pasQda Posted January 19, 2006 Posted January 19, 2006 zwany jagdetrierem. Wiem że jest o nim dużo na [URL="http://www.lowiecki.pl"]www.lowiecki.pl[/URL] - juz tam sie udzielam, ale czy tu naprawdę nie ma tu nikogo kto takiego pieska posiada i podzieli sie swoimi uwagami na temat wychowania, trzymania w domu/mieszkaniu? Mysliwi gadaja raczej o kwestiach użytkowych...:razz: Przeczytałam że najlepszy jest foksio, ale zgodzić się z tym nie mogę...:loveu: Quote
Gosia_i_Luka Posted January 19, 2006 Posted January 19, 2006 Pasqda, mój wujek leśniczy miał jagdterriera. No, ale to był psiak typowo użytkowy, wychowywał sie w leśniczówce, luz blues, polowania. :cool1: Powiem Ci szczerze, że w mieszkaniu w mieście tego wariackiego diablika sobie nie wyobrażam. :evil_lol: ;) Quote
swallow Posted January 19, 2006 Posted January 19, 2006 [B]pasQda - [/B]ja mialam jagdterriera, odkupilam go od ludzi ktorzy nie dawali sobie z nim rady. Troche musialam w niego wlozyc pracy, ale dalo sie z niego zrobic fajnego psa. Pytaj o co chcesz, chętnie się z Tobą podzielę własnym doświadczeniem :) Quote
Jura Posted January 20, 2006 Posted January 20, 2006 Mój piewszy pies był półjagterierem (dzieckiem mezalinsu mamusi jamniczki szorstkowłosej). Miał pasję łowiecką (dwugodzinne oszczekiwanie osaczonego kota) i wielki apetyt. Quote
potek Posted January 22, 2006 Posted January 22, 2006 [quote name='Gosia_i_Luka']Pasqda, mój wujek leśniczy miał jagdterriera. No, ale to był psiak typowo użytkowy, wychowywał sie w leśniczówce, luz blues, polowania. :cool1: Powiem Ci szczerze, że w mieszkaniu w mieście tego wariackiego diablika sobie nie wyobrażam. :evil_lol: ;)[/quote] Gosia i Luka ja mam jagdteriera (czyt. psa matrixa) mam w domu :) jest kochana żyje z moim kotem :] co prawda bradzo żywiołowy pies (w zasadzie to suka) zapraszam do oglądania zdięc na [url]www.magy10.pupile.com[/url] Quote
pasQda Posted January 23, 2006 Author Posted January 23, 2006 chciałabym wiedziec jak nauczyc jeagger że poluje się na lisy i dziki, a nie na kury i gołębie... w zaadzie nie wiem czy to bardziej pytanie do myśliwych czy do treserów...:oops: Poza tym też - miło mi ze pokazał się ktoś kto ma jaga w domu i piesek sie sprawuje, ale najwiekszy problem w tym ze dla psa który poluje zwykły spacer tez jest polowaniem... nie wiem jak z nia pracowac żeby mogła np spokojnie pobiegać na skwerze przed domem i nie zapolowała przy tym na wronę biegnąc za nią na oślep... Poza tym to juz 4 miesiące i pomimo czestych spacerków siusiu i kupka nadal się zdarzaja w domu. Będąc na wystawie w Nowym Dworze Mazowieckim jedna właścicielka powiedziałą mi ze jej jag uczył sie załatwiania na dworzu rok.... :crazyeye: dzizus....:placz: Quote
potek Posted January 23, 2006 Posted January 23, 2006 powiem Ci tak Megi miała jeszcze z 6 miesiecy jak zdarzało jej sie w domu narobic po prostu bawiła się z kotem i zapomniała ze jej sie chce i sie załatwiła i dalej sie bawi ale przeszło :) Quote
Nitencja Posted January 23, 2006 Posted January 23, 2006 potek a czy twoj "terier mysliwski" ma rodowod ?? Quote
potek Posted January 23, 2006 Posted January 23, 2006 Rodzice rodowodowi lecz ona nie ma bo coś tam kiedyś mi tłumaczyli dlaczego ale nie pamiętam (ale i tak moi rodziece nie jezdzili by z nią na wystawy to niepotrzebny nam rodowód :]) Quote
Nitencja Posted January 23, 2006 Posted January 23, 2006 [quote name='potek']Rodzice rodowodowi lecz ona nie ma bo coś tam kiedyś mi tłumaczyli dlaczego ale nie pamiętam (ale i tak moi rodziece nie jezdzili by z nią na wystawy to niepotrzebny nam rodowód :])[/quote] :wallbash: ręce opadają po takich tłumaczeniach......... ale grunt ze sunia ma dom gdzie jest kochana :) choc do konca nie jestem przekonana ze to 100 % jagdterrier... Quote
potek Posted January 23, 2006 Posted January 23, 2006 Nie potrzebny mi jest pies 100% jag z rodowodem bo rodowód mi jest niepotrzebny może być zwykły kundelek ale żeby był kochany :) Quote
Mener Posted January 24, 2006 Posted January 24, 2006 [quote name='potek']Nie potrzebny mi jest pies 100% jag z rodowodem bo rodowód mi jest niepotrzebny może być zwykły kundelek ale żeby był kochany :)[/quote] Dlatego nie powinnaś psa którego masz nazywac jagdterierem, bo nim nie jest...to poprostu jak piszesz "zwykły kundelek" - zapewne bardzo kochany. :roll: Brak rodowodu (ani nawet metryki) uniemożliwia udokumentowanie pochodzenia, i tym samym wasze "jagdteriery" - twój i Pasqdy to...ale już o tym pisałem Quote
pasQda Posted January 24, 2006 Author Posted January 24, 2006 widzisz Menerze - mój pies jest najpierw polujacy, a potem do towarzystwa. Tzw Konkursy mnie nie bawią i nie sa dla mnie żadnym wyznacznikiem psich umiejętnosci. Jesli chodzi o rodowód - możesz mieć bardzo rodowodowego psa po bardzo polujacych rodzicach, który tropienie po farbie bedzie miał głeboko w d..., a nory bedzie omijał z daleka. Zapłacisz za niego gruba kasę i jeszcze grubsza za jego szkolenie , a on sie wystraszy strzału z breneki - znasz może ten ból??? W tym samym czasie przypadkowy mezalians jagdteriera z jamnikiem bedzie się wzorowo zachowywał. Poza tym po pierwsze nie uważam mojego psa za kundla tylko dlatego że nie ma metryki, bo jego matka jest metrykowym jagdterierem i ojciec też, zas tematu tego nie założyłam aby rozwodzić się nad wyższością Świąt Wilekanocnych nad Świętami Bożego Narodzenia. Quote
zachraniarka Posted January 24, 2006 Posted January 24, 2006 [quote name='pasQda']Jesli chodzi o rodowód - możesz mieć bardzo rodowodowego psa po bardzo polujacych rodzicach, który tropienie po farbie bedzie miał głeboko w d..., a nory bedzie omijał z daleka. Zapłacisz za niego gruba kasę i jeszcze grubsza za jego szkolenie , a on sie wystraszy strzału z breneki - znasz może ten ból??? W tym samym czasie przypadkowy mezalians jagdteriera z jamnikiem bedzie się wzorowo zachowywał.[/QUOTE] Wychodząc z takiego założenia po co w ogóle podział na psy rasowe, jak wszystko jest i tak dziełem przypadku??? Po co zdecydowałeś się na psa po przedstawicielach tej samej rasy, skoro to i tak nie ma znaczenia??? Po co zakładasz temat o danej rasie, skoro i tak nigdy nie wiadomo co się komu trafi, bez wzgledu na to ile się pieniędzy zapłaci, czy jakiego mieszańca się weźmie??? Może faktycznie puśćmy w dym pracę hodowlaną, spalmy rodowody, doprowadźmy do tego by wszystkie psy przypominały zwykłego pariasa i będzie pięknie. W końcu wielka niewiadoma co do tego co nam się trafi i tak pozostanie taka sama.. Quote
pasQda Posted January 24, 2006 Author Posted January 24, 2006 [quote name='zachraniarka']Wychodząc z takiego założenia po co w ogóle podział na psy rasowe, jak wszystko jest i tak dziełem przypadku??? Po co zdecydowałeś się na psa po przedstawicielach tej samej rasy, skoro to i tak nie ma znaczenia??? Po co zakładasz temat o danej rasie, skoro i tak nigdy nie wiadomo co się komu trafi, bez wzgledu na to ile się pieniędzy zapłaci, czy jakiego mieszańca się weźmie??? Może faktycznie puśćmy w dym pracę hodowlaną, spalmy rodowody, doprowadźmy do tego by wszystkie psy przypominały zwykłego pariasa i będzie pięknie. W końcu wielka niewiadoma co do tego co nam się trafi i tak pozostanie taka sama..[/quote] nie bardzo kumam co w temacie o jagdterierach robia właściciele innych ras? po coz to oburzenie? Jak ktos potrzebuje psa z rodowodem żeby go wystawiac na wystawach i jeździć z nim na konkursy - prosze bardzo . dlaczego zdecydowałam się na mpojego psa - bo jest z zagrody dziczej. Ale podobnie jak cała reszta włascicieli szczeniaków ras psów polujących pewności co do jej przydatności podczas polowania nie mam. I generalnie - ja się pytam o jagdteriera w domu, a nie o to czy jak mój pies nie ma metryki to się do niczego nie nadaje i jest kundlem. mam wrazenie od kiedy czytam to forum , a czytałam je długo zanim sie zalogowałam że część osób tu piszących naprawdę pomyliła fajne miejsce w internecie z targiem zadzierających nosa przekupek. Jesli komus się ten temat nie podoba - nie musi sie w nim udzielać.I tyle. Quote
zachraniarka Posted January 24, 2006 Posted January 24, 2006 [QUOTE]nie bardzo kumam co w temacie o jagdterierach robia właściciele innych ras?[/QUOTE] Nie trzeba być właścicielem, aby być miłośnikiem.. Poza tym forum to miejsce publiczne i pisać można gdzie się chce, taka jest prawda. [QUOTE]Jak ktos potrzebuje psa z rodowodem żeby go wystawiac na wystawach i jeździć z nim na konkursy - prosze bardzo.[/QUOTE] Nie wspominając o tym, że psa z rodowodem można mieć po prostu, a może raczej przede wszystkim do kochania :loveu: [QUOTE]Jesli komus się ten temat nie podoba - nie musi sie w nim udzielać.I tyle.[/QUOTE] Święta racja. Jednak nie dziw się, że jak zakładasz temat to ludzie będą się w nim udzielać.. bo od tego jest to miejsce.. Quote
pasQda Posted January 24, 2006 Author Posted January 24, 2006 hm...to wszystkie te pieski bez rodowodu tzw. "do kochania" z hodowli to zwykłe kundle są i do niczego nie przydatne...a moze tak naprawde chodzi o kasę .... jasne że każdy może pisać, jednak ważne żeby pisał na temat. Quote
zachraniarka Posted January 24, 2006 Posted January 24, 2006 [B]Pasqda[/B] czytaj powoli i uważnie to skończą się nieporozumienia. Ja nie pisałam do czego są lub nie są psy bez rodowodu, tylko rozwinąłam Twoją myśl na temat psów rodowodowych. Po tym co napisałeś można by uznać, że psy z rodowodem można kupić tylko mając w planach wystawy lub konkursy, a to nie prawda. Większość osób posiada psy z rodowodem i ani ich nie wystawia, ani nie startuje, po prostu cieszy się niezmiernie ich towarzystwem. Nie wiem czy chodzi tu o kasę, ja bym prędzej powiedzieła, że raczej o odpowiedzialność, ale każdy ma swoje zdanie. Quote
Nitencja Posted January 24, 2006 Posted January 24, 2006 i tak mozna pisac i pisac ......... a prawda jest jedna. tylko jesli chodzi o scislosc to moze topic zamienmy na pseudo teriery mysliwskie ?? :roll: Quote
pasQda Posted January 25, 2006 Author Posted January 25, 2006 zachraniarko ja nie zamierzam rozmnażac mojego psa. Nie zmaierzam go tez nazywac pseudo jagdterierem ani psem w typie jagdteriera bo jest to pies który wygląda jak jagdterier i zachowuje sie jak jagdterier. Znam jego rodziców , wiem że rodzice jego rodziców to psy rodowodowe i że mój pies nie będzie w przyszłości żadną genetyczną niespodzianką . Za brak odpowiedzialności uważam kojarzenie przypadkowych psów a za totalny brak odpowiedzialności kojarzenie psów różnych ras. Szanuje czas i pracę ludzi dbajacych o cechy i wzorzec danej rasy, ale też nie uważam żeby nazywanie wszystkiego co nie ma rodowodu kundlami było na miejscu - ale to rzecz gustu. Nie stworzyłam tego tematu po to by na ten temat dyskutować - tak trudno to pojąć?Myśliwi czesto maja po trzy psy,które szkola na różnego rodzaju zwierzynę , czesto jednego z tych psów świadomie wybierają bez rodowodu i nigdy nie zdarzyło mi sie od nich usłyszeć "mam wyżła,posokowca i pseudo jagdteriera". Quote
Gosia_i_Luka Posted January 25, 2006 Posted January 25, 2006 PasQda - albo mylisz pojęcia, albo nie wiesz, czym jest rodowód. Polecam lekturę: [URL="http://www.ols.vectranet.pl/~husky/rasowy/glowna.html"]Rasowy=Rodowodowy[/URL] Quote
Nitencja Posted January 25, 2006 Posted January 25, 2006 Oczywiscie.......Post Pasqdy tylko potweirdza mi moje wyrobione zdanie o mysliwych ( Na szczescie nie o wszystkich ......) Taki mysliwy to sie moze zaplakac bo te psy takie drogie.... wiec lepiej kupic byle co , byleby mialo pasje. Jak bedzie w lesie to niewazne czy zastrzeli psa ( bo sie troszke wypilo - bylam i widzialam, wiec nie opowiadam plotek ) czy lisa lub dzika. Mniejszy zal jest po ubiciu 200 PLN niz 1000 PLN , prawda?? U nas malo jest mysliwych ktorzy prawidlowo rozumuja po co trzeba miec psy z rodowodem i o dziwo takie psy tez maja pasje i sprawdzaja !! Mener, akurat ma dwa w jednym i eksterierowe psy i dobre w polowaniach ! Czesi i SLowacy tez potrafia . a w Polsce?? Najlepiej i najprosciej napisac ze te rodowodowe nie maja pasji a tyle kosztuja :angryy: Rowniez polecam lekture :rasowy=rodowodowy Quote
zadziorny Posted January 25, 2006 Posted January 25, 2006 Mam podobne zdanie o myśliwych jak [B]Nitencja[/B] :mad:. Słyszałem od kilku z nich, że psa z rodowodem to oni nie potrzebują, a tak właściwie to najbardziej by im "pasował" mix welsha z jagdterierem (no i te "kosmiczne" ceny za rodowodowe szczenięta :roll:) :angryy: :evilbat: :shake: Quote
asher Posted January 25, 2006 Posted January 25, 2006 Taaa, słyszłam, że u psów sprawdza się tez orientację w terenie. Czyli wywozi w las i zostawia. Pies ma wrócić sam. Jak wróci, to znaczy, że się nadaje. Jak nie wróci - wiadomo. Moja znajoma ma wyżła, który własnie nie wrócił. Udało się jej odnaleźć właściciela, który oczywiście psa nie chciał z powrotem, bo ten nie zdołał wrócić, więc na co mu taki pies. Rodowodu wyżeł oczywiście nie ma. Mała strata :roll: Quote
pasQda Posted January 25, 2006 Author Posted January 25, 2006 :lol: wiecie co.... dziekuję za waszą pomoc. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.