Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Ma6da']a kiedy Stefan ma jechać do nowego domu? Starczy kasy na to leczenie?[/QUOTE]
No zależy od stanu jego zdrowia i ewenetualnie czekamy kilka dni czy znajdzie się ktoś na wizytę u Pani Wioli.
Czy kasy na leczenie starczy to nie wiem jeszcze w tej chwili :oops: Zależy co lekarze dziś orzekną, co będzie przy nim robione.

Posted

Witam wszystkich razem z córką Agnieszką. Może najpierw wrażenia z wizyty. Stres był ogromny, ponieważ nie chodziło tylko jakie Stefan zrobi na nas wrażenie na żywo, a nie tylko na zdjęciu, lecz o to jaka reakcja będzie Stefanka i jak on przyjmię naszą wizytę. Stefan robi bardzo pozytywne wrażenie na zdjęciach głownie przez swoje spojrzenie(właśnie przez oczka przyciągnął naszą uwagę i zainteresowanie). Jego wzrok na żywo potwierdził nasze zdanie, że jest on bardzo mądrym(szybko się uczy od swojego kumpla Fąfla zgrabnego łąpania piłki w pyszczek i nie tylko), łagodnym(na spacerze bardzo szybko nawiązuje nowe znajomości z innymi pieskami, nie szczekał, nie warczał ), spokojnym( gdy zobaczył nas-nieznajomych-to merdał ogonem i cieszył się z wizyty), posłusznym(gdy się za bardzo oddalił wrócił na komendę od razu).. co tu dużo pisać.. po prostu jest kochanym pieszczochem:)
A właściciele DT Stefanka to osoby o wielkim sercu. Bardzo odpowiedzialni i wnikliwi a zarazem konkretni. Stefanek oraz reszta zwierzęcej rodzinki mają wspaniałe warunki i niesamowitą opiekę:)
czekamy z niecierpliwością na wizytę przedadopcyjną ale zdajemy sobie sprawę, że wymaga to czasu. Ponadto Stefanek jest chory:( wracaj do zdrówka.
Dziękujemy za pozytywną opinię na forum. Pozdrawiamy :)

Posted

No ja się strasznie cieszę, że Panie Wiola i Agnieszka tak bardzo pokochały od pierwszego wejrzenia Stefanka, bo wydaje mi się, że on u Pań będzie miał dobrze jak pączek w maśle :D Tylko bardzo proszę Pani Wiolu (jak już Stefanek u Pani będzie, bo wierzę że wszystko pójdzie dobrze i już niedługo Stefan będzie u Pani i rodzinki :) ) [U]uważać na jego linię i kondycję[/U]!! :D Stefanek niestety ma skłonność do tycia i nawet moje odchudzanie jak widać nie przyniosło oczekiwanych rezultatów :(

Posted

Co do moich odczuć po wizytach.

W końcu to ja się pałętam z Rudzielcem po okolicach. Ja go tarmoszę, przytulam, wożę po lekarzach, krzyczę jak trzeba i też mam coś do powiedzenia:eviltong:[IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/DOMINI%7E1.WAS/USTAWI%7E1/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image001.gif[/IMG].
Co do wizyty Pani Karoliny z towarzyszem. Nie wydali mi się absolutnie złymi ludźmi. Wręcz przeciwnie. Z gościem mi się świetnie gadało, mieliśmy wspólne tematy, było uważam sympatycznie, ale.....nie o to tu chodzi.
Chodzi o to by mieć jak najwięcej % pewności, że oddajemy Stefanka w ręce osoby która go pokocha, będzie świadoma jaki ma skarb, ale też jak trzeba o niego dbać. I jak trzeba być wsłuchanym w sygnały wysyłane przez Stefka, żeby nie przegapić np. takiego zapalenia ucha, o historiach urologicznych nie wspomnę.
Stefanek nacierpiał się przedwczoraj podczas płukania ucha, ale dzięki temu dziś jest znacznie lepiej. Musimy mieć pewność, że ten, do kogo trafi Stefan, zareaguje na jakikolwiek problem przynajmniej tak szybko jak my. Panie Wiola i Agnieszka poprostu wydają się być osobami "czującymi", tak w sensie czułymi, jak i wyczulonymi na potrzeby Stefka. Ja również myślę, że pasowaliby do siebie.
Tylko jak ja zniosę oddanie Rudzielca :placz:

Posted

[quote name='njangu']
Tylko jak ja zniosę oddanie Rudzielca :placz:[/QUOTE]
Tego boję się najbardziej :( Ja też nie wiem jak się z nim rozstanę :placz:
Myślę, że jak przyjedziemy ze Stefankiem do Pani Wioli i rodzinki to dłuuuugo nie wyjdziemy :) Damy czas Stefankowi na zapoznanie wszystkich domowników (z kotami włącznie :) ), na rozeznanie okolicy i samym sobie na pożegnania z nim... :placz:
Bosheee, boję się tego dnia strasznie :( ale dla Stefanka tak będzie najlepiej. Będzie miał własny domek i własnych człowieków :), którzy będą mieli przecież znacznie więcej czasu niż my tylko dla niego :) Nareszcie ktoś będzie się z nim bawił i tylko z nim, bo drugi pies nie będzie non stop krążył :D. Będzie przytulany i tarmoszony i wyspacerowany i zadbany i w ogóle... myślę, że szczęśliwy. Tylko te kilka dni od rozstania będzie ciężkie.

Posted

mnie też szkoda, że sierściucha już u Was nie będzie i nie zazdroszczę Wam tego rozstania ze Stefankiem, mnie samej serducho pęka :(
mam tylko nadzieję, że w nowym domu Stefanek będzie równie szczęśliwy
a jak się Stefanek czuje, co wet mu wczoraj robił?

Posted

[SIZE=3]Dobre wieści :) [B]Toyota[/B] pojedzie na wizytę przedadopcyjną do Pani Wioli :) DZIĘKI Toyota!! [/SIZE]

Odnośnie wczorajszej wizyty u weta:
- Stan ucha Stefanka szczęśliwie poprawił się na tyle, że nie było konieczne głębokie płukanie ucha :) Stefan dostał antybiotyk do podawania dwa razy dziennie i raz dziennie musimy wychodzić z nim na trawkę, by samodzielnie wypłukać mu to uszko. Potem na kontrolę.
- Zęby obejrzane. Wet mówi, że jest nieźle i by mu tymczasem nie ruszać tego złamanego kła.
- Odnośnie biegunek jakie ostatnio miewał mamy zebrać qoopki Stefanka z 3 dni na badanie i zobaczymy. Być może chodzi o jakiegoś pasożyta mimo, że Stefan przecież był już odrobaczany przed DT. Zrobimy badanie to się okaże.
- historię leczenia dla DS dostaniemy jak się pokażemy na kontroli.
- na odchudzanie wet zalecił mniej żreć :eviltong: Biedny łakomczuszek :evil_lol:
No i ewentualnie z nowym wetem rozważyć przejście z Royal Urinary na [B]Hills[/B] KD lub [B]WD[/B] ze wskazaniem na WD. To jednak jak skończy się już Royal i po obejrzeniu wszystkich badań przez nowego weta.
- wyniki badania moczu Stefanek ma dobre :multi:
Niestety jesteśmy pierdoły i zapomnieliśmy wziąć rachunku za te zastrzyki i płukanie ucha :angryy: Poszło [B]34[/B]zł (dopisuję na pierwszej). Jak będziemy na kontroli to poprosimy wstecznie o rachunek za tą wizytę... :roll:

Posted

[quote name='idusiek']ej ej,ciotki - nie płakać tylko sie cieszyć ciotki ,że tefan będzie miał swój ukochany wymarzony, stały i własny dom !
No no no !;)[/QUOTE]
No ja się cieszę, że Stefanek będzie miał swój wymarzony domek :) Tylko się nad sobą użalam, że się z nim rozstać będzie trzeba :( No ale najważniejsze, że Stefan będzie miał wreszcie swoje miejsce na ziemi i kochanych człowieków, takich już na zawsze, a nie tylko na chwilę. Widać było, że Panie Wioletta i Agnieszka Stefankowi się spodobały, więc na pewno będzie dobrze :)

Posted

Tak tak czekamy na wizytę o matko to są takie emocje że ...............aż momentami ciężko oddycham.Bardzo dziekujemy za pozytywne opinie o nas.Jezeli chodzi o pobyt u nas na dlużej nie widzimy problemu nawet sypialnie takim gościom odstąpimy z mężem .Tylko nie wiem czy moja kuchnia będzie smakowała. Przyznam że wolałabym zrobic coś przy aucie bo bardzo lubię ale co sie nie robi dla tak wyjatkowych ludzi i wyjatkowego Stefanka. Zdjęcia napewno będą jeszcze dużo nie potrafie tu zrobić ale cały czas ćwiczę.:))

Posted

Pani Wioletto podpis ma Pani za wysoki. Skasują go Pani :( Bąbel nie ma jeszcze działającego banerka :( ale może wstawić Pani sam link. Byleby nie było wyżej niż u mnie :) A banerek Piksela może Pani skopiować ode mnie z podpisu :) Trzeba zaznaczyć (podświetlić) wybrany banerek i kliknąć prawym przyciskiem myszy. Potem wybrać z listy "kopiuj". Nie "kopiuj adres obrazka" nie "kopiuj adres odnośnika" tylko zwykłe "kopiuj". No z zwyczajnie wkleić w sygnaturę (to już Pani umie :) ).
Sygnatura nie może być wysoka, bo admini nam ją wtedy kasują :D

Co do noclegu to nie będzie potrzebny. Będziemy musieli wracać do naszych pociech, ale będziemy pewnie kombinować tak, by wyjechać do Państwa rano i wrócić dopiero przed wieczorem. Może być?

Aha, a wstawianie zdjęć na wątek poćwiczymy sobie jak przyjedziemy do Was ;)

Posted

Tak tak czekamy na wizytę o matko to są takie emocje że ...............aż momentami ciężko oddycham.Bardzo dziekujemy za pozytywne opinie o nas.Jezeli chodzi o pobyt u nas na dlużej nie widzimy problemu nawet sypialnie takim gościom odstąpimy z mężem .Tylko nie wiem czy moja kuchnia będzie smakowała. Przyznam że wolałabym zrobic coś przy aucie bo bardzo lubię ale co sie nie robi dla tak wyjatkowych ludzi i wyjatkowego Stefanka. Zdjęcia napewno będą jeszcze dużo nie potrafie tu zrobić ale cały czas ćwiczę.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...