inga.mm Posted March 25, 2011 Posted March 25, 2011 docha, ja też uważam, że to jest do niczego nie podobne, ale trzeba głębiej wejść w zagadnienie, żeby wiedzieć dlaczego tak się dzieje. Quote
docha Posted March 25, 2011 Posted March 25, 2011 ok. spróbuję wejść w to zagadnienie,bo mam jakiś niepokój wewnętrzny. Quote
inga.mm Posted March 25, 2011 Posted March 25, 2011 [quote name='docha']ok. spróbuję wejść w to zagadnienie,bo mam jakiś niepokój wewnętrzny.[/QUOTE] bardzo słusznie go masz, ale nie ma tymczasów, nie ma pieniędzy na hotele, nie da rady utrzymać tych psów Quote
golf Posted March 25, 2011 Posted March 25, 2011 [quote name='docha']ok. spróbuję wejść w to zagadnienie,bo mam jakiś niepokój wewnętrzny.[/QUOTE] no i jak Ci idzie ;) Quote
docha Posted March 25, 2011 Posted March 25, 2011 ogólnie jest mi smutno patrząc na tę rzeczywistość i nie chcę zaśmiecać tego wątku swoimi spostrzeżeniami. Robicie co możecie w tej sytuacji, a mój smutek przekazałam na pw bece. puszczę link muszki mojej znajomej, może ona ma kogoś chętnego na tę kruszynę. Quote
inga.mm Posted March 25, 2011 Posted March 25, 2011 Widziałam dzis Muszkę. Słodka kruszyna. Mam wrażenie, że była w dość dobrym domu, tylko z czasem jej piękność pinczerowata przestała być pięknością i do tego pinczerowatą, więc wypad. Quote
Equus Posted March 26, 2011 Posted March 26, 2011 [quote name='inga.mm']Widziałam dzis Muszkę.[/QUOTE] A co, przymierzasz się do dt? :) Quote
koosiek Posted March 26, 2011 Posted March 26, 2011 [quote name='Equus']A co, przymierzasz się do dt? :)[/QUOTE] Nie, zabierałyśmy Gejzera - Cosmo :) Zapraszam na jego wątek: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/204624[/URL] Niestety padły mi baterie i mam tylko ze dwa słabe zdjęcia... Spaniel już nie straszy: [CENTER][IMG]http://img820.imageshack.us/img820/9449/img0268k.jpg[/IMG] [LEFT] Sympatyczny staruszek: [/LEFT] [IMG]http://img291.imageshack.us/img291/4508/img0269u.jpg[/IMG] [LEFT] Połamana sunia z Baszkówki mnie rozwaliła :( W kojcu machała ogonem, ale trzymała się z daleka, krążyła - widać było, że chce do człowieka, ale się boi. Na smyczy nie potrafi chodzić (była na spacerze z doktorem), gdy do niej podeszłam rozpłaszczyła się na ziemi przerażona :( [/LEFT] [/CENTER] Quote
koosiek Posted March 27, 2011 Posted March 27, 2011 Słuchajcie, Cosmo ma podrażnione oczko, musi podjechać do lecznicy po kropelki. Może ktoś mógłby się z nim przejechać? Cosmo jest w Wilanowie, także do Konstancina to kawałeczek. Quote
beka Posted March 27, 2011 Posted March 27, 2011 Kosiek, a czy ten drugi psiak po nim nie skacze? Quote
koosiek Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 Rudy zaczepia go łapą, ale raczej nie w okolicach głowy. Cosmo sam drapie łapą oko, nawet się zastanawiałyśmy, czy nie założyć mu kołnierza - ale po pierwszej nocy było ok, dopiero wczoraj oko zaczęło łzawić a później spuchło. Dzwoniłam do techniczki, stwierdziła, że prawdopodobnie młody musi wrócić do kropli. Quote
beka Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 No jeśli spuchło to może sobie cos tam łapka zrobił. Tu nie drapał z tego co mowiła. Quote
golf Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 [quote name='koosiek']Rudy zaczepia go łapą, ale raczej nie w okolicach głowy. Cosmo sam drapie łapą oko, nawet się zastanawiałyśmy, czy nie założyć mu kołnierza - ale po pierwszej nocy było ok, dopiero wczoraj oko zaczęło łzawić a później spuchło. Dzwoniłam do techniczki, stwierdziła, że prawdopodobnie młody musi wrócić do kropli.[/QUOTE] i mi to dzis powiedziala. Quote
koosiek Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 Cosmo musi jutro wieczorem ponownie stawić się w lecznicy. Kurcze, tyle było osób na wątku, może ktoś mógłby pomoc? Ja nie mam w tej chwili dostępu do samochodu :( Quote
Atomowka Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 Dziewczyny czy któraś wie czy Muszka jest sprawdzona na koty i dzieci? Nie wiedziałam tej informacji na wątku. Pytam bo szukam dla pewnej Pani małej suni Quote
golf Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 [quote name='koosiek']Cosmo musi jutro wieczorem ponownie stawić się w lecznicy. Kurcze, tyle było osób na wątku, może ktoś mógłby pomoc? Ja nie mam w tej chwili dostępu do samochodu :([/QUOTE] ja jutro caly dzien jestem wylaczona jak wiesz. Quote
golf Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 [quote name='Atomowka']Dziewczyny czy któraś wie czy Muszka jest sprawdzona na koty i dzieci? Nie wiedziałam tej informacji na wątku. Pytam bo szukam dla pewnej Pani małej suni[/QUOTE] dzieci ok, bo wychodza wolantariusze ze szkoly podstawowej z nia. Co do kotow, to dzis ja mialam sprawdzic, ale okazalo sie ze w lecznicy nawet pol kota nie ma...wiec nie wiadomo na ta chwlile Quote
koosiek Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 [quote name='golf']ja jutro caly dzien jestem wylaczona jak wiesz.[/QUOTE] Ja piszę do ogółu ;) Tyle osób pojawia się, narzeka na giełdę i tak dalej, ale nie pomagają, bo nie mają możliwości zabrać psa. No więc jest pies zabezpieczony przed giełdą, zaopiekowany. Nie potrzebuje nic oprócz transportu z miejscowości oddalonej o 15 minut jazdy samochodem. Więc może ktoś mógłby pomoc? Quote
koosiek Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 Raczej nie - podróż autem zakończyła się obsraniem na rzadko całego bagażnika, lepiej nie fundować takiej rozrywki pasażerom autobusu. No i nie jest to niestety mały, słodki piesek, który grzecznie przesiedzi drogę na kolankach. Ale dzięki za chęci. Quote
Mery779 Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 No tak...sranie to problem. Ale jak będzie kiedyś trzeba z jakimś jechać(np.wymiotujący,strachliwy,duży,jadący pierwszy raz),to jestem do dyspozycji. Quote
Atomowka Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 A ja nie pomogę bo fury brak, a skoro autobus odpada no to kicha-jestem bezużyteczna Quote
Dada M Posted March 30, 2011 Posted March 30, 2011 W Zalesiu Dolnym błąka się mała, ważąca ok. 2 kg suczka. Jasnobrązowa, bardzo wychudzona, ma cienkie nóżki, prosty ogon, bliznę na pyszczku. Jest płochliwa i wystraszona - niestety biega za samochodami, prawdopodobnie ktoś ją wyrzucił z auta. Boi się innych psów, ale od ludzi bierze jedzenie z ręki. Krążyła dziś w okolicach głównych ulic prowadzących z Gołkowa do Piaseczna - Pod Bateriami, Polskiego Państwa Podziemnego, a także w bocznych: Modrzewiowa, Graniczna, Al. Pokoju, Grabowa. Spotkałam ją wracając ze sklepu, nakarmiłam, sunia poszła za mną. Niestety zanim zdążyłam wciąć smycz z domu, by złapać ją na pętlę, sunię wystraszył jakiś wystrzał i uciekła (jakby tego było mało, chwilę wcześniej zaatakowała ją moja Masza - gdy tylko udało mi się uspokoić sunię, spłoszył ją huk). Jeśli ktoś z Was zauważy tę suczkę - proszę dajcie mi znać - nr tel 668027193. Mała jest przerażona, biega jak w amoku, także głównymi ulicami - jeśli nie zginie pod kołami, zagryzie ją jakiś pies, bo sunia bez problemu przeciska się przez ogrodzenia i bramy, i szuka tam schronienia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.