Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Tora&Faro']Właśnie...co u uroczego Brunusia?[/QUOTE]
Wszystko w porządku tylko zajęta byłam warsztatami, tylko wieczory wolne a w dzień brak dostępu do kompa.

Brunuś czasem coś zniszczy, nie powiem, ale jeszcze żyje ;), ma tendencję zniżkową w tych szkodach, więc liczę, że niedługo zaprzestanie zupełnie.
Rano nie lubi pospać, kręci się łobuz.

Jutro pofocę może.

Posted

[quote name='Tora&Faro']Fajna psinka z tego Brunusia:loveu:...a że czasem połobuzuje.....;)
[/QUOTE]
Popieram, nie mam z tym problemu ;) ale ja trochę szurnięta jestem.

Posted

[quote name='Tora&Faro']Jak tam? pofociłaś gromadkę?:)[/QUOTE]
Nie było kiedy jakoś. Wczoraj u pewnego niedobrego konia byłam, czysty, śliczny a niegrzeczny.

Dzisiaj ciągle coś robię w domu, macie czasem wrażenie, że w domu praca nie ma końca? A przy 4 psach sprzątanie nie ma końca już na pewno ;)

Posted

[quote name='Greven']Dawaj zdjęcia Walusia, kto Ci na słowo uwierzy, że [B]w końcu [/B]do niego pojechałaś!![/QUOTE]
Nie mam. Nikt nie musi wierzyć, nie zależy mi:diabloti:

Posted

A co, to MÓJ koń. Mogłam :)
Wszyscy mi doradzają takie posunięcie, bo to bez sensu wydawać kasę na takiego co tylko stoi.
Teraz tak szaleje z całym stadem, ze codziennie kantar gubił. Już chodzi bez. A sąsiad wałaszek jest jego najlepszym kumplem :)

Posted

[quote]...ale ja trochę szurnięta jestem...[/quote] - Normalna (.......) :)
Trochę zniszczeń to w końcu tylko przedmioty - jak psina chora albo smutna, załamana - leży jak kapeć albo chowa się w "mysią dziurę" - wtedy chętnie poświęciło by się te parę przedmiotów - byle tylko był zdrowy.
[quote name='mysza 1']A co, to [b]MÓJ koń. Mogłam[/b] :)
Wszyscy mi doradzają ...
... bo to bez sensu [b]wydawać kasę[/b] na takiego co tylko stoi...[/QUOTE]
/wyjmowanie z kontekstu i uwypuklanie pochodzi ode mnie - a co (!) miałem dobrych nauczycieli :)/
Ale zaraz zaraz - czemu sprzedać? Może przecież pochodzić w rekreacji, zarobić a Ty jako istota obdarzona wyjątkowo dobrym sercem będziesz mogła za to np. następnego wziąć - itd, itd, :diabloti:
Taaak - wiele się jeszcze można nauczyć :)

Posted

No właśnie, szczególnie że mysza miała podobno za Walusia takie oferty, że mózg się lasuje, a ona nie skorzystała, mimo rad życzliwej osoby... no bo w sumie po co jej ten koń, bo że do patrzenia i kochania to takie dla niektórych... niepojęte :diabloti:

Posted

[quote name='Greven']No właśnie, szczególnie że mysza miała podobno za Walusia takie oferty, że mózg się lasuje, a ona nie skorzystała, mimo rad życzliwej osoby... no bo w sumie po co jej ten koń, bo że do patrzenia i kochania to takie dla niektórych... niepojęte :diabloti:[/QUOTE]
Do dzisiaj niepojęte.

Dużo osób mówi mi, że może ktoś szuka konia do pracy a ja sobie pod siodło kupię :)

Ale wiecie, w sobotę mnie zdenerwował na poważnie.
Piotrek stał u niego, ja wchodziłam do boksu, bo było już późno i strasznie wiało; miałam ręce pełne bananów, nie zauważyłam a on, zupełnie nie wiem dlaczego, zaczął odwracać się tyłem, żeby mnie kopnąc. Piotrek się wystraszył, zaczął mnie osłaniać a ja w szkou byłam, bo ja nawet tego nie zauważyłam i nie zrobiłam nic złego :( zawsze wchodziłam na pewniaka.

Piotrek twierdzi, że to nie na mnie reakcja tylko na stajennego, który stał ze mną ale ten chłopak miły, nigdy nic złego Walusiowi nie robi, mówił, że jednak nie ufa mu za bardzo, bo Walek nieobliczalny. Nieładnie. :(

Posted

[quote name='Greven']Wcześniej tak nie robił. To daje do myślenia.[/QUOTE]
Twierdzą, że on teraz mało z ludźmi przebywa, ciągle na padokach z innymi końmi.
Nie wiem, nie podoba mi się, nie mam dokąd go zabrać.

Posted

Nie sądzę, aby spędzał mniej czasu z ludźmi, niż u P&B, przecież oni też nie chodzili czesać mu grzywki i szeptać na uszko, coby samotnym się nie czuł. Zresztą to żaden argument, Waluś jest w stajni, ludzie go obsługują, koń nie dziczeje z miesiąca na miesiąc tylko dlatego, że ogląda człowieka podczas wypuszczania / sprowadzania i karmienia. Dla mnie pierwszym i bardzo, ale to bardzo niepokojącym sygnałem było to, że facet za metodę wychowawczą uważa bicie (czy choćby szturchanie) konia po pysku. Wtedy powiedziałam Ci, że będą kłopoty i wygląda na to, że wykrakałam :(

Waluś to indywidualista, ma charakter. Nieodpowiednie traktowanie będzie wyzwalać w nim agresję. Takiemu koniowi potem bardzo trudno odbudować zaufanie do człowieka i może stać się niebezpieczny dla otoczenia...

Posted

Mam zaprzyjaźniony koński hotel w Konstancinie. A dokładnie trochę za jadąc od strony Wilanowa.
Mogę się zorientować - tylko musiałabym wiedzieć w czym bo na koniach to ja tylko trochę jeżdżę ale zupełnie się nie znam :oops:

Posted

[quote name='Greven']A spowrotem do P&B?[/QUOTE]
Never ever. Wg mnie nic mu tu złego się nie dzieje, warunki są dobre. Sama mi polecałaś przez Ingę, tam stoi jej klacz.
[quote name='gusia0106']Mam zaprzyjaźniony koński hotel w Konstancinie. A dokładnie trochę za jadąc od strony Wilanowa.
Mogę się zorientować - tylko musiałabym wiedzieć w czym bo na koniach to ja tylko trochę jeżdżę ale zupełnie się nie znam :oops:[/QUOTE]
Gusia dzięki, zapytaj o padoki- czy konie cały rok stoją na padoku, czy jest możliwość izolowania konia na początku, jak często sprzątają w boksach i ile kosztuje.
Ale ja go na razie nie ruszam, nie mogę co 3 miesiące zmieniać stajni. Pogadam jutro z Julią, może ją tam naslę:evil_lol:

Posted

[quote name='mysza 1']Never ever. Wg mnie nic mu tu złego się nie dzieje, warunki są dobre. Sama mi polecałaś przez Ingę, tam stoi jej klacz.[/QUOTE]
Polecałam, ale wtedy był inny układ, ta kobieta była tam na stałe.

Z Twoich opisów wynika, że jakaś krzywda jednak mu się dzieje, skoro jego zachowanie uległo tak diametralnej zmianie, a co gorsza Tobie (albo Piotrkowi) może stać się krzywda w kontakcie z koniem, przy którym jeszcze kilka miesięcy temu mogłaś siedzieć na trawie, gdy się pasł, a teraz nastawia się na Ciebie zadem.

Posted

Zapraszam na bazarek dla Figi i Mai [url]http://www.dogomania.pl/threads/179566-Kosmetyki-kocyk-alkohol-kubki-na-leczenie-Mai-i-sterylkAE-Figi-do-15-02-do-21-00?p=14068336#post14068336[/url]

Posted

Mysza, to jest Twoja Chwila Prawdy :evil_lol:

Nadszedl czas rozliczeń:


[LIST]
[*]Bruno jest tak brzydki, że i tak go nikt nie adoptuje :evil_lol:
[*]Kasę przeznaczoną na wypasione allegro można było równie dobrze wrzucić do pieca - taki sam byłby z niej pożytek
[*]Dzwoniły w jego sprawie dwie osoby, które się już nigdy więcej nie odezwały
[*]Nawet jakby się znalazł super dom i tak byś go nie oddała
[/LIST]
Może pora więc zmienić tytuł wątku, dział i podpisz sama ze sobą umowę adopcyjną?

:evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...