Jump to content
Dogomania

Ast Edi w ciekawym kolorze -2 lata czekania - opłaciło sie - ZNÓW SZUKA DOMU!


agamika

Recommended Posts

  • Replies 56
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

przepraszam za opóźnienie zdjęciowe, ale wczoraj po prostu padałam jak juz dotarłam do domu , wpierw wiesci z "linii frontu "

Edi pierwsza noc miał spędzić na dole domu , na kanapie ... jednak ostatecznie skończył w łóżku :))) Pan w nim zakochany , ale głowy nie traci i Edi od początku jest uczony zeby na spacerach nie ciągnąc i ogólnie zasad domowych - wg mnie to bardzo dobrze .

Rano Edi lizaniem obudził swojego właściciela, sygnalizując ze pora wyjść na siku :) niesamowite jak te piska pamiętają co i jak ....

Edi odrabia schroniskowe lata, zachowując sie jak szczeniak .... zdj z domku mam nadzieje, ze będą , a na razie z ostatniego dnia Edisona w schronisku ...


[img]http://lh4.ggpht.com/_QmXXP0qyzww/S4wZy0kwBnI/AAAAAAAACrQ/rhmRwrlVbNU/640_DSCN7415.JPG[/img]


[img]http://lh6.ggpht.com/_QmXXP0qyzww/S4wZyyHaavI/AAAAAAAACrU/KClilMd7kxk/640_DSCN7416.JPG[/img]


ostatni spacer alejka schroniskową
[img]http://lh6.ggpht.com/_QmXXP0qyzww/S4wZzGy9U6I/AAAAAAAACrY/o97WB_OQv0U/640_DSCN7417.JPG[/img]


[img]http://lh3.ggpht.com/_QmXXP0qyzww/S4wZzZkdyfI/AAAAAAAACrc/H4qsQHOI-VM/640_DSCN7418.JPG[/img]

[img]http://lh5.ggpht.com/_QmXXP0qyzww/S4wZzv1y1iI/AAAAAAAACrg/kvPfclWGicE/640_DSCN7419.JPG[/img]

Link to comment
Share on other sites

[img]http://lh3.ggpht.com/_QmXXP0qyzww/S4wZ0AnOt3I/AAAAAAAACrk/RimwQcgd0YA/640_DSCN7420.JPG[/img]

[img]http://lh4.ggpht.com/_QmXXP0qyzww/S4wZ0H8fDkI/AAAAAAAACro/vVrvAWkhPy0/640_DSCN7421.JPG[/img]

[img]http://lh3.ggpht.com/_QmXXP0qyzww/S4wZ0UZ973I/AAAAAAAACrw/5BEuGCNcR64/640_DSCN7423.JPG[/img]

HOOOOP

[img]http://lh3.ggpht.com/_QmXXP0qyzww/S4wZ0khgIiI/AAAAAAAACr4/tziQRckdaWQ/640_DSCN7425.JPG[/img]


i juz tam gdzie trzeba ;)

[img]http://lh4.ggpht.com/_QmXXP0qyzww/S4wZ09KsVTI/AAAAAAAACr8/9Trp4TuGkPs/640_DSCN7426.JPG[/img]





a jeszcze dodam, ze tak rozbawionego i robuchanego Ediego jak w sobote nie widziałam, a mimo to był bardzo delikatny w zabawie :) niby łapał za rece, ale tak ze nawet nie dotknął zębem ;) kochane psisko .. trzeba było jedynie na jego łapy uwazac ;) bo jak zawodowy bokser nimi walił na prawo i lewo ;)

Link to comment
Share on other sites

a jeszcze dodam, ze tak rozbawionego i robuchanego Ediego jak w sobote nie widziałam, a mimo to był bardzo delikatny w zabawie :) niby łapał za rece, ale tak ze nawet nie dotknął zębem ;) kochane psisko .. trzeba było jedynie na jego łapy uwazac ;) bo jak zawodowy bokser nimi walił na prawo i lewo ;)[/QUOTE]


strasznie sie ciesze ze temu slodziakowi sie udalo

Link to comment
Share on other sites

  • 11 months later...

złapał/ugryzł własciciela w nos... było to ewidentnie wynikiem głupkowatej zabawy z psem...Ale nie wiem jak to była napewno dlatego napisałam ze złapał bądz ugryzł..
Jedno jest pewne nadal marznie w schronie :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paoiii']złapał/ugryzł własciciela w nos... było to ewidentnie wynikiem głupkowatej zabawy z psem...Ale nie wiem jak to była napewno dlatego napisałam ze złapał bądz ugryzł..
Jedno jest pewne nadal marznie w schronie :([/QUOTE]

I to był powód oddania psa? Moja Marusia niejednokrotnie ugryzła mnie i męża w nos przy zabawie. Przecież takie zachowanie można łatwo wyeliminować.
Co za ludzie...

Link to comment
Share on other sites

tzn tak jak pisałam wyzej nie wiem dokładnie co się stało, być moze było to cos "drastycznego" ala odgryzienie ale nie chce siac plotek poniewaz nie mam 100% pewnosci.. mniej wiecej w tym samym czasie wrócił chyba tez wam znany Dalton... :(

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Dziś ten facet był po zamknięciu schroniska spotkałyśmy(ja z inną wolontariuszką i dyżurną) go przed bramą i przyszedł ze smaczkami że chce Ediego nakarmić! Ciągle pokazywał blizny i bardzo dziwnie się zachowywał.... Obawiam się iż chciał zemsty, ale to nie pewne... Modlę się aby moje podejrzenia nie były prawdziwe. Schronisko jest normalnie otwarte i on może wejść niby w każdej chwili...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='greatmadwomen']Dziś ten facet był po zamknięciu schroniska spotkałyśmy(ja z inną wolontariuszką i dyżurną) go przed bramą i przyszedł ze smaczkami że chce Ediego nakarmić! Ciągle pokazywał blizny i bardzo dziwnie się zachowywał.... Obawiam się iż chciał zemsty, ale to nie pewne... Modlę się aby moje podejrzenia nie były prawdziwe. Schronisko jest normalnie otwarte i on może wejść niby w każdej chwili...[/QUOTE]

może dajcie znać w schronisku by uważali ...kto wie z czym są te smakołyki .... nie wiadomo jakie ma facet intencje

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Witam. Zgadza się, ten facet co był ostatnio pod schroniskiem ze smakołykami, to byłem ja. Nie bardzo wiecie o czym piszecie, Edi mnie pokąsał i nie było powodu by go oddać....., powiem krótko 72 szwy na nosie, przeszczep i tygodniami gojące się rany, oraz kilkugodzinna operacja.... Kochałem i kocham tego Psa nadal, został oddany bo Rodzice bali się co może stać się dalej, skoro Pies mając wszystko i przede wszystkim miłość wszystkich domowników zareagował tak, a nie inaczej. Wszedł na łóżko, polizał mnie, ja go przytuliłem, a reszta już wiadomo. Piszesz o zemście, dziwne bo zdecydowanie łatwiej jest się mścić, gdy zwierzak jest obok, ale nigdy nawet nie pomyślałem o tym i nie mam takiego zamiaru. Jeżeli ktoś chce dowiedzieć się więcej szczegółów i zobaczyć moje zdjęcia przed operacją i po niej, to podaję swojego a-maila. [email][email protected][/email] lub, proszę się skontaktować ze schroniskiem, tam są moje dane adresowe.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Tutaj cisza, a Ediś nadal w schronisku... Jest kochanym, grzecznym i zrównoważonym psem, który uwielbia aportować i z chęcią wykonuje komendy.


[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/31/img6907dq.jpg/][IMG]http://img31.imageshack.us/img31/7847/img6907dq.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/7/img6908c.jpg/][IMG]http://img7.imageshack.us/img7/138/img6908c.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/545/img6905r.jpg/][IMG]http://img545.imageshack.us/img545/7498/img6905r.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/833/img6906i.jpg/][IMG]http://img833.imageshack.us/img833/9384/img6906i.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/718/img6911lt.jpg/][IMG]http://img718.imageshack.us/img718/2711/img6911lt.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/217/img6968k.jpg/][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/1984/img6968k.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/31/img6963nk.jpg/][IMG]http://img31.imageshack.us/img31/6124/img6963nk.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paoiii']Tutaj cisza, a Ediś nadal w schronisku... Jest kochanym, grzecznym i [B]zrównoważonym psem[/B], który uwielbia aportować i z chęcią wykonuje komendy.
[/QUOTE]
ech...ja bym była jednak ostrożna...widziałam zdjęcia twarzy jego byłego właściciela po pogryzieniu. uwierz mi, że to nie był ślad po ostrzegawczym złapaniu zębami:shake:

Link to comment
Share on other sites

Alicja o przeniesienie juz poprosiłam moda, na tytuł nie mam wpływu bo aga teraz nie ma dostępu do dogo.

agaga21 fakt moze to stwierdzenie nie jest w 100% pewne i nie trafione, ale co do tej sytuacji z powodu której Edi został zwrócony mam wiele znaków zapytania, także w sumie nie chce tu ukazywać wyłącznej winy właściciela czy psa

Mówię tylko jakie spostrzeżenia ma wolontariuszka która się Edim zajmuje w schronisku. Poza tym byłam dziś z nim i jego opiekunką ponad godzinę na wybiegu, widziałam jak się zachowywał do niej i do mnie. Nie miałam żadnych zastrzezen, był odwoływalny, dawał sobie zabierać zabawki, wykonywał komendy itd. Nie chce tu z niego robić ideału, ale tez nie chce by ta sytuacja była dla niego łatką nieadopcyjną. Oczywiście nie znaczy to że bede ją ukrywać. Broń boże, zawsze o takich rzeczach informuje potencjalnych chętnych zeby nie było poźniej przykrych niespodzianek.

Szkoda mi strasznie tego psa, bardzo cieszy się na każdy spacer i widać że schronisko mu nie służy..

Link to comment
Share on other sites

taka sytuacja jest straszna. nie wiadomo jak do tego podejść. :(
jednak zawsze w takich przypadkach przypomina mi się nasz ambo, który był fantastycznym psem..........do czasu aż zaatakował bez powodu dziewczynkę, którą dobrze znał i rozszarpał jej rączkę

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...