Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ogromny plus dla Stefana, to to, że pozwala sobie wszystko wyjąć z pyska i z łap:-) Super spokojny i kochany psiak! To niesamowite, jak dużo nauczyliście go w czasie jego pobytu u Was kochani:-) Oba psiaki są kapitalne i chyba ciężko im będzie się rozstać... O Was nie wspomnę nawet, bo widać, że Stefan jest bardzo kochany...

  • Replies 2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Ankekoval, nam też ulżyło, że te wyniki badania krwi na hormon wyszły dobrze i że to nie tarczyca :) USG dostaliśmy. W niedzielę przy okazji kontroli ucha, pokażemy Wetowi wszystkie stare badania Stefana.

Ewa Marta, Stefan daje sobie wyjmować z pyska zabawki, pozwala sobie (choć się przy tym kręci) grzebać w buzi jak smaruję mu zęby psią pastą do zębów, można go pogłaskać przy jedzeniu, ale zabrać mu kość z pyska w trakcie jej jedzenia już trochę trudniej. Nieco powarkuje, ale nic poza tym :)

Stefan w ogóle jest bardzo spokojny i grzeczny. Na spacerach potrafi jednak trochę poszaleć. Pięknie się bawią razem z Fąflem :) W mieszkaniu Stefan zachowuje się niezwykle spokojnie. Nasze zwierzaki w domu są zdecydowanie bardziej ruchliwe i psotne :D
Powiem szczerze, że ja już dziś nie wyobrażam sobie rozstania ze Stefanem. Niestety zdaję sobię też sprawę z tego, że nie możemy go u siebie zostawić :( Będzie ciężko się rozstać :(

Póki co, Pani zainteresowana dużym rudzielcem jeszcze do nas się nie odzywała. [B]Taubi[/B], a mógłbyś zdradzić choć w jakich rejonach Stefan miałby ewentualnie mieszkać? Może to nie tak daleko? Czy ta Pani odzywała się do Ciebie?

Cieszę się, że filmiki się podobały :)

Posted

[QUOTE]jacy Oni są śliczni i grzeczni [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG][/QUOTE]

[QUOTE]no po prostu wzorowe pieski dwa :) tra la la ;)[/QUOTE]

No wzorowe jak wzorowe :roll: ale bardzo kochane na pewno :)

Posted

Sesja zdjęciowa Stefanka ;)

[IMG]http://images38.fotosik.pl/268/c71b2ebec09b5028med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images39.fotosik.pl/268/1610d00bd0d1b6cemed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images38.fotosik.pl/268/1a24ee1701b84bb0med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images49.fotosik.pl/273/eca7b2dffd629879med.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Kociabanda2']Sesja zdjęciowa Stefanka ;)

[IMG]http://images38.fotosik.pl/268/c71b2ebec09b5028med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images39.fotosik.pl/268/1610d00bd0d1b6cemed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images38.fotosik.pl/268/1a24ee1701b84bb0med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images49.fotosik.pl/273/eca7b2dffd629879med.jpg[/IMG][/QUOTE]
Stefan jest cudowny! Piekne zdjecia:)

Posted

Stefanku! Jesteś tak piekny i wspaniały, że słów brakuje!! A Fąfelek z tą swoją minką pt: "Ja jestem pieskiem który zawsze miał dobrze kocham moich państwa i oni mnie nad zycie" po prostu wymiata! :)
Czekamy na wieści o potencjalnym domku... musi być naj-naj na świecie...

Posted

[COLOR=Red][B]CZY KTOŚ PODEJMIE SIĘ ZROBIĆ STEFANOWI W TYM MIESIĄCU OGŁOSZENIA??? [/B][/COLOR]Ja nie dam rady się tym teraz zająć :( ale jeśli nikt się nie zgłosi to wykupię mu pakiet ogłoszeń na jednym z bazarków ogłoszeniowych.

Posted

[quote name='Sol_1'] A Fąfelek z tą swoją minką pt: "Ja jestem pieskiem który zawsze miał dobrze kocham moich państwa i oni mnie nad zycie" po prostu wymiata! :)
[/QUOTE]
Fąfelek jest dzieckiem Krzyczek... Nie zawsze miał dobrze :( No ale może nic z tamtych czasów nie pamięta. Miał 3 miesiące jak go zabraliśmy do siebie :)

Posted

Nie wiedziałam o Fąfelku... :( w każdym razie nie widać w nim najmniejszego śladu tego, co przeszedł jako maleńkie dziecko. Jest po prostu rozczulający. Wesoły i bardzo grzeczny (;)), a przy tym na taki wyraz mordki, że budzi bardzo ciepłe uczucia. Jakież on miał olbrzymie szczęście, że trafił do takich ludzi jak wy... Stefanek zreszta też.
A czy koty były przed Fąfelkiem...? Co z reszta rodziny Fąfla...? :(
Kamila, nigdy nie robiłam ogłoszeń i nie korzystam z allegro. Nawet Dogo tez kryje dla mnie wiele tajemnic ;) Przykro mi, chyba nie bardzo pomogę...
Pozdrawiam Was

Posted

No to było tak, że Fąfel i Tyson przyjechali do nas razem w pakiecie ;) Byliśmy w kontakcie z wolentariuszkami z Krzyczek, w momencie, gdy Krzyczki były likwidowane. Powiedzieliśmy, że chcemy psa i kota (mąż lubi psy, ja kociara), które się lubią lub polubią. Wiek, płeć itd. obojętne. Pojęcia nie mieliśmy jak "nasze" zwierzaki wyglądają, gdy umawialiśmy się na ich odbiór :D Umówiliśmy się u nas w domu. Kobitki przywiozły nam Fąfla i Tysona :) No i zostali. Docelowo miały być dwa koty, ale w tym samym czasie mój brat ratował z kotłowni jakąś małą koteczkę, więc od wolentariuszek wzięliśmy tylko jednego kota. Niecały miesiąc później trafiła do nas koteczka od mojego brata - Psotka.
Tyson zanim do nas trafił był przez chwilę na tymczasie z wieloma innymi kotami. Nazywał się wtedy Kibic i strasznie się dawał we znaki. Panie powiedziały nam, że wiozą nam uciązliwego kota z ADHD. Straszliwego rozrabiakę i bardzo spokojnego szczeniora. Początkowo faktycznie Tyson strasznie dokazywał :D dlatego ochrzciliśmy go Tysonem :D Był niesamowicie uparty. Jak się uwzioł wejść Ci po spodniach na głowę to nie sposób było go od tego odwieść :D Wracał jak bumerang :D Potem okazało się, że był niedoprzytulany i odpowiedznia dawka pieszczot i uwagi wyeliminowała rzekome ADHD :)
Fąfel natomiast był bardzo zalękniony. Do dziś zdarza się, że popuści siuku pod siebie jak się czegoś bardzo przestraszy. On od początku kochał wszystkie zwierzaki, ludzi natomiast się bardzo bał. Zwłaszcza mężczyzn i dzieci. Do nas przywykł szybko i był strasznie w nas zapatrzony, ale obcych się boi. Jak obcy wyciąga do niego rękę to pies ujadając chowa się za nasze nogi. Każda nowa osoba musi dać mu kilkanaście minut na oswojenie się. Jak się na niego nie zwraca uwagi to po paru chwilach zaczyna ostrożnie obwąchiwać i tak pomalutku się oswaja. Jak już kogoś zna to bardzo się cieszy przy każdym spotkaniu :)
No i jak się okazało Fąfel nie jest wcale taki spokojny jak go początkowo oceniły wolentariuszki z Krzyczek. Z nich dwojga (Tyson i Fąfel) to Fąflowi przypisałabym ADHD :D Nauczył się biegać i z Dominikiem maratończykiem od czasu do czasu pokonuje dystanse nawet do 35 km, przy czym Fąfel po przebiegnięciu takiego dystansu ma jeszcze siłę pobawić się piłeczką :D Na spacerach biga i szaleje, a w domu cały czas prosi by mu podżucać piłeczkę :) On usiedzieć na pupie nie potrafi :)

Posted

Dzięki za bardzo ładna historię o Waszych zwierzakach :) Po Tysonie (z fotek) to widać że ma diabełka za skóra (Psotka to chyba spokojna kicia?)
Chyba wszyscy którzy znają Stefanka żałują, że nie może dołaczyć na stałe do Waszej gromadki..

Posted

[quote name='Sol_1'](Psotka to chyba spokojna kicia?)
[/QUOTE]
Psotka faktycznie raczej spokojna i leniwa, ale psotna :roll: Lubi czasem tykać się tego czego nie powinna :) Imię, wiec ma nieprzypadkowe.

[QUOTE]Chyba wszyscy którzy znają Stefanka żałują, że nie może dołaczyć na stałe do Waszej gromadki..[/QUOTE]No my bardzo żałujemy, bo z Fąflem się super dogadują, a koty go już od dawna tolerują. My tez go już pokochaliśmy. Niestety jest wiele powodów, dla których nie bardzo możemy sobie pozwolić na dwa psy :(

Posted

Właśnie dostałam pierwsze zapytanie z ogłoszen Stefanka...
.......... szlak mnie trafi chyba...:angryy:
Oto zapytanie o Stefana:

[I][SIZE=1]Witam serdecznie,
Na portalu internetowym zauważyłam ogłoszenie.
Pozwoliłam sobie na kontakt w nieco innej kwestii, aczkolwiek mam nadzieję pomocnej.
Jestem niezależnym doradcą ds. kredytów hipotecznych.
Posiadam aktualne oferty 26 banków. Współpracuję z jedną z największych instytucji doradztwa finansowego.

W branży finansowej pracuję od ponad 10 lat , posiadam duże doświadczenie oraz niezbędną wiedzę ,za sobą ponad 1000 wypłaconych kredytów!
W chwili obecnej procedury oraz wymogi w bankach są bardzo dynamiczne i wciąż się zmieniają. Banki znowu szerzej otworzyły drzwi dla swoich klientów, pojawiły się oferty 100% kredytów oraz nowe instytucje uczestniczące w programie Rodzina Na Swoim.

Chciałam spytać, czy na chwilę obecną potrzebują Państwo jakichkolwiek rozwiązań z zakresu finansowania hipotecznego? Mam na myśli kredyt mieszkaniowy, konsolidacyjny lub pożyczkę hipoteczną.
Zapraszam do bezpłatnej konfrontacji ofert bankowych, przeprowadzenia symulacji, zbadania zdolności kredytowej - bezpłatnej porady. Prowadzę sprawę od początku do końca, pomagam w kompletowaniu dokumentów i finalizuję cały proces Kredytowy.

Obsługa jest całkowicie bezpłatna , gdyż w tej kwestii uposażają mnie banki. Przyspieszam czas finalizacji kredytu, jestem w stałym kontakcie z analitykiem ,co usprawnia i daje możliwości śledzenia wniosku na każdym etapie.
Często negocjuję indywidualne warunki dla moich klientów.
Serdecznie zapraszam do kontaktu i sprawdzenia ofert 26 banków .Decyzja o kredycie hipotecznym jest często decyzją na całe życie.

Obecna promocja w jednym z największych banków:
Prowizja za udzielenie kredytu 0% ! Marża już od 0,6%
przy kwocie kredytu 300.000 pln rata tylko 1 088 zł ! (kredyt w euro)

Zapraszam do kontaktu
Preferuję spotkania z klientami, nie wysyłam symulacji drogą e-mail
Proszę o podanie lokalizacji (miasta) oraz numeru kontaktowego.

Zapraszam do współpracy.

Pozdrawiam[/SIZE]
[/I]
Bezczelna baba ... [I]:angryy:
[/I]

Posted

Kochani zapraszam an wątek Azy, która jak 10 innych psów mieszka sobei w .... beczce :(

[IMG]http://img171.imageshack.us/img171/6956/005qj.jpg[/IMG]

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/181071-A-aA-cuch-beczka-wycieA-czenie-prawie-A-mierAE-czy-Aza-bAE-dzie-musiaA-a-wrA-ciAE-na-wieA[/URL]

Posted

[quote name='Kociabanda2']Właśnie dostałam pierwsze zapytanie z ogłoszen Stefanka...
.......... szlak mnie trafi chyba...:angryy:
Oto zapytanie o Stefana:

[I][SIZE=1]Witam serdecznie,
Na portalu internetowym zauważyłam ogłoszenie.
Pozwoliłam sobie na kontakt w nieco innej kwestii, aczkolwiek mam nadzieję pomocnej.
Jestem niezależnym doradcą ds. kredytów hipotecznych.
Posiadam aktualne oferty 26 banków. Współpracuję z jedną z największych instytucji doradztwa finansowego.

W branży finansowej pracuję od ponad 10 lat , posiadam duże doświadczenie oraz niezbędną wiedzę ,za sobą ponad 1000 wypłaconych kredytów!
W chwili obecnej procedury oraz wymogi w bankach są bardzo dynamiczne i wciąż się zmieniają. Banki znowu szerzej otworzyły drzwi dla swoich klientów, pojawiły się oferty 100% kredytów oraz nowe instytucje uczestniczące w programie Rodzina Na Swoim.

Chciałam spytać, czy na chwilę obecną potrzebują Państwo jakichkolwiek rozwiązań z zakresu finansowania hipotecznego? Mam na myśli kredyt mieszkaniowy, konsolidacyjny lub pożyczkę hipoteczną.
Zapraszam do bezpłatnej konfrontacji ofert bankowych, przeprowadzenia symulacji, zbadania zdolności kredytowej - bezpłatnej porady. Prowadzę sprawę od początku do końca, pomagam w kompletowaniu dokumentów i finalizuję cały proces Kredytowy.

Obsługa jest całkowicie bezpłatna , gdyż w tej kwestii uposażają mnie banki. Przyspieszam czas finalizacji kredytu, jestem w stałym kontakcie z analitykiem ,co usprawnia i daje możliwości śledzenia wniosku na każdym etapie.
Często negocjuję indywidualne warunki dla moich klientów.
Serdecznie zapraszam do kontaktu i sprawdzenia ofert 26 banków .Decyzja o kredycie hipotecznym jest często decyzją na całe życie.

Obecna promocja w jednym z największych banków:
Prowizja za udzielenie kredytu 0% ! Marża już od 0,6%
przy kwocie kredytu 300.000 pln rata tylko 1 088 zł ! (kredyt w euro)

Zapraszam do kontaktu
Preferuję spotkania z klientami, nie wysyłam symulacji drogą e-mail
Proszę o podanie lokalizacji (miasta) oraz numeru kontaktowego.

Zapraszam do współpracy.

Pozdrawiam[/SIZE]
[/I]
Bezczelna baba ... [I]:angryy:
[/I][/QUOTE]


No to mnie zapowietrzyło na moment...... Bezczelność ludzka jest bezgraniczna.....

Posted

Co za skrajna bezczelność !! No ja tez sie zapieniłam!! Mam nadzieję, że odpiszesz jej właściwie, mam nadzieję że się debilce odechce szukania klientów jej marnych ofert! Chciaz jak jest idiotka, to nie trafi do niej NIC...
Pieprzona krowa. Sorry ze słownictwo.

Posted

i to dopiero pierwszy raz się Wam trafiło:)??? jak już przywykłam, średnio codziennie dostaję maila w podobnym klimacie, dlatego też założyłam osobnego maila dla psiaków, żeby nie zarzuciali mnie tym spamem... Wykorzystują każdą okazję i kontakt:(

Posted

no przy tylu ogłoszeniach jakie już robiłam to taki spam po raz pierwszy mi się trafił :/ Przy czym loguję się na strony ogłoszeniowe na zupełnie innego maila niż ten, który podałam w ogłoszeniu, więc to co przyszło to raczej nie automat. W przypadku ogłoszeń Stefana to pierwszy mail jaki dostałam w odpowiedzi na ogłoszenia... :/ Niestety :(

Posted

Witam wszystkich fanów Stefanka ;)
Byliśmy dziś na kontroli z uchem u Weta. Ucho ma się już dobrze :) Mamy podawać mu maść do końca opakowania i powinno być już ok. Wet zapoznał się też z wynikami badań Stefana zabranymi z El-Wetu i Bobrowca i powiedział, że wygląda na to, iż całkiem zdrowego układu moczowego Stefan już mieć nie będzie. Zawsze trzeba będzie mu okresowo kontrolować ten mocz. Najważniejsze, że wykluczona jest choroba tarczycy, więc tymi kulkami tłuszczu w moczu mamy się już nie przejmować. Teraz Stefan ma być 3 miesiące na karmie Urinary. Potem badanie moczu.

Sprawa druga: Stefan jest już u nas niespełna dwa miesiące i zaczął czuć się chyba dość pewnie na osiedlu. Ma swoje psie sympatie i antypatie. Niestety jedna z jego antypatii (i zarazem sympatia Fąfla) mieszka z nami przez ścianę. Drzwi w drzwi. Pies sąsiadów (Heros) to baaaardzo wyrośnięty i przesympatyczny labrador. Nie ma w nim cienia agresji, ale chyba jego gabaryty i żywiołowość nieco przerażają Stefana. Niestety Stefan jak to pies do swoich antypatii przemawia za pomocą zębów :/ Z Herosem problem jest o tyle większy, że mieszkamy tuż obok siebie i nie raz nie dwa mijamy się na klatce schodowej, bo godziny spacerów Herosa i nasze są podobne. Stefan już dwa razy ugryzł Herosa (wyrwał mu zębami trochę kłaków) w tym raz podczas mijania się na klatce schodowej (wczoraj). Stefan nie jest zabijaką i nie rzuca się psom do gardeł, ale sam fakt, że na swoje antypatie potrafi wystartować z zębami jest nieco kłopotliwy. Na szczęście właściciele Herosa nie mają mu tego za złe, niemniej jednak to się nie może powtórzyć, a niestety czasem tak będzie, że Heros i Stefan wpadną na siebie na klatce schodowej. Dlatego dziś po wizycie u weta ponownie odwiedziliśmy sklep zoologiczny w centrum handlowym. Namordnik, który kupiliśmy mu tydzień temu świetnie spełnia swoją rolę przy zakrapianiu ucha, ale niestety ni bardzo nadaje się na spacery, bo Stefanowi w nim za duszno :( Powinniśmy byli pomyśleć wcześniej o kagańcu zamiast takiego namordnika jak stosują weci, ale niestety nie pomyśleliśmy :( Nie udało się zwrócić w sklepie namordnika (14zł) i wymienić na kaganiec, dlatego koszt namordnika weźmiemy na siebie. Wykreślę z kosztów Stefanka namordnik (14zł) i wpiszę koszt kagańca (44zł).
Stefan bardzo dzielnie przymierzał różne kagańce. Zamierzył ich około 10ciu i dostał w nagrodę od właścicielki sklepu ciasteczko - taki był grzeczny :) Początkowo chcieliśmy wziąć mu taki plastikowy, bo są tanie i lekkie, ale żaden na niego nie pasował. Wszystkie były na niego trochę za krótkie w ryjku :( Najlepiej leżał taki skórzany i na tym stanęło. Ma w nim dużo miejsca na otwarcie pysia, no i nos mu się swobodnie mieści :) Będziemy go teraz powoli przyzwyczajać do chodzenia w kagańcu. Oprócz zabezpieczenia przed gryzieniem nielubianych psów kganiec zabezpieczy Stefanka także przed zjadaniem znaleźnego na spacerkach. Stefan lubi czasem zaskoczyć nas na spacerze memląc coś wyciągniętego z krzaków. Kaganiec wyjdzie mu, więc na zdrowie pod tym względem.
Mam nadzieję, ze nikt z darczyńców Stefanka nie ma nic przeciwko temu zakupowi?

No i ostatnia sprawa... Kochani, po porwocie do domu (od weta i ze sklepu) mieliśmy dziś pierwszy telefon z ogłoszenia!!!!!!! :multi:
Jakieś młode (sądząc po głosie) małżeństwo zainteresowało się Stefankiem!! Chcą go zobaczyć!!! :multi::multi::multi::multi: Pani, która dzwoniła z ogłoszenia powiedziała, że patrząc na zdjęcia zakochali się w nim :) Podobno mieli kiedyś podobnego pieska. Pytali jak Stefan dogaduje się z kotami, bo mają w domu kotkę. Chcą przyjechać dziś lub jutro. Wstępnie umówiliśmy się, że przyjadą dziś nie dalej jak o 18tej. Mają jeszcze zadzwonić w ciągu godziny i potwierdzić przyjazd lub umówić się na inny termin :)

Posted

Poprawione rozliczenie:

[U][B]Wpłaty na Stefka (konto DT):[/B][/U]
02.02.2010 - Ankekoval - [B]300 [/B]zł
12.02.2010 - Ma6da - [B]20 [/B]zł
22.02.2010 - Sol_1 -[B] 140[/B]zł
22.02.2010 - Agnieszka Karolina W-wa - [B]30[/B]zł
09.03.2010 - Ma6da - [B]20[/B]zł
10.03.2010 - Ankekoval - [B]200[/B]zł
11.03.2010 - Anna F. - [B]351[/B]zł
____________
RAZEM: [B]1061[/B]zł

[U][B]
Wydatki[/B] Stefana:[/U]
[U]LUTY '2010:[/U]
- badanie moczu - [B]15[/B]zł
- antybiotyk - [B]15,04[/B]zł
- kości i uszy (smakołyki na czas naszego wyjścia do pracy) - [B]37[/B]zł
- karma puszki (od 07.02.) - 7 puszek 1200g - [B]35,23[/B]zł
- karma sucha + smakołyk na ząbki - łącznie 6kg karmy (zamówienie będzie lada chwila do odbioru) - [B]128,21[/B]zł
________________
RAZEM: [B]230,48 [/B]zł

[U]MARZEC '2010: [/U]
nagródki, czyszczenie zębów oraz zabezpieczenie na kleszcze - [B]26,26[/B]zł
kostki i uszy - [B]16[/B]zł.
badanie moczu - [B]15[/B]zł
puszki 1200g x8 - [B]43,65[/B]zł
sucha karma Royal Urinary S/O 14kg - [B]272,44[/B]zł
badanie krwi + lekarstwo do ucha - [B]95[/B]zł
kaganiec - [B]44[/B]zł
komplet 74 ogłoszeń - [B]10[/B]zł
________________
RAZEM: [B]522,35[/B]zł


[COLOR=Red][U][B]Obecny stan finansów Stefanka to:[/B][/U][/COLOR]
[B]+[/B]1061zł - wpłaty
[B]-[/B]230,48zł - wydatki z lutego
-522,35zł - wydatki z marca
___________
[COLOR=Blue][B]+308,17[/B][/COLOR]zł [IMG]http://www.dogomania.pl/../../images/smilies/icon_smile.gif[/IMG]

Posted

właśnie wyszli od nas Państwo, którzy dzwonili z ogłoszenia :) Byli ponad 30-40 minut. Zapoznali się ze Stefankiem :) Oboje wydają się bardzo w pożądku. Mają w domu 6 letnią kotkę zabraną z jakiegoś przytuliska. Kotka jest przyzwyczajona do psów. Mieli wcześniej suczkę podobną do Stefanka tylko niższą. Suczka była zabrana ze schroniska. Miała mieć 3-4 lata jak Stefan, ale okazało się, że miała 10 lat. Zanim trafiła do schroniska była przywiązana gdzieś do drzewa i pozostawiona sama sobie. Na szyji został jej ślad po kolczatce. Jak się okazało wiek suni oraz chore płuca i kilka innych problemów zdrowotnych sprawiły, że sunia nie pożyła długo :( Dlatego Państwo teraz bardzo dokładnie wypytywali o zdrowie Stefanka.
Poinformowałam Państwa o konieczności podawania Stefanowi karmy Urinary. Pokazałam wyniki wszystkich badań. Stefanek pokazał jak ładnie umie siedać na komendę :) Dał się popieszczochać i w ogóle był bardzo grzeczny :) Państwo spodziewali się, że Stefan będzie mniejszy trochę. Poinformowałam ich o konieczności podpisania umowy adopcyjnej i wizytach poadopcyjnych. Na razie umówiliśmy się, że nie będą pochopnie ani pośpiesznie podejmowali decyzji. Zaproponowałam, że jeśli nadal będą zainteresowani Stefanem to możemy się jeszcze umówić.

Posted

Ciesze się... i jestem przejęta. Jaka ci państwo podejmą decyzję...?
Fajnie że się zaczął jakis odzew na ogloszenia (bo przeciez ten jeden to może byc az jeden. Ten najwlaściwszy)
Pozdrawiam

Posted

Moze to dobry znak, trzymam kciuki.....mam taki pomysl , jezeli ci Panstwo zdecydowaliby sie na adopcje to moze warto by bylo z pieniedzy , ktore zostana kupic Stefanowi w ramach wyprawki chociaz jedno opakowanie karmy....:)

Posted

o rany :) to super nowiny!!
ale nad czym się tu zastanawiać - Stefan jest super:)
im szybciej pójdzie do DS tym lepiej bo biedak pewnie zdążył się już z Wami zżyci a Wy z nim
za chwilę będzie trudno się z nim rozstać
ale jak sobie pomyślę, że Stefan pojedzie do domu i już nie zobaczę jego mordki to robi mi się smutno...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...