiska,wyciąga go ,szarpie ,wywlecze go nawet do pokoju,a legowisko ma w przedpokoju.:niewiem: co to znaczy.:tree1:

[Behemot]

[quote name='Genowefa']:) Wyjaśniam jak rozumieć,że burzy legowisko!!Wieczorem tzn. o godz. 18,Sonia dostaje swój posiłek i po zjedzeniu zabiera sie do demolki swojego legowiska,wyciąga go ,szarpie ,wywlecze go nawet do pokoju,a legowisko ma w przedpokoju.:niewiem: co to znaczy.:tree1:[/quote]

Pewnie po posiłku i o tej po prostu ma dużo energii i chce się bawić ;) A że znalazła sobie akurat taką zabawę... :niewiem:

[Kati]

[quote name='Behemot']Pewnie po posiłku i o tej po prostu ma dużo energii i chce się bawić ;) A że znalazła sobie akurat taką zabawę... :niewiem:[/quote]
Dokładnie ;)
Jeśli ci to przeszkadza, to po jedzeniu zabierz pieska na spokojny spacerek, albo zajmnij go jakimiś zabawkami, zeby sobie poobgryzał, a dopiero mniej wiecej godzinę po jedzeniu niech szaleje dowoli. :diabloti:

[julita104]

Moje psy zawsze tak robia po jakims wyjatkowo pysznym jedzonku.
Chyba rodzaj radosci :P

[Klaudia:-)]

Mika po jedzeniu wyciera mordke w panele,dywanik lub coś co leży na podłodze. Widać to na fotce:
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img389.imageshack.us/img389/5408/pict01004ij.jpg[/IMG][/URL]

[Evelina]

[quote name='Genowefa']:czytaj: Moja Sonia 6-cio misięczna zawsze po spożyciu posiłku burzy swoje posłanie,czy to jest normalne:???: Może to świadczy o jakims zaburzeniu,a ja :shake: nie jestem świadoma tego?:-o[/QUOTE]A ja Ci powiem jedno, pozwol psu byc przez te krotkie chwile soba.
Jezdzenie morda po dywanie tuz po jedzeniu znam, rozwalanie legowiska lacznie z "gwalceniem" tez i nigdy sie dopatrywalam sie w tym jakichs zaburzen, :evil_lol:
To jest pies nie czlowiek, ma inne widzenia swiata. :niewiem:

Mnie osobiscie troche irytowalo rozwalanie i gwalcenie swego legowiska, bo co wieczor musialam wszystko skladac do kupy, psica wrecz o to prosila :lol:
Za trzecim razem zarekwirowalam poslanie i musiala spac przez trzy dni na golej podlodze wiedzac dokladnie gdzie znajduje sie jej ukochane "lozeczko".

Gdy zostalo jej oddane witala sie z nim jak z kims od dawna nie widzianym :evil_lol:
Dostala poduszke do mietoszenia, meczenia i gwalcenia i teraz legowisko jest zawsze jak nalezy.

[Cathedral]

Cortez tarza się niemożliwie zaraz po posiłku, a mój poprzedni pies próbował sobie nawet "burzyć" obicie kanapy - musiał kilka razy szurnąc łapą, chociaż potem i tak spał na gładkim. Wygląda na to, że to całkiem normalne.