Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 529
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

A jaki fajny :)

[IMG]http://i585.photobucket.com/albums/ss296/madziaj/dabrowka/zbyszek19.jpg[/IMG]

[IMG]http://i585.photobucket.com/albums/ss296/madziaj/dabrowka/zbyszek20.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='anawa'].............. Owczarkowaty nawet...............[/QUOTE]

A no....................

[IMG]http://i585.photobucket.com/albums/ss296/madziaj/dabrowka/zbyszek15.jpg[/IMG]

Posted

Łojejku..............jaki owczarkowaty.............toż to najprawdziwszy owczarek!!! Na ten drugi, owczarkowy wątek z nim! Dawajcie zdjęcia, informacje i szybciutko ogłaszamy. Zaraz pojedzie do domku :)

Posted

A ja zaproszę na grupowy wątek szczylów!
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/179156-SZCZENIAKI-w-potrzebie-Pomagamy-maluchom-PomA-A-i-TY-BANERKI-POTRZEBNE?p=14021300[/URL][URL="http://www.dogomania.pl/../179156-SZCZENIAKI-w-potrzebie-Pomagamy-maluchom-PomA-A-i-TY-BANERKI-POTRZEBNE?p=14021300"]
[/URL]

  • 2 weeks later...
Posted

Witam czy owczar znalazł już dom czy nadal czeka u Was?
Jeśli nadal jest to chętnie przyjade go poznać:)
można prosić o jakieś dodatkowe informacje na maila o Nim w razie czego? [email][email protected][/email]
Pozdrawiam:)
Kiera

  • 1 month later...
Posted

Ojej, a co tu tak cicho?
Kiera - dostałeś/-aś info o ON-ku?

Dąbrówkowe dziewczyny nie reklamują ważnej sprawy, to ja sobie pozwolę......
Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt OTOZ Animals, mające w opiece m.in. przytulisko w Dąbrówce czeka na 1% Twojego podatku! Pomóżcie polepszyć byt ich podopiecznym.

KRS 0000069730
ul.Świętojańska 41/16
81-391 Gdynia
[email][email protected][/email]
[url]www.otoz.pl[/url]

Posted

Cóż, napiszę prawdę - ten wątek umarł. Dziewczyny, które go założyły już nie jeżdżą do
Dąbrówki - zostawiły dąbrówkowe psy... Nie wiem, kto mógłby udzielić wam informacji w tej chwili... Jedno jest pewne - potrzebni sa nowi wolontariusze na Dąbrówkę...

Posted

[quote]Dziewczyny, które go założyły już nie jeżdżą do
Dąbrówki - zostawiły dąbrówkowe psy...[/quote]Gameta, proszę Cię, nie pisz nieprawdy.
Ja chciałam jeździć dalej do Dąbrówki. Niestety nie dostałam na to pozwolenia. Marzena (Fiks) tak samo. Jak widać, Dąbrówka sama rezygnuje z wolontariuszy.

Posted

[quote name='pinkmoon']Gameta, proszę Cię, nie pisz nieprawdy.
Ja chciałam jeździć dalej do Dąbrówki. Niestety nie dostałam na to pozwolenia. Marzena (Fiks) tak samo. Jak widać, Dąbrówka sama rezygnuje z wolontariuszy.[/QUOTE]

Wiesz, jednak na zakaz zdaje się zapracowalyście juz po tym, jak same zrezygnowałyscie z wolontariatu w dąbrówce, czyż nie? Pierwotnie nikt was nie wyrzucał, Ciebie Pinki chyba wogóle całość dość długo nie dotyczyła...

Posted

Bo nie chciałam, żeby mnie dotyczyła. Bo mi się - jak widzę, głupio - uroiło, że chodzi o pomaganie zwierzętom, a nie o wzajemne sympatie i antypatie.

To samo powiedziałam ostatnio Wioli, zresztą wiesz pewnie skoro jesteś tak dobrze zorientowana w temacie. Że sytuacja w schronisku jest jaka jest, psów jest mnóstwo i pomoc jest potrzebna. I że proponuję, żeby położyć kreskę na wszystkich kłótniach które były przedtem (a uwierz mi, gdyby zacząć to roztrząsać szczegółowo, to wyszłoby, że każda jedna osoba ma coś za uszami - z obu "obozów" - notabene, co za idiotyczne określenie). Żeby nie analizować więcej kto miał rację, i już się na siebie nawzajem nie obrażać i nie awanturować, tylko po prostu na jasnych zasadach zająć się pomocą zwierzętom. Jeśli taka propozycja spotyka się z odrzuceniem, jest mi cholernie przykro, a wnioski nasuwają się same.

Kurde no, Gameta. Jak zobaczyłam w subskrypcjach, że się pojawiłaś po dłuższej przerwie na forum, to się autentycznie ucieszyłam. A Ty tak dowalasz.

Posted

[quote name='gameta']Wiesz, jednak [B]na zakaz zdaje się zapracowalyście[/B] juz po tym, jak same zrezygnowałyscie z wolontariatu w dąbrówce, czyż nie? Pierwotnie nikt was nie wyrzucał, Ciebie Pinki chyba wogóle całość dość długo nie dotyczyła...[/QUOTE]

Wstrętne i obrzydliwe kłamstwo. Znasz wersję tylko jednej strony. A czy znasz moją wesję? PO CO przyszłaś na ten wątek? Tylko mącić i jątrzyć? Byłaś kiedyś w Dąbrówce? Byłaś wtedy jak był konflikt? Myślałam, że jesteś w porządku.
PRZEPRASZAM, MYLIŁAM SIĘ.

Posted

[quote name='Fiks']Wstrętne i obrzydliwe kłamstwo. Znasz wersję tylko jednej strony. A czy znasz moją wesję? PO CO przyszłaś na ten wątek? Tylko mącić i jątrzyć? Byłaś kiedyś w Dąbrówce? Byłaś wtedy jak był konflikt? Myślałam, że jesteś w porządku.
PRZEPRASZAM, MYLIŁAM SIĘ.[/QUOTE]

Po co przyszłam?
Bo obstrukcyjnie porzuciłyście ten wątek, nie odpowiadacie na żadnego posta - skąd nagle reakcja na mój wpis?
Dla mnie obrzydliwe jest to, że wasze animozje personalne odbiły się na psach i tylko one na tym ucierpiały. Znam wersję od strony psów. To, że nie odpowiadacie tu na tym wątku na pytania ich dotyczące też jest nie fair, bo tym co pytają też należy się wyjaśnienie.
Tak Fiks, wlaśnie przez takie twoje ocenianie ludzi i ich postępków ucierpiały psy. Gratulacje

Ta nie w porządku
G.

Posted

[quote name='"gameta"']Dla mnie obrzydliwe jest to, że wasze animozje personalne odbiły się na psach i tylko one na tym ucierpiały.[/quote]

Gameto, zacytuję Ci mojego poprzedniego posta i moje stanowisko w tej sprawie, bo czytając to co napisałaś przed chwilą wydaje mi się, że Ci umknęło. Bardzo chciałabym żebyś wyjaśniła, gdzie w moim podejściu widzisz przekładanie animozji personalnych nad dobro psów, kiedy jest DOKŁADNIE ODWROTNIE. I wydaje mi się, że napisałam to jasno.

[quote name='"pinkmoon"']Bo nie chciałam, żeby mnie dotyczyła. Bo mi się - jak widzę, głupio - uroiło, że chodzi o pomaganie zwierzętom, a nie o wzajemne sympatie i antypatie.

To samo powiedziałam ostatnio Wioli, zresztą wiesz pewnie skoro jesteś tak dobrze zorientowana w temacie. Że sytuacja w schronisku jest jaka jest, psów jest mnóstwo i pomoc jest potrzebna. I że proponuję, żeby położyć kreskę na wszystkich kłótniach które były przedtem (a uwierz mi, gdyby zacząć to roztrząsać szczegółowo, to wyszłoby, że każda jedna osoba ma coś za uszami - z obu "obozów" - notabene, co za idiotyczne określenie). Żeby nie analizować więcej kto miał rację, i już się na siebie nawzajem nie obrażać i nie awanturować, tylko po prostu na jasnych zasadach zająć się pomocą zwierzętom. Jeśli taka propozycja spotyka się z odrzuceniem, jest mi cholernie przykro, a wnioski nasuwają się same.[/quote]

Poza tym, halo - trochę konsekwencji. Skoro już jedziemy po wszystkich, którzy się kłócili, to po wszystkich. Najłatwiej znaleźć kozła ofiarnego i zrzucać na niego winę. A do tanga trzeba dwojga, nieprawdaż?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...