Jump to content
Dogomania

Mener

Members
  • Posts

    16
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Mener

  1. NIGDY NIE BYŁEM ŚWIADKIEM sytuacji, w której lis byłby zaduszony w zawodach norowców. A teraz pytania: Czy kiedykolwiek byłaś na konkursie norowców (przyznam że zbyt dokładnie wcześniejszych wątków nie doczytałem)? Czy znasz powody dla których Pan Brabletz pisze takie artykuły na łamach prasy kynologicznej, choć sam jest myśliwym? Czy poza cytowaniem tych nasyconych kłamstwami artykułów masz swoje WŁASNE argumenty w kwestii NOROWANIA (pomijam sprawy zawartej w temacie). Pozdrawiam Mener
  2. [quote name='Flaire']Jeżeli wierzymy, że myśliwi z notki prasowej tamte psy zabili - a w to chyba możemy wierzyć, bo tego to nawet oni sami nie kwestionują - to po Twoim opowiadaniu możemy co najwyżej wywnioskować, że istnieją myśliwi, którzy boją się strzelania do psów, ale na pewno nie, że boją się tego wszyscy myśliwi. Tamci z notki ewidentnie nie bali się aż tak strasznie, żeby tego nie zrobić.[/quote] Myśliwych w Polsce jest ok 100 000. Wrzucanie wszystkich do jednego worka i stosowanie odpowiedzialności zbiorowej jest według was słuszne? Macie żałosną tendencje do GENERALIZOWANIA!!! Niedawno w miediach było o księdzach-pedofilach. A może tak waszym tokiem myślenia - Wszyscy księża to ...
  3. [quote name='Flaire']To może powinnam Cię troszkę uświadomić o tym, jak działa dogomania ;-). A mianowicie, każdy (Ty również) może sobie ustawić w podpisie bądź jako "swoją" stronę w profilu - co mu się żywnie podoba. Hodowcy często - choć nie zawsze - wstawiają tam sobie właśnie stronę swojej hodowli. Osoby działające w schroniskach często wstawiają stronkę schroniska - to nie znaczy, że to jest ich własne, osobiste schronisko, tylko że to właśnie schronisko jest im bliskie i chcą je propagować. Tak samo, właściciele psów, tacy jak pszym, ale on nie jest w tym jedyny, czasem wstawiają tam stronkę hodowli, z której pochodzi ich pies. Więc błędem jest mniemać, że strona internetowa, na którą dostajesz się z podpisu bądź profilu danego użytkownika, w jakikolwiek sposób reprezentuje tego użytkownika - jest to tylko i wyłącznie strona, którą ten użytkownik zdecydował się tam wstawić.[/quote] Dziękuję za uświadomienie mi "dogomaniackich" praktyk. Teraz widzę że to zaledwie własciciel psa z tej hodowli ;)
  4. [quote name='Flaire']Z tego co mi wiadomo, pszym nie jest hodowcą, więc sprawdzanie, "co wyhodował" dało by odpowiedź: NIC. Jesli wchodzę na adres strony Pszym - i widze hodowlę foksterierów Ceczuga - oraz info o szczeniętach i wcześniejszych hodowlach, to uznaje że mam do czynienia z hodowcą a nie posiadaczem rasy.
  5. Nie, te psy nie potrzebują juz robić tego do czego zostały stworzone. Mozna im znaleźć inne zajęcia, które sprawią im przyjemność. Dlatego ja nie zamierzam polować z moim foksterierem, ale piłeczkę chętnie pogonimy po lesie...:razz:[/quote] No własnie przez takie podejście jak prezentowane przez ciebie pewne rasy "cierpią". Gdyby foksy weryfikowano pod względem pierwotnej pracy do jakiej zostały stworzone to nie tylko miałyby wzorową pasję i psychikę ale i by nie były nagminnie PRZEROŚNIĘTE. A teraz znalezienie foksa ponżej 40 cm jest trudne. Promocja psów dużych lepiej sie prezentujących to wynik preferencj sędziów wystawowych, a na norze ich widzimisię by "nie przeszło". Podam ci przykład popularnej w krótkim czasie rasy. Pies podróżnmików jakim jest dalmatyńczyk w krótkim czasie miał po flmie swoje buuummmm. Odbiło to sie na eksterierze i psychice rasy - notabene rasy nie dla wszystkich. Wiesz jaki widziałem w telewizji konkurs który weryfikują pierwotną przydatność użytkową tych psów????? Otóż konkurs tylko dla dalmatyńczyka ma postać rajdu gdzie właściciel przemierza trasę 40 km na koniu a obok ma niego towarzyszyć pies. Pies który za każde oddalenie ma długość konia ma punkty karne. Po drodzę są "nespodzianki" - np: - młody pies radośnie szarpiący sie na smyczy - pies musi go gnorować - przyśpieszenie na pewnym odcinku lub zwolnienie na innym - wymaga się od psa dostosowywania prędkości biegu etc. Czas przemierzenia tych kilometrów też jest ustalony..... Wiesz co dzięki tym konkursom uzyskują - selekcjonują pierwotne cechy wrodzone rasy - eliminują psy agresywne i niezrównoważone, źle zbudowane nie mające dostatecznej kondycji etc. Chcieć to móc - pies zaliczający takie próby to DALMATYŃCZYK. Inny który nie da rady tego zrobić to tylko pies w typie dalmatyńczyka. Tak samo jak twoje foksy.
  6. 2. Cytowane artykuły i wypowiedzi nie pochodzą od Pana Stasia z Koziej Wólki, tylko od TOZu i ludzi dużo mądrzejszych niż ja... Są one poparciem moich argumentów. Na tym polega dyskusja. Jeżeli chcemy udowodnić jakąś tezę, musimy ja poprzeć argumentami. Tymi argumentami u mnie jak do tej pory są wypowiedzi konkretnych publicznych osób, które jak wielkie głazy coraz mocniej cementują moją teorię...U ciebie na razie mielimy żwir, który zamiast scalać ma coraz więcej dziur...;)[/quote] Długo obserwowałem tą dyskusje aż w końcu uznałem że co niektórzy TEORETYCY w temacie norowania tu PRZEGINAJĄ. Więc ja wam teraz zacytuję część Prokokołu ze spotkania zorganizowanego w Głónym Inspektoracie Weterynarii w dniu 1,.02.2006 w sprawie omówienia projektów regulaminu konkursów norowców. Spotkanie prowadził Michał Rudy - p.o. dyrektora Biura Organizacyjno Prawnego GIW W spotkaniu uczesticzyli: prz3edstawiciele PZŁ i TOZu, Fundacji Animals, Stowarzyszenia Empatia/Stowarzyszenia Pomocy Królikom. Ponadto wcześniej materiały o zebraniu przesłano także: Fundacji Pegasus, Komitetowi Pomocy dla Zwierząt, VIVA Akcja dla Zwierząt, Fundacji TARA, , Fundacji "Zwięrzęta i MY", Fundacji "NIedzwiedź" Wysłuchono argumentów stron i CYTUJĘ co postanowiono: "Przedstawiciele Inspektoratu nie podzielili stanowiska organizacji społecznych których statutowym celem jest humanitarna ochrona zwięrząt, iż próby i konkursy norowania psów są zakazane w świetle obowiązującego prawa" [...] "Obecni na spotkaniu nie zgłosili uwag do przedstawionego stanowiska".... 17.03.2006 Główny Lekarz Weterynarii - Krzysztof Jażdżewski wystosował pismo do uczestników spotkania, podtrzymując stanowisko Inspektoratu, wniósł poprawki do projektu regulaminu norowania i regulamin tym samym zatwierdzono. Regulamin KONTAKTOWY!!! Tak samo kontaktowy jak był poprzedni, z tym że mocno zadbano aby okres pracy na lisie był skrócony do minimum. A teraz inna kwestia. Hania ma rację pisząc żeby wypowiadali się w temacie ludzie znający się na rzeczy a nie cytowali MEDIÓW. Media nie raz "przekłamały" prawdę dla zwiększenia nakładu lub oglądalności. Jeśli żyjecie w świecie fałszywych mediów i "opychacie" się tym co wam zaserwują to już wasz problem. Tematu norowania nie znacie, a samo hodowanie rasy pierwotnie norującej to nie wszystko. Pszym - hodujesz psa wtypie foksa, może i są ładne ale to nie rasa - foksterier krótkowłosy. Nie mają cech rasy - odpowiedniej ciętości i odwagi, a jesli uważasz że mają to puść je do nory wtedy zobaczymy "co wyhodowałaś". Eksterier w rasie to nie wszystko, i żadne alternatywne formy sprawdzania cech wrodzonych nie zastąpią SELEKCJI - dzięki której wogóle rasa powstała - norowania i przydatności do tej pracy!!! Mener
  7. [quote name='Ibolya'][COLOR=Blue]Heyka :multi: :evil_lol: [B]Derylek zaszalał w Chojnicach :Dog_run: [COLOR=Red]Ocena doskonała, I lokata, medal złoty i CWC :sweetCyb: :sweetCyb: :B-fly::huh: Brawo DERYLEK, brawo Ali :klacz: :klacz: :cunao: :ylsuper: [/COLOR][/B][/COLOR][/quote] ZASZALAŁ ???? Może by tak dla jasności dodać że owo ZASZALENIE to wygrana w klasie Pośredniej przy BRAKU KONKURENCJI, a potem przegranie w porównaniu z psem z klasy Championów (z jedynym wśród psów konkurentem). Trochę więcej rzetelności w "kreowaniu" faktów :shake:
  8. [quote name='potek']Nie potrzebny mi jest pies 100% jag z rodowodem bo rodowód mi jest niepotrzebny może być zwykły kundelek ale żeby był kochany :)[/quote] Dlatego nie powinnaś psa którego masz nazywac jagdterierem, bo nim nie jest...to poprostu jak piszesz "zwykły kundelek" - zapewne bardzo kochany. :roll: Brak rodowodu (ani nawet metryki) uniemożliwia udokumentowanie pochodzenia, i tym samym wasze "jagdteriery" - twój i Pasqdy to...ale już o tym pisałem
  9. [quote name='pasQda']no właśnie, bo mój pies ma 4 miesiące.... :evil_lol:[/quote] Tylko jest "mały" szczegół... W próbach i konkursach mogą brać tylko rodowodowe psy zarejestrowane w Związku Kynologicznym w Polsce. A twój jagdterier tego nie spełnia:shake:
  10. [quote name='pasQda']czy ktos tu wystawia na próby norowce ?[/quote] Tak :lol: tylko że nie próby, a konkursy:lol:
  11. Podajcie mi link do działu jacków - gdzie toczytła się ta "użytkowa" batalia.....
  12. Nikit1 - i tak trzymać....:lol: Po takiej zaprawie zapraszam na konkursy dzikarzy. Schemat prawie ten sam, optórcz tego, że nie ma "odłożenia" (pozostawienia psa i oddawania 2 strzałów), a jest praca ok 10 minut na zagrodzie z dzikami. A tu wystarczy że z bezpiecznej odległości ale z pasją będzie go oszczekiwał..... i tyle. Posłuszeństwo i ścieżka tropowa (tu krótsza) rozgrywane jak na tropowcach :) Mener
  13. Opieranie sie w hodowli na psach jedynie zweryfikowanych (czyt. ocenionych) na wystawach ....jest pójściem na łatwiznę. Atak sie dzieje - przecież w ten sposób stworzo szereg linii eksterierowych (co skończyło się w wielu rasach rozłamem na 2 linie: eksterierową i użytkową). W wyborach MISS komisja ma tyle samo czasu na okreslenie intelektu kandydatki, ile sędzia u psa na ringu w kwestii jego psychiki - stad porównanie wystaw do wyborów nierzadko Miss - słodkich idiotek :))) Owszem, nie uważam że wszystkie piekne kobiety mają iloraz inteligencji grubo ponizej średniej.......ależ byłaby to wtedy tragedia :))))
  14. Masz rację Nitencjo ......i wogóle podoba mi sie Twoje "zdrowe" podejście do tematu. Aga Na wystawach wybiera się jedynie psy pod kątem ich zgodności ze wzorcem i to jedynie w części dotyczącej budowy ciala i anatomii. Nie powiesz mi chyba że sedzia jest wtedy w stanie jednoznacznie ocenić jego "wzorcową" psychike a tym bardziej wrodzonych cech użytkowych (łowieckich).
  15. [quote name='Flaire']Tylko ze ja tam tych regulaminow norowania nie moge znalexc - jesli masz jakis dokladniejszy link to bede wdzieczna.[/quote] I nie znajdziesz.....bo właśnie jest w fazie tworzenia nowy. Przyglądam sie tej dyskusji której ton TY głównie nadajesz..... "Uwielbiam" jak na Forum wypowiadają się ludzie w tematach o których nie mają ....zielonego pojęcia. Nie byłaś na żadnym konkursie, mało tego, nie znasz nawet regulaminu norowania, zapewne też nie znasz spraw dotyczących łowiectwa..........a już snujesz wizje nawet jego "likwidacji"............. Ludzie polowali, polują i będą polować, bo to zgodne z ludzką naturą - w końcu jesteśmy drapieżnikami. Żadne "trendy" nie zmienią ludzkiej natury..... Owszem powstało pokolenie tak oddalone od natury że już nie znające praw nią rzadzących. To pokolenie, które zwierzęta ogląda w TV a na pytanie skąd się bierze mleko to mówia, że .... z hipermarketu. Potrafią protestować przeciwko futrom naturalnym paradując w tym czasie w skórzanych: kurtkach, butach i ze skórzanymi paskami.......(a przecież to skóra zwierząt tylko bez okrywy włosowej!!!) Blisko natury napewno żyją jeszcze np rolnicy i myśliwi. Z szacunkiem podchodzą do głównego prawa natury: prawa życia i śmierci. Egzystencja na ziemi to jedna wielka walka o życie. Wiem, zaraz usłyszę że znacie różnych myśliwych, ja też nie utożsamiam się z wieloma. Ale tak samo jedną miarką nie można brać księży, policjantów, etc. Mam swoją filozofię życiową i ją wdrażam w życie. Jestem myśliwym bo daje mi to możliwość bardzo pierwotnego kontaktu z przyrodą. I gwarantuję ci że nie strzelam do wszystkiego co sie rusza. Co do psów. Hoduję psy, mój wybór padł na teriery walijskie. Ale ja chcę hodować teriery walijskie w 100% zgodne z wzorcem i ich pierwotnym przeznaczeniem, czyli psów polujących. Nie interesuje mnie jego sama budowa (eksterier). Ograniczenie się do tej sfery to jak wybory miss - wybiera się najczęściej piękne słodkie...idiotki. Budowa welsha wynikła z zadań na polowaniu jakie przed nim stawiano. Wzrost do 39 - 39,5 cm to wynik wykorzystywania go jako norowca. Jesli postawiono by wyłącznie na dzikarze to wierz mi, że górną granice wzrostu ustawiono by nawet na 45cm aby wyelimonwac psy które podczas dziczych polowań wchodzą do nory. Prawdziwy terier walijski to pies zgodny ze wzorcem i wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem. Jeśli ktoś chce psa do towarzystwa to ma dość ras do wyboru w gr. IX. Co do norowania. Chwyty się zdarzają, ale są rzadkie. Ponadto komisja która stoi nad norą rozłącza je w kilka sekund. Konkursy norowania nie polegają na dławieniu lisa na czas. Preferuje sie na nich psy które wyganiają lisa z nory, gdyż o to chodzi na polowaniu. Budowa nory jest taka aby każdym jej miejscu był szybki dostęp do psa lub lisa (góra jest otwierana). Treningi norowania traktuje się podobnie jak treningi strzeleckie. Służą nauce faktycznego polowania w terenie, ale są przeprowadzane w warunkach kontrolowanych. I wierz mi, że wielokrotnie widziałem jak lis był górą, kiedy psy po bliskim spotkaniu z lisem uciekały z nory. Strzelca też lepiej uczyć na strzelnicy, po to aby trenował celność na rzutkach a nie zwierzynie w łowisku. To narazie tyle Pozdrawiam Mener
×
×
  • Create New...